[Agi]

Żeby że szczętem nie zakopać się w moim ukochanym ogrodzie postanowiłam wybrać się na Dni Fantastyki do Wrocławia. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę,. Po pierwsze lokalizacja, Centrum Kultury Zamek położone w na obrzeżach miasta w dzielnicy Leśnica. Pięknie, klimatyczne miejsce, a w dodatku tylko godzinę jazdy samochodem z Leszna. Po drugie, w imprezie uczestniczy kilkaset osób, co po Pyrkonie jest bardzo miłą odmianą. Już przy wejściu spotkałam gorata z wielkim aparatem fotograficznym, znaczy mój pobyt został udokumentowany. Na razie byłam na jednej prelekcji i dostałam autograf od Agnieszki Hałas na czwartym tomie Teatru węży. No i udało się znaleźć Martvą, śliczne zawieszki dołączyły do mojej szkatułki.
Na osobny wpis zasługuje Hotel Karczma Rzym, gdzie się zatrzymałam, ale to później, bo teraz jadę konwentować.

[Luc du Lac]

Gwoli ścisłości - Leśnica to nie dzielnica Wrocławia a osiedle.
Nie będę mówił co masz obejrzeć - ale akurat z Leśnicy masz blisko do zameczku na wodzie w Wojnowicach, więc polecałbym np. poniedziałkowe śniadanie tam właśnie

[Martva]

Agi, było mi szalenie miło Cię zobaczyć!
I serio, to tylko kilkaset osób? Ojej

[gorat]

Wątpię, czy raptem kilkaset - tyle to było na samym konkursie cosplay, który wcale a wcale nie wyczyścił zamku ani parku. Organizatorzy mówią o prawie trzech tysiącach, co widać szczególnie po marzeniach rychłego przekroczenia właśnie tych trzech tysięcy, a nie dwóch chociażby.

Czym się różni osiedle od dzielnicy?

Agi, gdzie się ukrywałaś przez kolejne dni?

A i aparat wcale nie taki wielki, żeby nie było, że kompleksy leczę

[Luc du Lac]