Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Jarlowe opowiadanka.
Autor Wiadomość
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 21 Grudnia 2006, 14:32   

:bravo Last Viking, :mrgreen:
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 21 Grudnia 2006, 15:09   

:mrgreen:
a ja czekam dalej ^^
 
 
dagra 
Luke Skywalker


Posty: 225
Skąd: hm...
Wysłany: 21 Grudnia 2006, 16:21   

dobre wikingowe nazwisko... :bravo no, faktycznie :mrgreen:

z lekka się w oparach ziół wszelakich zagubiła opowieść :? ale wszyscy już przelecieli Pocahontas, więc jest nadzieja
wolę bez seriali
dla mnie to już jest zbyt rozwodnione, ja wolę dużą zawartość "jarla" w jarlu
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 21 Grudnia 2006, 17:21   

Pocahontas jest przy nadzieji?! :shock: :mrgreen:
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
dagra 
Luke Skywalker


Posty: 225
Skąd: hm...
Wysłany: 21 Grudnia 2006, 20:19   

nie sądzę, żeby było jej to potrzebne w tej chwili :mrgreen:
dziecko ze Skirnirem? hm... zajarane by było:(
z Kweldulfem... ups :(
z Olafem... o bogowie... :shock:

przy okazji... hm... po dokładniejszym zaznajomieniu się ze szczegółami biografii Jima M. i ujrzeniu 100% nawiązań, odcinek wygląda mi nieco ciekawiej
 
 
Last Viking 
Klapaucjusz


Posty: 988
Skąd: Valhalla
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 11:16   EPIZOD LVII - WYPRAWA DO VINLANDII XI

EPIZOD LVII - WYPRAWA DO VINLANDII XI

- Jim mówił, że ta Dolina Krzemowa to na północy Kaliforni jest :| No i dobrze, przynajmniej chłodniej będzie :P Ja tam lubię, chłodny wiatr od morza, mróz, kry lodowe na wodzie :D Nie wyobrażam sobie zimy bez śniegu, a już świąt w ogóle :? Dobrze, że na Starym Lądzie śniegu zawsze zimą jest dostatek :D Powiadam wam, że jak kiedyś nadejdzie pierwszy dzień zimy, a przed chałupą śniegu nie zobaczę, oznaczać to będzie Ragnarock i Armageddon nawet :( Co Ludwigu? :shock: Jaki efekt cieplarniany? :shock: Średnie temperatury z roku na rok są coraz wyższe a dzieje się to za przyczyną rozwoju przemysłowego? :| Ludwigu, co ty pier... :roll: O czym ty do mnie rozmawiasz :x Jaki przemysł? To, że bimberek pędzimy w chałupie, nie oznacza od razu skali przemysłowej :evil: Kiedyś jak odwiedzałem Kasztelana w na kresach wschodnich to spotkaliśmy niejakiego Wędrowicza :P Ten to dopiero pędził bimber na potęgę :roll: W jego wypadku można mówić nawet o pewnego rodzaju dominacji rynkowej :lol:

- No ale my tu dagru, dagru :roll: ... znaczy gadu, gadu... a akcja odcinka znowu się nie rozwija :evil: Last Viking, czytelnicy chcą więcej jarla w jarlu, a tu jakieś dywagacje dotyczące zmian klimatycznych na świecie :roll: Zdaje się, że dochodzimy :P Co Olafie? :shock: Nie w sensie seksualnym... :| Dochodzimy na miejsce :evil: Dolina Krzemowa :P Vinlandzki sen o potędze :) To tu, najpotężniejsze umysły ludzkości pracują nad poprawą internatu :P No to teraz cała ta Dolina Krzemowa będzie nadzorowała naszą osadową sieć :twisted: Do ataku :!: Nikogo nie oszczędzać :!: Co ja mówię :roll: Oszczędzać informatyków, brać ich do niewoli :mrgreen: Co Ludwigu? :shock: Tu pewnie jest tysiące informatyków? :shock: Od przybytku głowa nie boli :P

- Skirnir zajmujesz Mozilla Fundation :!: Olafie otocz i zamknij w pierścieniu Abode Systems, nie pozwól żeby się ktoś wymknął :evil: Harald z Kveldulfem szturm na Apple Computer :!: Co Haraldzie? :shock: Kvaldulf pożre wszystkie jabłka? :shock: No tak, faktycznie :? Svenie ty zaatakuj Apple Computer, a Harald weź Kveldulfa i rozwalcie w drobny mak Yahoo! :mrgreen: Szlomo... eee :roll: Cortes, weź no potnij na plasterki Hawlett-Packard :twisted: Ludwigu ty zniszczysz NVIDIA Corporation i świat już nie będzie tak kolorowy :twisted: Ja rozwinę atak na trzech frontach :!: Na północy zaatakuje Google, w centum Sun Microsystem a na południu Intela :) Naprzód :!:

