[Gustaw G.Garuga]

Od tygodnia myślę, i nic wymyśleć nie mogę. Szukam czegoś o kolei - łup, momentalnie "Wsiąść do pociągu byle jakiego". O transporcie publicznym - "Autobus czerwony". O ruchu drogowym - "Na ulicach cichosza". Nawet z transportem wodnym, choć nie potrzebuję, problemu nie ma - "Parostatkiem w piękny rejs". A o lataniu wymęczyłem dotąd jeno "Dmuchawce latawce wiatr" czy "Widziałam orła cień" (!), ew. piosenkę regionalną z Podbeskidzia "Leci sarna" Pomożecie? Cytat musi być rozpoznawalny, piosenka polska, nawiązanie klarowne... Nie śmiem popędzać, ale gdyby tak do końca weekendu...

[Romek P.]

Aż z ciekawości zapuściłem guglownicę. Pewnie to za słabo czytelne, ale znalazłem ciekawostkę taką. Tekst ujdzie, problem, że to nie Grechuta

To jest fajne:

Chciałbym latać i z góry patrzeć
Latać i zrywać czapki
Latać, po głowach wszystkim skakać
Ja chciałbym latać

[Haletha]

Może być o lataniu w kosmos?:)


Wala! Wala! Wala! Wala!

Pan Twardowski z góry
Woła poprzez chmury: Brawo, Walu, bis!
I zaśpiewał Wali
Z księżycowej dali "Walentyna Twist"

Walentyna, Walentyna
Już gwiazd kraina ją dobrze zna.
Były kwiaty dla Gagarina
A Walentyna twista ma!
Walentyna, Walentyna
To pierwsza w świecie podniebna miss.
Jej imieniem więc się zaczyna
Najnowszy "Walentyna Twist"

Może księżyc stary
Znajdzie dwie gitary, przyśle tobie list,
Żebyś przyleciała,
Żebyś zaśpiewała "Walentyna Twist"

Walentyna, Walentyna
Już gwiazd kraina ją dobrze zna.
Były kwiaty dla Gagarina
A Walentyna twista ma!
Walentyna, Walentyna
To pierwsza w świecie podniebna miss.
Jej imieniem więc się zaczyna
Najnowszy "Walentyna Twist"

[Gustaw G.Garuga]

Dzięki Wam obojgu. Niestety, tego Piaska już Romku wyłapałem na jakiejś stronie internetowej, na śródtytuł się nie nadaje, no i hitem utwór ów nie był na miarę choćby "Parostatku...". Haletho, wymowa tekstu jasna, ale wyraźnego fragmentu z lataniem/samolotem nie ma, poza "Żebyś przyleciała", ale wypadłoby to blado przy choćby "Wsiaść do pociągu..."

[NURS]

Było coś takiego, wprawdzie kabaretowego: Przeleć mnie.

[Tomcich]

Tango zalotne - przeleć mnie - Alibabek.

Helikopter - Golden Life

To tak na szybko co mi do głowy przyszło.

EDIT: Hej sokoły jeszcze mi się przypomniały.

[Haletha]

Biedroneczko, leć do nieba;-))

[NURS]

http://www.emuzyka.pl/cd/album/PM046.php

[Haletha]

Lecę, bo chcę
Lecę, bo życie jest złe
Czy są pieniądze czy nie
Lecę, bo wolność to zew
Lecę, bo wciąż kocham ciebie
Kocham cię
Tarariruriraj

Dobra, już sobie idę:)

[Gustaw G.Garuga]

Hem, hem, "Przeleć mnie" ma pewne walory, nie przeczę... Biedroneczka jest słodziutka, co tu kryć. Helikopter - ja pamiętam, Ty pamiętasz, Golden Life pamiętają, i kto poza tym? Wilków ładne to jest, i nawet rozpoznawalne (myślę), tylko mało 'śródtytułowo' się prezentuje... ale... te sokoły... myślałem już o nich... ale teraz objawiły mi się w nowym świetle... "Hej, hej, sokoły" - całkiem niezłe...

Keep it coming!

[Agi]

Tomcich, właśnie usiłowałam znaleść tekst Zalotnego Tanga Przeleć mnie
Tam był taki fajny fragment:
Przeleć mnie
to woła cię nieznane
przeleć mnie
srebrnym aeroplanem...
Pamiętasz całość?

[Tomcich]

Agi55 dla Ciebie.

[Agi]

Tomcich, jesteś niesamowity dzięki

[Alatar]

Ciężko. Przychodzi mi do głowy tylko "Każdy latać może ..." ze Shreka (parafraza Stuhra). Był w jakiejś piosence wers " ... jak statki na niebie ...". I jeszcze takie coś jak " ... lećmy nad jeziora ..." (to się chyba "Klucz kormoranów" nazywało).

[Tomcich]

Agi polecam się na przyszłość.

Przypomniała mi się jeszcze "Jaskółka uwięziona" Stana Borysa. Wiem pewnie mało znana, ale warta rozpropagowania:

[Agi]

GONIĄC KORMORANY

Sł. A. Tylczyński
Muz. J. Woy

Dzień gaśnie w szarej mgle.
Wiatr strąca krople z drzew.
Sznur kormoranów locie splątał się,
Pożegnał ciepły dzień,
Ostatni dzień w mazurskich stronach.

Zmierzch z jezior żagle zdjął.
Mgieł porozpinał splot.
Szmer tataraków jeszcze dobiegł nas,
Już wracać czas.
Noc się przybrała w czerń.

To smutny lata zmierzch.
Już kormorany odleciały stąd,
Poszukać ciepłych stron,
Powrócą wiosną na jeziora.

Nikt nas nie żegna tu.
Dziś tak tu pusto już.
Mgły tylko ściga wśród sitowia wiatr,
Już wracać czas.

[Agi]

Tomcich,

[Tomcich]

Agi prawidłowo. Wiersz Norwida wykorzystany w "Popiele i diamencie", a przy okazji śpiewany przez Stana.

EDIT: Te kormorany są chyba dobre:
Agi55

[Agi]

Mam taki ulubiony tekst o lataniu, nie jest to piosenka polska, ale tak znana, że jakby nasza.
Włodzimierz Wysocki - Rejs Moskwa - Odessa

Raz który lecę z Moskwy do Odessy
i znowu, psiakrew, odwołują lot,
wynika to ze słów jej wysokości stewardessy
majestatycznej jak Aerofłot.
Kolejny komunikat zabrzmiał znów,
że nad Murmańskiem wyż i niebo szczere,
przyjmuje Kijów, Kiszyniów i Lwów,
a ja tam nie chcę,
mnie tam po cholerę?
Radzili mi - pod inne leć adresy
i nie licz bracie, że się stanie cud
i co też ci odbiło? Komunikat był z Odessy,
że mgła i na startowych pasach lód.
A w Leningradzie pełna odwilż już,
no a na przykład w takim Tbilisi
ląduje się wśród pól kwitnących róż,
a ja tam nie chcę, mnie ten adres wisi!
Już słyszę - do Rostowa odlatują,
a ja tak pragnę być w Odessie mej,
mnie ciągnie właśnie tam,
gdzie od trzech dni już nie przyjmują,
mnie korci taki zakazany rejs!
Ja muszę, gdzie zawała śnieżna fest,
gdzie zaspy i ogólnie ciężki teren,
gdzie indziej jasno i przytulnie jest,
a ja tam nie chcę, mnie tam po cholerę?
Stąd mnie nie wypuszczają,
tam znowu nie wpuszczają,
przygnębia mnie mieszanych uczuć splot,
uśmiechy stewardessy coraz mniej mnie pocieszają,
majestatycznej jak Aerofłot!
Przyjmuje ziemi mej najdalszy kąt,
gdzie jak polecę jeszcze mi dopłacą,
przyjmuje Władywostok, czort nie port
i Paryż, a ja nie chcę, mnie tam na co?
Ja wierzę, rozpogodzi się, silniki znów zagrają,
już słyszę ja i serce w gardle mam,
znów siedzę jak na szpilkach, a nuż znowu odwołają,
znów znajdą mnóstwo przyczyn, ja ich znam!
Ja muszę jak najszybciej być tam,
gdzie mróz siarczysty hula po kolędzie,
przyjmuje Londyn, Delhi, Magadan,
pryzmują wszędzie, a ja nie chcę wszędzie!
Daremnie gaszę smutek, co w serce mi się wessał,
w to serce, co powinno bić jak młot,
od rana rejs odkłada stewardessa - miss Odessa,
majestatyczna jak Aerofłot...
A pasażerom nawet nie drgnie brew,
pokornie na walizkach spać próbują,
dojada mi to wszystko, ech! psiakrew,
mam tego dość i lecę, gdzie przyjmują...

[Fidel-F2]

John Porter nagrał kiedyś płytę "Helicopters" ale tekstó nie znam i nie wiem czy chodziło mu o latanie.

[Vykosh]

Polski pilot poleci i na drzwiach od stodoły
Kiedys chyba jakis minister tak powiedzial - i nawet mial za to nominacje do "Srebrnych Ust" w Trojce.

[savikol]

Wygrzebane na szybko w sieci:

Kult – Piloci

[Haletha]

Gdybym to ja miała skrzydełka jak gąska,
Poleciałabym ja za Jaśkiem do Śląska...

Leć, Adam, leć! :)

[Gustaw G.Garuga]

Bardzo ciekawe propozycje! Już mi się coś krystalizuje. Wielkie dzięki! Czekam na więcej:)

[Martva]

Maanam:

[Godzilla]

"Polski lotnik kosmonauta w jawę zmienia sny,
Polskich skrzydeł nowa karta, duma naszych dni,
Żołnierz lotnik kosmonauta, pierwszy Polak dziś,
Po nim już przetartym traktem inni będą iść."

Hm, coś mnie za wysoko poniosło.

"Jego kombajn Bizoooon!"

O, jeszcze jedno się przypomniało:

Z całego świata tu zebrani, tradycją naszą miasto Lwów,
My młodzi tu i weterani do walki prawo mamy znów.
Wie o tym dobrze brać skrzydlata, że musi walczyć kto chce żyć,
Bo kiedy Niemiec nocą lata, to Niemca trzeba nocą bić.

Puchu, puchu, puchu, wołają nas po nocach lwowskie puchacze,
Puchu, puchu, puchu, lecą na szlak, gdzie rządzi plemię sobacze,
Gdzie wyją krwawe latające psy, puchu, na żer lecimy my,
Gdzie wyją krwawe latające psy, puchu, na żer lecimy my

Ktoś musi spać, więc my czuwamy tak zawieszeni pośród chmur,
Pod obcym niebem załatwiamy odwieczny nasz rodowy spór,
A kiedy Niemiec się zapali, aby rozjaśnić nocy mgły,
Ryby radują się w Kanale, bo martwy Niemiec nie jest zły.

Puchu...

[Martva]

[Gustaw G.Garuga]

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy poświęcili czas, żeby wygrzebać z pamięci lub Internetu piosenki i napisać o nich tutaj. Szczególne podziękowania dla
Alatara za "Jak statki na niebie" (z DeMono), który to cytat zostaje ostatecznie zwycięzcą tego konkursu bez ostatnich miejsc

[Alatar]

Proszę bardzo. Polecam się na przyszłość.