  | 
               
                  
                   
                  
  
                  
                | 
                 | 
	       
                            
          
         		            
 
	
			| 
		W odległej galaktyce... kącik emigranta | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 elam  		  
		 
         Gremlinek
  
  
                  Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Marca 2006, 13:58   Na Obcej Ziemi
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               .. czyli za czym tesknimy, (lub wrecz przeciwnie), na obczyznie 
 
 
- moze to byc poradnik dla tych, ktorzy sie za granice wybieraja, lub punkt spotkan tych, co juz na obczyzni siedza. 
 
 
Oczym ja marze, na paryskim bruku?
 
Zaczne od kuchni    
 
-o polskich kielbasach
 
-o korzeniu pietruszki (we Francji malo kto wie, ze pietruszka ma jadalny korzen)
 
-o bialym serze (tu maja tylko takie mokre serki w kubeczkach..)
 
-o kefirze i maslance (tu paskudny kefir mozna znalezc na polkach z arabska zywnoscia)
 
-o czerwonych porzeczkach - bywaja, ale straaaaasznie drogie, a w domu w ogrodzie opadaja z krzakow.. 
 
 
- o kioskach ruchu, gdzie mozna kupic fazete, bilet, chusteczki, soczek w kartoniku. (a ci, co pala, papierosy) tu bilety wlasciwie tylko w kasach metro, papierosy w tabac'u, chusteczki w supermarkecie ew. w aptece.. 
 
 
- o kierowcach, przestrzegajacych przepisow, w tym:
 
o nie -parkowaniu na przejsciu dla pieszych
 
o uzywaniu kierunkowskazow
 
i o uzywaniu swiatel po zmroku i w ziemie
 
 
- no i o kulturalnych ludziach, mowiacych po polsku... 
 
 
Nie zal mi: 
 
-PKP 
 
-dziur w drodze z Bielska do Katowic, (na przyklad)
 
-twardego chleba
 
-(hehehe) polskich zarobkow...
 
itd... | 
             
						
				_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Rafał  		  
		 
         .
  
                  Posty: 14554 Skąd: Że: Znowu: 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Marca 2006, 14:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | A mi bardzo brakowało polskiej muzy. Wiem, wiem, internet, sat, ale terez jest teraz, a kiedyś było kiedyś. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Duke  		  
		 
         Darth Vader
  
  
                  Posty: 1628 Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Marca 2006, 14:55   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mieszkałem ongiś zagramanicą i miałem tam zaprenumerowanego Urbana i Gazetę Wybiórczą - jak tylko dopadała mnie nostalgia czytałem co się dzieje w kraju i samo przechodziło. No niestety tęskniłem baaardzo do mojego kofania dlatego wróciłem. Teraz zadaje sobie pytanie czy nie lepiej było Ją wywieźć tam niż samaemu wracać, ale to już inna historia     | 
             
						
				_________________ Cynizm i sarkazm mam w zakresie standardowych usług. Drobne złośliwosci dla stałych klientów gratis.
 
Mnie tez dopadl kryzys.. jem splesnialy ser, pije stare wino i jezdze autem bez dachu... | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Piech  		  
		 
         Hieronim Berbelek
  
  
                  Posty: 3569 Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Marca 2006, 18:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Trochę zależy gdzie się jest. Z codziennych rzeczy, prawie wszędzie brakuje normalnego jedzenia. Właśnie chleba, sera, śmietany, wędliny, owoców. Może też brakować czterech pór roku. Z czasem nostalgia się pogłebia i coraz bardziej brakuje ludzi i miejsc. Nie żeby gdzie indziej nie było fajnie, ale z tego polskiego klimatu swojskości się nie wyrasta. | 
             
						
				_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Henryk Tur  		  
		 
         Galadriela
  
  
                  Posty: 1943 Skąd: from pentagram 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Marca 2006, 18:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mi w Irlandii Pn. brakowało polskiego jedzenia.
 
I mocnego piwa. Strasznegocienkusza mają, jak nie trafisz na niemieckiego browara, to tragedia    | 
             
						
				_________________ www.soniatur.w8w.pl
 
www.civilizationiv.pl | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Argael  		  
		 
         Yoda
  
  
                  Posty: 901 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Marca 2006, 20:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Przez rok mieszkania w Japonii brakowało mi polskiego chleba. Tam mają tylko tę obrzydliwą watę, zwaną u nas chlebem tostowym i całkiem dobre, ale drogie, bagietki. I to chyba jedyna rzecz, której mi czasem brakowało. Wszystko inne było lepsze/czystsze/wygodniejsze. | 
             
						
				_________________ 今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 GAndrel  		  
		 
         Admirał Ackbar
  
                  Posty: 2486 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 8 Marca 2006, 22:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Przez parę miesięcy mojego pobytu w USA nieczego polskiego mi nie brakowało. "Egzotyka" nie zdąrzyła mi się znudzić, a polski sklep zawsze gdzieś można było znaleźć. No dobrze nie wszędzie. W Tallahassee nie było. Za to było kino, w którym bilet kosztował $0.50. :) I jak wszędzie było rockowe radio, do którego teraz tęsknię. ;) 
 
Tak że obok tego tematu proponuje także: do czego zagranicznego tęsknimy w Polsce. | 
             
						
				_________________ GAndrel | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 sulka  		  
		 
         Indiana Jones
  
  
                  Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 8 Marca 2006, 22:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Heh, ja tesknie za K-Rock radio i audycji Howarda Sterna... Gosc jest po prostu nieziemski. Jednej jego audycji nie zapomne do konca zycia... 11 wrzesnia 2001 roku mialem miec wylot z NY (mam gdzies jeszcze fax potwierdzajacy przebookowanie biletu na ten dzien), rano wlaczylem radio: zero muzyki, tylko caly czas audycja HSa o jakichs atakach terrorystycznych... Pomyslalem sobie, ze to cos w rodzaju Wojny Swiatow Wellsa. O 12 wybralem sie na przystanek autobusowy (bylem w Garfield, kilkanascie kilometrow pod NY). Podjezdza autobus, ja z plecakiem, laduje sie, a kierowca sie pyta, gdzie chce jechac. Zdziwilem sie strasznie, ale mowie, ze do NY. On mi na to, ze nie wjade, bo wszystkie drogi wjazdowe sa zablokowane przez policje i FBI, a on sam konczy trase przed NY. Do dzis nie zapomne, jak zostalem, z opadem szczeki, na przystanku, a dwaj murzyni stojacy obok zawolali mnie i pokazali na takim malym telewizorku, jak samolot wlatuje w wieze WTC... Wtedy naprawde zatesknilem za Polska     | 
             
						
				_________________ That is not dead which can eternal lie,
 
Yet with strange æons even death may die. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 8 Marca 2006, 22:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Kurcze, ja byłem w stu krajach, ale zawsze w miare krótko, za krótko, zeby zatęsknić za czymś bardzo. 
 
Ale teksni mi sie do wielu rzeczy, nie bedę was zanudzał, wymienie jedno. rafa koralowa, hej! | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 GAndrel  		  
		 
         Admirał Ackbar
  
                  Posty: 2486 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 8 Marca 2006, 23:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | sulka napisał/a |  | Heh, ja tesknie za K-Rock radio i audycji Howarda Sterna... (...) |   
 
 
K-Rock Radio to jest dopiero radio. :) Próbowałem, ale nie mogę sobie wyobrazić w Polsce radia, w którym codziennie rano byłby kilkugodzinny gadany program praktycznie bez muzyki. | 
             
						
				_________________ GAndrel | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 8 Marca 2006, 23:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Zasadniczo w polskim radio takie audycje uważane są za złe. Regułą jest muzyka po max 5-10 minutach mówienia...
 
Niemniej co do radia rockowego - mnie wystarcza Antyradio, choć nie jestw całej Polsce :/
 
Ale piszcie piszcie! będę wiedział na co być gotowym za pół roku     | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 GAndrel  		  
		 
         Admirał Ackbar
  
                  Posty: 2486 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 09:18   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Dunadan napisał/a |  | Zasadniczo w polskim radio takie audycje uważane są za złe. Regułą jest muzyka po max 5-10 minutach mówienia... |   
 
 
Ja bym napisał po max 3-5 minutach.
 
 
| Cytat |  
 
Niemniej co do radia rockowego - mnie wystarcza Antyradio, choć nie jestw całej Polsce :/
 
Ale piszcie piszcie! będę wiedział na co być gotowym za pół roku  :? |   
 
 
A dokąd się wybierasz? Wtedy się dowiesz za czym będziesz tęsknić po powrocie. ;) | 
             
						
				_________________ GAndrel | 
			 
									
				| Ostatnio zmieniony przez GAndrel 9 Marca 2006, 09:37, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 09:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Do kraju elfów, zim i nocy    jak dobrze pójdzie.
 
Co do radia - zależy od audycji - ale masz rację, w dzień to jest nawet 3-5 minut. Na więcej ci po prstu szef nie pozwoli... | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 sulka  		  
		 
         Indiana Jones
  
  
                  Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 09:22   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | GAndrel napisał/a |  | Niemniej co do radia rockowego - mnie wystarcza Antyradio, choć nie jestw całej Polsce :/ |   
 
 
Ostatnio na stronie Antyradia znalazlem, ze jest tez dostepne przez internet, ale tego nie sprawdzalem... | 
             
						
				_________________ That is not dead which can eternal lie,
 
Yet with strange æons even death may die. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 GAndrel  		  
		 
         Admirał Ackbar
  
                  Posty: 2486 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 09:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nie wszędzie jest dostęp do internetu. A jeżeli już jest to wtedy wybór jest nawet za duży. ;) Ja np. od jakiegoś czasu jeżeli mam ochotę na rocka to słucham francuskiego La Grosse Radio.
 
Problemem jest natomiast brak dobrego ogólnopolskiego radia na falach FM. Ale nic to, jeszcze trochę i WiFi będzie wszędzie i wtedy internet będzie wszędzie. ;) I problem zniknie. :) | 
             
						
				_________________ GAndrel | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Este  		  
		 
         Sky Captain
  
                  Posty: 171 Skąd: że znowu 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 11:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | GAndrel napisał/a |  |   Tak że obok tego tematu proponuje także: do czego zagranicznego tęsknimy w Polsce. |   
 
Dobry pomysł. Bo ja w Polsce tęsknię za radiem nadającym muzykę inną niż anglosaska. I osiągalnym przy użyciu wyłącznie radioodbiornika, a nie Internetu. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 elam  		  
		 
         Gremlinek
  
  
                  Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 13:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               oj, ja po powrocie do kraju tez bede tesknic za tanim i dobrym (duzo dajacym) kinem, bibliotekami i dostepem do internetu.. 
 
a tesknilam dlugo za "Trojka", polskim radiem.. ale w czasie krotkich wakacji w Polsce rozczarowalo mnie. Zmienilo sie, juz nie graja tak jazzy, jak dawniej.. | 
             
						
				_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 GAndrel  		  
		 
         Admirał Ackbar
  
                  Posty: 2486 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 13:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Rozwiązaniem byłoby radio satelitarne. W zasięgu WorldSpace Satellite Radio znajduje się południowo-zachodni kawałek Polski. Szczęściarze. ;> A reszta? Reszta niech tęskni. ;) | 
             
						
				_________________ GAndrel | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Argael  		  
		 
         Yoda
  
  
                  Posty: 901 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 9 Marca 2006, 18:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Za czym tęsknię po powrocie z Japonii do Polski? Poza kilkoma potrawami, to chyba najbardziej mi brakuje "konbini" (od angielskiego convenience store), czyli czegoś w stylu naszych sklepów na stacjach benzynowych, ale występujących znacznie częściej i mających dużo większy wybór konkretnego jedzenia na wynos, które można sobie w dodatku na miejscu podgrzać w mikrofali (zbawienie w sytuacji, kiedy trzeba gdzieś wcześnie rano jechać, a nie ma czasu zrobić sobie śniadania). W przeciwieństwie do naszych stacji benzynowych wcale nie są droższe od zwykłych supermarketów. Poza tym brakuje mi sklepów z używanymi CD i DVD. I sklepów 100-jenowych, gdzie każdy towar kosztuje 105 jenów (100 plus 5% podatku konsumpcyjnego, 100 jenów to ok. 2,5 - 3 zł), można kupić prawie wszystko (naczynia, artykuły papiernicze, środki czystości, ciastka) i w dodatku nie odbiega to specjalnie jakością od produktów w normalnych sklepach.
 
 
EDIT: I jeszcze tęsknię za tym, że mogę wszędzie pojechać na rowerze, zostawić go pod sklepem i wsiąść znowu po wyjściu. | 
             
						
				_________________ 今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 elam  		  
		 
         Gremlinek
  
  
                  Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 10 Marca 2006, 13:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | oj, tak. rower.... | 
             
						
				_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Godzilla  		  
		 
         kocia mama
  
  
                  Posty: 14145 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 10 Marca 2006, 16:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dawno, dawno byłam w Stanach.  Pamiętam, że tam tęskniłam za normalnym chlebem, i wujek na moje potrzeby kupował "Jewish rye bread", czyli możliwie najmożliwszą odmianę waty tostowej.  Za to tutaj do tej pory brakuje mi basenu przydomowego z wodą tak ciepłą, że można było siedzieć w niej godzinami (przynajmniej latem).
 
