Tekst numeru 40 Zagłosuj do 10 marca. |
Trudny, czy łatwy wybór? |
1. Orbitowski/Urbaniuk - Pies i klecha: Więcej światła |
|
14% |
[ 13 ] |
2. Romuald Pawlak - Sokół i skała |
|
9% |
[ 8 ] |
3. Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego: Romeo i Julia |
|
21% |
[ 19 ] |
4. Anna Klimasara - ...a milczenie złotem |
|
7% |
[ 7 ] |
5. Marek Adamkiewicz - Danie dnia |
|
9% |
[ 8 ] |
6. Marcin Zdebski - Góra |
|
3% |
[ 3 ] |
7. Aleksander Kusz - Gwiezdne przesłanie |
|
1% |
[ 1 ] |
8. Paulina Klimentowska - Jej widok |
|
2% |
[ 2 ] |
9. Michał Adamczyk - Jonny |
|
10% |
[ 9 ] |
10. Marta Komornicka - Kroki |
|
10% |
[ 9 ] |
11. Michał Adamczyk - Pisarz |
|
1% |
[ 1 ] |
12. Marcin Słowiński - Statek kosmiczny |
|
2% |
[ 2 ] |
13. Piotr Malesa - Światło widzę |
|
1% |
[ 1 ] |
14. Joanna Patyk - Zagraj mi to jeszcze raz |
|
5% |
[ 5 ] |
|
Głosowań: 38 |
Wszystkich Głosów: 88 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 2 Lutego 2009, 18:50 Tekst numeru 40 Zagłosuj do 10 marca.
|
|
|
Trzy opowiadania i 11 shortów.
Trzy głosy do rozdysponowania.
Czytać, wybierać, komentować...
No i kilka wątków autorskich do założenia
Kolejność w ankiecie zgodna ze spisem treści. |
Ostatnio zmieniony przez Agi 9 Marca 2009, 20:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marcolphus
Batman
Posty: 514 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 3 Lutego 2009, 07:49
|
|
|
Jak dla mnie w tym miesiącu nie było żadnych wątpliwości. Większość szortów raczej kiepska, 2 lub 3 niezłe, reszta albo całkowicie niezrozumiała (np. Paulina Klimentowska - Jej widok czy Marta Komornicka - Kroki) albo nudna (Joanna Patyk - Zagraj mi to jeszcze raz). Po raz kolejny sprawdza się moja teoria, że kobiety nie powinny się brać za fantastykę
Co do reszty:
Orbitowski/Urbaniuk - Pies i klecha: Więcej światła - horrorów nie lubię, styl Orbitowskiego jest lekko irytujący - nie moja bajka. Historia mało ciekawa, opisy straszliwie rozwlekłe, już po dwóch stronach chce się spać. Nie, to nie dla mnie.
Romuald Pawlak - Sokół i skała - to zdecydowanie fragment czegoś większego, bo akcji i fabuły było tutaj jak kot napłakał. Zero sensu.
Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego: Romeo i Julia - kolejna część bardzo fajnego sci-fi i zdecydowanie tekst numeru. Szkoda tylko, że fabuła mocno wzorowana na grze Red Faction. Ale pomysł ze Żwawcami i "nieżywą" Tiffany świetny. Końcówka jakaś taka dziwna - znowu się komuś spieszyło? Albo musiał pociąć tekst? PUNKT
Anna Klimasara - ...a milczenie złotem - pierwszy tekst jaki przeczytałem, także tekst przeczący mojej teorii o nieumiejętności pisania fantastyki przez kobiety. Super dowcipny z genialną puentą, przefajny tekst. PUNKT!!
Resztę pominę, bo szkoda czasu. 3 głosy to za dużo. |
|
|
|
|
Romek P.
Pan na Literkach
Posty: 4363 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 3 Lutego 2009, 09:38
|
|
|
marcolphus napisał/a | Romuald Pawlak - Sokół i skała - to zdecydowanie fragment czegoś większego, bo akcji i fabuły było tutaj jak kot napłakał. Zero sensu. |
A nie, to akurat samodzielne opowiadanie, chociaż z bohaterami znanymi z innych tekstów (np. "Demony" z ubiegłorocznego Wydania Specjalnego NF). Samodzielne, i tak powinno być oceniane |
_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 3 Lutego 2009, 09:44
|
|
|
marcolphus, dziękuję za opinię Jednak najlepsze są teksty opierające się na bolesnych przeżyciach osobistych |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Krwawy lolo
Sky Captain
Posty: 160 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 3 Lutego 2009, 16:28
|
|
|
" marcolphus napisał/a | Szkoda tylko, że fabuła mocno wzorowana na grze Red Faction |
Red Faction, to ta gra gdzie chodziłeś po Marsie i przylepiałeś ludziom bomby do twarzy?
Z opowiadań najlepszy jak dla mnie to "Aniołki..." za fantasy nie przepadam a "Pies i..." mi nie podeszło. |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 4 Lutego 2009, 11:53
|
|
|
Orbitowski i Urbaniuk - PiK: Więcej Światła - Nie spodobało mi sie za bardzo. Poprzedni odcinek był lepszy. Ten jest za bardzo rozwlekły, niewzbudzający emocji i dłużący się.
Pawlak - Sokół i Skała - Szczerze mówiąc, znudził mnie ten tekst. Taki jakiś bezpłciowy. Niby coś się dzieje, ale jest to opisane bez emocji, nie byłem w stanie przejąć się losami głównego bohatera.
