Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Kreacjonizm a ewolucjonizm
Autor Wiadomość
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 23 Października 2006, 10:01   

metoda usta, usta? :-)
Patrz, a ja myślałem, że to był Attenborough :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 23 Października 2006, 10:14   

Silikon Graphics może sprawić, że nawet prezymier będzie wyglądał jak mąż stanu... dopóki się nie odezwie :mrgreen:
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 23 Października 2006, 14:18   

A silikon w tubce może sprawić, że się nie odezwie :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 23 Października 2006, 14:39   

Neandertalczycy od innych ras różnili się tym, że byli biali i bardziej od innych owłosieni na ciele. To tak a propos spekulacji, co się z nimi stało i gdzie się podzieli.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 23 Października 2006, 14:44   

Właśnie miałem w reku ciekawą książkę:
"The Language of God: A Scientist Presents Evidence for Belief"
by Francis S. Collins

Collins jest naukowcem, genetykiem, ma duży udział w projekcie sekwencjonowania ludzkiego genomu. Wychowany jako agnostyk, z czasem nawrócił się na chcieścijaństwo.
Książka jest przede wszystkim o tym, że nauka i wiara nie wykluczają się, a mogą nawet się wzmacniać. Collins uważa, że Bóg stworzył ludzkość drogą ewolucji.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 23 Października 2006, 16:20   

Czytasz książkę po angielsku ? :shock:

Ja tam tylko troche znam ang. (przykł. podpis ) i raczej nie potrafiłbym przeczytać książki popularno-naukowej po angilesku.

Jeżeli to prawda to WIELKI SZACUNEK MAM DLA PIECH'a
 
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 23 Października 2006, 16:59   

Fearfol
Dzięki za wyrazy.

Książka wpadła mi w ręce w drodze do biblioteki, która ją właśnie nabyła. Zdążyłem przyczytać tylko tzw. blurb z wewnętrznej strony obwoluty, a potem parę recenzji na Amazon.com. Pewnie wypożyczę i przeczytam.

Ogólnie mam podobne stanowisko do autora. Jakoś nigdy mi nauka nie kolidowała z wiarą chrześcijańską. Marksiści twierdzili, że nauka skłania do ateizmu, a prof. Giertych (profesura niestety jest przyznawana dożywotnio) z kolei jest bardziej chrześcijański od Kościoła Katolickiego i uważa, że jeżeli obserwacje przeczą dosłownej interpretacji Księgi Rodzaju, tym gorzej dla obserwacji. Ja myślę, że ci świętsi od papieża krzewiciele "wiary" podzielą los marksistów, ale w międzyczasie co się pośmiejemy, to się pośmiejemy.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 23 Października 2006, 17:39   

Byleby to nie był śmiech przez łzy...
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 23 Października 2006, 18:11   

Dwano już gadano, że dsłowna interpretacja Ks Rodz jest niemożliwa. Wszak tam są dwa opisy stworzenia świata!
Sam JP2 umiał pogodzić ewolucje i chrześcijaństwo. Ja nijak tego problemu też nie widzę, co Giertych... ale cóz... takie ludziska... aż smutne :( aż tragiczne..
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 23 Października 2006, 19:54   

No to mogę się szykować na zupełnie nowe wiadomości z biologii , :D
Ale tak serio to jakiś absurd, normalnie nierozumiem tego gościa Te Giertychy to mają pokolei w głowie jeden izoluje "trudną młodzież" w gettach a drugi obala teorię Darwina, to się normalnie w głowie nie mieści, takich to trzeba na przymusowe leczenie skierować i wyłączyć ze społeczeństwa. Sąd skorupkowy (ostracyzm) Klejstenesa trzeba im sprawić . !

P.S : Jeżęli ktoś sympatyzuje z LPR i czuje się obrażony moją wypowiedzią tego jegomościa serdecznie przepraszam, ale chciałby równierz zaznaczyc że reprezentuje tylko swoje stanowisko w tej sprawie.
 
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 23 Października 2006, 20:14   

Że on podważa teorię Darwina to pikuś, tezy Darwina tak jak tezy Kopernika mocno się zdezaktualizowały, ale on podważa teorię ewolucji jako taką, a to tak, jakby przeczył dzisiejszemu stanowi wiedzy na temat kosmosu i twierdził, że jednak to Słońce krąży wokół Ziemi...
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 23 Października 2006, 20:55   

Poczekaj, poczekaj "first things first" :mrgreen:
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 23 Października 2006, 21:28   

Najgorsze jest to, że kupa oszołomów idzie za takimi pajacami, jak stary pan G. I jesli się temu przyjrzycie wyraźniej, zauważycie, że powoli, ale, cofamy sie pod naporem tego ciemniactwa. Dwadzieścia lat temu wyśmianoby go publicznie, a dzisiaj może swoje powiedzieć i trwa dyskusja nad tymi popierdółkami.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 23 Października 2006, 21:34   

Trwa. Najbardziej wpienił mnie ostatnio Rokita w 7. Dniu Tygodnia. Tym swoim tonem pełnym wyższości ogłosił, że jest za pluralizmem w szkole, a skoro teoria Darwina "to tylko hipoteza", to powinno się jej uczyć na równi z innymi tezami o pochodzeniu życia i człowieka. I nikt, włącznie z Olejnik, mu nie zaprzeczył. Że ktoś takie dyrdymały opowiada, to jestem w stanie zrozumieć, ale że pośród kilku bądź co bądź jakoś tam wykształconych ludzi nie znajduje sie nikt, kto owe dyrdymały wyśmieje, to jest po prostu straszne.
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 23 Października 2006, 23:33   

Kreacjoniści czują za sobą potęgę Ameryki, gdzie kreacjoniści od lat pchają się do szkół i odnoszą spore sukcesy. Jednak Ameryka jest inna. Tam są kościoły, które to popierają. Z drugiej strony, tam się niespecjalnie szanuje ludzi nauki, choćby dlatego, że statut tam silnie zależy od zamożności (If you are smart, why ain't you rich).
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 19 Listopada 2006, 19:57   

I tak oto polska nauka stała sie znana dzięki Giertychowi Starszemu oraz panu Orzechowskiemu: w październikowym numerze Nature ukazał się artykuł pt "Polish scientists fight creationism".
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 20 Listopada 2006, 09:46   

Cytat
Polish scientists fight creationism.