 
{Basen, basen, chłe chłe chłe.  Zachcianki burżuazyjne.} | 
             
						
				_________________ Blog
 
Kedileri çok seviyorum     | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 00:27   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Argael napisał/a |  Za czym tęsknię po powrocie z Japonii do Polski? Poza kilkoma potrawami, to chyba najbardziej mi brakuje konbini (od angielskiego convenience store), czyli czegoś w stylu naszych sklepów na stacjach benzynowych, ale występujących znacznie częściej i mających dużo większy wybór konkretnego jedzenia na wynos, które można sobie w dodatku na miejscu podgrzać w mikrofali (zbawienie w sytuacji, kiedy trzeba gdzieś wcześnie rano jechać, a nie ma czasu zrobić sobie śniadania). W przeciwieństwie do naszych stacji benzynowych wcale nie są droższe od zwykłych supermarketów. Poza tym brakuje mi sklepów z używanymi CD i DVD. I sklepów 100-jenowych, gdzie każdy towar kosztuje 105 jenów (100 plus 5% podatku konsumpcyjnego, 100 jenów to ok. 2,5 - 3 zł), można kupić prawie wszystko (naczynia, artykuły papiernicze, środki czystości, ciastka) i w dodatku nie odbiega to specjalnie jakością od produktów w normalnych sklepach.
 
 
EDIT: I jeszcze tęsknię za tym, że mogę wszędzie pojechać na rowerze, zostawić go pod sklepem i wsiąść znowu po wyjściu. |   
 
 
Kurczaki czy teriyaki, jak zwał tak zwał, ale ja pamietam drozyznę niebotyczna w Tokio... ale faktem jest, ze te krewetki w panierce, powodują slinotok jeszcze teraz... I sushi robione w supermarketach, jak u nas bigos, albo kurczaki. wielkie deski za 20 dolców maks... Za późno je odkrylismy. I to, ze w takim markecie mozna sie najeść za darmochę specjałami z promocji. praktycznie przy kazdym regale stoi pani ze stoliczkiem i ma gotowane, pieczone i jakie tam wersje tego, co za nia na półkach stoi. mlask... | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 00:31   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Godzilla napisał/a |  Dawno, dawno byłam w Stanach.  Pamiętam, że tam tęskniłam za normalnym chlebem, i wujek na moje potrzeby kupował Jewish rye bread, czyli możliwie najmożliwszą odmianę waty tostowej.  Za to tutaj do tej pory brakuje mi basenu przydomowego z wodą tak ciepłą, że można było siedzieć w niej godzinami (przynajmniej latem).
 
 
{Basen, basen, chłe chłe chłe.  Zachcianki burżuazyjne.} |   
 
 
tak, chleba to oni nie znaja, barbarzyńcy atomowi. Ale basen, zwłaszcza na południu to jest to. Byłem w Key West podczas upalów stulecia. Pół dnia spedzałem w basenie w rajskim ogrodzie (tam nie było dwóch takich samych roslin, a każda była piekniejsza:-). Kiedys zdrzewa spadł kwiat na stół, przy którym ludzie jedli sniadanie i zdemolowal talerze. ważył z półtora kilograma. ale wracajac do basenu. Rolowalismy takie piankowe materace i wisielismy w wodzie, biorac je pod ramiona, tak że tylko głowa wystawała... tak goraco było. Bez basenu nie da sie wytrzymać. Tam.    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Lu  		  
		 
         Marsjanin
  
  
                  Posty: 2253 Skąd: z kanapy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 02:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | NURS napisał/a |  Kurcze, ja byłem w stu krajach, ale zawsze w miare krótko, za krótko, zeby zatęsknić za czymś bardzo. 
 
Ale teksni mi sie do wielu rzeczy, nie bedę was zanudzał, wymienie jedno. rafa koralowa, hej! |   
 
 
Widzę że pan nurkował, panie NURS     
 
Piękna rzecz, taka rafa koralowa.....    | 
             
						
				_________________ Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Lu  		  
		 
         Marsjanin
  
  
                  Posty: 2253 Skąd: z kanapy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 02:15   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | elam napisał/a |  | Zmienilo sie, juz nie graja tak jazzy, jak dawniej |   
 
 
Elam, dawno nie byłaś w kraju, więc zapewne nie wiesz ze teraz określenie jazzy jest passe. Teraz jezzy jest dummy (nawet nie wiem czy dobrze napisałam      wymawia się "dami/y"). Ale passe jest dalej passe...    
 
 
    | 
             
						
				_________________ Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 fonsztyk  		  
		 
         Alien
  
  
                  Posty: 356 Skąd: Wyspa Mgieł? 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 02:24   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | A ja tęsknie tylko za Empikiem gdzie mogę siedzieć godzinami, zresztą ja mam to chyba od dziecka,  każdy kiosk zatrzymywał mnie na kilka minut | 
             
						
				_________________ Pierwsze prawo rozwoju systemów dynamicznych:
 
Po otwarciu puszki z robactwem, jedynym sposobem ponownego zamknięcia go, jest użycie większej puszki. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 03:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Lu napisał/a |   | NURS napisał/a |  Kurcze, ja byłem w stu krajach, ale zawsze w miare krótko, za krótko, zeby zatęsknić za czymś bardzo. 
 
