 |
|
 |
Najdłuższa podróż - głosowanie do 11 września 2016 |
Który autor odbył najdłuższą podróż? |
Szort bez tytułu |
|
28% |
[ 2 ] |
Czcigodna Podstawa |
|
71% |
[ 5 ] |
|
Głosowań: 7 |
Wszystkich Głosów: 7 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Marcin Robert
Orient Men

Posty: 1476 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2016, 17:41 Najdłuższa podróż - głosowanie do 11 września 2016
|
|
|
Cytat | Planeta była bardzo obiecująca i malownicza. Mozaikę niebieskich wód i różnobarwnych lądów uzupełniały białe obłoki, a lądy poza linią terminatora jarzyły się światłami cywilizacji. H7#7 nie powinien odczuwać podniecenia, ale odnóża mu drgały kiedy umoszczając się na orbicie wysnuwał w dół zwiadowców. Dawno nie trafił na tak smakowitą ofiarę, zapowiadał się cudowny posiłek, choć prawdę mówiąc radość H7#7 była nieco zmącona dziwnym uczuciem deja vu. H7#7 zamknął szybko wokół siebie bąbel przestrzenny i tylko poprzez same nici odbierał raporty zwiadu.
Tymczasem na planecie toczyła się walka. Jedni ludzie przeszkadzali drugim jak tylko mogli psując i niszcząc systemy informatyczne przeciwnika. Ataki następowały w sposób chaotyczny, a jednym z efektów było niewłaściwe (powiedzmy) pozycjonowanie stron handlowych przeciwnika w wyszukiwarkach. Chaos był oczywiście pozorny, a walka w sieci była pełna podstępów, zwodów i niszczących dane programów udających inne programy. W burzliwym przepływie danych nikt nie zwrócił uwagi na wzrost aktywności sieci, a jeżeli już, położył to na karb tłukących się wzajemnie korporacji.
Przypadek sprawił, że pierwszy raport dotyczył infosieci i jeżył włoski na odwłoku. H7#7 był wstrząśnięty. Na powierzchni planety istniała bardzo prymitywna co prawda, ale w pełni sprawna infosieć. Tam i z powrotem popłynęły impulsy zawierające dane, pod wpływem pakietów rozpoznania zdalnego zwiadu indukowała się w planetarnej infosieci protoświadomość, a pakiety zwrotne zawierały dodatkowe, nieznane i potencjalnie groźne instrukcje.
Jedna z ulubionych metod atakowania korporacji, nazwijmy ją A, polegała na kopiowaniu pakietów wroga, doklejaniu do nich złośliwego kodu zapętlającego dane i wysyłaniu go z powrotem.
Z wielkim wysiłkiem, ale wrota kokonu zostały zamknięte. Wszyscy zwiadowcy powrócili obciążeni informacjami do granic możliwości, a teraz rozpuszczali się w zbiornikach informacyjnych przekazując stopniowo zdobytą wiedzę do infosfery, gdzie zostanie usystematyzowana i włączona do sieci. Tymczasem H7#7 ściągał kokon, zbierał nici i po zamknięciu przestrzennego bąbla sięgnął ku sieciom sąsiedniego układu rozpoczynając redukcję wymiaru przestrzennego. Niestety nic takiego się nie wydarzyło, wymiar przestrzenny nie uległ zmianie, ale energia wydatkowana na redukcję została gdzieś spożytkowana. Zdezorientowany H7#7 rozejrzał się dookoła.
Planeta była bardzo obiecująca i malownicza. Mozaikę niebieskich wód i różnobarwnych lądów uzupełniały białe obłoki, a lądy poza linią terminatora jarzyły się światłami cywilizacji. H7#7 nie powinien odczuwać podniecenia, ale odnóża mu drgały kiedy umoszczając się na orbicie wysnuwał w dół zwiadowców. Dawno nie trafił na tak smakowitą ofiarę, zapowiadał się cudowny posiłek, choć prawdę mówiąc radość H7#7 była nieco zmącona dziwnym uczuciem deja vu. |
Cytat | Czcigodna Podstawa
14 czerwca br.
Pragnę zapewnić wysoką komisję, że nie jestem zdrajcą. Całe zdarzenie było najzwyklejszym nieszczęśliwym wypadkiem. A wszystko zaczęło się od mojego spotkania z ministrem nauki.
Pół roku wcześniej
– Ludzie są coraz bardziej krnąbrni. Nie szanują naturalnych autorytetów. – Sylwetka ministra nikła wobec ogromu biurka, za którym siedział, jego tubalny głos odbijał się jednak z mocą od ścian przestronnego gabinetu. – Musimy przywrócić państwowotwórcze myślenie naszych przodków. I pan się tym zajmie, profesorze!
– Oczywiście, panie ministrze! – powiedział siedzący naprzeciwko uczony. – Mój zespół pracuje właśnie nad metodą przeglądania pamięci genetycznej zachowanej w ludzkich komórkach. Dzięki niej wyszukamy geny szacunku dla władzy i postaramy się je wzmocnić.
– Bardzo dobrze, gwarantuję panu niezbędne wsparcie finansowe i materialne. Sam prezydent zainteresowany jest wynikami badań.
– Tak jest, panie ministrze. Nie zawiodę!
14 czerwca br.
Od razu zabrałem się do pracy. Pobrałem próbki materiału genetycznego kilkuset obywateli z różnych warstw społecznych, a także, dla porównania, liczące nawet pięćset lat próbki z grobów. Stwierdziłem wtedy, że w ciągu kilku ostatnich stuleci państwowotwórcze geny ulegały stopniowemu skarleniu. Postanowiłem je więc wzmocnić. Nie będę zagłębiał się w techniczne szczegóły – wysoka komisja znajdzie je w załączniku BD/78/6 – opiszę tylko krótko główne punkty mojego postępowania.
Po kilku miesiącach badań odkryłem mianowicie, że zrąb genów państwowotwórczych ukształtował się u małpich przodków człowieka. Podstawą naszych propaństwowych odruchów jest zachowanie niższych rangą samców, które okazywały szacunek przywódcy stada uniżonym pochyleniem głowy. Nazwałem to Czcigodną Podstawą. Miliony lat ewolucji przekształciły ją w skomplikowane formy dworskiego ceremoniału. Stąd też wziął się zwyczaj obdarowywania przywódców, na przykład dziełami sztuki. Niestety, w epoce oświecenia rozwój ten się zatrzymał. W kolejnych stuleciach tylko nieliczni zachowali nieskażone geny poszanowania władzy. I to dzięki nim mogłem stworzyć szczepionkę będącą w stanie odwrócić ten zgubny proces. Wiedziałem oczywiście, że nie wszystko będzie takie proste. W początkach cywilizacji szacunek okazywano zabijając corocznie królów, aby ich krew mogła zapłodnić ziemię, oni sami zaś wejść do raju w zaświatach. Sądziłem jednak, że da się tego rodzaju szkodliwe atawizmy zablokować.
Pierwszą szczepionkę zgodził się przyjąć radca Potocki, którego pradziad był nadwornym malarzem króla Kazimierza. To właśnie on namalował słynne Panny dworskie. Sam zaś radca także odziedziczył artystyczne zdolności, lecz to hobby go już nie zajmowało. Sponsorował jednak pewnego zdolnego malarza z Akademii. Radca miał wprawdzie dobre geny, ale szczepionka w niczym nie mogła mu zaszkodzić, zaś wzmocnienie Czcigodnej Podstawy w połączeniu z jego predyspozycjami mogło dać tylko dobre rezultaty. Tak sądziłem.
Dwa dni wcześniej
Profesor przeglądał właśnie wyniki badań, gdy pojął ogrom swojej pomyłki. Niższe w hierarchii samce wcale nie okazywały szacunku poprzez uniżone pochylenie głowy. Czyniły to zupełnie inaczej! Było już jednak za późno. Prezydent właśnie wchodził do sali obrad.
Ostatnie posiedzenie rządu zaczęło się od małego zamieszania, gdy radca Potocki wstał nagle, spuścił spodnie i wypiął się w stronę zdumionego prezydenta. Na jego pulchnych, białych pośladkach pyszniło się wspaniałe malowidło, przedstawiające głowę państwa w otoczeniu rodziny. |
|
|
|
|
 |
Agi
Modliszka

Posty: 39281 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 5 Września 2016, 13:27
|
|
|
Szort bez tytułu - może wstyd się przyznać, ale nie zrozumiałam idei autora.
Czcigodna Podstawa - zjadliwe. |
|
|
|
 |
gorat
Modegorator

Posty: 13873 Skąd: FF
|
|
|
|
 |
Magnis
Wyduldas Napfluj

Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 10 Września 2016, 18:17
|
|
|
Zagłosowałem na Czcigodna Podstawę - dobre. |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
 |
dziko
Yoda

Posty: 949 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10 Września 2016, 22:03
|
|
|
Ło matko i córko, zaglądam na forum, a tu szorty wróciły!
Oba są dobre, ale zagłosowałem na beztytułowy. |
_________________ pozdrawiam - Bartek
Dzikopis |
|
|
|
 |
Marcin Robert
Orient Men

Posty: 1476 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: 11 Września 2016, 18:07
|
|
|
I tak najdłuższa podróż dobiegła końca. Czas na wyniki:
2. miejsce: Rafał i jego szort bez tytułu.
1. miejsce: Marcin Robert "Czcigodna Podstawa".
Gratulacje dla uczestników, prowadzącego i szczęśliwej siódemki głosujących. |
|
|
|
 |
Lowenna
Mirmił

Posty: 4359 Skąd: Lancre
|
Wysłany: 11 Września 2016, 20:45
|
|
|
Trochę za późno ale cieszę się, że jednak komuś się chciało
Ode mnie mały plusik dla Rafała |
_________________ Gdyby nawet mężczyzna potrafił zrozumieć, co myśli kobieta... i tak by nie uwierzył... |
|
|
|
 |
Goria
Borg
Posty: 1527 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 12 Września 2016, 09:58
|
|
|
O cholercia, i się spóźniłam na głosowanie. Niemniej gratulacje dla autorów!!! |
|
|
|
 |
dalambert
Agent Chaosu

Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 12 Września 2016, 10:06
|
|
|
Gratulacje dla obu autorów , że się chciało.
Głosowałem na Rafała, dobrze, że szorty wracają, acz powoli. |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
 |
Rafał
.
Posty: 14554 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 12 Września 2016, 14:38
|
|
|
Dzięki wszystkim i gratki dla Marcin Robert, |
|
|
|
 |
Magnis
Wyduldas Napfluj

Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 12 Września 2016, 17:09
|
|
|
Gratulacje dla obu autorów . |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
 |
dziko
Yoda

Posty: 949 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Września 2016, 22:51
|
|
|
Gratulacje dla Autorów, a przede wszystkim za wskrzeszenie konkursu! |
_________________ pozdrawiam - Bartek
Dzikopis |
|
|
|
 |
Agi
Modliszka

Posty: 39281 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 14 Września 2016, 05:51
|
|
|
Marcin Robert, gratuluję wygranej! Prosimy o następny temat. |
|
|
|
 |
Marcin Robert
Orient Men

Posty: 1476 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: 15 Września 2016, 12:58
|
|
|
Dzięki za gratulacje. Temat podam w niedzielę. Będą dwa pełne tygodnie na pisanie i kolejne dwa na głosowanie. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |