Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Guy Gavriel Kay
Autor Wiadomość
Ice 
Han Solo


Posty: 815
Skąd: Tczew
Wysłany: 11 Stycznia 2014, 10:39   

Ja swoje zdanie podtrzymuję, oczywiście nie o szczegóły chodzi, ale wątki typu:

Spoiler:


Jak mawia Pilipuk: " Jak elfy, to z łukami, jak krasnoludy, to z toporami".
Oczywiście w dalszym ciągu uważam, że jest to świetna historia, którą każdemu polecam.
 
 
idid 
Tom Bombadil

Posty: 42
Skąd: R-Śl
Wysłany: 11 Stycznia 2014, 14:15   

Ice napisał/a
Ja swoje zdanie podtrzymuję, oczywiście nie o szczegóły chodzi, ale wątki typu:

Spoiler:


Jak mawia Pilipuk: Jak elfy, to z łukami, jak krasnoludy, to z toporami.
Oczywiście w dalszym ciągu uważam, że jest to świetna historia, którą każdemu polecam.


Dużo jest książek o tych samych schematach. Nie tylko Kay powiela coś, co wymyślił Tolkien ;)
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 11 Stycznia 2014, 14:16   

to zarzuty które pasują do połowy książek fantasy
 
 
Jezebel 
Klapaucjusz


Posty: 954
Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Stycznia 2014, 00:00   

Ice napisał/a
Spoiler:

I mocno tolkienowy jest sam fakt, że to właściwie ta sama rasa, jeden odłam po stronie światła, drugi - ciemności. I to, co się dzieje ze świetlistymi, gdy im życie zbrzydnie.

Czytałam na razie tylko Fionavarski Gobelin i na pewno bawiłabym się lepiej, gdybym po tę książkę sięgnęła kilkanaście lat temu. Żeby się nadmiernie nie rozwodzić - http://kapryfolium.pl/lit...arski-gobelin/.
_________________
Wiedźmia chatka

Kapryfolium
 
 
idid 
Tom Bombadil

Posty: 42
Skąd: R-Śl
Wysłany: 12 Stycznia 2014, 12:24   

Jezebel napisał/a
Ice napisał/a
Spoiler:

I mocno tolkienowy jest sam fakt, że to właściwie ta sama rasa, jeden odłam po stronie światła, drugi - ciemności. I to, co się dzieje ze świetlistymi, gdy im życie zbrzydnie.

Czytałam na razie tylko Fionavarski Gobelin i na pewno bawiłabym się lepiej, gdybym po tę książkę sięgnęła kilkanaście lat temu. Żeby się nadmiernie nie rozwodzić - http://kapryfolium.pl/lit...arski-gobelin/.


O popatrz, to w sumie Twoja recenzje czytalem jak moja matka dzwonila czy kupic mi ja pod choinke ;)
 
 
morham 
Zombie Lenina


Posty: 480
Skąd: BB
Wysłany: 13 Stycznia 2014, 08:31   

Coś w tej recenzji jest. Czytam właśnie Wędrujący Ogień i faktycznie... Cierpią Ci bohaterowie i cierpią przeokrutnie...
_________________
"Koty się nie zastanawiają - Koty knują..." Autor: nie znam ;) "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów ..." S. Lem
 
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13 Stycznia 2014, 09:20   

ja tylko jeszcze rozwinę poprzednią myśl - coby było trochę jasności
GG Kay - choć nie jest wymieniony (chyba) w żadnym z wydań, jest współautorem/współredaktorem Silimarilliona - więc wszelkie podobieństwa są usprawiedliwione :)
 
 
Jezebel 
Klapaucjusz


Posty: 954
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Stycznia 2014, 15:33   

idid napisał/a
O popatrz, to w sumie Twoja recenzje czytalem jak moja matka dzwonila czy kupic mi ja pod choinke ;)

I dostałeś, czy poprosiłeś o coś innego? :D

Luc du Lac napisał/a
ja tylko jeszcze rozwinę poprzednią myśl - coby było trochę jasności
GG Kay - choć nie jest wymieniony (chyba) w żadnym z wydań, jest współautorem/współredaktorem Silimarilliona - więc wszelkie podobieństwa są usprawiedliwione :)

Czy ja wiem, czy to dobre usprawiedliwienie recyklingowania pomysłów...?
_________________
Wiedźmia chatka

Kapryfolium
 
 
idid 
Tom Bombadil

Posty: 42
Skąd: R-Śl
Wysłany: 13 Stycznia 2014, 16:09   

Jezebel napisał/a
idid napisał/a
O popatrz, to w sumie Twoja recenzje czytalem jak moja matka dzwonila czy kupic mi ja pod choinke ;)

I dostałeś, czy poprosiłeś o coś innego? :D

Luc du Lac napisał/a
ja tylko jeszcze rozwinę poprzednią myśl - coby było trochę jasności
GG Kay - choć nie jest wymieniony (chyba) w żadnym z wydań, jest współautorem/współredaktorem Silimarilliona - więc wszelkie podobieństwa są usprawiedliwione :)

Czy ja wiem, czy to dobre usprawiedliwienie recyklingowania pomysłów...?


Dostałem. Przekonal mnie ostatni akapit, bo potrzebowalem czegos lekkiego ;)
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 13 Stycznia 2014, 16:35   

Podobno jego współudział w redagowaniu Silmarilliona jest oceniany dość chłodno.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Ozzborn 
Naznaczony Ortalionem


Posty: 8409
Skąd: z krainy Oz
Wysłany: 14 Stycznia 2014, 23:17   

Ja właśnie skończyłem Lwy Al-Rassanu (btw. skrzywienie zawodowe: lepiej było zapisać Al-Ghassanu, gdzie gh to "francuskie" R języczkowe, bo zwykłe R powinno się zasymilować do Ar-Rassanu :mrgreen: ) To 3. jego książka, która przeczytałem i muszę powiedzieć, że moje początkowe obawy o to czy będzie mi się podobać "zrzynka z prawdziwej historii" zostały kompletnie rozwiane, bo gość pisze tak klimatycznie i tak niesamowicie umie grać na emocjach, że zupełnie nie przeszkadza mi świadomość, że twórczo przepisuje kroniki - nawet powiem szczerze, że w przypadku kiedy jestem lepiej zaznajomiony z danym wycinkiem historii (vide Lwy - priti macz mój moja nadchodząca mgr) to całkiem fajna zabawa odkrywanie pierwowzorów. Już się nie mogę doczekać na kolejne :)

edytka: aczkolwiek karny-wiecie-co dla korekty za "mój lód jest posłuszny i zdyscyplinowany" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Czerwony Prorok i Najwyższy Kapłan Ortalionowego Boga

'Irony is wasted on some people.'-T.Pratchett

"Ozzborn, pogódź się z tym. Twoja uroda jest Twoim przekleństwem." (c) baranek
 
 
Ice 
Han Solo


Posty: 815
Skąd: Tczew
Wysłany: 15 Stycznia 2014, 18:32   

A z którego wycinka historii Kay czerpał do Lwów?
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2014, 20:16   

Rekonkwista, schyłkowa :)
Książka bardzo dobra, moim zdaniem.
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Stormbringer 
Marsjanin


Posty: 2243
Skąd: inąd
Wysłany: 16 Stycznia 2014, 11:18   

"Lwy..." były moim pierwszym zetknięciem z Kayem i do dziś pamiętam wrażenie, jakie na mnie zrobiły i myśl, że nareszcie trafiłem na fantasy, które jest w stanie przebić Martina. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group