:: Zobacz temat

Fidel-F2 · Wysłany: 20 Marca 2010, 10:14 **Kierowanie pojazdami**

Zamierzając kierować samochodem zawsze wsiadam po lewej stronie. Słyszałem jednak, że są tacy co wsiadają po prawej. Dziwi mnie to niepomiernie. A jak u was?

nureczka · Mama Pufcia Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna

Fidel-F2, różnie. W Anglii wsiadam od prawej.
Sorki, nie mogłam się powstrzymać.

merula · Pani z Jeziora Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska

zasadniczo też tak robię, ale jak sobie popsułam drzwi, wsiadałam z prawej. ;P:

Upierdliwe to niepomiernie, więc nie dziwię się zdziwieniu... :mrgreen:

nureczka · Mama Pufcia Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna

A ja nawet raz musiałam wpełznąć przez bagażnik, jak mi się kluczyki zatrzasnęły.

merula · Pani z Jeziora Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska

Ja bym nie dała rady... :evil:

Chal-Chenet · cHAL 9000 Posty: 27797 Skąd: P-S

Nie prowadzę samochodu, brakuje mi takiej opcji w ankiecie. ;P:

merula · Pani z Jeziora Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska

złóż zażalenie ;P:

Chal-Chenet · cHAL 9000 Posty: 27797 Skąd: P-S

Fidel, jak mogłeś?

merula · Pani z Jeziora Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska

a do autobusu wsiadasz z przodu, czy z tyłu?

Chal-Chenet · cHAL 9000 Posty: 27797 Skąd: P-S

Lubię wchodzić z tyłu. :mrgreen:

Ambioryks · Yoda Posty: 893 Skąd: Bydgoszcz

Chal-Chenet, ale czy aby na pewno chodzi o wchodzenie do pojazdów? :mrgreen:

Nie do czegoś ciaśniejszego?

Chal-Chenet · cHAL 9000 Posty: 27797 Skąd: P-S

Interpretacja mojego posta może być dowolna.

merula · Pani z Jeziora Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska

Ambioryks, świntuchu ;P:

Ambioryks · Yoda Posty: 893 Skąd: Bydgoszcz

merula, przecież wiosna idzie - tak jak napisała Pucek. I nie tylko koty teraz marcują.

SithLady · Zaphod Posty: 773 Skąd: Imperial CityWroclaw

Też nie prowadzę - więc wsiadam z prawej (a czasem z lewej)

Pucek · Tumitak Posty: 2659 Skąd: Grochów

Eh, co to pogoda robi z ludźmi. Sami meteopaci w okolicy?

A do samochodu wchodzę OSTROŻNIE. Obojętnie z której strony. [brak takiej opcji w ankiecie]

Kiedyś przytrzasnęłam sobie koniec kciuka drzwiami. Paznokieć odrósł po pół roku. Nie macie pojęcia jak to utrudniało mi robotę :evil:

Ziuta · Nerwus Posty: 5748 Skąd: Krzeslav's Hills

Ja zawsze chciałem mieć kabriolet i wsiadać, przeskakując zamknięte drzwi. Laski to uwielbiają (tak mi mówił jeden koleś z Kalifornii) ;P:

Edit: zgubiłem "a" w "laski".

nureczka · Mama Pufcia Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna

merula · Pani z Jeziora Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska

O ile nogi nie zostają na zewnątrz :mrgreen: