Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Okładka numeru 69 - głosujemy do 12 sierpnia

Jak podoba Ci się lipcowa okładka naszego ukochanego pisma, kto ją namalował i dlaczego?
6 - Salvador Dali
39%
 39%  [ 17 ]
5 - Wojciech Siudmak
9%
 9%  [ 4 ]
4 - Zdzisław Beksiński
11%
 11%  [ 5 ]
3 - Max Ernst
16%
 16%  [ 7 ]
2 - Luis Bunuel
9%
 9%  [ 4 ]
1 - Joan Miró
13%
 13%  [ 6 ]
Głosowań: 43
Wszystkich Głosów: 43

Autor Wiadomość
Pucek 
Tumitak


Posty: 2659
Skąd: Grochów
Wysłany: 14 Lipca 2011, 09:28   

Obrazek ma niewątpliwie i stronę pozytywną - aleście sobie pogadali ;P: , dawno tak nie było.
Drobiazg - czy kod kreskowy mógłby być z tyłu? Tam oba górne rogi puste, tu do ogólnego chaosu jeszcze i ten paskud?
_________________
prawdopodobnie najstarsza wiedźma w okolicy.
 
 
Nitj'sefni 
Meff Fawson


Posty: 1672
Skąd: Raszyn
Wysłany: 14 Lipca 2011, 18:04   

Pucek napisał/a
Drobiazg - czy kod kreskowy mógłby być z tyłu? Tam oba górne rogi puste, tu do ogólnego chaosu jeszcze i ten paskud?

To by była rewolucja :) Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym, żeby prasa miała kod kreskowy gdzie indziej, niż na pierwszej stronie.
_________________
"A long time ago in a galaxy far, far away...."
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 14 Lipca 2011, 18:25   

Nitj'sefni, dla naprzykładu magazyn "Taktyka i Strategia" ma kota z tyłu. Można? Można.
_________________
Trust me, I'm a doctor...
 
 
Nitj'sefni 
Meff Fawson


Posty: 1672
Skąd: Raszyn
Wysłany: 14 Lipca 2011, 20:18   

feralny, dzięki za uświadomienie :) Napisałem, że ja się z tym nigdy nie spotkałem, ale jak widać, mało jeszcze widziałem.
_________________
"A long time ago in a galaxy far, far away...."
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 17 Lipca 2011, 17:18   

IMO okropność. Chociaż są cycki.
 
 
Mateusz Zieliński 
Indiana Jones


Posty: 448
Skąd: Płock
Wysłany: 18 Lipca 2011, 20:45   

Nie podoba mi się.
Na studiach często czytałem w tramwaju lub pociągu i zawsze miałem problem z okładkami cycatymi lub satanistycznymi...
Teraz pociągami i tramwajami nie jeżdżę, ale jest jeszcze żona, syn...

Jestem na nie.
_________________
Mój nick, to imię i nazwisko. Mówcie mi po imieniu...
 
 
RedActor 
Jaskier


Posty: 87
Skąd: Lublin
Wysłany: 18 Lipca 2011, 21:42   

To nawet nie chodzi cycki. Rzecz w tym, że okładka jest po prostu szkaradna i wstyd coś takiego wyjąć w autobusie. Ale znalazłem rozwiązanie, okładkę po prostu urwałem.

Przepraszam autora, nie che go urazić, ale jak dla mnie kiła okrutna.
_________________
Prwdzw twrdzl n ptrzbj smgłsk
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 18 Lipca 2011, 21:49   

No nie ukrywajmy. Nie jest to okładkowy poziom rysunku i już. Co nie znaczy, że ja bym zrobił lepiej, bo żaden ze mnie rysownik :wink:
 
 
Mateusz Zieliński 
Indiana Jones


Posty: 448
Skąd: Płock
Wysłany: 18 Lipca 2011, 22:00   

Dla wyjaśnienia, jeśli niezbyt dobrze to powiedziałem: ja nie oceniam samego rysunku (nie narysowałbym niczego nawet w połowie tak dobrego), ale okładkę czasopisma, które leży przez miesiąc przy moim łóżku, na stole, na półce, itd.
_________________
Mój nick, to imię i nazwisko. Mówcie mi po imieniu...
 
 
cranberry 
Dziewczyna Brighelli


Posty: 762
Skąd: Lublin/Esensja
Wysłany: 19 Lipca 2011, 08:22   

Mateusz Zieliński napisał/a
Na studiach często czytałem w tramwaju lub pociągu i zawsze miałem problem z okładkami cycatymi lub satanistycznymi...

Ja czytam SFFiH na placu zabaw, otoczona mamusiami i babciami - to jest dopiero hardcore :mrgreen: Ale ostatniemu numerowi zasłoniłam okładkę dopiero, jak złowiłam zaintrygowane spojrzenie 9-latka ;P:
Te gołe panie rzeczywiście były tak jakoś "zeszytowo" narysowane, ale smoki mi się podobały.
_________________
Nocą...
Cyberdziadek
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 19 Lipca 2011, 08:30   

Mateusz Zieliński, otóż to. Tytuł wątku jest "Okładka" i oceniamy całość.
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Selena 
Frodo Baggins


Posty: 146
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 19 Lipca 2011, 08:37   

Zasadniczo nie interesuje mnie, kto na mnie patrzy, kiedy czytam gazetę przy piaskownicy, ale - do jasnej anielki - czy naprawdę wszędzie muszą być cycki i podteksty?
Może gdyby były same smoki, bez tych kiczowatych wojowniczek... i smoki układałyby się w liczbę 69 a nie 96...
ech, niech będzie 2. :roll:
_________________
Głupoty
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 19 Lipca 2011, 09:33   

No zasadniczo rysunek jest częścią całości. I chyba nawet taką sporą. :roll:
 
 
Wojtek 
Dupek żołędny


Posty: 260
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Lipca 2011, 19:03   

jedna rzecz to czy coś jest technicznie sprawne, druga - w jakiej jest konwencji, a trzecie sprawa: czy ta konwencja pasuje do pisma; w zasadzie sprawność techniczna podporządkowana jest przyjętej konwencji, a konwencja jest tatuażowo/komiksowo itp - można powiedzieć, że kicz, ale ja słowa kicz nie rozumiem do tej pory mimo, że w sumie zawodowo się grafiką zajmuję - uproszczona kreska, szeroka gama intensywnych kolorów to taka konwencja właśnie. tyle filozofii, a podstawowe pytanie jest czy do pisma coś takiego pasuje. Już prowadziłem całkiem niedawno dysputy (jałowe) ze zwolennikami i też chyba ludźmi blisko związanymi z konkurencją - właśnie o to że fantastyka to nie tylko cycate baby, a już w ogóle nie stalowe czaszki na harleyach - dla mnie (osobisty punkt widzenia, można się nie zgodzić) - dla mnie fantastyka to też Lem, Dukaj, Huberath, Dick i ogólnie ten kierunek. W związku z tym cycate baby i harleyowe czaszki są o tyle złe, że całkowicie nie oddają o czym fantastyka bywa (a jak już chce się zachęcać ludzi do kupna i ogólnie popularyzować, ściągać nowych czytelników - co za cel ma zapewne okładka czasopisma) to przekaz okładki powinien być jakoś spójny z tym co potem. Bo tak, to ci potencjalnie zainteresowani nawet nie sięgną bo okładka ich odstręczy, a ci, których okładka zachęci odpadną po połowie pierwszego co bardziej wysublimowanego opowiadania - tak więc: technicznie (z założeniem, że należy do określonej konwencji wybranej przez autora) - 5; spójność wizji marketingowej okładka-treść - jak dla mnie osobiście:1
(5+1)/2=3 ;)
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 20 Lipca 2011, 08:24   

Iscariote napisał/a
No zasadniczo rysunek jest częścią całości. I chyba nawet taką sporą. :roll:

Owszem. Ale wyobraź sobie damę w baaaardzo eleganckiej sukience, za to bez przedniego zęba, z brudnymi paznokciami i sypiącym się łupieżem, na dodatek z deczka nie domytą. Czy ocenisz ją jako atrakcyjną? (Wszak sukienka stanowi sporą część całości).
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 20 Lipca 2011, 09:40   

nureczka, w Twoim przykładzie odwróciłaś sytuację i nie do końca wiem jak to interpretować. Odpowiadając na pytanie: no nie.
Czyli powinienem ocenić lepiej, bo choć rysunek imo strasznie brzydki, to powinienem docenić dynamikę na obrazku i ładne, czarne tło z elementami czerwieni? :|
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 20 Lipca 2011, 09:52   

Iscariote, cosik żeśmy się nie zrozumieli. Ale do południa ja mam kłopoty z przyjmowaniem i artykułowaniem treści.
Chodziło mi o to, że oceniamy całość. Wystarczy kilka złych elementów i sypie się całość. W tym przypadku dobra technika rysownika i zniknięcie wiadomego paska nie były IMHO w stanie uratować żałosnego wyglądu całości.
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 5 Sierpnia 2011, 11:19   

Nie za dobrze, ale przynajmniej nie książkowo-gierczana, za co jeden punkcik więcej. W sumie trzy.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
nekroskop 
Gollum

Posty: 21
Skąd: Oswiecim
Wysłany: 6 Sierpnia 2011, 08:02   

Ja daje 4.
W sumie na moje kaprawe oko to 6 jest przed 9 więc jak dla mnie jest 69.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group