Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 73 - głosujemy do 12 grudnia

Wybierz dobre opowiadanie
Andrzej Pilipiuk - Zenek
13%
 13%  [ 5 ]
Michał Cetnarowski - Anioł ciała
2%
 2%  [ 1 ]
Ian Giedrojć - Memento Mortyria
47%
 47%  [ 18 ]
Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1
2%
 2%  [ 1 ]
Katarzyna Żak - Powrót ad fontes
5%
 5%  [ 2 ]
Anna Łagan - Madonna pustyni
21%
 21%  [ 8 ]
Jan Żerański - Dziewczynki z Europy
2%
 2%  [ 1 ]
Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet
5%
 5%  [ 2 ]
Głosowań: 38
Wszystkich Głosów: 38

Autor Wiadomość
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 25 Października 2011, 20:12   Tekst numeru 73 - głosujemy do 12 grudnia

8 tekstów - 1 głos, dawno tak dużo tekstów nie było, no i dawno tak mało punktów nie było.
Spróbujemy coś nowego, wprawdzie nie do końca mi się to podoba, ale zawsze warto spróbować.
Zgodnie z propozycją rzuconą w trakcie dyskusji w tym miesiącu mamy tylko jeden głos, więc musicie wiedzieć, jak wiele znaczy WASZ głos :)

Przypominam o konkursie na ocenę numeru. Przyznajemy dwie nagrody książkowe co miesiąc, jedna, dla wytypowanej przez komisję osoby, której wypowiedź najbardziej komisję zainteresowała, druga losowana pośród wszystkich, co wypowiedzieli się w wątkach związanych z danym numerem.
 
 
Arya 
Stefan Sławiński


Posty: 2628
Skąd: Lublin
Wysłany: 26 Października 2011, 06:15   

Trudno się zdecydować na tylko jeden punkt. 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1
 
 
Kruger 
Zombie Lenina


Posty: 476
Skąd: Wrocław
Wysłany: 28 Października 2011, 13:23   

Teksty się czytają, ale o tych przeczytanych już:

Andrzej Pilipiuk - Zenek
Zaskoczenie. Nie tak dawno czytałem w SFFIH Aparatusa, opowiadanie, które może skisło fabularnie, dużo obiecywało a niewiele dało na koniec, ale za to było napisane językiem przyjemnym, wciągającym, ciepłym.
A tu odwrotnie. Fabuła jest prześmiewcza i jako taką ją oceniając - jest OK. Trochę skrótowa w końcówe ale OK. Z PRL, UB i zombiaków pośmiać się lubię. Natomiast język... Zupełnie mi nie przystaje do autora. Którego znam przecież dobrze, nie powiem że rpzeczytałem wszystko ale przeczytałem sporo. A tu jest zonk! Zarówno kwestie narracyjne jak i dialogowe są nacechowane jakąś taką dziwną, nieliteracką manierą. Jakbym czytał na tym czy innym forum dziełko autora in spe i co chwila się zatrzymywał i zastanawiał, co mi tu nie pasuje. Takiemu szlifującemu bym powiedział - OK, pisz dalej. Ale autorowi uznanemu powiem - Panie Andrzeju, to wygląda na spisane na kolanie.
Nie podobało się.

Michał Cetnarowski - Anioł ciała
Tekst, dla którego zdecydowanie nie jestem targetem. Zamotane, mistyczne, oniryczne, symboliczne = niezrozumiałe. Choć rozumiem oba wątki fabuły, i ten rzeczywisty i ten nierzeczywisty, choć rozumiem związek między nimi - to kompletnie nie rozumiem co w tym ciekawego, gdzie twki fabuła, myśl przewodnia czy też przesłanie tekstu. Nie wiem do czego zmierza. Klimat ma, O TAK! Ale ja nie lubię tekstów pisanych dla samego klimatu.
Trochę mnie też dziwi ta postać Lisicy. Czemu Lisica? Nie chwytam oczywistych nawiązań?
Nie podobało się.

Ian Giedrojć - Memento Mortynia
A to owszem. To jest właśnie styl, tematyka i pomysłowość, jakie lubię i cenię w fantastyce.
Podoba mi się połączenie czysto SF-owych pomysłów, lekkiego klimatu post-apo (tu co prawda nie było apo, ale wyczuwa się ją w zapomnieniu tytułeowej planety i powolnym niszczeniu urządzeń) i prostej konstrukcji. Pomysł jest zaiste ciekawy a konstrukcja fabuły taka, jaką powinna być: rozwija się, wciąga, obiecuje jakieś ścieżki dalszego rozwoju by przynieść zwrot akcji i zaskoczenie.
Kandydat do PUNKTU.

Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1
Pastisz, który aż za daleko poszedł. Czy wszyscy naprawdę muszą tak chlać i być takimi idiotami?
Czytadełko, zabawniutka parodia, ale za dużo tekstu ciągle w tym samym wszech ogarniającym klimacie.
Przeczytałem, nie poczułem się uboższy umysłowo, więc powiedzmy, ze jest dobrze. Ale zmęczyłem się czytaniem.
Punktu nie będzie.

CDN.
_________________
Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda.
 
 
Profan 
Frodo Baggins


Posty: 125
Skąd: Lublin
Wysłany: 29 Października 2011, 21:23   

Ian Giedrojć - Memento Mortynia
 
 
 
Kruger 
Zombie Lenina


Posty: 476
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31 Października 2011, 13:16   

Katarzyna Żak - Powrót ad fontes
No, fajne. Zawsze lubiłem historie o podróżach w czasie. Co ciekawe, bo mnie zmuszały do myślenia, zrozumienia zawiłości tych wszystkich to co było tam będzie tu itp. A ciekawe jest to, bo tu jednak nie do końca to ogarniam. Jakieś paradoksy w końcówce... Paru rzeczy mi tez brakuje w tym opowiadaniu. Parę nie do końca rozumiem. Czemu ten zły był taki zły i skąd się wziął?
Drażni mnie też tytuł. Niwątpliwie najlepiej leży na języku, świetnie się zapamiętuje, tylko - dlaczego łacina? Idiom nabiera innego, lepszego znaczenia po łacinie?

Anna Łagan - Madonna pustyni
A fajne. Tylko spalone trochę, autorka naobiecywała ciekawych rozwinięć akcji, a końcówka klęśnie trochę. Hmmm, pewnie nie podoba mi się to, że twardej rzeczywistości piekła Juarez przeszedłem do metafuizyki szkieletowej Pani, a ja jakoś tak... wolę twardą rzeczywostość od boskiej.

Jan Żerański - Dziewczynki z Europy
Hard SF i to się chwali. Ale za mętne dla mnie. Nie wątpię, że tekst jest wycyzelowany, że tropy rozmyślnie są po nim rozsiane, że ma motać, ale ja jakoś nie bardzo lubię być motany. I w efekcie nie do końa rozumiem świat z opowiadania. Ludzkości grozi zagłada? Co to za projekt i czemu Becca chce zniszczyć Ziemię? Nie ogarniam. Moze taki dzień mam.

Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet
Kompletnie mnie to nie obeszło. Dwóch se o czymś gada, jeden opowiada jakąś historię i... nic. Nic z tego nie wynika. W dodatku historia też nudna, mój pięciolatek by mnie zaziewał.

Nie będę się namyślał. Mój punkt na Ian Giedrojć - Memento Mortynia. Dla mnie to jest tekst numeru. Jakby była możliwość to bym pewnie jeszcze zagłosował na Powrót ad fontes i Madonnę pustyni.
_________________
Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda.
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 31 Października 2011, 16:11   

Proszę o poprawę tytułu opowiadania Giedrojcia - powinno być Memento Mortyria, a nie Mortynia, jak jest teraz, i co wszyscy po kolei odruchowo kopiują ;-)
 
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 31 Października 2011, 16:26   

Poprawiłem.
Wierzę na słowo, że tak jest, bo strona pisma niezaktualizowana.
_________________
5 zdań na temat
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 31 Października 2011, 19:13   

Mój błąd przy wpisywaniu, przepraszam zainteresowanych.
 
 
TYHE 
Gollum

Posty: 8
Skąd: Polska
Wysłany: 1 Listopada 2011, 21:07   

Andrzej Pilipiuk - Zenek
Opowiadanko okolicznościowe (Halloween!) i tylko jako takie usprawiedliwione.

Michał Cetnarowski - Anioł ciała
Można się wzruszyć, ale... to nie jest fantastyka... tylko coś innego.

Ian Giedrojć - Memento Mortyria
TAK! Opowiadanie w starym dobrym stylu! Rozmowy z robotami i katastrofy wynikające ze zignorowanych niuansów jak u Sheckley'a :) PUNKT!

Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1
Na początku zabawnie, ale potem "żart" o tym jak to wszyscy są notorycznie pijani zaczyna już zgrzytać. Szykuje się część 2? Hm, no nie wiem....
Poza tym, ponownie... to nie jest fantastyka... tylko coś innego.

Katarzyna Żak - Powrót ad fontes
Nie lubię podróży w czasie. A pomimo to jest to dla mnie drugie opowiadanie numeru. Czyli nie jest źle. Dobrze wymyślone i napisane.

Anna Łagan - Madonna pustyni
Ech. Really? Żyje sobie jakaś bogini na pustyni i to jest ten pomysł?

Jan Żerański - Dziewczynki z Europy
Przeczytałam i zapomniałam... Pewnie coś do mnie nie dotarło. Bohaterka rozpoczęła krucjatę, ale skąd właściwie taka furia?

Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, że wujek wszystko zmyślał? Napisane OK, ale za krótka forma i za prosty temat, żeby Autorka mogła pokazać pazurki.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2 Listopada 2011, 06:34   

Andrzej Pilipiuk - Zenek Ani śmieszne, ani pomysłowe. Odpad z produkcji.
Michał Cetnarowski - Anioł ciała Jedną trzecią przeczytałem i zmęczyłem się okrutnie, resztę przebiegłem wzrokiem powierzchownie. Wiem o co chodzi autorowi ale forma mnie zamordowała.
Ian Giedrojć - Memento Mortyria Jest koncept, jest humor, napisane sprawnie. Czego chcieć więcej? Punkt.
Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1 A mi się bardzo bardzo. Podczas czytania sceny w której Jagiełło używa otwieracza, szczerze i autentycznie rechotałem w głos. Bezpretensjonalne i radosne. Punkt.
Katarzyna Żak - Powrót ad fontes Niczego nie zrozumiałem. Zupełnie nie wiem co, kto, gdzie, po co, jak i dlaczego. Jakbym czytał zbiór przypadkowo wylosowanych wyrazów.
Anna Łagan - Madonna pustyni Zaczęło się przyzwoicie, oczekiwałem jakiegoś zaskoczenia, w środku mała wolta no i zakończenie tak pozbawione oryginalności, że aż się zdziwiłem.
Jan Żerański - Dziewczynki z Europy Żerań w naturze (a przynajmniej tu na forum) też jest taki egzaltowanie napuszony. No i tyle zrozumiałem z opowiadania. Podejrzewam, że jak kolega pójdzie dalej w tę stronę to za parę lat odczytany na głos zbiór jego opowiadań zburzy mury Jerycha.
Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet Sympatyczny koncept, taka ludzka strona podboju kosmosu. Niby nic wielkiego ale odebrałem opowiadanie jako bardzo naturalne i prawdziwe. Punkt
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2 Listopada 2011, 07:23   

Fidel-F2, zapomniałeś o głosowaniu.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2 Listopada 2011, 07:27   

nie zapomniałem, jeśli przyjrzysz się uważnie moim komentarzom zobaczysz, że przyznałem punkty trzem opowiadaniem, obecna forma na to nie pozwala, wiec nie jestem w stanie oddać głosu
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2 Listopada 2011, 07:33   

Rzeczywiście, zauważyłam słowo "punkt" pod omówieniem ostatniego tekstu. Jeszcze się do końca nie obudziłam.
Nie będę Cię namawiała do rzucania monetą.
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 3 Listopada 2011, 09:20   

No to teraz moja kolej. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że nie byłem w stanie doczytać do końca 2 opowiadań.

Andrzej Pilipiuk - Zenek Bardzo przyjemne, nawet mi się podobało, pomimo, że nie przepadam za zombiakami.
Michał Cetnarowski - Anioł ciała Pierwsze, którego nie doczytałem do końca. Jak dla mnie - bełkot o niczym.
Ian Giedrojć - Memento Mortyria Chyba najlepsze opowiadanie. W każdym razie świetny klimat, ciekawa fabuła, choć końcówka "misię" nie za bardzo. Ale co tam, punkt.
Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1 Drugie nie doczytane do końca. Nudy jak cholera.
Katarzyna Żak - Powrót ad fontes Czy to moja wina, czy brakuje tu końcówki? W dodatku sam koniec jakiś taki zagmatwany... Nie za bardzo wiem o co w nim chodzi. Ale poza tym nawet mi się podobało
Anna Łagan - Madonna pustyni Niezłe, ale bez rewelacji.
Jan Żerański - Dziewczynki z Europy Zbyt mroczne i zagmatwane.
Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet Całkiem sympatyczne.

