[Romek P.]

No same koszykarskie numery będziecie z Rafałem robić dwutakt jedno- czy dwuosobowy?

[NURS]

Ty świńtuchu! Ja ci dam takie kolarskie skojarzenia.
Coś mi się widzi, ze jednak jutro bedzie autor z grilla. Do bigosu jak znalazł!

[mBiko]

Ekipa już umówiona, flaszka spakowana więc nic tylko wsiadać do pociągu i jechać.

[NURS]

nie zapomnij dużej torby!

[Witchma]

NURS, obsesja jakaś z tymi torbami?

[xan4]

może ciężarówką podjadę pod Gliwicką??

[Romek P.]

[NURS]

jak jedno, jak dwa, nie widzialem jeszcze, zeby do jednego kosza grali

[Romek P.]

[mawete]

No to jestem w Katowicach... niech ktoś weżmie ładowarkę do nokii z małym wtykiem

[NURS]

zaraz sie zbieramy do muzeja.
spieszcie, spieszcie, podjeżdżajcie.

[Fidel-F2]

strasznie mi żal, że mnie tam nie będzie

[Homer]

Ha! Ja się dopiero zbiorę i będę koło 16.30... i pewno ze 3 godziny tylko, bo potem na Monstery, ale kto wie, kto wie...

[krisu]

Pewnie nieźle kołysze ich tam

Pewnie nieźle kołysze ich tam

[xan4]

Wróciłem, przeżyłem
poznałem wielu fajnych ludzi, dwóch rednaczów, prezenty przywiozłem
dziękuję wszystkim za spotkanie, a w szczególności NURSowi za organizację.

[merula]

dołączam do wyrazów wyrażonych przez xana4

[Rafał]

Kurka, jak ja wam zazdroszczę

[Iwan]

było świetnie

[Miria]

Już koniec ?

Już koniec ?

[Agi]

Zakończyliśmy imprezę. Było świetnie!!!

[krisu]

Tak wcześnie?

Tak wcześnie?

[Ixolite]

A fotorelacja?

[Witchma]

xan4, znów napisał to, co ja chciałam napisać

Dziękuję wszystkim za spotkanie, NURSowi za całokształt

[GAndrel]

I ja tam byłem i piwo za nursollary piłem.

[Witchma]

[Homer]

Ja zakończyłem jeszcze wcześniej z wyraźnym uczuciem niedosytu, ale warto było się stawić na miejsce.

Na wstępie, przy wejściu do muzeum, obdarowany zostałem najnowszym numerem SFFiHa. Chwilę potem, po przywitaniu się z NURSem i przekazaniu symbolicznego załącznika 'zawłaszczyłem' sobie stosik książek i filmów. Początek zatem całkiem niezły . Natężenie autorów na metr kwadratowy stanowczo powyżej średniej. Nie wymieniam, bo się okaże ilu nie poznałem. W każdym razie mam autografy obu RedNaczy, a przy stoliku siedziałem z Robertem M. Wegnerem. Przy rzeczonym stoliku siedziała również merula, Lynx i jeszcze jedna z forumowiczek oraz forumowicz. Niestety nicki to strasznie ulotna rzecz (xywki czytelników z drugiego stolika solidarnie pozapominałem). Wiem tylko, że z Krukiem zamieniłem w międzyczasie parę słów i jeszcze więcej z mawete. Z pozostałych atrakcji: uroczyste przekazanie munduru władzy + przemówienia, jedzenie (bigosik i smalec z chlebem) i napitki za dolary (które to skwapliwie wydębiłem od kelnerki na pamiątkę).

I cóż, tyle relacji... 3 godziny to trochę krótko (wybywałem na MonsterJamy). Dziękuje za imprezę. Dogrywka (bez samochodu tym razem) mile widziana...

[xan4]

ło matko
zapomniałem nursollarów pobrać przy wyjściu
ło ja głupia .....

[Witchma]

xan4, mogę Ci jedną stówkę odstąpić

[xan4]

Witchma, chętnie skorzystam, dzięki,
taka fajna pamiątka

[mBiko]

Fotorelacja będzie (w tym miejscu serdeczne pozdrowienia dla Elam i Witchmy :twisted:), jak tylko się trochę ogarnę i wrócę z kina.

Chcę również podziękować całej, przesympatycznej ekipie za znakomitą zabawę. Jeszcze raz głęboki ukłon dla NURSa za te ponad osiem lat pracy, oraz życzenia wielu sukcesów w nadchodzących latach dla RD.