Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
GMO: nowa nadzieja czy zagrożenie?
Autor Wiadomość
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Lutego 2015, 21:29   

spox, dowiedziałam się że cukrzyca jest skutkiem błędów żywieniowych i na pewno się ją da leczyć inaczej niż insuliną, bo są terapie naturalne, a medycyna konwencjonalna jest zła i nie leczy tylko podaje leki. I po jeszcze kilku zdaniach wymiękłam.

ihan napisał/a
a pracujący tam ludzie niech szukają pracy za granicą.


ale po co, przecież ich już Monsanto opłaca, nie wiesz?
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 20 Lutego 2015, 23:59   

Chlip, chlip, to czemu mnie nie opłaca :cry: wielokrotnie deklarowała, że za pasek wypłaty od Monsanto bym się nie obraziła. A teorie o cukrzycy dość ... odważne. To znaczy tak, niektóre typy cukrzycy związane są z nieprawidłowym żywieniem. Tak, dieta pomaga. Ale nie byłabym tak odważna by zaproponować osobom z rozwinięta cukrzycą porzucenie insuliny.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Lutego 2015, 10:30   

Nie zaproponować, tylko zlikwidować jej źródło, a innej już chyba nie ma na rynku.
Są ludzie z cukrzycą co biorą jakieś suplementy diety z morwą czy czymśtam, odstawiają insulinę, a potem lądują u lekarza i trzeba i robić krzywdę w palce od nóg bo nic innego się już nie da.

Zadałam pytanie o alternatywne terapie zespołu Turnera i hemofilię, ale zostały zbyte potokiem słów na inny temat. A potem się włączyła kolejna osoba, genetyk z wykształcenia, która napisała że jako fachowiec nie widzi pozytywnych aspektów GMO, żadnych. Musiałam napisać kolejne trzy posty, żeby raczyła przyznać że ok, nie miała na myśli akurat lekarstw.

Ja nie rozumiem jak można być tak zaślepionym. Głupim, bezmyślnym i nieznającym się na czymkolwiek, ok, ale że tak totalnie totalnie nie mieć empatii na drugiego człowieka, który akurat choruje na coś, na co ja nie choruję? Bo niektórzy by naprawdę chcieli całkowitego zakazu GMO, łącznie z tym mikroGMO.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37610
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Lutego 2015, 11:30   

ludzie w większości są durni, dziś to odkryłaś dopiero?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Lutego 2015, 13:53   

A internet pozwala im łatwo grupowac się
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26 Lutego 2015, 20:10   

 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 26 Lutego 2015, 20:21   

Ale jesteś pewien, że miało iść tutaj? ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26 Lutego 2015, 20:33   

Poniekąd pasuje do tematu ;)
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 26 Lutego 2015, 20:41   

Ale co ma piernik do GMO? :)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26 Lutego 2015, 20:47   

Wiesz, GMO, gluten, szczepionki itd... to jeden wspólny kocioł :D

Chcesz - przenieś
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 4 Marca 2015, 15:35   

Apropos glutenu - właśnie zauważyłem że na mojej paczce yerby mate jest napis "Libre de gluten"... :shock:
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 4 Marca 2015, 15:40   

W niektórych zakładach produkcyjnych mogli teoretycznie mieć na jednej linii herbatkę i nie wiem, ciastka pszenne. Jeśli komuś gluten naprawdę szkodzi, to nawet w takich ilościach. Poza tym nie jestem pewna czy takie oznaczenia żywności i potencjalnych alergenów nie zaczynają być obowiązkowe.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37610
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 4 Marca 2015, 15:47   

Na makaronie w Biedronce napis 'może zawierać jaja'.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 4 Marca 2015, 16:08   

J. też się strasznie zdziwił, a jeszcze bardziej się zdziwił jak mu powiedziałam, że makaron ma na ogół w składzie 100% pszenicy durum i żadnych jajek, chyba że nazywa się 'jajeczny' :P
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 4 Marca 2015, 19:55   

Fidel-F2 napisał/a
Na makaronie w Biedronce napis 'może zawierać jaja'.

W przypadku gdy stoi przy jajkach
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 5 Marca 2015, 09:27   

Ewentualnie gdy maszynę obsługiwał facet :roll:
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 5 Marca 2015, 09:35   

Rafał, albo kobieta... w pewnym okresie :roll:
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
konopia 
Marudny maruda marudzący


Posty: 2049
Skąd: DN36
Wysłany: 5 Marca 2015, 09:55   

:shock: was naprawdę jeszcze dziwią te wymogi unijne, często kopiowane ze stanów a służące temu by przede wszystkim chronić producenta itp. w przypadku ewentualnego procesu?

Na paczkach orzechów zazwyczaj jest napis, że zawiera orzechy, na herbacie w mcdonalds, że gorąca - w stanach musieli wypłacać odszkodowania, bo się ludzi poparzyli, bo nie zdawali sobie sprawy, że ktoś może podać im niebezpieczny, gorący napój :bravo :omg:

Podobnych przykładów i informacji można by mnożyć, przy spadającym ogólny poziomie intelektualnym ludzkości i rosnącej liczbie prawników nie ma się czemu dziwić.

Faktem jest, że coraz więcej alergików w około, raz widziałem osobę która spuchła od czegoś co mogło zawierać śladowe ilość orzechów. I jeśli jest możliwość, że faktycznie jakiś alergen może być w danym produkcie to powinni o tym informować, bo komuś może stać się krzywda, bo prawnicy mogą puścić ich z torbami.

Moim ulubionym pozwem, jest pozew pacjentki skarżącej stomatologa, bo ją bolało podczas zabiegu. Biedaczka straciła zaufanie do całej służby zdrowia i wpadała w depresję. Niestety prawnicy z ubezpieczalni (tu każdy lekarz itp.. jest ubezpieczony, co roku składki coraz wyższe) załatwili sprawę polubownie, wypłacając kilka setek poszkodowanej i ileś tam tysięcy "niby kosztów prawnikowi , który ja reprezentował, koeleś musiał napisać ileś tam listów, zajęło mu to pewnie parę godzin.
_________________
Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 5 Marca 2015, 10:26   

A wracając do tematu,
GMObiektywnie napisał/a
Firma Alta Seeds zapowiada wprowadzenie na rynek w 2017 roku odmiany sorgo odpornej na kilka rodzajów herbicydów (imidazolinę, inhibitory ALS).

Informacja nie byłaby może zbyt ciekawa gdyby nie fakt, że odmiana ta została uzyskana konwencjonalnymi technikami hodowli (czyli jest non-GMO).

Pytanie za 100 punktów. Czy ktokolwiek protestuje przeciw wprowadzeniu na rynek nowych odmian odpornych na kilka herbicydów?

Hmm... żadna organizacja ekologiczna nawet się tym faktem nie zainteresowała.

Czy ktokolwiek wznieca alarm pt.: uwaga - superchwasty?

Też nie.

A może chociaż przeprowadzono zarówno doświadczenia na zwierzętach oraz zbadano wpływ na środowisko i organizmy niedocelowe?

Wolne żarty.

Za: http://www.seedtoday.com/...ent-147987.html


EDIT: w Krakowie będzie spotkanie z dziennikarzem naukowym piszącym o GMO, pt 'Wszystko czego chciałbyś się dowiedzieć o GMO ale boisz się zapytać', zastanawiam się czy jak na nie zaproszę dwie koleżanki z podstawówki nastawione potwornie anty, to obrażą się śmiertelnie czy tylko trochę :twisted:
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
mesiash 
Sedecimus


Posty: 1855
Skąd: Stolica
Wysłany: 5 Marca 2015, 11:44   

Ale facet jest naprawdę obeznany w temacie czy jak? Bo mi ostatnio rzucił się w oczy komentarz koleżanki lekko zwariowanej pod tym kątem, że firma produkująca jakąśtam odmianę agresywnej rośliny, która rzekomo podmienia rośliny obok z nieGMO na GMO, może potem sobie rościć prawa do niej, czy tam żądać okupu. Nie zagłębiałem się, bo 95% tego co owa koleżanka wrzuca to głupstwa, ale może taki człowiek t owie.
_________________
The difference between "space-based clean power station" and "unimaginably powerful orbiting death ray" is mostly semantics and hope. - ponoć Asimov
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 5 Marca 2015, 12:05   

Marcin Rotkiewicz - dziennikarz naukowy, od 2001 r. pracuje w tygodniku POLITYKA, absolwent dziennikarstwa i filozofii na Uniwersytecie Warszawskim oraz stypendysta Knight Science Journalism Program w MIT (Cambridge, USA). Pisze o ewolucji człowieka i jego małpich kuzynów, badaniach nad mózgiem, biotechnologii (GMO), energetyce jądrowej, a od niedawna także o teoriach pseudonaukowych i spiskowych. W 2012 r. nominowany do finału Grand Press w kategorii dziennikarstwo specjalistyczne.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 5 Marca 2015, 12:15   

Martva napisał/a
Pisze o ewolucji człowieka i jego małpich kuzynów, badaniach nad mózgiem, biotechnologii (GMO), energetyce jądrowej, a od niedawna także o teoriach pseudonaukowych i spiskowych.

