Okładka numeru 21 - głosujemy do 5 września |
Inkwizytorze! Oceń zgodnie z sumieniem, nie złotem! |
1 - szarlataństwo |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
5% |
[ 2 ] |
3 |
|
5% |
[ 2 ] |
4 |
|
21% |
[ 8 ] |
5 |
|
60% |
[ 23 ] |
6 - magia! |
|
7% |
[ 3 ] |
|
Głosowań: 38 |
Wszystkich Głosów: 38 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
dagra
Luke Skywalker
Posty: 225 Skąd: hm...
|
Wysłany: 25 Lipca 2007, 10:27
|
|
|
atak żółtych samolocików przełamany
czytelna z daleka
najważniejsze chyba, że łatwiej wpada w oko w kiosku, a nuż nowy czytelnik sięgnie |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 25 Lipca 2007, 19:02
|
|
|
Oryginalna rzecz, choć koncepcyjnie niezbyt do mnie przemawia, dlatego 4.
A w ogóle to 'dobra okładka, ale zero fantastyki, więc totalna porażka' |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 25 Lipca 2007, 20:49
|
|
|
Gustaw, przeczytaj potrzebę cudu, jesli to nie fantastyka... |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 25 Lipca 2007, 21:06
|
|
|
Przeczytam, może nawet dziś... Ale dowcipu z okładką nie cofnę |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 25 Lipca 2007, 21:44
|
|
|
Tak bardzo się starałem, a ty teraz nie chcesz... tak jakoś to leciało. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Sergent
Langolier
Posty: 289 Skąd: Michałowo
|
Wysłany: 27 Lipca 2007, 18:42
|
|
|
Dałem 4. Obraz niezły, ale nie znalazłem elementów fantastycznych, poza fantastycznie wyglądającym strojem tego Azteka albo Maja. |
_________________ "Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."- Oscar Wilde |
|
|
|
|
Dezerter666 [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Lipca 2007, 19:02
|
|
|
Podoba mi sie ta okładka - ale chyba głównie dla tego, że jest oryginalna na tle wcześniejszych i można ją wiązac z jednym opowiadaniem.
Jeśli jednak oceniac sama okładkę bez tych "okoliczności towarzyszących" to ja daję 4.
Dziwne ( ale interesujące ) wrażenie robi to, że osoby na I planie - indianin i konkwistador jakby wcale nie zwracały uwagi na kapłana. Indianin stoi do niego tyłem a biały patrzy gdzies w bok..
Słaby i niewyraźny jest drugi plan.
Wydaje mi się, że tłumy na dole są tak daleko, że nie mają szans usłyszec co mówi kapłan ani nawet go zobaczyc.
pozdr. |
|
|
|
|
zielony951
Jaskier
Posty: 98 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Ixolite
Admirał Zwiebellus
Posty: 6116 Skąd: oni wiedzieli?
|
Wysłany: 29 Lipca 2007, 15:48
|
|
|
Dezerter666 napisał/a |
Słaby i niewyraźny jest drugi plan.
Wydaje mi się, że tłumy na dole są tak daleko, że nie mają szans usłyszec co mówi kapłan ani nawet go zobaczyc. |
Może kapłan nie przemawia do ludu, tylko do bogów? Modli się, składa ofiarę czy coś? |
_________________ Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle. |
|
|
|
|
Dezerter666 [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Lipca 2007, 19:58
|
|
|
fakt - to najlepsze wytłumaczenie. Myląca jest tylko ostentacyjna obojetnośc tych dwóch z pierwszego planu ( indianiec i konkwistador ). Może to ateiści ?
pozdr. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37612 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2007, 02:09
|
|
|
2 dla mnie to niedorobiony mazaj, kompletnie nie mój gust, styl koresponduje mi z tandetnymi zabawkami dla bardzo wczesnych nastolatków |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Alex
Sky Captain
Posty: 169 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 1 Września 2007, 09:13
|
|
|
Daję 5, bo od razu spodobała mi się gdy ją zobaczyłam, wydała mi się interesująca. Kolory nietypowe a ten szaro-beżowy zdaje mi się trochę kiczowaty, dlatego nie będzie 6, tylko 5 Mimo wszystko zdecydowanie inna niż poprzednie. |
|
|
|
|
|