- Co jest kur... znaczy Na Thora :!: Co tu się dzieje? :shock: Budynki opuszczone, pusto na ulicach i w biurach :( Zaraza jakąś czy co? :? A może Ragnarock nastał? :( Co Olafie? :shock: Niemożliwe, bo wilk Fenris cały czas jest w łańcuchy zakuty? :shock: A skąd ty to wiesz? :x Ponieważ jeszcze wczoraj go... :oops: To niemożliwe, że jesteś moim synem :? Może ten anioł Gabriel prawdę gadał, o twoim niepokalanym poczęciu :roll: Dosyć :evil: Przeszukać mnie tu zaraz cały teren :x Spotkany podejrzany element, najpierw przesłuchać a potem zlikwidować, lub odwrotnie :evil: Do roboty :!:

- Ludwigu, znalazłeś coś? :o Nic :( Olafie? :o Też nic :( Svenie? :o Rzyć :? Żywego ducha :? Patrzcie :!: Kveldulf, jakiegoś przykurcza w zębach niesie :mrgreen: Dawać go tu :evil: Kim jesteś, co tu robisz i gdzie jest reszta? :evil: Jak to od czego zacząć? :x Od początku :roll: Jesteś informatykiem. Wyrzucili cię z pracy, bo twierdziłeś że system operacyjny z pingwinem jest lepszy niż z okienkami? :shock: Promowałeś darmowe oprogramowanie i potentaci w branży informatycznej chcieli ciebie zlikwidować? :shock: A to skurw... ten, tego... potomkowie płci męskiej, kobiety lekkich obyczajów :evil: Ukrywałeś się i działałeś w podziemiu, dopóki cała ta ferajna się nie wyniosła? :? Gdzie się wyniosła? :shock: Większość przeniosła swoje przedsiębiorstwa do Azji? Malezja, Tajwan, te okolice? :| Tania siła robocza i mniejsze koszty produkcji? :| Ale twój największy wróg, dyktator, ciemiężyciel, najgorszy z nich wszystkich mieszka na północy w Redmond w stanie Waszyngton :evil: Puść go Kveldulfie :!: Idź człowieku swoją drogą, a my ciebie pomścimy, bo też mamy sprawę do tego pana :evil: Kierunek Redmond :!:


CDN
_________________
http://domagalski.kawerna.pl
Ostatnio zmieniony przez Last Viking 22 Grudnia 2006, 14:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 11:26   

Pustki w dolinie krzemowej... nie uwierzę ^_^ chociaż... sława jarla go wyprzedza ;) Ale my tu dagru dagru, a wigilia za pasem a do domu trza wrocić ;)
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 13:07   

Dopiero teraz zauważyłem - Vikingu, nie możesz po ludzku napisać LVII? :|
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Last Viking 
Klapaucjusz


Posty: 988
Skąd: Valhalla
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 14:44   

Ups :oops:
Masz rację gorat :lol:
A niby ten Viking ma taki takie szerokie zainteresowania starożytnością :roll:
_________________
http://domagalski.kawerna.pl
 
 
 
dagra 
Luke Skywalker


Posty: 225
Skąd: hm...
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 16:21   

właśnie tak :P
i co - dojdzie przed Świętami?... nie w sensie seksualnym oczywiście...

(a toś mnie rozśmieszył... :mrgreen: )

a czy jarl pomyślał na ten przykład pomału do astrologów się udawać? o horoskopach pomyśleć? tranzyty na Nowy Rok poznać? aspekty korzystne dla grabienia, gwałcenia i palenia?
że co? że na to dla wikingów zawsze dobre aspekty? ze kiepski aspekt się młotkiem traktuje aż się na dobry się wykręci? to taka nowa szkoła astrologiczna? eee...aha...
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 23:16   

:lol: Viking, zastanawiam się, z jakim zwierzęciem Olaf jeszcze nie miał kontaktów :mrgreen:
Archanioł Gabriel... :lol:
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 01:25   

Viking to robi się troszkę dziwne :roll: Ale to może tylko wpływ oderwania od znanych hirdowi terenów :twisted:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37529
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 07:58   

Myślisz Aga, że z takim zwierzęciem jak Archanioła Gabriel Olaf nie miał jeszcze kontaktu? Możliwe, możliwe ale głowy bym nie stawiał. Pióra tez mogą być niezłym afrodyzjakiem.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Last Viking 
Klapaucjusz


Posty: 988
Skąd: Valhalla
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 07:58   EPIZOD LVIII - WYPRAWA DO VINLANDII XII

EPIZOD LVIII - WYPRAWA DO VINLANDII XII

- Łap go :!: Tam jest :evil: Toporkiem go Svenie, bo ci spier... :roll: Na Odyna :!: Ucieknie ci :!: Olafie nie stój jak owca... eee... jak baran i ścigaj dziada :x Zaraz, zaraz... :roll: Last Viking, czy o czymś nie zapomniałeś? :evil: Rzuciłeś nasz hird prosto w środek akcji. A gdzie wstęp? :( Chciałeś raz zacząć od środka? :shock: To ci się kur... kurka wodna udało :lol: Ty nie wiesz o co chodzi, ja nie wiem o co chodzi, czytelnicy nie wiedzą o co chodzi :roll: Ba! Nawet Olaf nie wie o co chodzi :twisted: Ale to akurat nie dziwne :lol: Czytelnicy jakoś juz dziwnie na nas patrzą. Mam nadzieję, że wrócisz do starej dobrej konwencji snucia jarlowych opowieści? :evil: A teraz zacznij jeszcze raz, od początku :x

- Coraz chłodniej się robi :( Co Ludwigu? Zbliżamy się do granicy z Kanadą? :? To tam żyje Dziadek Mróz? :mrgreen: Po drugiej stronie kuli ziemskiej? :| Ty znowu z tą kulą :roll: Ubzdurało ci się, że żyjemy na kuli :lol: Więc wystaw sobie Ludwigu, że ludzie żyjący do góry nogami szybko by pospadali :lol: Grawitacja? :| Nie znam kobiety :( Ruchy, ruchy :evil: Przed świętami musimy zdążyć :!: Brunhilda tam sama w domu pierogi lepi, strawę wigilijna szykuje i nie ma jej kto pomóc :x A tak zagoniłbym was wszystkich do roboty :P

- A pamiętam jak kiedyś w wigilię, spotkałem taką jedną dziewczynkę co zapałki sprzedawała :roll: Biedactwo, w zbyt dużych butach mamusinych i w obdartym ubraniu :( Nie mogła wrócić do domu, bo nic nie sprzedała i ani grosika nie miała dla ojca na wódkę :evil: Siedziała wtulona w kąciku. Jej małe dłonie prawie zamarzły, stópki stały się sine. Próbowała się ogrzać przy pomocy zapałek. Biedactwo, zamarzała :cry: Co Olafie? :shock: Czy przyszła po nią zmarła babcia i zabrała do nieba? :shock: Olafie tobie ten mróz chyba się na mózg rzucił :roll: Jakie niebo, jakie niebo? :x Po śmierci idzie się do Valhalli :mrgreen: Albo do Nifheimu, jeśli kto zacnego życia wikinga nie prowadził :| Ale dziewczynka nie umarła :P Wysłałem ją do Kasztelana na wychowanie :) No i później historia potoczyła się jak w tej pieśni Dumka na dwa serca razem świat podpalili :mrgreen: A na pewno Ukrainę :D Dziewczynę nazywali Ognista Helga, lub Helga Piromanka, a w okrucieństwie prawie mnie dorównywała :mrgreen:

- No to jesteśmy na miejscu :D Siedziba Microsoft Corporation :mrgreen: To tu mieszka ten władca, dyktator i ciemiężca uczciwych piratów sieciowych :evil: Wchodzimy :!: Nie Olafie :roll: Nie pukaj do drzwi :evil: Wchodzimy po wikingowemu :twisted: Wyważyć drzwi :!: Szturmem :!: ŁUUUUP... O tam jakiś cieć siedzi :D Dzień Dobry my do prezesa :P Co? :shock: Mamy się wynosić? Takich łajz nie przyjmuje? :shock: Jak zaraz sobie nie pójdziemy to zawołasz woźnych? :shock: Dawaj ich tu wszystkich :P O już są? :? Jakieś takie Matrixy z nich :o Urwaliście się z imprezy sado-maso? :lol: Mam ci mówić Neo? :roll: Co mnie tu tymi kończynami przed twarzą wywijasz? :x Trzonkiem toporka w czoło jeb... :roll: uderzę i się skończy :evil: BĘC :!: A nie mówiłem :lol: Ale się wykopyrtnął :lol: Haraldzie :!: Spuść Kveldulfa ze smyczy, na spacerek :D Niech sobie tych Woźnych pogoni :D Dobrze mu zrobi trochę ruchu :o

- A ten tłum pajacy w sweterkach i z bródkami co na nas szarżuje to kto? :shock: Informatycy Średniego Szczebla? :? Olafie rozbujaj no mnie rękę z młotem bojowym :D Ale zabawa co? :mrgreen: Macie darmową karuzelę :lol: Szlomo... :roll: Cortes uważaj za tobą :!: Jacyś krawaciarze :? Kierownicy Działów? :shock: Tnij ich szabelką, tnij ile wlezie :x Skirnir idź do działu handlowego i daj im popalić :D Nie trawy :roll: Wpier...Na Thora :!: Lanie im spuść :| Lanie? Co to za słowo? :? No ale cenzura :roll: Co robisz Svenie? :evil: Karty dźwiękowe usuwasz z komputerów? :shock: Nie znosisz konkurencji? :? A co to za grupka wkur...hmm :? ... zdenerwowanych osób? :shock: Rada Nadzorcza? :| Jacyś lepsi zawodnicy :( Będę se musiał chyba jeszcze toporka wyjąć :? Eee... obeszło się tylko przy pomocy piąchy :P Dobra szukać prezesa :evil:

- Łap go :!: Tam jest :evil: Toporkiem go Svenie, bo ci spier... :roll: Na Odyna :!: Ucieknie ci :!: Olafie nie stój... :shock: Last Viking, co to kur... :roll: Co to jest? :x Jakiś Muholland Drive? :evil: Stary, jak sie zapętliłeś w tej historii, to se odpuść i nie brnij dalej :x Ostatnio zupełnie odjechałeś i wydaje mi się, że jedynie ciebie bawią te historie? :evil: Pamiętaj o komercji :!: Już Olaf by lepsze scenariusze pisał :roll: Może byłyby to historie o zwierzętach... :? No dobra, zakończmy to :? Łap go :!: Masz go Kveldulfie? :P Super! Kogo tutaj mamy? :mrgreen: To ty? :shock: Billy Wrota :!: Mamy naszego uciekiniera :P Uciekł sobie do Vinlandii i korporację założył :twisted: No nic Billi Wrota, teraz odpowiesz za zbrodnie przeciw ludzkości :!: Olafie spuść mu... Co? :shock: Nie spodnie :x Spuść mu wpier... :roll: porządne lanie, a potem zbierzcie tych wszystkich informatyków i na drakkar :o Będą jako niewolnicy nadzorować naszą sieć osiedlową :P A z Billego Wrota, zrobimy jedynego użytkownika forum, gdzie reszta będzie moderatorami i będzie go karać :twisted: To jest dopiero zemsta :)

- Zbierać się :!: Wracamy na drakkar :!: Nie ma tu wiele do rabowania, ale przynajmniej zyskaliśmy zasoby ludzkie :P Co Leifie? :shock: Ty tu zostajesz? :? Chcesz, zapisać się w historii jako odkrywca Vinlandii? :o Hmmm... z majego doświadczenia ci powiem, że historia nas w konia robi i znając życie, odkrywcą tego lądu zrobi jakiegoś fircyka z Genui :? No i znowu na zakończenie nie było zabawnej puenty :? Ale święta idą Last Viking naładuje akumulatory i w nowym roku jarlowa gwiazda rozbłyśnie tak jak na to zasługuje :P Jak to przemądrzały, jak to przemądrzały? :x Zbliż twarz do monitora to ci przypie...


KONIEC

A ja życzę Wam wszystkim w swoim imieniu, jarla i całego hirdu Wesołych i Spokojnych Świąt, worka fantów... :roll: znaczy prezentów, rodzinnej atmosfery i wiele miłości.

I jako, że jest to ostatni odcinek przygód jarla w tym roku - chciałem podziękować, za to że czytacie, komentujecie, za Waszą obecność w tym temacie.
Dobrej zabawy w Sylwestrową Noc i kiedy będziecie wznosić kielichy i rogi pełne dobrego trunku, wznieście jeden toast za jarla, a on wzniesie toast za każdego z Was z osobna :P (co prawda potem będę go musiał spod stołu zbierać :roll: )
A w Nowym Roku, życzę Wam żeby spełniło się to wszystko co sobie zamarzycie (łącznie z tłumem Valkirii i bizantyjskich kurtyzan :mrgreen: )

Last Viking
_________________
http://domagalski.kawerna.pl
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 08:58   

Nu.... opowieść w dwunastu księgach z tego wyszła ^^ Ale każdy odcinek radosny był, a ten taki, hamerykański, z akcją ^^ Ale Billemu się dostało! I o to chodiz! Radość! :mrgreen:
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 09:42   

Viking wszystkiego :D I całej masy nowych pomysłów :wink:
Na pewno, wraz z pewnym zacnym krasnoludem i trochę zakręconym elfem, róg niejeden za to wzniosę :twisted: :mrgreen: :P :lol:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
dagra 
Luke Skywalker


Posty: 225
Skąd: hm...
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 10:53   

taki jarlowy jarl to ja lubię :mrgreen:
Mulhollanad Drive... hehe

dzięki za zabawianie nas :bravo (i cierpliwe znoszenie marudzenia, skarg i zażaleń)

no i... niech Moc będzie z Tobą i piękne walkirie oczywiście, przez cały świąteczny czas
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 18:53   

Świetny odcinek, taki w "starym stylu" :mrgreen:

Viking: Boskich Świąt!
Reszcie też dużo rozkoszy :mrgreen:
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 25 Grudnia 2006, 23:19   

Dobre to było :mrgreen: Wesołych Świąt dla całego hirdu :D
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Grudnia 2006, 18:48   

A ja myślałem, że ta numeracja to taka licencia poetica...podobało mi się, a tu okazuje się, że wpadka...

Do Siego Roku hirdzie :D
 
 
 
Last Viking 
Klapaucjusz


Posty: 988
Skąd: Valhalla
Wysłany: 19 Lutego 2007, 14:58   EPIZOD LIX - WIKINGOWE SŁUŻBY INFORMACYJNE

Uważam, że każdy kto podejmuje próby pisania, musi być dobrym obserwatorem. Dostrzegać w otaczającym nas świecie, coś więcej, a nie tylko kalejdoskop ruchomych obrazków. Obserwator ów, musi się zdystansować, stanąć niejako obok i analizować.
W każdej dziedzinie odnaleźć można tematy, które po odpowiednim przerobieniu mogą intrygować, powodować zadumę, zasmucić lub rozweselić.

Polska scena polityczna i wydarzenia na niej się rozgrywające można już tylko obśmiać, zironizować, wyśmiać – niestety. Piszę niestety, bo to co się dzieje bynajmniej śmieszne nie jest. Powiedziałbym nawet, że jest niebezpieczne. :evil:
Ludzie różnie odreagowują. Jeden wpadnie w berserk i wyrzuci TV przez okno, lub pożre gazetę. Inny się napije wódki, tudzież innego płynu zawierającej procenty – byle sponiewierało. Jeszcze ktoś inny w swojej frustracji zacznie tynki ze ściany zjadać lub się po prostu rozpłacze.
Ja kanalizuję swój gniew, dezaprobatę w pisaniu.
No i w ten oto sposób jarl powrócił w Anno Domini 2007. :roll:



EPIZOD LIX - WIKINGOWE SŁUŻBY INFORMACYJNE

- Brunhilda :!: Brunhilda :!: Szykuj mnie tu zaraz tobołek z żywnością na drogę, czas na jakąś wyprawę ruszyć :mrgreen: Słonko świeci, lód puścił, wiosna idzie :P Olafie drakkar do stanu używalności doprowadź :x Drakkar to nie pokoje gościnne dla owieczek :evil: Wywal je wszystkie do obory :!: Co? :shock: W oborze się źle czują, a do domu to Gabrysia nie pozwala? :shock: Konkurencji się boi :lol: Halardzie dokonaj przeglądu uzbrojenia... Gdzie jest Halard? :shock: Kveldulfa po lesie goni? :? Kveldulf motylka zobaczył i za nim radośnie pohasał? :roll: Ech... wiosna, wiosna :P To w takim razie Skirnir dokona przeglądu uzbrojenia, a Szlomo... Co? Nie Szlomo? :shock: Mam ci mówić Likwidator? :shock: Dlaczego Likwidator? :| Bo to teraz modne u Polan? Wszystko likwidują co było funkcjonalne i zastępują to nowym ładem :roll: Nie patrz na nich, oni tam durnia za jarla mają :lol:

- Wołać no tu mnie Ludwiga i przygotować izbę tajnych narad :!: Sprawdzić czy nie ma podsłuchów, bo ostatnio jakieś podrzucone obcięte uszy znaleźliśmy :? Harald twierdził, że to kveldulfowowej zupy wkładka, ale ja wam mówię wam trzeba uważać na podsłuchy :evil: Wróg nie śpi :!: No nareszcie jesteś Ludwigu :P Weź no mnie powiedz, co tam donoszą nasi wywiadowcy? Kogo warto zrabować, zabić i zgwałcić? :mrgreen: Jak to nie wiesz? :shock: Na Thora :!: Przecież jesteś koordynatorem służb specjalnych, któremu podlega wywiad, kontrwywiad i Wikingowe Służby Informacyjne? :x Kto ma wiedzieć jak nie ty? :evil: Cooooo? :shock: Zlikwidowałeś WSI, i rozpędziłeś pracowników po całej wsi? :? Ludwigu dlaczego? :(

- Wszystko opisałeś w raporcie, który mi wczoraj dostarczyłeś? :| Te ponad 400 stron makulatury? :shock: Brunhilda w piecu tym napaliła :? Czy ty myślisz, że ja mam czas na jakiś bzdury? :x Nie po to nie uczyłem się czytać, żeby przeglądać raporty? :evil: Od czytania to ja mam ciebie. Przestanę płacić czesne za twoje nauki :evil: Lepiej mnie opowiedz co w tym raporcie nabazgroliłeś, ale znając ciebie i tego typu środki informacji - to pewnie same bzdury :? No słucham, słucham...

- Stwierdziłeś nieprawidłowości w działaniu Wikingowej Służby Informacyjnej? :| Agenci działali na swoją rękę, nadużywając swoich uprawnień? :shock: Co masz na myśli? :| Założyli ci podsłuch, w postaci umyślnego karla, który siedział pod podłogą w twojej chacie i podsłuchiwał? :shock: Eee... sam go tam posłałem :roll: No przecież muszę wiedzieć czy moi podwładni nie planują jakiegoś przewrotu :x To moje jarlowe prawo i nie widzę w tym żadnej nieprawidłowości :evil: W każdym normalnym kraju podsłuchiwanie opozycji jest czymś na porzadku dziennym i normalnym :mrgreen: Pamietam jak kiedyś z Erykiem Czerwonym, argumentowaliśmy naszym opozycjonistom swoje racje na pewnym thingu :twisted: Cały dzień ich napier... eee :roll: ... przekonywaliśmy, aż w końcu bez tchu legli i tym samym nie brali udziału w głosowaniu :wink:

- Co jeszcze Ludwigu? :evil: Wykorzystywali środki finansowe z budżetu osady na prywatę? :shock: To poważny zarzut Ludwigu :evil: Masz na to jakieś dowody? Tylko poszlaki, ponieważ wszystkie ślady w śledztwie prowadzą do najwyższego kierownictwa w osadzie i tu się urywają :? Podejrzewasz możliwość matactwa na najwyższym szczeblu władzy? :shock: Od jutra chcesz rozpocząć spektakularne aresztowania i sądzisz, że efekty śledztwa doprowadzą do rzeczywistego sprawcy defraudacji środków finansowych? :shock: A w łeb Ludwigu chcesz dostać? :x Przestań się tym zajmować i daj sprawie przyschnąć :| Co jeszcze? :evil: Jesteś na tropie afery związanej z ustawką przetargu na zimowy remont naszego drakkara? :shock: Podobno ekipa remontowa odpaliła działkę prominentnemu mieszkańcowi naszej osady będący w komisji przetargowej? :| Co Ludwigu? Czy oprócz mnie ktoś jeszcze był w tej komisji? :( To śledztwo też sobie odpuść Ludwigu :evil:

- Ty mi lepiej powiedz, co się stało z naszymi wtyczkami u Weregów, Polan, Germańców, Galów, Iberów, Vinladczyków, Chińczyków, Japończyków, Eskimosów i no tych... :roll: tych od kangurów :? Aborygenów :D Co? :shock: Wszystkich odwołałeś? :shock: Zdekonspirowałeś również nasza siatkę wywiadowczą na całym świecie? :shock: Opublikowałeś raport z likwidacji WSI w internecie, z podaniem wszystkich naszych kontaktów i agentów? :?

