Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Planeta - nie-planeta
Autor Wiadomość
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 15:45   Planeta - nie-planeta

"Za trzy miesiące czeka nas kolejna, ważniejsza decyzja IAU. Na początku września ma ukazać się nowa oficjalna definicja terminu planeta, od której zależeć będzie, czy Pluton nadal będzie nosić to miano, czy też zostanie zaliczony do obiektów Pasa Kuipera. Status Plutona jako planety znajdował się pod coraz większym znakiem zapytania w miarę odkrywania kolejnych, dużych obiektów poza jego orbitą, a zwłaszcza od momentu odkrycia obiektu 2003UB313, nieformalnie zwanego Xeną, który jest nieznacznie od Plutona większy."
Info z Astronomii.pl Chyba już taki wątek gdzieś tu był?... no w każdym razie wreszcie wszystko bedzie jasne.
Apropos - nowe dwa księżyce Plutona dostały oficjalne nazwy: Nix i Hydra :)
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 15:55   

Już kiedyś była na tym forum dyskusja na temat tej bezsensownej kwestii definicji.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
Ostatnio zmieniony przez Piech 27 Czerwca 2006, 15:57, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 15:56   

Ciekawa informacja. Nie wiem tylko, czy Amerykanie pozwolą na wywalenie Plutona z listy planet. W końcu oni ja odkryli.
Edit: A dokładniej: Tombaugh, w ramach kontynuacji poszukiwań Lowella
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 16:03   

Piech - ale ja nie o sensowności tylko o tym że już niedługo taka definicja powstanie. :D W nauce takie podstawowe rzeczy nie mogą nie mieć definicji... ludzie lubią wszystko klasyfikować. Taka już nasza natura.
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 16:07   

Ostatnio odkryli planety w systemie podwójnym, przez co wszystkimi modelami planetogenezy (może za wyjątkiem ogólnego zarysu) można w piecu palić.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 16:39   

Cośty, Lem już dawno udowodnił ze takie coś może istnieć :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 28 Czerwca 2006, 09:17   Re: Planeta - nie-planeta

Dunadan napisał/a
Za trzy miesiące czeka nas kolejna, ważniejsza decyzja IAU. Na początku września ma ukazać się nowa oficjalna definicja terminu planeta, od której zależeć będzie, czy Pluton nadal będzie nosić to miano, czy też zostanie zaliczony do obiektów Pasa Kuipera.


No cóż, moim zdaniem niewiele się zmieni: Pluton, jak obstawiam, zyska status planety podwójnej, albo coś równie fikuśnego, planetą jednak pozostając - i to wcale nie z powodu Amerykanów :)

I tak na wyczucie, to powiedziałbym, że "ostra", rozgraniczająca definicja planety na dziś nie jest możliwa. Zapewne więc pojawią się zarówno parametry typu średnica, orbita, etc, jak i czysto uznaniowe, jak "o ile IAU nie postanowi inaczej" :D
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 28 Czerwca 2006, 09:25   

Heh... zrobią definicję planety, apotem znajdą coś, co planetą niby jest, ale nie będzie pasowało pod definicję ;) I znowu będa zmieniać :)

Ale fakt, że definicja planety by się przydała. Ludzie lubią wszystko katalogować, ustawiać wg kryteriów. A planeta, coś tak dużego i ważnego w astronomii, powinna mieć własną definicję ;)
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 28 Czerwca 2006, 10:12   

A ja mam inną propozycję... IMO powinno dać się opracować taką definicję planety, że Ziemia zostanie uznana za planetoidę, lub coś innego równie ciekawego.... Może znajdzie sie na forum ktoś kto jest w stanie to zrobić.... a potem wyślemy to "Amerykańcon" jako oficjalną propozycję - zobaczymy co zrobią :mrgreen:
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 28 Czerwca 2006, 11:45   

ta dyskusja miala juz miejsce w temacie o liczbie planet w naszym ukladzie slonecznym, albo mam strasznie silne deja vu...
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 28 Czerwca 2006, 14:24   

był ale chciałem ją przypomnieć ze względu na oficjalne powstanie definicji planety. W naszym świecie jest tak że niemal każda definicja jest płynna i się ciągle zmienia, wiec nie rozumiem kontrowersji...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
nimfa bagienna 
Beastmaster


Posty: 2196
Skąd: z bagna
Wysłany: 29 Czerwca 2006, 06:56   

Wyobrażam sobie teraz tych wszystkich mądrali, klasyfikujących na nowo wszelkie śmieci z Obłoku Oorta. Zgodnie z nową definicją. :mrgreen:
_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 29 Czerwca 2006, 10:35   

Cytat
nimfa bagienna: Wyobrażam sobie teraz tych wszystkich mądrali, klasyfikujących na nowo wszelkie śmieci z Obłoku Oorta. Zgodnie z nową definicją. :mrgreen:


Za pięniążki podatnika przeznaczone na badania naukowe, rzecz jasna.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 29 Czerwca 2006, 11:07   Re: Planeta - nie-planeta

Dunadan napisał/a
Za trzy miesiące czeka nas kolejna, ważniejsza decyzja IAU. Na początku września ma ukazać się nowa oficjalna definicja terminu planeta, od której zależeć będzie, czy Pluton nadal będzie nosić to miano, czy też zostanie zaliczony do obiektów Pasa Kuipera. Status Plutona jako planety znajdował się pod coraz większym znakiem zapytania w miarę odkrywania kolejnych, dużych obiektów poza jego orbitą, a zwłaszcza od momentu odkrycia obiektu 2003UB313, nieformalnie zwanego Xeną, który jest nieznacznie od Plutona większy.
Info z Astronomii.pl Chyba już taki wątek gdzieś tu był?... no w każdym razie wreszcie wszystko bedzie jasne.
Apropos - nowe dwa księżyce Plutona dostały oficjalne nazwy: Nix i Hydra :)


Ja bym proponował taką definicję : czy to planeta czy asteroida zależy od tego, jak się umówimy :mrgreen:
Tak samo było z cenami umownymi.
A na powaznie - trzeba by ustalić jakąś konkretną definicję i zrobić porządek. Można by właśnie za przykłąd wziąć Plutona - minimalny rozmiar planety. I już.
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 29 Czerwca 2006, 11:22   

NO to będziemy mieli 10 planet :D bo właśnie cała afera jest m.in. o jakiś obiekt nieco większy od Plutona który sobie krąży niepamiętam czy w obłoku Oorta czy pasie Kuipiera ( kurde, czym to się różni? :mrgreen: )
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 29 Czerwca 2006, 12:54   

odlegloscia od slonca i masa obiektow :) poza tym, pas jest chyba dosc plaski, jak pierscien, a oblok to ma ksztalt otaczajacej caly US sfery? tak mi sie zdaje..

najpierw definiowano planete jako obiekt sferyczny, ktory nie emituje wlasnego swiatla, i krazy po orbicie mniej-wiecej zblizonej do okregu wokol jakiejs gwiazdy.
ale w 1801 r odkryto Ceres, wielka asteroide i zdecydowano, ze majac "tylko" 1 025 km srednicy nie jest planeta, ale Pluton, ktory ma 2240 km srednicy , jest.
Dyskusje wznowila w 2005 roku UB313, alias Xena : jest oddalona od slonca dwukrotnie bardziej, niz Pluton, ale jej srednica wynosi okolo 2 500 km i przez swoich odkrywcow jest uznawana za planete, natomiast miedzynarodowa unia astronomiczna nadal sie zastanawia.

Mamy wiec, w naszym ukladzie, w zaleznosci od punktu widzenia - od 8 planet (bo niektorzy odmawiaja tego statusu Plutonowi, ktory nie zalicza sie ani do planet typu gazowego, ani tellurycznych jak np. ziemia, tylko cia lodowych) do kilku dziesiatek.

edit: fragment tego postu przekleilam z innego tematu :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
GAndrel 
Admirał Ackbar

Posty: 2486
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16 Sierpnia 2006, 12:31   

Mamy 12 planet!

International Astronomical Union zaproponował właśnie nową kontrowersyjną definicję planety. Zgodnie z nią do grona planet dołączyły: asteroida Ceres, księżyc Plutona Charon (Pluton pozostaje planetą) oraz obiekt 2003 UB313 znany też jako Xena.

A definicja brzmi tak:

Cytat
A planet is a celestial body that (a) has sufficient mass for its self-gravity to overcome rigid body forces so that it assumes a hydrostatic equilibrium (nearly round) shape, and (b) is in orbit around a star, and is neither a star nor a satellite of a planet.


Źródło
_________________
GAndrel
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 16 Sierpnia 2006, 12:38   

Ta definicja nie przejdzie. Zakład?

Uzasadnienie: szybko by się okazało (max. ok. roku 2015), że mamy w US jakieś 170 planet :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ostanie się z tej definicji jedynie Pluton-Charon jako planeta podwójna, bo to jest logiczne i zasadne.
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
GAndrel 
Admirał Ackbar

Posty: 2486
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16 Sierpnia 2006, 19:51   

Ale fajnie by było mieć Xenę jako planetę. :)

Pozsotaje tylko uściślić od jakiej średnicy kulista planetoida/asteroida staje się planetą.
_________________
GAndrel
 
 
GAndrel 
Admirał Ackbar

Posty: 2486
Skąd: Wrocław
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 16:51   

Na to pytanie też znamy juz odpowiedź: Pluton nie jest od dziś planetą. Jest planetą karłowatą.
_________________
GAndrel
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 16:57   

No i obcy ukradli nam planetę a podrzucili w zamian jakiegoś kosmicznego śmiecia :mrgreen:
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 17:00   

A pamiętacie takie opowiadanie z "Rakietowych szlaków 2", gdzie Pluton był siedzibą konstruktorów Układu Słonecznego? Nie odholowali jej leniwcy, i zrobił sie problem :)

No to nasi astronomerzy ich poprawili :)
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group