Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Warszawa (SKOFA) (cykliczna, 2024.02.17)
Autor Wiadomość
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 21:33   Warszawa (SKOFA) (cykliczna, 2024.02.17)

Zascznę od tego, że nie bardzo wiedziałem gdzie nowy temat otworzyć. Zieloni szeryfowie, znajdźcie miejsce i przenieście. Może warna mi nie wlepią ;)

Oto początek relacji pierwszego spotkania SKOFY:

No dobra, kaca się pozbyłem, postaram się opisać, co się działo na pierwszym spotkaniu SKOFY:)
 
 Na wyznaczone miejsce przybyłem w zasadzie bez spóźnienia. Dziwne, to nie w moim stylu, czy też bardziej zakresie możliwości. Większość już była i to chyba już ciut pobyła. Nikomu nie chciało się śmieci wyrzucać, więc wkładali pełne kubki w puste. Można by ładną kasę dostać w skupie tworzyw sztucznych ;)
Zastałem Mirię, Nattfiarill, Kruka, mawete i dzejesa. Poznałem bez pudła, z odległości 200 metrów :) Mnie pierwszy rozpoznał mawete. Wstał, uśmiechnął się i powiedział: "ten chyba też nasz, bo się do nas uśmiecha" :) Wyciągnął rękę i dostał po  łapce :) To chyba był jedyny raz, kiedy mogłem go bezkarnie skarcić :) To jest dżentelmen, uświadomił sobie w mig, że  najsampierw wita się z kobietami :) Po przywitaniu udałem się do wodopoju. Rozczarowanie mnie spotkało, nie mieli książek, same czasopisma i smirnoffice, Niestety sminoffa
bez ica nie mieli, wziąłem jakąś "Olivię" czy coś podobnego :)
 Wróciłem do stolika, włączyłem się do żartów i różnorakich dyskusji. Towarzystwo w dechę, śmiechu w bród :) W odstępach pięciominutowych nawiedzały nas gollumy bez pierścieni, nie mylić z naszymi forumowymi gollumami :)Do tej pory jestem ciekaw, czego chcieli, złotówki, spić resztki piwa czy może papierosa, żadnemu nie było dane się wysłowić. Jak tylko jakiś przystanął, mawete grzecznie mówił "Czy mógłby pan już sobie iść?" I szli, czy może raczej odbiegali :)
 Swoją obecnością zaszczycili nas Ixolite i Studnia. Swoją drogą, mieliśmy mały problem z nickami. Fajnie się czyta, gorzej wymawia. Na spotkaniach Nattfiarill jest Nati a Ixolite to Ixi (jak proszek do prania :) ) . Można sobie język łamać na początku, ale po kilku głębszych wybaczcie, nie wymówię i inni też :) No i tak sobie siedzieliśmy, bawiliśmy się i piliśmy. Mawete miał wyraźną uciechę z przepędzania kloszardów, my mieliśmy radochę z radochy mawete :) Przez czas jakiś kloszardzi nie przychodzili, odżył konflikt wewnątrzforumowy. Kto jest większym dżentelmenem, ja czy mawete. Chodziło o rzecz wagi najwyższej... jedna osoba nie mieściła się na ławach. Kto ma stać, ja czy on? ;) No to się posprzeczaliśmy, no
pogadaliśmy raczej :) Mawete prosił równie grzecznie jak łazęgów, ja, też z zachowaniem etykiety, prosiłem by spoczął :) Nerwy mu puściły... złapał za gardziel i mnie usadzał. :) Kto widział, ten wie, że szans nie miałem żadnych, uciekłem się do broni chemicznej. W ręku dzierżyłem piwo i to była moja jedyna szansa! Wiedziałem, że moje biedne ciało mawete posadzi na ławie, bez znaczenia, czy tyłkiem czy głową w dół ;) Wiedziałem jednak, że nie ośmieli się mi piwa wylać! :) Przez zduszoną krtań syczałem tylko "uważaj na
piwo", on na to "nie uronię". Dzejes poczuł się do akcji ratunkowej, zacny gość, piwo chciał mi z ręki wyrwać. Powiem wam, że jestem z siebie dumny, mawete mnie dusił, dzejes robił wszystko by pifffko wyszarpać a ja manewrowałem kubeczkiem jak się dało :) Wygrałem, żonglowałem kubeczkiem z ręki do ręki, cuda robiłem. Nie uroniłem kropelki, kubeczka nie oddałem, musieli się poddać :) Po walce usiedliśmy zgodnie na oddzielnej ławeczce z piwkiem i sobie pogadaliśmy na ważne tematy. Jedno miejsce pozostało wolne, i dobrze... przyszła Godzilla, to nas ostatecznie pogodziło :)   Godzillę rozpoznaliśmy z daleka. Miała przynieść gitarę a to już nie te czasy, że co drugi przechodzień ma gitarę na plecach.
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
  
 
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 21:35   

Znowu przywitania, uściski, toasty. No i granie i śpiewanie oczywiście ;) W międzyczasie przyszedł Bernhard. Postać  zagadkowa i tajemnicza. Udzielał się na spotkaniu trochę więcej niż na forum :) Liczymy na większe zaangażowanie w życie społeczności! :)
 Przyszła nam ochota na zmianę lokalu, Kruk jakąś knajpkę zachwalał już na forum. Wstaliśmy i ruszamy...
 Nie, zaraz...jeszcze cos się działo :) Mawete udał się w podziemia niewystartowanej rakiety w celu pozbycia się zbędnych płynów. Jego sprawa, czy po podziemiach nie potrafi się poruszać, czy też płynów miał kilka wiader. Fakt jest faktem, nie było go bardzo długo. A ma czego żałować, przyszedł upierdliwy lumpek :)   Chucherko straszne ale z charakterkiem. Podszedł i cos tam zaczyna tłumaczyć. Powiedzieliśmy grzecznie, za wzór mawete mając, żeby sobie poszedł gdzieś indziej. Nie poszedł, coś tam o Kielcach zagadał, scyzoryk jakiś chyba. Przybiegła ochrona lokalu.... No coś nieprawdopodobnego. W życiu takiego ochroniarza nie widziałem. Wieszak na uniform z przywieszką na krótkofalówkę. Wiecie jak takich szkolą? Masz tu młody koszulę i łokitoki. Ucz się szybko wyciągać łoki bo jak nie zdążysz wezwać pomocy to szans nie masz. :) Żul to było chucherko, ale goryla to by pstryczkiem powalił :)
 Kruk się zdenerwował, powiedział grzecznie scyzorykowi "spierdalaj!!!!" Kruk nie wygląda jak mawete, słowa nie pomogły :) Lumpek zaczął się odgrażać, że w Kielcach to w klubie bokserskim trenował (chyba nie za długo, bo nosa złamanego nie miał :) ) Wstaliśmy z dzejesem, Trzech już nas było, ochroniarz naprawdę się nie liczył :) Przybiegł kolega scyzoryka, nie walczyć, przybiegł narwańca odciągać, odciągnął, po sprawie. Mawete po powrocie był rozgoryczony, taka frajda go ominęła :)
Ok, zebraliśmy się i ruszyliśmy.

C.D.N.
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 21:35   

:mrgreen: :bravo
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22006
Skąd: Szmulki
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 22:01   

Hm, rzeczywiście nie wyglądam jak mawete. Perswazja słowna mi nie wyszła zwłaszcza, że obecność dam mnie hamowała. Ale z drugiej strony miałem wielką ochotę kopnąć śmietnikowego gentelmana nowym butem w d...... Cóż, może następnym razem.
Wiecie, tak się zastanawim czy świat zniósłby dwie sztuki ludziów wyglądających jak mawete? Hm... to temat do głębszych (kilku głębszych) przemyśleń.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Studnia 
Lando Carlisian


Posty: 2785
Skąd: Złożona Autonomiczność
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 22:30   

A może by to tak zamieścić na stronach pisma... :twisted:
 
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 22:38   

No, Kruku, nie bądź taki skromny, fakt że lumpy jakoś potulniej na mawete reagowały, ale akcja a'la Steven Seagal z przeskakiwaniem ławek włącznie też była niczego sobie :mrgreen: :bravo
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 22:39   

Czemu ja tego nie pamietam? :shock:
 
 
Tomcich 
Tigana


Posty: 6557
Skąd: Ino
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 23:07   

Nasz forumowy kronikarz - Gall Dareko. :mrgreen: Proszę o więcej, czyta się znakomicie. :D Tylko z drugiej strony, jak to czytam to tym bardziej mi żal, że mnie tam nie było. :evil:
_________________
- Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało..
 
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 00:03   

Dareko
Bardzo smakowita relacja :bravo
Prosimy o cd.
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 05:38   

... i pomroczności nie ma :mrgreen:
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 06:11   

Znaczy, byly niekontrolowane wejścia w matrixa? :shock: :mrgreen:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 07:46   

Dareko ma do tego rękę :) Tylko ciągle "M"awete pisze ;)
No ale czekam na ciąg dalszy przygód dzielnej kompanii na ziemiach przez wroga zajętych ;)
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22006
Skąd: Szmulki
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 07:48   

Pako, gdzie My tam Granica!
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 07:49   

Cicho, Pako... :twisted: Dareko świetnie sobie radzi. :D
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 08:37   

I co, i co było dalej?
Czemu ta wawa jest tak daleko :evil:
Koniecznie muszę kiedyś się pojawić. Wrrrr.
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 08:45   

Rafał: 18,19,20 jestem w mieście Świętej Wieży
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22006
Skąd: Szmulki
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 08:48   

mawete, podróżnik!
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 09:14   

Ech, dobrze by było gdzieś się spotkać, może kiedyś się uda.
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 10:51   

No ładnie się bawiliście, czekam na zdjęcia :D
 
 
 
Studnia 
Lando Carlisian


Posty: 2785
Skąd: Złożona Autonomiczność
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 11:07   

nightingale, skocz no sobie do tego tematu, tam masz fotki. Polecam także podpis Ixolite.
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 11:08   

Zdjęcia są, zajrzyj do wątku o towarzyskich spotkaniach fantastów :)
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 16:50   

Albo do mojego podpisu :P
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 15:44   

Niestety nie uda mi się przed wyjazdem nic już napisać. Pracy i obowiązków miałem zbyt wiele. Wracam za 1.5 tygodnia. Możecie poczekać na kronikarza albo relację dokończy kto inny. Miria się zgłaszała :twisted:
Pozdrawiam i do miłego :)

QCF!!!
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 17:12   

Wesołej zabawy.
QCF!!
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 18:13   

dareko:
Cytat
Miria się zgłaszała :twisted:


Miria na etapie, na którym skończyłeś opis, weszła juz w matrix i nie pamięta żadnych szczegółów. :roll:
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 18:28   

To może ja spróbuje coś skrobnąć jutro :?:
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 18:30   

Nie pytaj, tylko skrob! :twisted:
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22006
Skąd: Szmulki
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 18:37   

Ixolite, najlepiej dzisiaj. Do roboty!
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 18:38   

a ja dopasuję do tego zdjecia... :mrgreen:
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 20:46   

Nie dziś :( Dziś nie jestem w nastroju, nic a nic. Jutro jak nie padnę to napiszę trochę.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group