[gorat]

http://warsawcomiccon.pl/pl/
https://www.facebook.com/ComicConWarsaw/

Trzecia edycja zebrała mieszane opinie, ale na razie orgi nie zwalniają i będzie czwarta. Brak wiadomości, czy coś się zmieni, ale osobiście raczej wpadnę - może atrakcje czasem liche, ale dopóki będą ludzie, to jednak warto.

[Silaqui]

Musieliby mi zapłacić, bym się pojawiła jesienia Albo przynajmniej zapewnić normalny transport, bo dojazd do Nadarzyna to, cytując klasyka, DRAMAT.

[Martva]

Jestem szalenie ciekawa stoisk na kolejnej edycji.

[gorat]

W sensie - jeśli będą przyjmować rękodzielnych, to rozważysz przyjazd?

[Martva]

To nie jest kwestia czy oni chcą przyjmować, tylko czy rękodzielni chcą jechać
I nie mówię o sobie, tylko ogólniej. Już w tym roku strefa wystawców była ponoć dość egzotyczna, ale na stronie nie było listy więc nawet mi się trudno odnieść.

[Goria]

Martva było sporo kubków, poduszki z półnagimi dziewojami mangowymi do przytulania... no i masa książek - co spowodowało, ze nie pamiętam co tam było więcej .

Silaqui dojazd faktycznie był masakryczny

[gorat]

Książek wcale tak dużo nie było - w hali F się ukrywały antykwariat fantastyczno-komiksowy oraz głównie komiksowa Yatta, a Book Show składał się w sporej części z wystawców, którzy sprawiali wrażenie, że pomylili miejsce - fantastyczna była Skarpa (na oko mniej zadowolona z wyników handlowych, niż na WTF) i... pomóżcie, nie wiem, kto jeszcze miał fantastykę, bo był taki jeden obok skarpy. Kto jeszcze się wystawiał na WBS? Caritas, wydawnictwo podróżnicze, fundacja liberałów (połączona z wystąpieniem Balcerowicza - serio, aż ich wytknąłem na prelekcji o teoriach spiskowych, gdy prowadzący zapytał o spiski kryjące się pod Comic Conem)...

Trochę komiksów było też na zwykłych stolikach przy wystawie komiksowej - przede wszystkim Komiks i My.

Dojazd był połowicznie zły - rano za każdym razem autobus przyjeżdżał w ciągu dwóch minut (!) i jechało się kulturalnie. Dopiero przy powrocie były cyrki godne ...hurtowego przewozu świń, żeby już nie przywoływać obrazów sowieckich wagonów

[Martva]

Mam znajomych wystawców konwentowych. Po drugiej edycji trzecią zaryzykowały dwie firmy. Po trzeciej edycji te które zaryzykowały, zgodnie stwierdziły że nigdy więcej. Oficjalna wersja brzmi chyba że stoiska mają być duże i bardziej różnorodne, bo na zachodnich cc też nie ma drobnych rękodzielników (dziwne bo część tych wystawców na zachodnie cc jeździ).

[gorat]

Ku mojemu zaskoczeniu, ogłosili program literacki O wystawcach nic nie widziałem jeszcze, może jacyś będą też tym razem (o TVP i podobnych nie mówię).

https://warsawcomiccon.pl/pl/dla-odwiedzajacych/harmonogram-pelen/

Edit: patrzę na rozkład jazdy busów (szczególnie w sobotę) i oczom nie wierzę. Czyżby się uczyli???

https://warsawcomiccon.pl/pl/dla-odwiedzajacych/darmowy-dojazd/

[gorat]

Wygląda na to, że CC spędzę na kolejnym L4, zatem to będzie pier...ogowy, kwa, paździerz...nik.

[Silaqui]

Ja się nawet nie wybieram w tym roku - szkoda czasu i nerwów...

[Goria]

Też na tym nie będę. Martva co do rękodzielników na zachodnich CC - to kilku jest, ale też jest kilkunastu gigantów. Rękodzielnicy często mają małe dzielone stanowiska, podczas gdy ci z towarem najczęściej made in China, lub reprezentujący duże sklepy lub sieci sklepów np. forbiden planet (https://forbiddenplanet.com/) potrafią zajmować cały rząd. albo mieć kilka stanowisk na jednym konwencie. Czasem człowiek ma wrażenie, że jest kilka hal, ale w każdej jest to samo, albo wręcz w jednej ogromnej hali stanowiska się dublują. Jeśli chodzi o wyroby kaboszonowe, to są to często kupowane gotowce, z kamieniami czy wzorami medalionów z półproduktów - co powoduje, ze na kilku stanowiskach rękodzielniczych możesz zobaczyć to samo. Steampunkowcy z reguły się jednoczą - co sprawia pozytywne wrażenie i to raczej u nich można zaleźć bardziej oryginalne rzeczy - poza goglami - made in china, jeszcze nie udało mi się tam też znaleźć gorsetów dla mnie- bo rozmiary zaczynają się często dopiero od M lub nawet częściej L - przynajmniej tak było na ostatnim, na którym byłam. Jest też bardzo dużo Mangi, wystawców z grami, film komputerowych. Znalezienie czegoś oryginalnego, poza głównym nurtem aktualnie kasowych produkcji zachodnich czy mangowych jest często trudne. Ale na pewno te zachodnie to raj dla osób będących fanami popularnych tytułów, bo można dostać wszystko, poduszki z nadrukami, podkoszulki, gotowe stroje, podkładki pod kubki, obrazy, postery, peruki, maski, tostery, figurki itd...

[Jacek_L]

Ja będę. W sobotę z prelekcjami od 12.
Jakby któreś z Was pojawiło się w okolicy to zapraszam serdecznie