Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Zrywy wolnościowe widziane z naszej perspektywy
Autor Wiadomość
Ambioryks 
Yoda

Posty: 893
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 12:53   

Dzisiaj jest rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego - więc prezydent, premier i inni ważniejsi członkowie władz powinni przyjechać do Poznania na uroczyste obchody, a Teleekspres, Fakty i Wiadomości powinni zaczynać albo od transmisji na żywo z obchodów, albo od wyświetlania jakichś archiwalnych filmów z końca roku 1918 lub początku roku 1919. Powstanie wielkopolskie to jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski, bo odegrało decydującą rolę w ukształtowaniu się polskiej granicy zachodniej w 1919, gdy podpisano traktat wersalski. Było to dużo ważniejsze powstanie niż późniejsze warszawskie, bo po pierwsze objęło znacznie większy obszar, a po drugie było zwycięskie. Powinno więc rocznicę tego powstania świętować ze znacznie większą pompą niż rocznicę klęski, jaką było powstanie warszawskie.

Jak ktoś chce o tym podyskutować, to może by tak założyć np. w dziale "Powrót z gwiazd" albo w "Historii" osobny temat o powstaniach, rocznicach, świętowaniu rocznic i o przyczynach świętowania klęsk zamiast świętowania zwycięstw?
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 13:27   

To rzeczywiście nie da się świętować obu? Potrzebne jest aż tak krzywdzące zestawienie? A może masz jakieś krytyczne uwagi do zasadności świętowania powstania Warszawskiego, będącego niezwykłym przykładem męczeństwa i heroizmu? Świętujmy te wydarzenia, z których wsyszliśmy zwycięsko a reszty się wstydźmy. Wrzućmy resztę do kosza historii. Niech tam sczeźnie. Niech ludzkość o niej zapomni. Tak miałaby wyglądać lekcja historii według Ambioryksa?

ed. literki
 
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 13:47   

Piełdoły ambiowate.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 14:21   

cała przyjemność po mojej stronie :D
_________________
SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne
 
 
 
Jedenastka 
Rasowa Kicia

Posty: 5036
Skąd: Ożarów Mazowiecki
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 14:43   

Ambioryks napisał/a
Powstanie wielkopolskie to jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski, bo odegrało decydującą rolę w ukształtowaniu się polskiej granicy zachodniej w 1919, gdy podpisano traktat wersalski. Było to dużo ważniejsze powstanie niż późniejsze warszawskie, bo po pierwsze objęło znacznie większy obszar, a po drugie było zwycięskie.

Ambioryks, to Twój własny styl czy skopiowałeś z jakiegoś szkolnego wypracowania?
<nie mogłam się powstrzymać...>
_________________
11
 
 
 
Ambioryks 
Yoda

Posty: 893
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 15:44   

terebka napisał/a
może masz jakieś krytyczne uwagi do zasadności świętowania powstania Warszawskiego, będącego niezwykłym przykładem męczeństwa i heroizmu? Świętujmy te wydarzenia, z których wsyszliśmy zwycięsko a reszty się wstydźmy. Wrzućmy resztę do kosza historii. Niech tam sczeźnie. Niech ludzkość o niej zapomni.

Dlaczego od razu zakładasz, że jak ktoś nie chce, żeby coś świętować, to że od razu chce, by o tym zapomniano? O klęskach można się dowiedzieć ze szkolnych lekcji historii - o zwycięstwach też, ale jeśli już założyć, że cokolwiek świętować, to zwycięstwa, a nie klęski. Brak świętowania nie oznacza od razu zapomnienia. Poza tym, o ile co do powstania wielkopolskiego raczej nie ma dyskusji, że było potrzebne, o tyle według wielu osób powstanie warszawskie było błędem. Powstanie wielkopolskie takich kontrowersji nie wywołuje. Więc niby dlaczego mamy z wielką pompą i największym możliwym rozgłosem medialnym świętować rocznice klęsk i wydarzeń kontrowersyjnych, a rocznic zwycięstw albo wcale nie świętować, albo świętować z małym rozgłosem - ledwie regionalnym?

Poza tym - jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś - ja lubię być a contra i lubię być obrazoburcą. Lubię wykpiwać i przełamywać schematy i kwestionować wielkość i ważność rzeczy powszechnie znanych - znanych przeciętnym zjadaczom chleba. Zwróć uwagę, że nawet ogólnie przyjęte w historiografii nazewnictwo często da się łatwo zakwestionować - np. pierwszą wojną światową nazywa się konflikt rozpoczęty w 1914 w Sarajewie (względnie Belgradzie, bo to tam padły pierwsze strzały w tzw. I WŚ), a nie konflikt rozpoczęty w 1756 na Minorce (zwany wojną siedmioletnią, będącą właściwie pierwszą wojną na tak wielką skalę, dziejącą się w tak wielu miejscach jednocześnie i z tyloma zaangażowanymi w nią stronami - wypisz wymaluj pierwsza wojna światowa).
Takie podważanie wszystkiego ma na celu danie do myślenia.

Kruk Siwy, może sprecyzujesz, co właściwie w mojej wypowiedzi uważasz za pierdoły i uzasadnisz?
Jedenastka, nie zwykłem czytać szkolnych opracowań i nie wiem, skąd to dziwne pytanie.
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 18:09   

Podeprzyj się autyrytetami, na podstawie opinii których budujesz własne zdanie. I niech to nie będą takie autorytety, jak z Ciebie obrozoburca - samowładni.
 
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 18:14   

Ja na przykład na necie (onet, wp) nie widzę dzisiaj informacji o powstaniu. A gdyby to był dzień wybuchu warszawskiego, byłaby to wieść dnia. Zdaje się, że o to chodzi koledze.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 18:58   

Powstanie wielkopolskie faktycznie trwało ponad rok,

Cytat
19 stycznia1920 roku do miasta wkroczyły polskie władze wojskowe i polityczne. Chodzież została przywrócona do państwa polskiego, po przeszło 140 latach niewoli.


Dla Wielkopolan jest to najważniejsze powstanie. Myślę, że warto o tym pamiętać.
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 19:49   

No, jasne, Agi. Ale chyba niekoniecznie w tonie jakiejś cudacznej urazy, że to nie jest aż tak upamiętniane, jak tamto.
 
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 20:16   

terebka napisał/a
Ale chyba niekoniecznie w tonie jakiejś cudacznej urazy, że to nie jest aż tak upamiętniane, jak tamto.

Bo nie jest. W Warszawie mówi się o nim półgębkiem, jakby niechętnie. Nikt nie namawia do włączania syren w całym kraju.
Ot taka luźna refleksja rocznicowa.
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 20:44   

Jak dla mnie to nie mityczna "Warszawa" powinna pilnować spraw poznańskich. I pamięci.
Tu trzeba wywrzeć presję na rząd i i agendy rządowe.
Przeciwstawianie zaś jednego zrywu niepodległościowego drugiemu mam za zgoła ambiorystyczne.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 20:54   

Pod słowami "w Warszawie" miałam na myśli właśnie agendy rządowe.

Wystąpienie Ambioryksa, jest mocno dramatyczne, a nawet melo...
Ja o nic nie wojuję, przypominam tylko fakty, wnioski każdy wyciąga sam.
My swojej pamięci pilnujemy, w każdym mieście Wielkopolski jest ulica imienia Powstańców Wielkopolskich i co najmniej jedna szkoła nosi to imię.
A nawet jeśli nie Powstańców, tylko na przykład Hipolita Cegielskiego, to i tak pamięć o powstaniu jest w niej żywa.
Zachęcam do lektury:
http://zsp.chodziez.pl/ak...itwa-o-chodziez
http://www.powstaniewielk...enu=wydawnictwa
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 20:57   

Kruk Siwy napisał/a
Piełdoły ambiowate.


Wydaje mi się, czy ktoś bardzo, bardzo dawno temu zarzucał niejakiemu REMOVowi brak kultury...? :roll:
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 21:30   

Brak kultury? Brak czegokolwiek poza nadmuchanym do granic kosmosu ego.