Tytuł zachęcający...
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 20 Listopada 2006, 09:49   

W końcu - "Poland first to fight" (czy jakoś tak) :wink:
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Listopada 2006, 10:13   

Piechu, ale w Ameryce naukowcy na ogół to klasa upper middle i wyżej :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 20 Listopada 2006, 10:54   

Cytat
NURS: Piechu, ale w Ameryce naukowcy na ogół to klasa upper middle i wyżej :-)

Tylko senior scientists, którzy mają stałą posadę (tenure), czyli nieliczna mniejszość w stosunku do ogółu. Pozostali zapieprzają jak dzikie osły i modlą się o następny kontrakt.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 3 Maj 2008, 10:43   

Zaczęło się szykanowanie kreacjonistów :mrgreen:
W Teksasie odmówiono przyznania grantu Instytutowi Badań nad Kreacjonizmem (wolne tłumaczenie: Institut for Creation Research), uzasadniając, iż: wiara religijna nie jest nauką.
Z drugiej strony ciekawe na czym takie badania miałyby polegać.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 3 Maj 2008, 13:31   

Nie grantu odmówiono, tylko prawa do przyznawania stopni naukowych. Moim zdaniem słusznie, choćby z tego względu, że skoro ten ich instytut wspiera dosłowną interpretację Biblii, np. stworzenie świata w siedem dni, to o jakie badania im jeszcze chodzi? Przecież wszystko zostało już wyraźnie napisane.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 3 Maj 2008, 17:43   

Piech napisał/a
Nie grantu odmówiono, tylko prawa do przyznawania stopni naukowych.

Fakt, mój błąd. Ale właściwie to nie takie do końca jasne, bo stopnie naukowe z teologii są uznawane. Fakt, nie wszystkie "odłamy" teologii wspierają dosłowne czytanie Biblii, ale to nie jest IMHO powód.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37612
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 3 Maj 2008, 19:43   

ihan, to niech astrolodzy też dostają granty na badania i prawo do stopni naukowych
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 3 Maj 2008, 21:22   

Oczywiście, że powinni ;) Gdyby byli w stanie udowodnić, że dziedzina, którą się zajmują jest falsyfikowalna i posługuje się metodą naukową, osiągane wyniki są znaczące, nie ma sprawy.
W zasadzie niewiele wiem o kreacjonizmie. Na podstawie wiedzy, którą posiadam jest odmianą lenistwa umysłowego, braku chęci do rozumienia tego co nas otacza. Ewulucja jest dla mnie piękna, elegancka i niesamowicie fascynująca. W wielu krajach uczelnie religijne mają prawo do przyznawania stopni naukowych (dotyczących zagadnień wiary) oraz otrzymywania grantów. Jeszcze raz: czym się różnią od kreacjonizmu?
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
GAndrel 
Admirał Ackbar

Posty: 2486
Skąd: Wrocław
Wysłany: 3 Maj 2008, 21:46   

Przyznają stopnie na takich samych zasadach jak na kierunkach humanistycznych?
A kreacjoniści chcieliby dostawać jak na kierunkach "naukowych"?
Tzn. chcieliby mieć Master of Science, a można by im dać co najwyżej Master of Art. A dokładniej za wikipedią w USA są cztery stopnie teologiczne: Master of Divinity, Master of Arts in Practical Theology, Master of Arts in a specialized area i Master of Theology. Kreacjoniści mogliby nadawać jeden z nich, ale nie Master of Science.
_________________
GAndrel
 
 
czterdziescidwa 
New Avenger


Posty: 1310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Maj 2008, 23:21   

GAndrel napisał/a
w USA są cztery stopnie teologiczne: Master of Divinity, Master of Arts in Practical Theology, Master of Arts in a specialized area i Master of Theology. Kreacjoniści mogliby nadawać jeden z nich, ale nie Master of Science.


Ewentualnie mogli by nadawać Master of Disaster.
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 4 Maj 2008, 10:57   

Właśnie w tym sęk ihan, że teologia jest dziedziną nauki (za Wiki ), natomiast kreacjonizm tylko jednym z zagadnień w jej ramach. Jeżeli zaczną przyznawać stopnie naukowe z kreacjonizmu, to dlaczego nie z angelologii.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 4 Maj 2008, 12:24   

OK, ale także biologia, fizyka, chemia itd. są dziedzinami nauki. Owszem, dostajesz tytuł np. w dziedzinie nauk biologicznych, ale tak naprawdę jesteś np. genetykiem, mikrobiologiem, biochemikiem, nie znasz się na całej dziedzinie, bo jest to niemożliwe.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 4 Maj 2008, 19:45   

Toteż nie wnikam za co konkretnie dostanie stopień teolog, to już jest wewnętrzna sprawa uczelni, ale nie można wydzielać kreacjonizmu jako odrębnej gałęzi

Ed. mała korekta myśli.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group