Ale teksni mi sie do wielu rzeczy, nie bedę was zanudzał, wymienie jedno. rafa koralowa, hej! |   
 
 
Widzę że pan nurkował, panie NURS     
 
Piękna rzecz, taka rafa koralowa.....    |   
 
 
w paru ciekawych miejscach gdzie woda przejrzysta i ciepła, ech... rafa to cudo a nurkowanie to jak pobyt na innej planecie. Ale tego trzeba doświadczyć, żeby zrozumieć.   
 
w jednym z najbliższych numerów puszczam tekst, chyba pierwszy z cyklu :nasz pisarz na obczyźnie o polakach nowych emigrantach. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 GAndrel  		  
		 
         Admirał Ackbar
  
                  Posty: 2486 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 09:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | NURS napisał/a |  | (...)Ale basen, zwłaszcza na południu to jest to. Byłem w Key West podczas upalów stulecia.(...) |   
 
 
Co fakt to fakt. Ja byłem w Tallahassee na przełomie kwietnia i maja. Czyli na szczęście na początku upałów. Na drugie szczęście mieszkałem w miejscu, w którym były dwa baseny. :) A w maju pojechałem do Milwaukee, gdzie dopiero się wiosna zaczynała. :)
 
 
 | fonsztyk napisał/a |  | A ja tęsknie tylko za Empikiem gdzie mogę siedzieć godzinami, (...) |   
 
 
Empik? Raczej nigdy nie dorówna sklepom Virgin w dziedzinie muzyki i Barnes&Noble w dziedzinie książki. Albo takim Borders. Aż żal do takich wchodzić. :( | 
             
						
				_________________ GAndrel | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 elam  		  
		 
         Gremlinek
  
  
                  Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 18:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Lu napisał/a |   | elam napisał/a |  | Zmienilo sie, juz nie graja tak jazzy, jak dawniej |   
 
 
Elam, dawno nie byłaś w kraju, więc zapewne nie wiesz ze teraz określenie jazzy jest passe. Teraz jezzy jest dummy (nawet nie wiem czy dobrze napisałam      wymawia się dami/y). Ale passe jest dalej passe...    
 
 
    |   
 
ja nie mialam na mysli jazzy jako cool, tylko ze jazzowali, bylo bardziej klimattycznie - smooth jazz cafe, kydrynski, mann, andrus, wszystkie te bossanovy puszczali w jakichs bardziej ludzkich godzinach... a teraz nie slysze roznicy miedzy trojka a takim np radiem zet...
 
 
w Paryzu (niestety, praktycznie tylko w paryzu) jest fenomenalne radio - FIP (105,1 fm). zero reklam (!!!!!! wypbrazacie to sobie???), pieciominutowe wiadomosci co pol godziny, rownie krotkie wiadomosci kulturalne - o koncertach, wystawach) muzyka powazna, jazz, blues, old rock, evergreeny i tzw muzyka swiata. nie uslyszycie tam przebojow z tego miesiaca, ale juz z zeszlego roku moze tak. raz na tydzien, nie raz na godzine    
 
swojego czasu nagrywalam nawet FIP na kasety. | 
             
						
				_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 fonsztyk  		  
		 
         Alien
  
  
                  Posty: 356 Skąd: Wyspa Mgieł? 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Marca 2006, 18:55   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | GAndrel napisał/a |  
 
Empik? Raczej nigdy nie dorówna sklepom Virgin w dziedzinie muzyki i Barnes&Noble w dziedzinie książki. Albo takim Borders. Aż żal do takich wchodzić.    |   
 
 
Wszystko ładnie, pięknie tylko gdzie ja w takim Borders znajde dajmy na to Ziemiańskiego, czy SFFH? Albo w Virginie, nawet gdybym siedział tam tydzień to nie znajdę nowej płyty Pidżamy Porno. | 
             
						
				_________________ Pierwsze prawo rozwoju systemów dynamicznych:
 
Po otwarciu puszki z robactwem, jedynym sposobem ponownego zamknięcia go, jest użycie większej puszki. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
       
   Partner forum  
   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |