Co im ziemia zrobiła złego? |
Autor |
Wiadomość |
Romek P.
Pan na Literkach
Posty: 4367 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 09:41 Co im ziemia zrobiła złego?
|
|
|
Przeczytałem coś takiego - i naprawdę nie wiem: śmiać się czy płakać?
Była wczoraj dyskusja o Szwecji. Cudowny kraj, zaiste. Ale ja jednak nie chciałbym po śmierci tak zostać potraktowany. Wydaje mi się ten szwedzki proceder tak zdehumanizowany, że bliżej mu do "Soylent Green" czy liofilizacji żywności, niż do normalnego pochówku |
_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 09:52
|
|
|
A mi się ten pomysł nawet podoba. Osobiście jestem za paleniem zwłok, bo to chyba najbardziej optymalne rozwiązanie (z mojego punktu widzenia). Co Ci to da, że zostaniesz w ziemi pochowany? Czy to ciało będzie Ci jeszcze potrzebne? Tradycyjne cmentarze są przepełnione. Ostatnio miałam nieszczęście być na takim jednym, który leży blisko małego jeziorka (wielkiego stawu? jak zwał, tak zwał - blisko zbiornika wodnego). I teraz to wszystko co powstaje podczas rozkładu ciała w pięknym stylu spływa do owej wody, a ta woda użyźnia pobliskie łąki, na których pasą się zwierzątka i ogródki działkowe, na których "pasą" się ludkowie. Czy z tej perspektywy nie uważasz, że lód to mniejsze zło? |
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
Romek P.
Pan na Literkach
Posty: 4367 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 09:57
|
|
|
Widzisz, łączysz dwie sprawy: sposób chowania zwłok w ziemi, z tym, do czego odniosła się pani minister.
Otóż, ja się zgadzam, że niektóre cmentarze są do kitu z podanej przez Ciebie przyczyny. Niemniej, to sprawa odpowiedniego zabezpieczenia.
Mnie chowanie w ten sposób nie kręci, również wolę, aby moje prochy zostały rozsypane w jakimś fajnym miejscu. Ale... czy pochowane w ziemi, czy rozsypane nad ładnym jeziorem, nasze ciała krążą w naturalnym obiegu. Właśnie ekologicznym (we właściwym tego słowa rozumieniu).
Natomiast pani minister proponuje MAGAZYNOWANIE. Jak myślisz, po ilu milionach zwłok przechowywanych w jakichś chłodniach (koszty, raczej wysokie, suchy lód nie jest za darmo, etc) doczekamy się czegoś na kształt współczesnych wysypisk śmieci na obrzeżach wielkich miast?
Ergo: ona mówi o wszystkim, tylko nie o ekologii właśnie. |
_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl |
Ostatnio zmieniony przez Romek P. 1 Czerwca 2007, 09:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 09:58
|
|
|
Może to i ekologiczne, ale czy ekonomiczne? Pozostaje z człeka 1/3 pyłu jak w przykładzie trzeba by mieć urnę na 25kg pyłu Przy kremowaniu zostaje chyba tego dużo mniej? To tak nie lepiej. |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:04
|
|
|
Ale weź pod uwagę, że są tacy, którzy nie zgodzą się kremację (z takich, czy innych względów). Jeśli stać ich na przechowanie ciała w lodówce (zamiast w ziemi), to droga wolna. |
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
Romek P.
Pan na Literkach
Posty: 4367 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:07
|
|
|
No jasne, ale to już mówisz o indywidualnym wyborze ludzi, takim jak np. chęć wysłania swoich prochów w kosmos, co jest możliwe - a nie o polityce państwa. To całkiem coś innego.
Ja obśmiewam to drugie, co wyrzekła pani minister jako model pochówkowy dla wszystkich, bo ekologiczny. Ani ekologiczny, ani sensowny. |
_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl |
|
|
|
|
Lump Kałmuk
Klapaucjusz
Posty: 973 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:10
|
|
|
Z punktu widzenia natury, najbardziej ekologiczny jest zwyczajny proces rozkładu, z wszystkimi bakteriami, drobnoustrojstwami etc. Tak się dzieje od początku istnienia życia i tu nie ma co polemizować - naturalny obieg materii organicznej w przyrodzie. Inna rzecz, że świat się przeludnia, zatem i zwłok przybywa. Ale jest to już problem cywilizacyjny, tak jak wiele innych, związanych z tzw. postępem. Zatem pewne rozwiązania mogą się okazać potrzebne, ale jak zauwarzył Romek P., raczej nie mają one nic wspólnego z ekologią. |
_________________ In the depths of the mind insane
fantasy and reality are the same |
|
|
|
|
Azirafal
Stalowy Szczur
Posty: 1030 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:13
|
|
|
agnieszka_ask napisał/a | Jeśli stać ich na przechowanie ciała w lodówce (zamiast w ziemi), to droga wolna. |
- Mmmm, babciu, pyszne te kotleciki, a z czym one?
- A wiesz, wnusiu, znalazłam nową przyprawę w lodówce i chciałam spróbowac, jak smakowac będzie.
- Jest pyszne, babciu!
|
_________________ If you don't stand for something you'll fall for anything. |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:15
|
|
|
Cytat | Ja obśmiewam to drugie, co wyrzekła pani minister jako model pochówkowy dla wszystkich, bo ekologiczny. |
Ale ona popiera tego typu zabiegi, a nie wprowadza je jako obowiązujące
Cytat | Pani minister przekonywała o zaletach eko-pogrzebu |
|
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:16
|
|
|
Chyba nie do końca rozumiecie. Mięso (czyli zwłoki) ma być mielone w niskiej temperaturze i liofilizowane. W efekcie z 50 kg blondynki otrzymujesz 12 kg wysokobiałkowego koncentratu do ... no właśnie do czego? Ma to wartość energetyczną, ale więcej energii włożono w wyprodukowanie tego koncentratu. Ale, ale ma to też wartość odzywczą - nazwywa się to w produkcji pasz wsad białkowy odkostniony. |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:17
|
|
|
Rafał napisał/a | Chyba nie do końca rozumiecie. Mięso (czyli zwłoki) ma być mielone w niskiej temperaturze i liofilizowane. W efekcie z 50 kg blondynki otrzymujesz 12 kg wysokobiałkowego koncentratu do ... no właśnie do czego? Ma to wartość energetyczną, ale więcej energii włożono w wyprodukowanie tego koncentratu. Ale, ale ma to też wartość odzywczą - nazwywa się to w produkcji pasz wsad białkowy odkostniony. |
|
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
Piech
Hieronim Berbelek
Posty: 3569 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:17
|
|
|
Podejrzewam, że jest to kolejna demonstracja miernoty silącej się na oryginalność. Ta szwedzka pani minister "kultury" próbuje zwrócić na siebię uwagę, a nic wartościowego nie przychodzi jej do głowy (bo niby jak?), więc wydziwia. |
_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:18
|
|
|
Proces nazwijmy go rozkładu jest oczywiście procesem naturalnym. Ale gdy na małym terenie nagromadzimy zbyt wiele zwłok, dojdzie do wzrostu niektórych mikroorganizmów, uwalniania substancji organicznych itp. doprowadzi to do zaburzeń w ekosystemie. Problem cywilizacyjny - brak terenów - staje się problemem ekologicznym.
Aha, może i jest procesem naturalnym, ale w takim razie dlaczego nie mogę zgodnie z prawem pochować dużego zwierzęcia np. konia, tylko zobowiązana jestem do wzywania specjalistycznej firmy ? |
|
|
|
|
Lump Kałmuk
Klapaucjusz
Posty: 973 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:19
|
|
|
Rafał napisał/a | nazwywa się to w produkcji pasz wsad białkowy odkostniony |
A popioły z krematoriów obozowych były używane jako nawozy na polach. Nic nie może się zmarnować! |
_________________ In the depths of the mind insane
fantasy and reality are the same |
|
|
|
|
Lump Kałmuk
Klapaucjusz
Posty: 973 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:21
|
|
|
ihan napisał/a | dlaczego nie mogę zgodnie z prawem pochować dużego zwierzęcia np. konia, tylko zobowiązana jestem do wzywania specjalistycznej firmy ? |
Ponieważ to ludzie dostosowują zarówno naturę, jak i prawo do swoich (nie zawsze mądrych) potrzeb |
_________________ In the depths of the mind insane
fantasy and reality are the same |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:23
|
|
|
agnieszka_ask napisał/a | Jeśli stać ich na przechowanie ciała w lodówce (zamiast w ziemi), to droga wolna. |
Nic takiego nie wyczytałem (trzymanie zwłok w domu to w ogóle chyba nielegalne zbytnio). Te zwłoki po zamrożeniu poddaje się jakimś tam drganiom i się rozsypują w górę pyłu. |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:27
|
|
|
Czarny, miałam na myśli przechowywanie zwłok w suchym lodzie, w wyznaczonych do tego pomieszczeniach (tak jak tradycyjne cmentarze, mają swój wyznaczony teren tylko na pochówki). Założyłam po prostu, że koszty takiego pochówku będzie pokrywała rodzina zmarłej/go. W żadnym wypadku nie miałam na myśli "domowej" metody |
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:30
|
|
|
Suchy lód ma mniej więcej temperaturę ciekłego azotu, więc pewnie ostatecznie pojawi się proszek. Przynajmniej tak sądzę przez ekstrapolację tego co się dzieje z roślinami po wrzuceniu do ciekłego azotu. |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:34
|
|
|
Eee...? Nie? Fizyk ze mnie żaden, ani chemik, ale czemu stałe bryły dwutlenku węgla mają mieć temperaturę ciekłego azotu? Nie widzę związku.
Poguglałem trochę i:
- temp. wrzenia azotu to ~-195oC
- temp suchego lodu -78oC
Więc istnieją zamrażarki służące do przechowywania żywności osiągające temperaturę poniżej -70oC, także o rozpadaniu się w pył raczej nie ma mowy. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:37
|
|
|
Przeca nie żartowałem, końcowym produktem będzie liofilizowany koncentrat białkowy. Rozkład jego w glebie nie będzie z grubsza różnił się od rozkładu mięcha, może nawet będzie bardziej śmierdzieć. Kto da głowę, że koncentrat nie dostanie się w postaci dodatku do pasz dla łososi lub przy chodowli trzody? To są setki tysięcy ton wysokoproteinowego białka "odzwierzęcego" do zagospodarowania, kto zaręcz, że nie chodzi Pani minister o ten ekologiczny sposób? Bo fakt, faktem byłby najbardziej ekologiczny. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:37
|
|
|
Będzie to bardzo prądożerne. Skremowane prochy można przechowywać gdziekolwiek bez dalszego marnowania energii. Co się stanie jak taka lodówka wysiądzie? I ile dziesięcioleci będzie ona musiała działać?
Edit: A przepraszam, jeżeli mają to zakopywać w ziemi czy rozrzucać, będzie pięknie gnić. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
Ostatnio zmieniony przez Godzilla 1 Czerwca 2007, 10:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Lump Kałmuk
Klapaucjusz
Posty: 973 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:40
|
|
|
Rafał napisał/a | To są setki tysięcy ton wysokoproteinowego białka odzwierzęcego do zagospodarowania |
Już w jednym filmie pozbywali się ciał, dając je świniom do zjedzenia |
_________________ In the depths of the mind insane
fantasy and reality are the same |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:40
|
|
|
Rafał napisał/a | To są setki tysięcy ton [...] |
Zakładając średnią wagę "koncentratu" uzyskanego ze zmarłego na 20 kg, by osiągnąć sto tysięcy ton potrzeba 5 milionów obywateli. Ludność Szwecji to ok. 10 milionów. Przerabiając wszystkich Szwedów na koncentrat uzyskamy zakładane setki tysięcy ton.
Jednak w sens ekonomiczny tego pomysłu pozwolę sobie wątpić |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:41
|
|
|
Najbardziej naturalnym sposobem pozbycia się trupa jest wykorzystanie padlinożerców. Tak jak to jest w przyrodzie od początku istnienia życia. Zdaje się, że niektóre ludy to stosowały. W Mongolii, głębokich Chinach czy gdzieś. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:42
|
|
|
ja napisał/a | ... wrzuć sobie np. jabłko do ciekłego azotu i zobacz co się stanie. Zadziałaj potem na nie mechanicznymi wibracjami, jeśli nie otrzymasz proszku osobiście ci złożę gratulacje. |
No właśnie NIE kwestionuję. Byłabym zdziwiona, gdyby proszku NIE otrzymano. |
Ostatnio zmieniony przez ihan 1 Czerwca 2007, 11:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:45
|
|
|
Po pierwsze ciekły azot to Ty sobie sama dodałaś do całości.
Po drugie porównałaś temperaturę ciekłego azotu do suchego lodu - choć róznią się o ponad 100 stopni.
Po trzecie - spróbuj wyciągnąć wnioski jeszcze raz. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:47
|
|
|
Godzilla napisał/a | Zdaje się, że niektóre ludy to stosowały. W Mongolii, głębokich Chinach czy gdzieś. |
Prawda to i jeszcze całkiem niedawno się działo, dziadek mi opowiadał jak jego ojciec (a mój pradziadek) w Mandżurii na polach poza wioskami stały malutkie budki a w nich ponadgryzane trupy. |
|
|
|
|
Lump Kałmuk
Klapaucjusz
Posty: 973 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:47
|
|
|
No dobra, ale przecież nie jest chyba też nigdzie powiedziane, że te zwłoki po przetworzeniu, nie będą normalnie pochowane. Sądzę, że będzie to wyglądać podobnie do kremacji, też rodzina otrzyma urnę z prochami, potem pogrzeb, pomniczek, czy tam tabliczka, kwiaty, wieńce, świeczki. Różnica taka, że zwłoki zajmują więcej miejsca i trudniej je gdzieś złożyć. |
_________________ In the depths of the mind insane
fantasy and reality are the same |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:52
|
|
|
Przecież to jest idiotyzm. O wiele bardziej podoba mi się pomysł, o którym gdzieś kiedyś czytałem - czyli szwajcarski cmentarz, gdzie zmarłych się kremuje, a prochy podsypuje między korzenie młodego drzewka. I taki park powstaje, przy drzewach tabliczki kto leży. Można z kocem przyjść, położyć się, porozmawiać, jakoś bardziej to do mnie przemawia, niż ciągnące się kilometrami grobowce, czy mrożenie zwłok. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 1 Czerwca 2007, 10:57
|
|
|
dzejes napisał/a | Po pierwsze ciekły azot to Ty sobie sama dodałaś do całości.
Po drugie porównałaś temperaturę ciekłego azotu do suchego lodu - choć róznią się o ponad 100 stopni.
Po trzecie - spróbuj wyciągnąć wnioski jeszcze raz. |
Z porównaniem temperatury, mój błąd. Ale w linkowanej stronie dotyczącej szwedzkiego pomysłu (a o nim chyba cały czas dyskutujemy) jest -196oC czyli temp. porównywalna do tej jaką ma ciekły azot. Proszę bardzo inaczej: ochłódź jabłko do -196oC w inny sposób niż stosując ciekły azot. Zadziałaj na niego mechanicznymi wibracjami. I jeszcze raz spróbuj wyciągnąć wnioski. Trzymam kciuki |
|
|
|
|
|