Agi, no i dobrze, poznaniacy są dobrze zorganizowani, powinni naciskać na odpowiednich decydentów i propagować dokonania przodków. Każdy rozsądny człowiek w tym pomoże.
Nie dzielę ani nigdy nie dzieliłem trudu przodków ani ich dokonań na "lepsze" i "gorsze" z powodów dzielnicowych.
Dlaczego mówi się teraz więcej o powstaniu warszawskim niż innych? Częściowo dlatego, że o nim mówić przez dziesięciolecia nie bardzo można było, a już jeżeli to w ściśle określony sposób.
Ale też niestety ze względów politycznych. Według moich obserwacji PIS próbuje zawłaszczyć pamięć Powstania Warszawskiego i użyć go do swojej promocji. Vide Muzeum Powstania Warszawskiego.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 21:47   

Kruk Siwy napisał/a
Agi, no i dobrze, poznaniacy są dobrze zorganizowani, powinni naciskać na odpowiednich decydentów i propagować dokonania przodków.

Ależ propagujemy, o czym świadczy mnogość wydawnictw na ten temat, a że lepiej wychodzi nam praca, niż świętowanie? Taka wielkopolska przypadłość.
W ubiegłym roku przy okazji dziewięćdziesiątej rocznicy wybuchu Powstania gościliśmy w Chodzieży prezydenta Kaczorowskiego.
http://www.archidiecezja...._chodziezy.html
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 22:02   

Jak rozumiem problem w tym, że to co dla Wielkopolski jest oczywiste, oczywiste dla reszty kraju nie jest. O roli i randze dokonań Wielkopolski w budowaniu II Rzeczypospolitej według Ciebie:
Agi napisał/a
W Warszawie mówi się o nim półgębkiem, jakby niechętnie
.
To dobrze byłoby zmienić właśnie przez "poznańska ofensywę propagandową". Ale dyskusję między nami można zakończyć bo zgadzamy się ze sobą. Trzeba pracować nad propagowaniem tematu a nie wznosić melodramatyczne i jątrzące okrzyki. QED.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Ambioryks 
Yoda

Posty: 893
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 22:46   

Chal-Chenet napisał/a
nie widzę dzisiaj informacji o powstaniu. A gdyby to był dzień wybuchu warszawskiego, byłaby to wieść dnia. Zdaje się, że o to chodzi koledze.

Tak. Dobrze Ci się zdaje.
Generalnie Warszawa się wywyższa, nadyma i szarogęsi względem reszty kraju. Poznań nie ma takiej możliwości. W obchodach rocznic powstania warszawskiego biorą udział nie tylko władze lokalne - miejskie i wojewódzkie - ale również państwowe. W obchodach rocznicy powstania wielkopolskiego rzadko kiedy jest tak samo. 1 sierpnia każdego roku Teleekspres, Fakty i Wiadomości zaczyna się transmisją na żywo z obchodów, po której następują jakieś archiwalne nagrania i piosenki powstańcze. Porównaj to ze sposobem przedstawiania informacji nt. rocznicy powstania wielkopolskiego. Praktycznie nigdy nie jest to na początku, jak w przypadku warszawskiego. Mimo że w przypadku powstania jest faktem, że wielkopolskie trwało dłużej niż warszawskie i że było rozleglejsze i zwycięskie, jest traktowane przez media - i zbiorową świadomość - po macoszemu względem warszawskiego.
Agi napisał/a
Dla Wielkopolan jest to najważniejsze powstanie. Myślę, że warto o tym pamiętać.

Też tak sądzę. A "Wielkopolanie" nie oznacza tylko mieszkańców jednego miasta, jak "warszawiacy". Jeśli założyć, że o powstaniu warszawskim też powinni pamiętać przede wszystkim warszawiacy - analogicznie jak o wielkopolskim przede wszystkim Wielkopolanie - to dlaczego transmisje nt. powstania warszawskiego są tak rozdmuchiwane w telewizji zwanej ogólnopolską, a wielkopolskiego nie? Chodziło mi o ten brak równości między Warszawą a Poznaniem w kontekście wydarzeń historycznych.
Agi napisał/a
Wystąpienie Ambioryksa, jest mocno dramatyczne, a nawet melo.

Nawet ja sam o tym nie wiedziałem, a tu okazuje się, że ktoś nadał temu inne znaczenie niż ja sam. Nie wiedziałem, że można to tak odczytywać.
Kruk Siwy napisał/a
Dlaczego mówi się teraz więcej o powstaniu warszawskim niż innych? Częściowo dlatego, że o nim mówić przez dziesięciolecia nie bardzo można było, a już jeżeli to w ściśle określony sposób.

Pierwsze uroczyste obchody powstania warszawskiego obchodzono w 1956 - czyli wychodzi na to, że już wtedy można było. Choć oczywiście bez jakichkolwiek aluzji do braku sowieckiej pomocy, to jasne. Cenzura odnośnie powstania była, ale wybiórcza, a nie bezwzględna jak w latach 1944-1955/56.
Kruk Siwy napisał/a
PIS próbuje zawłaszczyć pamięć Powstania Warszawskiego i użyć go do swojej promocji. Vide Muzeum Powstania Warszawskiego.

Właśnie - to kolejny przykład rozdmuchiwania tej klęski.
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 00:23   

Ambioryks, ciężko się dyskutuje z kimś o tak ograniczonym światopoglądzie, jak Twój. Kochasz koty, więc psów nienawidzisz i deklarujesz chęć ich kopania. Lobbujesz na rzecz uroczytych obchodów zwycięskiego powstania wielkopolskiego, depcząc pamięć innego zrywu, który akurat zwycięstwem się nie zakończył, więc jest w Twoim rozumieniu be. Powstanie warszawskie to symbol upadku ale jednocześnie odrodzenia. A sama Warszawa, właśnie w skutek owego zrywu, który Ciebie przyprawia o nerwowe reakcje, doprowadzona została niemal do całkowitej dematerializacji. A mimo to jest i przestać być nie zamierza. Jest w równym stopniu symboliczna, co wydarzenia, które miały w niej miejsce sześćdziesiąt pięć lat temu. Coroczne obchody tamtych wydarzeń przypominają, że szczycić się można również czymś, co nie kończy się sukcesem. Walcz o pamięć dla jednego, ale nie brukaj drugiego.
 
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 07:59   

Pomału, Ambi deczko się cywilizuje, ja nie widzę u niego (może mi umyka) brukania powstania warszawskiego. Jest opinia, że Wielkopolskie było ważniejsze. Było? Można dyskutować. Potem można dyskutować o tym czy powstanie styczniowe było ważniejsze od kościuszkowskiego. Czy przez postawienie takiej tezy kościuszkowskie poczuje się zdeprecjonowane?
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 08:02   

Ja mam pytanie z innej beczki, Ambioryksie, jak uczciłeś rocznicę wybuchu powsatania wielkopolskiego? Wywiesiłeś flagę, a może pojawiłeś się na oficjalnych obchodach, jeżeli były takowe w okolicy?
_________________
Trust me, I'm a doctor...
 
 
Jedenastka 
Rasowa Kicia

Posty: 5036
Skąd: Ożarów Mazowiecki
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 08:06   

Ambioryks napisał/a
Generalnie Warszawa się wywyższa, nadyma i szarogęsi względem reszty kraju.

Tak? Masz na myśli Warszawiaków jak sądzę?
Bo wywyższanie się Warszawy to może być... czy ja wiem? To, że wyrastają w niej budynki trochę wyższe niż inne? :roll:

Tego typu generalne stwierdzenia są bardzo ciekawe...
_________________
11
 
 
 
Ambioryks 
Yoda

Posty: 893
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 10:43   

terebka napisał/a
Kochasz koty, więc psów nienawidzisz i deklarujesz chęć ich kopania

Przekręcasz moje wypowiedzi. Od kiedy kundle, teriery, ratlerki i jajniki to psy jako takie? Napisałem tylko, że jestem psim rasistą - czyli że jedne rasy lubię/kocham, a innych nie lubię/nienawidzę.
terebka napisał/a
Lobbujesz na rzecz uroczytych obchodów zwycięskiego powstania wielkopolskiego, depcząc pamięć innego zrywu

Niby gdzie ja depczę pamięć czegokolwiek? Ja tylko sprzeciwiam się rozdmuchiwaniu rocznic klęsk przy jednoczesnym marginalizowaniu zwycięstw. Moim zdaniem powinno być odwrotnie. A jeśli chce się być konsekwentnym, to obchody rocznicy powstania warszawskiego nie powinny być bardziej uroczyste ani nagłaśniane niż wielkopolskiego. Raczej mniej uroczyste, bo to przecież klęska wywołana mocno kontrowersyjną decyzją. Powstanie wielkopolskie było dużo bardziej jednoznaczne i pozytywne. Może i narody potrzebują męczenników, takich jak w naszym przypadku Gajcy czy Baczyński, ale potrzebują też pamięci o sukcesach. A dobry żołnierz ma zabijać wrogów i samemu nie dać się zabić. To chyba oczywiste.
terebka napisał/a
który akurat zwycięstwem się nie zakończył, więc jest w Twoim rozumieniu be.

Powtarzam: moim zdaniem powinno się o tym pamiętać, ale niech pamięć o wydarzeniach historycznych nie będzie wybiórcza. A niestety przez politykę i media wybiórcza jest.
feralny por., jaki cel ma Twoje pytanie? Ja osobiście nie uczestniczę w jakichkolwiek obchodach, bo ja staram się pamiętać o całej historii niezależnie od mediów - bo ja swoją wiedzę czerpię z książek, a nie z telewizji. Poza tym jestem historykiem, więc mam świadomość, że większość ludzi nie ma takiej wiedzy historycznej, jaką ja mam. Ale wiadomo, że jeśli ktoś nie jest pasjonatem, tylko zwykłym "zjadaczem chleba", "przeciętnym Kowalskim", to w jego świadomość i pamięć najbardziej wciska się to, o czym się głośno mówi w mediach. Pomijam wiedzę wyniesioną ze szkolnych lekcji historii, bo ta najczęściej jest mocno wybiórcza. Najlepszym tego przykładem jest wspomniana już wielka wojna zwana siedmioletnią - a przecież ona dotyczyła również ziem polskich i litewskich.
Jedenastka napisał/a
Masz na myśli Warszawiaków jak sądzę?

Raczej to, że telewizja zwana ogólnopolską jest tak naprawdę głównie regionalną telewizją warszawską. Nie całkowicie, ale gdzieś w 80-90%. Kryteria przyjmowane przez nią w omawianiu wydarzeń z kraju o tym świadczą. Poza tym, kwestia władzy i jej scentralizowania. To scentralizowanie jest już wyraźnie mniejsze niż za PRL-u, ale jest nadal.
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 10:55   

Ambioryks napisał/a
Ja osobiście nie uczestniczę w jakichkolwiek obchodach,
Aha, czyli sam nie świętujesz, ale oburzasz się, że inni nie świętują tak jak byś sobie tego życzył :bravo :bravo :bravo . Gdyby powstańcy tak działali, to by żadnego powstania nie było, bo wszyscy siedzieliby w domu pobrażani, na to że reszta nic nie robi. Zacznij od siebie. No ale pewnie łatwiej pouczać innych niż coś zrobić.
Ambioryks napisał/a
Poza tym jestem historykiem, więc mam świadomość, że większość ludzi nie ma takiej wiedzy historycznej, jaką ja mam.
I co z tego? Przestań napawać się swoją wielkością, tylko zrób coś, bo inaczej nic się nie zmieni. Wywieś flagę, wiązankę pod pomnikiem powstańców połóż, albo znicz zapal, biało-czerwoną kokardę do kołnierza przypnij, cokolwiek. Może ktoś zapyta co robisz, to go uświadomisz. Daj przykład innym zamiast się oburzać.

Zanim przyjdzie Ci do głowy głupio się odszczekać, to biorę udział w świętach państwowych jako widz (w tych króre mi się podobają), a czasami, jeżeli sytuacja na to pozwala, jako czynny uczestnik i organizator.
Ostatnio zmieniony przez feralny por. 28 Grudnia 2009, 12:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Jedenastka 
Rasowa Kicia

Posty: 5036
Skąd: Ożarów Mazowiecki
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 11:06   

Ambioryks napisał/a
Ale wiadomo, że jeśli ktoś nie jest pasjonatem, tylko zwykłym zjadaczem chleba, przeciętnym Kowalskim, to w jego świadomość i pamięć najbardziej wciska się to, o czym się głośno mówi w mediach.