Czyli punkt leci do imć Giedrojcia.
 
 
 
furious_wizard 
Luke Skywalker


Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: 6 Listopada 2011, 09:51   

Andrzej Pilipiuk - Zenek
Przy okazji tego opowiadania muszę napisać, że brakuje mi zombiaków w ciekawym ujęciu, tzn. poza rozróżnieniem na wolne i szybkie... Czyżby były to aż tak ograniczone stwory?
Podoba mi się fabuła, bo jest w miarę spójna i fajnie wpisuje się w przedstawioną rzeczywistość. No i lubię takie śmiechowe teksty.
Dalej niestety muszę się zgodzić z Krugerem, bo już samo wykonanie sprawia wrażenie niechlujnego.
Punktu nie będzie.
_________________
"Faceci zawsze byli bardziej tolerancyjni w kwestii kobiet eksponujących swoje biusty."

baranek
 
 
dziko 
Yoda


Posty: 949
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11 Listopada 2011, 14:42   

Numer niezły. Co prawda żaden tekst nie zachwycił, ale jest parę przyzwoitych.

Głosowanie na jeden tekst to zły pomysł, że się pozwolę powtórzyć ;)

Andrzej Pilipiuk – Zenek – a to nawet sympatyczne, lekkie i klimatyczne. Byłby punkt.
Michał Cetnarowski - Anioł ciała - znać sprawność warsztatową, ale to nie jest tekst, jakiego szukam w SFFiH.
Ian Giedrojć - Memento Mortyria - pomysłowe, zabawne, bardzo dobra przewrotna końcówka. PUNKT
Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1 - Mortka ma dobre pióro, ale tego typu forma to się sprawdza raczej w szortach czy miniopowiadaniach. Tutaj czuć przesyt.
Katarzyna Żak - Powrót ad fontes - językowo mucha nie siada. Niemniej od tekstów o oklepanym motywie podróży w czasie oczekuję czegoś naprawdę "extra", by zasłużyły na wyróżnienie. Tu jest poprawnie, ale fajerwerku zabrakło. Widać też trochę ściśnięcie tekstu limitem znaków w HW.
Anna Łagan - Madonna pustyni - nie jest to złe, dobra scenografia, dobra dynamika, końcówka jakoś tak nie do końca mnie przekonała. Niemniej, porządny tekst.
Jan Żerański - Dziewczynki z Europy - sam nie wiem, taka femino space opera, nie przemówiło do mnie.
Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet - zaskakująco zgrabne opowiadanko. Takie do uśmiechnięcia i refleksji. Byłby punkt.
_________________
pozdrawiam - Bartek
Dzikopis
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 14 Listopada 2011, 12:51   

Andrzej Pilipiuk – Zenek - PUNKT
Michał Cetnarowski - Anioł ciała - mam nadzieję, że nigdy nie odczuję potrzeby napisania takiego tekstu.
Ian Giedrojć - Memento Mortyria - podobało się. nawet bardzo. ale punkt miałem tylko jeden.
Marcin Mortka - 1410, czyli kilka słów prawdy o Grunwaldzie, cz. 1 - jest bardzo cienka granica między zabawnym absurdem a całkowicie nieśmiesznym bezsensem. a Autor śmiga przez tę granicę w tę i nazad. kilka scenek-perełek, sklejonych niestety gumą do żucia. dalszy ciąg ma być?
Katarzyna Żak - Powrót ad fontes - fajne, ale po lekturze miałem wrażenie, że to tylko fragment. początek czegoś większego.
Anna Łagan - Madonna pustyni - też dobre. tylko w pewnym momencie troszkę się pogubiłem w psychice tego Meksykanina. i nie wiem w końcu, czy był na wskroś zły, nie był wcale taki zły, czy może dobry był z niego człowiek, tylko nie miał farta.
Jan Żerański - Dziewczynki z Europy - opowiadanie balonikowe. gdyby je nakłuć w kilku miejscach pozostało by treści na szorta najwyżej. słabego szorta, bo czytałem miniaturki z lepiej nakreślonymi światami. z poprzedniego opowiadania Autora pozostał mi w pamięci jedynie pierwszy sekretarz zwracający się do jakiejś kobiety per 'proszę pani'. tutaj zapamiętam bohaterkę, która wparowała do jakiegoś pomieszczenia [chociaż nie było wcześniej żadnej wzmianki o tym, że potrafi zmieniać stan skupienia i pewnie nie byłoby to śmieszne, gdyby nie drzwi, które zamknęły się za nią z sykiem], drzewa, które musiały sięgnąć sufitu, żeby rozsadzić jakieś donice i wreszcie jakieś biedne istoty [chyba dwie], które musiały iść przez życie mając te same włosy, te same oczy i coś tam jeszcze. normalnie pewnie by mnie to nie rozbawiło, ale przy tak napuszonym stylu narracji, przy tych wszechobecnych habitatach, rzuciło mi się w oczy i zostało w pamięci. moim zdaniem Zajdla za to nie będzie.
Dorota Orzechowska - Pył z obcych planet - niby fajnie napisane, ale tak jakoś nie do końca ogarnąłem o co w zasadzie biegało.


Generalnie - spoko numer. Nie żałuję, że kupiłem.

e. tak
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
furious_wizard 
Luke Skywalker


Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14 Listopada 2011, 21:55   

baranku, a gdzie uzasadnienie? Dlaczego akurat tam poszedł punkt?
_________________
"Faceci zawsze byli bardziej tolerancyjni w kwestii kobiet eksponujących swoje biusty."

baranek
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 14 Listopada 2011, 22:00   

furious_wizard, tekst bez wybujałych ambicji, nie zmusza do myślenia, prosty humor, wyrazisty bohater, wartka akcja bez zbędnych dłużyzn i zawieszek - dokładnie tak jak lubię.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
furious_wizard 
Luke Skywalker


Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14 Listopada 2011, 22:26   

Co do większości muszę przyznać rację.
Ale czy to dobrze jeśli tekst nie zmusza do myślenia?
_________________
"Faceci zawsze byli bardziej tolerancyjni w kwestii kobiet eksponujących swoje biusty."

baranek
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 14 Listopada 2011, 22:35   

furious_wizard, wszystko zależy od tego czego w danym momencie potrzebuje czytelnik. ja przy lekturze pragnę głównie odpoczynku.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
furious_wizard 
Luke Skywalker


Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14 Listopada 2011, 22:41   

Masz całkowitą rację! Potrzeba czytelnika przede wszystkim :)
A ja muszę przyznać, że co prawda nie skłonił mnie ten tekst do jakiejś filozoficznej zadumy, ale jednak chwilę po przeczytaniu nad nim myślałem.
A kurna, jak tak dalej pójdzie, to jeszcze dam mu punkt, a przecież napisałem, że nie dam! No cóż, zobaczymy... :P
_________________
"Faceci zawsze byli bardziej tolerancyjni w kwestii kobiet eksponujących swoje biusty."

baranek
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 18 Listopada 2011, 11:53   

pogadamy sobie, a na razie luzna uwaga po Zenku Andrzeja Pilipiuka - bardzo fajna humoreska, ale ciekawi mnie jak wampiropraskie opowiesci Andrzeja zabrzmi? w porównaniu z Praskimi opowiesciami Tomasza Bochinskiego - jezeli te oststnie wyjd? drukiem w roku przyszlym .
Miejsce to samo , cuda=wianki tyz sa, ale inne spojrzenie...
Ciekawie bedzie.
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
Ostatnio zmieniony przez dalambert 18 Listopada 2011, 11:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kalep 
Sky Captain

Posty: 191
Skąd: Polska
Wysłany: 18 Listopada 2011, 19:25   

Na pierwszy ogień pójdzie Zenek
Fajny tekścik, który nawiązuj już do postaci stworzonych na potrzeby Wampira z M-3. Dla mnie to plus, bohaterowie ci są nawet ciekawi i zabawni. Sam tytułowy Zenek ładnie wpisuje się w te mistyczne klimaty PRLu, mam nadzieje, że jego kariera nie zakończy się na tym opowiadaniu. Zastanawia mnie, czy Zenek zostanie umieszczony w Wampirze z M-3 cz. 2. Odnotowano wrogość do komunizmu, ale w opowiadaniach Pilipiuk robi to zgrabnie, ewidentnie wychodzą mu parodie tamtej rzeczywistości. Tekst nie jest ambitny i górnolotny, ponieważ taki nigdy nie miał być. Przyjemnie się czytało, ale czas pokaże, czy to wystarczy na PUNKT. Jest bowiem tylko jeden, by wszystkimi rządzić...

Pytanie dla ludzi po lekturze Wampira z M-3: Akcja Zenka rozgrywa się przed, czy po akcji opisanej w książce? Jakoś nie wyłapałem informacji, które pozwoliłyby to ustalić, może nie dość dokładnie przeczytałem.
_________________
"Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem."
Emiel Regis Rohellec Terzieff-Godefroy
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 18 Listopada 2011, 19:31   

Kalep, raczej Po i trochę z boku bo cale wampirze towarzystwo w FSO pracuje.Wyczuwam w tym wstęp do 2 części Wampira z M3 :)
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 23 Listopada 2011, 01:58   

prawie przeczytane - tzn. bez "1410..." Mortki, bo chcę to sobie przeczytać jednym ciągiem.

"Zenek" Pilipiuka - liczyłem na coś lekkiego i się nie zawiodłem.

"Anioł ciała" Cetnarowskiego - wymiękłem po połowie strony. Jak dla mnie to najsłabszy tekst numeru, bo resztę przynajmniej dałem radę przeczytać.

"Memento Mortyria" Giedrojcia - całkiem-całkiem, ale do punku "ździebko" za mało.

"Powrót ad fontes" Żak - przerwane w połowie, mam nadzieję, że będzie kontynuacja, bo zapowiadało się nieźle. No i już po drugiej części tekstu zgubiłem się w gąszczu teorii czasoprzestrzennych (tudzież ich braku), a że nie lubię się gubić, to czekam na resztę kontynuację tekstu z jakimś sensownym wyjaśnieniem dlaczego tak, a nie inaczej :wink:

"Madonna pustyni" Łagan - punkt. Najlepszy tekst numeru: najciekawsza fabuła, najlepiej zarysowani bohaterowie, najlepiej opisany świat. No i był szaman.

"Dziewczynki z Europy" Żerańskiego - niby wszystko oki, ale mam jakiś taki niesmak w gębie. Jakby mi ktoś jęzor zieloną emalią wysmarował :roll:

"Pył z obcych planet" Orzechowskiej - jak po "Dziewczynkach..." miałem niesmak, to teraz mnie ździebko "mgliło". Kompletnie rozminąłem się z tym tekstem.
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 23 Listopada 2011, 07:54   

ilcattivo13 napisał/a
prawie przeczytane - tzn. bez 1410... Mortki, bo chcę to sobie przeczytać jednym ciągiem.
czytaj śmiało, kompletnie nie ma nijakiego znaczenia czy przeczytasz to ciągiem czy zrobisz sobie dwa lata przerwy między częściami
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Kalep 
Sky Captain

Posty: 191
Skąd: Polska
Wysłany: 23 Listopada 2011, 19:00   

Anioł Ciała- Tekst niewątpliwie z założenia ambitny, stanowi kontrast dla Zenka. Opowiadanie może wywołać u czytelnika reakcje nazywaną "rozmyślaniem", choć są lepsze dzieła "rozmyślopędne". Plusem jest ciekawe przedstawienie uczuć matki. Fabuła nie zachwyca, bardziej interesujący jest język. Ten jest rozbudowany, ale też niestety nieco ciężki w czytaniu. Przeczytałem Anioła ciała do końca za drugim podejściem, za pierwszym razem zakończyłem po pierwszej stronie (dalej mi się wtedy nie chciało czytać). Zastanawia mnie Lisica, dlaczego taka postać, czy to jakieś konkretne nawiązanie, czy wymysł Cetnarowskiego? Ogólnie wrażenie nie jest złe, ale mam kilka zastrzeżeń.
_________________
"Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem."
Emiel Regis Rohellec Terzieff-Godefroy
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 23 Listopada 2011, 21:27   

Fidel-F2 napisał/a
czytaj śmiało, kompletnie nie ma nijakiego znaczenia czy przeczytasz to ciągiem czy zrobisz sobie dwa lata przerwy między częściami

skoro tak twierdzisz, to jednak zaczekam ;P:
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
charande 
Blade


Posty: 1398
Skąd: Lublin
Wysłany: 24 Listopada 2011, 07:38   

Cytat
Zastanawia mnie Lisica, dlaczego taka postać, czy to jakieś konkretne nawiązanie, czy wymysł


No właśnie, mnie też intryguje ta postać Lisicy. Dręczy mnie wrażenie, że skądś tę Lisicę kojarzę - z jakiejś baśni chyba (???), ale sobie nie mogę przypomnieć konkretów... Samo opowiadanie ma świetny brr klimat, niestety pod koniec zostałam z wrażeniem, że autor chciał przekazać coś, czego zupełnie nie załapałam.
_________________
Hałas w sieci - www.agnhalas.pl
The Thistle Queen - www.agnhalas.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group