Martva napisał/a
dziennikarstwo specjalistyczne

Chyba dyletanckie :roll:
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 5 Marca 2015, 13:42   

Znaczy sadzi jakieś babole?
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
thinspoon 
Ming of Mongo


Posty: 2533
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 5 Marca 2015, 14:02   

Tak strzelam, że Dunedanowi chodziło o szeroki zakres zainteresowań tego dziennikarza.

- W czym się pan specjalizuje?
- We wszystkim.
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 5 Marca 2015, 14:11   

nie przesadzajmy - to raczej typ dziennikarza który tłumaczy naukowy bełkot na ludzki - jest po filozofii, więc ma dobry warsztat poznawczy i językowy. Rocznik '72 , więc studiował w tych "lepszych" czasach, gdy na/po studiach trzeba było coś "umić".
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 5 Marca 2015, 14:48   

thinspoon napisał/a
Tak strzelam, że Dunedanowi chodziło o szeroki zakres zainteresowań tego dziennikarza.

- W czym się pan specjalizuje?
- We wszystkim.

Dokładnie. Przy czym ja to tak z przekorą trochę, to nie musi być złe. Jest takie fajne opowiadanie Dymitrija Bilenkina "Dyletant" które fajnie opisuje w czym rzecz :)
Luc du Lac napisał/a
Rocznik '72 , więc studiował w tych lepszych czasach, gdy na/po studiach trzeba było coś umić

Rocznik '85 miał to samo.
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 5 Marca 2015, 14:51   

Luc du Lac napisał/a
Rocznik '72 , więc studiował w tych lepszych czasach, gdy na/po studiach trzeba było coś umić.
Nie przesadzajmy, poprawniej by było: "upić".

To pisałem ja, rocznik '72 ;P:
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 5 Marca 2015, 14:58   

Dunadan napisał/a
Dokładnie. Przy czym ja to tak z przekorą trochę, to nie musi być złe.


Ee, jakby pisał o nauce, polityce i ekonomii jeszcze, to bym rozumiała, ale tak? :) W Otchłani ma opinię agenta Monsanto, w sumie to chyba się przejdę, jeśli mi się będzie chciało :P
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11345
Skąd: z domu
Wysłany: 5 Marca 2015, 15:43   

To czy trzeba coś umieć nie zależy od rocznika tylko od kierunku :roll: Ale niestety, nawet bycie oczytanym, naukowcem w danej dziedzinie nie czyni, więc wcale się nie dziwię, że się takie dziennikarstwo poddaje w wątpliwość - już się wystarczająco naczytałem "naukowych" artykułów dziennikarzy o energetyce, którzy przedstawili swoje jedyne i słuszne racje w jakimś temacie, kompletnie pomijając obiektywizm, jednocześnie praktycznie nie znając w ogóle realiów. Ostatnio na krytyce politycznej jakaś baba napisała taki stek bzdur na temat zielonej energetyki, że się omal nie przekręciłem. Oczywiście podpierając się linkami do artykułów, których sensu zwyczajnie nie rozumiała. Nie przeszkadzało jej to wyciągnąć własnych, mylnych wniosków, i propagować je dalej jako najprawdziwszą rację. Potem ludzie to łykają...
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 6 Marca 2015, 07:39   

Ale to jakaś norma, że dziennikarzeniem naukowym zajmują się dyletanci i nawiedzeni. Wczoraj na niby rzetelnym BBC knowlege (chyba ta mutacja) leciał dokument o jedzeniu mięsa. Nakręcony zdaje się przez nawiedzonego i wojującego wege. Facet podsuwając licznik metanu pod krowie tyłki bredził, że pierdzące krowy są odpowiedzialne za ocieplenie klimatu i efekt cieplarniany.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group