[fealoce]

No właśnie nie wiem, ja cały weekend tkwiłam w szkole...

[Lowenna]

dalambert, widziałam Webera wraz z Weberową ale zajęta rozkminianiem gry Westerplatte wówczas byłam
Na konwencie byłam circa 4h ale ciągłość została zachowana

[mBiko]

Jako ten samotny biały żagiel siedzę sobie na dworcu w Lublinie i knuję chytre plany na kolejny Falkon.

[fealoce]

a nie na Avangardę?

[mBiko]

Ava jest w terminach, w których zdarza mi się dużo imprez reko, a Flakon jest już po sezonie.

[dalambert]

mBiko, a trochę wspomnien z drogi powrotnej, czyli jak było ?

[mBiko]

dalambert, ja jeszcze jadę, podobnie jak spora grupa użyszkodników, którzy zdecydowali się na powrót dzisiaj.

[mawete]

jak zwykle to nie ja mam kaca to kac ma mnie

[ilcattivo13]

Dojechałem cały i zdrowy Równe 400 km w 4h 20m Z błądzeniem w Śledziowie i megaakcją Policji na drogach Mój nowy rekord

Dzięki niech będą Wam, o moi najukochańsi Falkonowicze, każdemu z osobna i wszystkim razem, za towarzystwo, podśmie...jki, żarciki, wspólne naleśnikowanio-bachusowanio-czeskopiwniczenie i bezkresny surrealizm I za Dixita (żadnego Dixita na następne siedemset trylionów lat) I za Resistance'a (tylko Resistance przez następne siedemset trylionów lat) A w ogóle, to Kolejorz

[shenra]

Jakąś godzinkę temu dotarlim wreszcie do Smoczygrodu Umęczęni częścią podróży niemiłosiernie. Ale kto by przypuszczał, że z Lublina do Krakowa bardziej opłaca się wracać przez Warszawę

Konwent udany jak nie wiem co. W tym roku zarówno, narżnęliśmy się w klasyka systemu, zrywszy berety kolejnym niczego nieświadomym użyszkodnikom (czyli złapani w sieć Fidel, Kasiek, dziko i Robert M.W. - sasasa, kolene sukcesy w procesie krzewienia władzy Dixita nad istotami wielokomórkowymi) , jak i zaliczyliśmy punkty programowe, sztuk więcej niż RAZ

Gdyby nie u Istvana pod domem, zapewne nigdy nie zasialibyśmy rzepaku na boazerii


Aaa, no i w Lublinie chyba wszyscy LARPują Hobbita, średnia wzrostu metr dwadzieścia w kapeluszu (mawete zawyżasz statystyki)
Fociszcza część pierwsza, dla tych co jeszcze nie widzieli (Nieświeć, nie wiem czy dasz radę obczaić)

Fociszcza część druga - Powrót Kolejorza

[Fidel-F2]

nic nie widać

[shenra]

Jest opcja, że jak nie masz fejsa to nie obczaisz

[Fidel-F2]

wiem, wiem, dlatego czuje sie dyskryminowany

[shenra]

Nie mam gdzie indziej tego wrzucić, nie jestem kompatybilna z innymi rzeczami

[Martva]

Drugi jest publiczny, powinien się dać zobaczyć niezarejestrowanym, pierwszy jest dla znajomych więc nie ma szans.

[Fidel-F2]

oba nie działają

[thinspoon]

Drugi widać wyłącznie jeśli ma się konto na FB. Pierwszy tylko dla znajomych.

[Fidel-F2]

no przecież mówię, że oba nie dziąłają

[shenra]

To już poprawiłam. Oba publiczne. Ale spoko kombinuję właśnie, cobyście się nie czuli pokrzywdzeni, dajcie mi moment.


Edit: To może jednak trochę potrwać, nienawidzę Picasy.

[merula]

koło Webera nawet stałam.

[Kruk Siwy]

Ekhem.

[shenra]

Szkoda, że tak strasznie zrypawszy spotkanie ze Swanwickiem, bo chętnie bym gościa posłuchała, a nie tamtego "bożesz jakimś mnie bykiem stworzył"

[Ziuta]

shenra, a wiesz, że chyba nosiwoda żartował, że Swanwick będzie musiał walczyć o prawo głosu

[shenra]

Bo musiał. Przecież to było tak straszne, że dramat. W połowie spotkania wyszłam, bo przyszłam tam z zupełnie innego powodu, a przeżycia mentalne tego drugiego Ziutka mnie nie interesowały. Tak samo jego koślawe tłumaczenia wypowiedzi autora.

[shenra]

Dla niedowidzących

Doceńcie. Myślałam, że pogryzę kompa.

[Martva]

Już jest OK.

[mawete]

uff... dobrze się ukrywałem przed obiektywem

[Fidel-F2]

mimika feralnego jak zwykle bezcenna

[fealoce]

Fidel, ja wiedziałam, że docenisz!

[Fidel-F2]

cóż, jestem fanem