| 
		W odległej galaktyce... kącik emigranta | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Mały Olaf  		  
		 
         Frodo Baggins
  
  
                  Posty: 100 Skąd: Ruś 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Lutego 2011, 11:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Pod warunkiem, że nie masz rodziny. Jeżeli masz do kogo wracać, to wariantem znacznie lepszym są krótkie, intensywne wypady na wiertnię. Pływanie na Indyjski, czy w inne miejsca, gdzie się diabeł boi "dzień dobry" powiedzieć, sprawia, że małe dzieci cię nie poznają po powrocie. | 
             
						
				_________________ Koń, pies i wódka najlepszym przyjacielem człowieka. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dalambert  		  
		 
         Agent Chaosu
  
  
                  Posty: 23516 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Lutego 2011, 11:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Mały Olaf napisał/a |  |  że małe dzieci cię nie poznają po powrocie. |   
 
bo to są już DUŻE dzieci     | 
             
						
				_________________ Boże chroń Królową - Dalambert | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Zgaga  		  
		 
         Nerwus
  
  
                  Posty: 5716 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Lutego 2011, 12:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Mały Olaf napisał/a |  | A propos pieniędzy; czy orientuje się ktoś na tym niecnym forum, jak wygląda procedura zaciągu do niewykwalifikowanej pracy na platformach wiertniczych? Norweskie, brytyjskie, jakiekolwiek, ponoć to źródełko niezłego szmalu. |   
 
     Widzę, że niezły hardocore chcesz sobie zafundować.
 
 
A swoją drogą. Skąd ta "Ruś"? | 
             
						
				_________________ Posiadanie książki jest formą lektury
 
- J. Pilch | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Mały Olaf  		  
		 
         Frodo Baggins
  
  
                  Posty: 100 Skąd: Ruś 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Lutego 2011, 13:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hardcore? Dlaczemu i w jakim sensie? Hardcore to był pod Stalingradem, a dzisiaj różni ludzie mają w życiu różne marzenia i znajdują perwersyjną przyjemność w realizacji najrozmaitszych, najgłupszych nawet pomysłów.
 
 
A Ruś? To taka kraina historyczna, o ciekawym dorobku, dla niektórych stanowiącym pewną wartość kulturową i sentymentalną. | 
             
						
				_________________ Koń, pies i wódka najlepszym przyjacielem człowieka. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Jedenastka  		  
		 
         Rasowa Kicia
  
                  Posty: 5036 Skąd: Ożarów Mazowiecki 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Lutego 2011, 14:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Mały Olaf napisał/a |  | Hardcore? Dlaczemu i w jakim sensie? Hardcore to był pod Stalingradem, a dzisiaj różni ludzie mają w życiu różne marzenia i znajdują perwersyjną przyjemność w realizacji najrozmaitszych, najgłupszych nawet pomysłów.  |   
 
Taaa... różni ludzie, różne marzenia. Nawet perwersyjne. Albo jeszcze bardziej nawet - perwersyjna przyjemność. Olafie, dziwnie dobierasz słowa. Jak dla mnie oczywiście.
 
 
 
 
Bywasz na Rusi? | 
             
						
				_________________ 11 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |