[Luc du Lac]

No cóż, tak się "robi" przetargi.
Dziwne wymogi - pewnie ktoś decyzyjny w ncn przytulil jakiś "gratis"
dziwne jest to że zdaje się epupa jest przystosowana do tego żeby przesyłać pliki za pośrednictwem profilu zaufanego ( który kosztuje 0 zł)

[ihan]

Nawet nie wiem jak to skomentować: http://wiadomosci.dzienni...e-czytanie.html . Głównie niecenzuralne słowa się cisną.

[Fidel-F2]

Mnie kiedyś wkurzył jakiś ćwok który wyrecytował "poprawiony" wiersz Tuwima Do prostego człowieka na jakiejś agitce narodowości owej.

https://youtu.be/mGfIoG6awRQ

[thinspoon]

[Beata]

W dużej liczbie się cisną, powiedziałabym.
Podany przykład kasowania przymiotników mną wstrząsnął. Zostawiono "zdrowy", który tak naprawdę może opisywać każdą powierzchowność, a wywalono "zażywny", który jest obrazowy. Jeśli to są naprawdę bliskoznaczne przymiotniki, to ja odpadam (choć może powinnam czuć się ubogacona poznawczo ). Może kiedyś miały zbliżone znaczenie, kiedy okazem zdrowia był rumiany pucułowaty klopsik, ale dziś kanon jest inny. Co to za adaptacja, na litość!? Z czego Czaruś chudł będzie?

[feralny por.]

Ale z drugiej strony, co by z "Przedwiośniem" nie zrobić, to ono tylko zyskać może.

[gorat]

Mnie denerwuje nawet zmiana oryginalnej pisowni, a to jest jakaś masakra...

[Fidel-F2]

A ja w szkolnych latach czytałem Przedwiośnie z przyjemnością. Ale ja ogólnie lubiłem pozytywistów. Lalka, Nad Niemnem to moje ulubione lektury. I nie tylko te, mnóstwo innych czytałem nieprzymuszony. Tylko Nocy i dni nie zdzierżyłem.

[gorat]

"Noce i dnie" to faktycznie pierd rzadkiej urody, jakim cudem to się załapało - bo zarówno język, jak fabuła nie są nadprzeciętne.

[ihan]

Ale może się podobać lub nie (dla mnie na przykład Sienkiewicz to takie discopolo albo nie wiem, Bonda, nieczytalne kompletnie), ale nie uprawnia to do zmian, jeśli nie znasz. Przy interpretacjach teatralnych często reżyserzy idą w dużą dowolność, ale wymaga to znajomości testu wyjściowego, i z drugiej strony świadczy tez o tym, że jednak był inspirujący. A jeszcze przy takiej akcji typu czytanie narodowe, to może od razu pięciozdaniowe streszczenie wrzucić, po co mają się męczyć. Jeśli uważamy, że przestarzałe, to może trzeba zmienić wybór, a nie zmieniać.

[nureczka]

A taki "Pan Tadeusz" to w ogóle do rymu jest. Tego się nie da czytać. I jeszcze sonety Szekspira prozą poproszę.

[Beata]

Nogaś na stronie mową wiązaną skomentował..

[Martva]

Ludzie popisujący się własną ignorancją. Wiem, za dużo siedzę na fejsie.
Lidl wrzuca przepis na gazpacho z pomidorów malinowych - zaraz ktoś mądry pisze że trudno żeby pomidorowa była bez pomidorów
Lidl pisze o chipsach warzywnych, bez ziemniaków - zaraz ktoś mądry pisze że jak bez ziemniaków, jak w składzie są bataty
Ktoś pokazuje zdjęcie bezglutenowej szynki z głupawym podpisem, zaraz się pojawi obowiązkowy komć o bezglutenowych płatkach kukurydzianych które się przecież robi z bezglutenowej kukurydzy, hehe
Czarę przelał znajomy mojej siostry, który kupił makaron chiński myśląc że chiński to automatycznie znaczy ryżowy, a potem wyśmiał że w składzie jest pół na pół fasolka i groszek i że to kuriozum

Jakoś w zeszłym roku furorę zrobił facet który nie umiał czytać i odkrył że cukier w małych saszetkach jest wanilinowy a nie waniliowy i producenci nas oszukujo

A teraz mnie szokuje, że wszystkie te przykłady są związane z żarciem. KTL chyba miał rację co do mnie

[Kyle Katarn]

Pozytywnie zaskoczyło mnie, że w swoim #hot16challenge2 Adam Darski "Nergal" nominował m.in. Łukasza Orbitowskiego - literata, jak sam stwierdził.