Nic mi o tym nie wiadomo.
Ambioryksie, kim jesteś? Przeciętnym czy nieprzeciętnym Kowalskim? Jak myślisz?
Pyta Cię o to zupełnie przeciętna Kowalska...
Idę do sklepu po chleb.
_________________
11
 
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 11:10   

Jedenastka napisał/a
Ambioryksie, kim jesteś? Przeciętnym czy nieprzeciętnym Kowalskim?
Ech, Jedenastka, co za pytanie? No przecież widać, że jest nieprzeciętny, z resztą sam napisał:
Ambioryks napisał/a
większość ludzi nie ma takiej wiedzy historycznej, jaką ja mam
Ostatnio zmieniony przez feralny por. 28 Grudnia 2009, 11:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 11:17   

Ambioryks napisał/a
Poza tym, kwestia władzy i jej scentralizowania. To scentralizowanie jest już wyraźnie mniejsze niż za PRL-u, ale jest nadal.


ale jesteś świadomy, że taki model wynika m.in z zapisów Konstytcji?
zresztą, model państwa ze scentralizowaną władzą jest taki dość popularny i w czasie i w przestrzeni, więc nie jesteśmy jakimiś szczególnymi wyjątkami.

natomiast co do świadomości "zjadaczy chleba", to po pierwsze nie zawsze jest tak, jak sie wydaje różnym "mądrym" i ludzie często wiedzą i pamiętają, tyle, że niekoniecznie to manifestują, a po drugie wiele też zależy od pracy owych nauczających historyków. a obchody? z tego żyją media, jak atrakcyjnie sprzedaż inne święta, media się i tym zajmą. ale potrzeba ludzi, którym będzie się chciało to zorganizować.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Ambioryks 
Yoda

Posty: 893
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 12:14   

Nie chce mi się kłócić ani przerzucać cytatami, więc napiszę tyle: nie napawam się swoją wielkością, nie pouczam innych, tylko wyrażam refleksje i rozważania z nadzieją, że to do kogoś trafi, sam nie odczuwam potrzeby składania wieńców ani brania w czymś udziału, co nie przeszkadza mi pamiętać o rocznicach i ważnych wydarzeniach, jak wszyscy historycy i pasjonaci historii jestem nieprzeciętny (przynajmniej pod tym względem), równie dobrze mogłem napisać: "Nie każdy jest historykiem ani pasjonatem historii, więc nie każdy ma dużą wiedzę historyczną", szkoda że nie wszyscy są pasjonatami, wiem że model ze scentralizowaną władzą jest dość popularny, choć nie twierdzę, że to mi się podoba ani że z tego powodu równie media powinny kierować się kryteriami wynikającymi z tej centralizacji. Tyle. Mam nadzieję, ze teraz przedstawiłem to jaśniej.
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 12:16   

więc może dopuść do siebie myśl, że inni, nawet nie będący historykami również pamiętają, ale nie czują potrzeby wyrażania tego wieńcami i braniem udziału. i też mają do tego prawo.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
Ostatnio zmieniony przez merula 28 Grudnia 2009, 12:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 12:24   

Ambioryks napisał/a
Przekręcasz moje wypowiedzi. Od kiedy kundle, teriery, ratlerki i jajniki to psy jako takie? Napisałem tylko, że jestem psim rasistą - czyli że jedne rasy lubię/kocham, a innych nie lubię/nienawidzę.


Tjaaa... Nie są, bo Ty tak uważasz. A Ty, to niby kto, żeby ogłaszać prawdy niepodważalne. Żyd też nie jest człowiek, hę?, bo jakiś tam przykładowy, zasłuchany w szmery radiowie ciołek z Krowiej Wólki tak postanowił?

Ambioryks napisał/a
Niby gdzie ja depczę pamięć czegokolwiek?


Memoria fragilis est. Nie szkodzi, przypomnę:

Cytat
osobny temat o powstaniach, rocznicach, świętowaniu rocznic i o przyczynach świętowania klęsk zamiast świętowania zwycięstw?


Cytat
Więc niby dlaczego mamy z wielką pompą i największym możliwym rozgłosem medialnym świętować rocznice klęsk i wydarzeń kontrowersyjnych,


Cytat
Właśnie - to kolejny przykład rozdmuchiwania tej klęski.


Zresztą pojęcie "klęski" przewija się w Twoich wypowiedziach wielokrotnie i daje obraz tego, w jaki sposób postrzegasz to wydarzenie. Powiedz szczerze - jako Polak, a kto wie, być może nawet Wszechpolak, wstydzisz się za tych wszytkich, którzy w przeszłości próbowali, ale im się nie udało, utrwalając w pamięci Świata obraz Polski słabej i malutkiej.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group