[Baager]

Witam wszystkich, jak widac jestem tutaj nowy ale sądzę, że zostanę na dłużej bo poczytałem trochę i mi się tutaj podoba ! Może o sobie opowiem innym razem i przejdę do swojego problemu, z którym tutaj przyszedłem. Otóż matura się zbliża a tak się składa, że w tym roku jest moja kolej i będe do niej podchodził. A problem mam z prezentacją maturalną - "Specyfikacja językowa w utworach sci-fi. Omów na przykładach." . Samo sci-fi dla mnie nie jest problemem bo kocham te klimaty od małego tylko sam język i pomysły. Jestem umysłem ścisłym i niestety ciężko mi wychwycić istotne rzeczy i dlatego się trochę wrypałem wybierając temat językowy ^ ^. Proszę o ogólną pomoc, niżej napiszę co już mam i może znajdzie się ktoś kto doda coś bądź poprawi moje błędne rozumowanie.

Jako literature podmiotu wybrałem Fundacje - Asimova, Dzienniki Gwiazdowe - Lema oraz Perfekcyja Niedoskonałość - Dukaja.
Z literatura podmotu mam gorzej bo już spędziłem sporo czasu w bibliotece szukając czegokolwiek co by mi pomogło i moje poszukiwania skończyły i zaczęły się na neologizmach. Nikt ale to nikt nie zajmuje się językiem sci-fi ani nawet nie wspomina na tyle żeby coś z tego wyciągnąć w innych dziełach.

Zając się chcę następującymi problemami :
-Fleksja ( tutaj pan Dukaj pokaże na co go stać )
-Składnia ( nie wiem własnie jakie przykłady wziąć, czym się popierać bo nic nie znalazłem na ten temat )
-Fonologia ( tutaj też ciężko trochę ale wydaje mi się, że z dzienników sporo wyniosę)
-Dyskursywność ( nie mogę znaleść przykładów )
-Różnice między nazwą sci-fi a fantastyka naukowa ( tu bez problemu )
-Ogólnie o sci-fi

Powtarzam, że ja z polskiego jestem noga a przynajmniej z gramatyki

[Fidel-F2]

Do kolei trzeba podchodzić z ostrożna, lokomotywy tam znagła pomykają, bilety mogą skasować, można się wykoleić i wogle.

[Agi]

Baager, na początek zapraszam do lektury Regulaminu forum.

[Baager]

Regulamin znałem ale nie wiedziałem, że tak istotny jest ten pierwszy post

[Agi]

Baager, to jest test na czytanie ze zrozumieniem.

[Baager]

Haha, oryginalna metoda ^^

[mesiash]

Baager,

[Starscreem]

Fajny temat, rzeczywiście ciekawy. Bardzo chętnie przeczytałabym nawet kilkadziesiąt stron nafaszerowanych pojęciami, których nie rozumiem

Pomóc, nie pomogę
Ale mogę pocieszyć co nieco - komisja na 95% gustuje w Prusie, Mickiewiczu i Żeromskim, więc nawet jeśli będziesz się trochę mijać z prawdą, to możesz nie zostać zdemaskowany.
Z własnego maturalnego doświadczenia mogę polecić trik z wykorzystywaniem ładnych pojęć, takich właśnie jak fleksja, składnia, fonologia czy dyskursywność - ale trzeba rzeczywiście dobrze wiedzieć, co one oznaczają.

Na Twoim miejscu przysiadłabym trochę do samego tematu językoznawstwa (czy jak to się tam nazywa). Takiego zupełnie ogólnego. A potem sama bym próbowała wyciągać wnioski i szukać przykładów. Na próbach znalezienia czegoś gotowego i szczegółowego możesz stracić za dużo czasu, a sądząc po dacie - nie zostało go za wiele.

Pominęłabym za to temat "ogólnie o sci-fi", bo opiewając cudowność tej dziedziny literatury raczej nie spotkasz się ze zrozumieniem (chyba że wiesz, że szef/szefowa komisji podziela Twoje zamiłowanie). Lepiej powiedzieć o tym, jakie funkcje pełnią dane struktury w tekście i jaki dają efekt.