- Ludwigu, zdajesz sobie sprawę z tego, że pozbawiłeś wikingów całego zaplecza wywiadowczego, naraziłeś na szwank naszych agentów operacyjnych, ich rodziny, przyjaciół i znajomych? :evil: Zniszczyłeś na długie lata zaufanie do naszych służb i nas samych? :evil: Kto teraz będzie z własnej i nieprzymuszonej woli z nami współpracował? :? Co? :shock: Zbudujesz nowe struktury? :shock: Poprawne ideologicznie, nieskalane moralnie i pozbawiano aspektu kryminalnego? :shock: Buhaaahaaa :lol: Wierzysz w to, że takich ludzi znajdziesz? :roll: A jak już znajdziesz to czy przy takich cechach charakteru przetrwają w tej branży dłużej niż do pierwszego meldunku? :lol: Oj głupiś Ludwigu, głupiś? :roll: Planujesz, że zajmie ci to około 10-20 lat? :shock:

- Ludwigu, więc do tego czasu bierz rzyć w troki i zapier... :roll: i udaj się na zwiad :twisted: Jutro z raportem w zębach stawisz się u mnie i opowiesz kogo warto ograbić, zabić i zgwałcić :twisted: Znajdziesz mnie w karczmie :wink:


KONIEC
_________________
http://domagalski.kawerna.pl
Ostatnio zmieniony przez Last Viking 21 Lutego 2007, 08:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Lutego 2007, 15:17   

Zanim zacznę czytać, to zapytam: co to za liczba EPIZOD LVIX ? :shock:

EDIT: jak zwykle trafnie, ale tym razem na smutno...
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Szenute 
Zombie Lenina


Posty: 482
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19 Lutego 2007, 15:34   

Trafne obserwacje :lol: nieźle opowiedziane :D ... a no i Likwidator to brzmi dumnie :mrgreen:
_________________
True Blood fan
Postapokalipsa fan
Zombie fan
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 19 Lutego 2007, 19:13   

Last Viking, świetnie to ująłeś. Wszystko jedno, smutno.
 
 
Last Viking 
Klapaucjusz


Posty: 988
Skąd: Valhalla
Wysłany: 21 Lutego 2007, 09:05   EPIZOD LX - CONAN BARBARZYŃCA

Wczorajszy dzień na forum upłynął pod znakiem conanowego konkursu ogłoszonego przez NURSa. :mrgreen: I uświadomiłem sobie, że jarl na swojej drodze nie spotkał owego szlachetnego barbarzyńcy :shock: Postanowiłem to nadrobić.

EPIZOD LX - CONAN BARBARZYŃCA

- Cymeria, Cymeria? :roll: Nie znam. Znam Midgard, Asgard, Nifheim, Alfheim, Galia, Ruś i Kresy Wschodnie, a nawet tak egzotyczne krainy jak Chiny, Japonia, a nawet mroczny i mityczny Kaczorland :shock: Ale o Cymerii Ludwigu nie słyszałem :? Jesteś pewny, że natrafimy tam na pałace ze złota, klejnoty, bogactwa w zasobach ludzkich - znaczy się piękne branki? :P Jesteś pewien? To dobrze. A jeśli wolno spytać to skąd posiadasz wiedzę w tej materii? :| Z książek? :? No to nic pozytywnego z tego nie wyniknie :roll: Powiadasz, że napisał ją światowej sławy bard, a nie jakiś grafoman? :| Niejaki Robert... Eee... znam pewnego Roberta, który takie śmieszne historyjki fantastyczne drukuje :P To nie on :? Robert E. Howard? :shock: A co znaczy to E? :| Robert Ewentualnie Howard? :shock: No to sobie wymyślił image :lol:

- Spójrzcie tam :!: Jakiś osiłek ku nam zmierza. Hmm... Ludwigu, mówiłeś że w Cymerii to tylko bezbronne niewiasty znajdziemy i masę złota :? Nic nie wspominałeś o wojskach obrony pogranicza :x Że to tylko jeden człowiek, nie żadne wojsko? :shock: To spójrz na niego, o głowę mnie przerasta :evil: I miecz ma większy niż Olaf :? Co Olafie? Twój jest większy? :shock: Olafie my o mieczu mówimy, a nie o... :| Swenie, powiedz mi czy ja go już gdzieś nie widziałem? :roll: Pamiętasz, kiedyś do naszej wioski przybył taki jeden co Sary Connor szukał :P To nie on, tamten był Terminatorem :? Jak żywy, a z twarzy podobny zupełnie do nikogo :roll:

- Witaj dobry człowieku :mrgreen: Nie jesteś dobrym człowiekiem :( Zwą cię Conan i jesteś barbarzyńcą, niszczycielem, piratem, rabusiem, a nawet gwałcicielem... :shock: Buhahaha :lol: Halardzie Pięknowłosy schowaj cię, bo ten barbarzyńca jest jeszcze gotów cię wychędożyć :lol: Powiedz mi więc szlachetny barbarzyńco... Co? :shock: Wszystko można o tobie powiedzieć, ale nie to że jesteś szlachetny? :( Nie to żebyś nie chciał? :shock: Taki po prostu jest stereotyp howardowskiego bohatera? :? Coś o tym wiem Stary, coś o tym wiem :| Nawet nie wiesz, jak dobrze cię rozumiem :( Trzeba kiedyś porządek zrobić z tymi naszymi animatorami :twisted:

- Dobra :!: Pogadalibyśmy sobie dłużej, zapalilibyśmy sobie razem jakby to była inna epoka :lol: ale czas goni Conanie a my musimy jeszcze Cymerię zrabować. Więc żegnaj i bądź zdrów :mrgreen: Co mówisz? :shock: Że nie możesz pozwolić na zrabowanie twojej ojczyzny? :? A poza tym nie ma tam nic do zrabowania? :( Jak to? Przecież Ludwig mówił, że są tam złote pałace, klejnoty, piękne kobiety :roll: Bzdura? :shock: Znajdziemy tam tylko wiatr na stepie i nieprzyjazne skały :? Ale i tak nie pozwolisz zrabować wiatru i skał :| No to mamy problem :? A raczej konflikt interesów :twisted:

- Więc powiedz mi szlach... ehm... barbarzyńco jak rozwiążemy tą kwestię? Co proponujesz? :roll: Mamy stąd spadać bo nam wpier... nam spuścisz lanie? :shock: Buhahaaa :lol: Ty wiesz barbarzyńco z kim masz do czynienia? :evil: Jestem najsławniejszym jarlem w całym poznanym świecie, znany jestem od oceanu do oceanu, moje imię wymawiane jest ze strachem przez 3/4 ludzkości... co prawda większość to Chińczycy :roll: ... a sława mojego hirdu budzi grozę i przerażenie nawet wśród bogów Asgardu :evil: No i komiksy o mnie robią :mrgreen:

- Co mówisz Conanie? :shock: Twój wizerunek rozpoznawalny jest na całym świecie na równi z Lukiem Skywalkerem? :shock: Nie dość, że robią o tobie komiksy, to i filmy kręcą, a nawet książki piszą? :? Chyba ze 50 tomów? :shock: Last Viking ile ty historyjek o mnie napisałeś? :| Będzie ze 60 co? :? Po rzymsku teraz numerujesz i kompletnie się na tym nie wyznajesz? :roll: Trudno :? Co jeszcze barbarzyńco? :evil: Twój profil osobowościowy i stereotyp howardowskiego bohatera stał się kanonem w literaturze? :? No to mamy problem, na tle popkulturowym :? Kto jest bardziej rozpoznawalny: jarl czy Conan? :twisted:

- Hmm... możemy ten konflikt rozwiązać dwojako barbarzyńco howardowski :roll: Albo zaczniemy się napier...eee... urządzimy sobie sparing, który może potrwać kilka tygodni, jeśli weźmiemy pod uwagę argumenty naszych mięśni i siły oręża :o Możemy również pójść do karczmy i się po prostu napić :P Co ty na to? :mrgreen: Musisz pomyśleć? :| Zabacz Ludwigu, jak się zamyślił :? Normalnie się zawiesił :lol: Jego zwoje mózgowe przetwarzają otrzymane informacje w tempie jakie światło pokonuje dystans w Świecie Dysku :lol: Trochę to potrwa. A w tym czasie chodźmy złupić tą Cymerię i akurat wrócimy jak Conan się zastanowi :mrgreen:


KONIEC
_________________
http://domagalski.kawerna.pl
Ostatnio zmieniony przez Last Viking 21 Lutego 2007, 12:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Lutego 2007, 10:15   

:mrgreen:
Dałeś czadu :bravo
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 21 Lutego 2007, 10:27   

Rób z tego scenariusz :bravo Będzie jak znalazł na odcinek okolicznościowy przy zamykaniu konkursu :wink: 8) :D
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 21 Lutego 2007, 10:31   

"Obadwa" opowiadanka swietne... :D Viking: zamieść je też tam gdzie prosiłem :D
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 21 Lutego 2007, 13:10   

:D :bravo Fajny odcinek.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 26 Lutego 2007, 21:41   

:bravo :bravo :bravo :lol: Padłam. A Rodion ma świętą rację!
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group