Sawicki - Romeo i Julia - Kawał porządnej, dobrze napisanej rozrywki. Lubię podobną konwencję, także tekst jest jak najbardziej dla mnie. Czyta się go szybko, bohaterowie potrafią zainteresować, fabuła też jest ciekawa.
Shorty - Moim zdaniem najlepsze to: ...a milczenie złotem - Klimasary, Jonny - Adamczyka, Kroki - Komornickiej.
Punkty: Sawicki, Klimasara i Adamczyk. (Ten ostatni za "Jonny'ego".) |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Nocturn
Nocturn
Posty: 1591 Skąd: dokąd?
|
Wysłany: 5 Lutego 2009, 14:36
|
|
|
Właściwie ten numer mi podszedł tak sobie. Zdecydowanie dla mnie najlepszy był szorcik "... a milczenie złotem"
Jako tako mi podszedł "Romeo i Julia" reszta nijaka. |
|
|
|
|
Adanedhel
Mroczny Kwiatuszek
Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow
|
Wysłany: 7 Lutego 2009, 09:30
|
|
|
Przeczytane!
Orbitowski/Urbaniuk - Pies i klecha: Więcej światła
Jak zwykle dobrze napisane. Ale brakowało tu czegoś, co poprzednie części miały - może odrobiny szaleństwa, pasji? Ot, taka sobie przeciętna historia, która zaginie wśród innych, lepszych, o Gilu i Ence. Mimo to daję punkt.
Romuald Pawlak - Sokół i skała
Romek P. napisał/a | A nie, to akurat samodzielne opowiadanie... |
Ale rzeczywiście wygląda, jak część jakiejś całości Sugerowałyby to rozmowa o zamierzeniach papieża i planach berberyjskiego (tak? nie mam przy sobie numeru, nie mogę się upewnić) książątka.
Niestety, nie podobało mi się. Jest trochę o niczym - poskładane z nie do końca przystających do siebie elementów, sklejonych postacią de La Valette i, trochę, tym zakładem ze smokiem. Chyba najbardziej nie spodobał mi się początek, i przemyślenia bohatera o wolności.
Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego: Romeo i Julia
Też mi się nie spodobało. Źli są zbyt wyraźnie źli, dobrzy zbyt wyraźnie dobrzy (i gotowi do poświęceń), a ci przewrotni kręcą w aż nazbyt sztampowy sposób.
To nie dla mnie.
Wolę szorty. Na ich temat już nie będę się rozpisywał. Po prostu daję punkty Martvej i Słowikowi. |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 9 Lutego 2009, 09:49
|
|
|
Pies i klecha - dobre czytadło, ale emocji zbytnio nie wzbudza, dwa zarzuty powiedzmy merytoryczne. Grula był taki głupi czy odporny, że bez problemów (pomijając grawitację działająca na księdza) wyszedł z wiadomego mieszkania. I ta współczesna końcówka przyklejona na siłę - darowałbym sobie ten akapit (czy dwa nie pamiętam w tej chwili) - zupełnie zbędna rzecz.
Sokół i skała - ja akurat dosyć lubię historyczne opowiastki Romka (szczególnie Fillegana z Wake), ale rzeczywiście jakoś to się trochę rozłazi, Niby sokół taki ważny, a po zakładzie właściwie zapomina się że w ogóle był, jakaś tajemnicza tablica, która się pojawia ale właściwie niepotrzebnie, smok przegrywa zakład, tez właściwie niepotrzebnie - ja nie znalazłem wytłumaczenia w tekście po co to zrobił. Nienajlepiej to wyszło
Aniołki Czackiego - najlepszy tekst numeru, choć jak wspominano już wyżej dość sztampowe postacie i przewidywalne kto jest kto. Ale mimo wszystko wyszło dobrze i czytało się z przyjemnością. PUNKT
Shorty - nie pamiętam teraz każdego dokładnie z tytułu i autora, ale ze dwa-trzy mnie zaciekawiły czy rozbawiły trochę, więc nie do końca było to zmarnowane miejsce.
Ogólnie jednak numer nie wypadł za dobrze, raczej 3+ niż 4-, Punkt daję tylko jeden |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37529 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 9 Lutego 2009, 10:57
|
|
|
Orbitowski/Urbaniuk - Pies i klecha: Więcej światła Nie urzekło mnie. Pierwsze opowiadanie bylo ciekawe w swej oryginalności. Żar ptica, jak dla mnie najlepsze i jedyne w stu procentach warte przeczytania. Akademik mnie znużył, mimo chwilowych przebłysków. No i czwarta odsłona, najsłabsza. Świeżość juz wyparowała, fabuły w zasadzie brak, wszystko się toczy jakos tak z przypadku i bez celu. Nuda.
Romuald Pawlak - Sokół i skała Bardzo ładnie napisane, lubię takie klimaty, niestety zbyt dużo otwartch wątków sugerujących jakieś kontynuacje drażni gdy wiemy, że to odrębna całość.
Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego: Romeo i Julia Debiut serii był fatalny. Sila rzeczy drugi odcinek jest lepszy choc nie zachwyca. Wszystko przerysowane, komiksowo szablonowe. Ja wiem, że taka konwencja ale dlatego właśnie nie oglądam oryginalnych Aniołków czy Bondów.
Szortów nie oceniam bo już o nich gadałem.
punkt dla Romka |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
xan4
Tatuś Muminków
Posty: 5116 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: 10 Lutego 2009, 09:04
|
|
|
Orbitowski & Urbaniuk - a ja w odróżnieniu od Fidela lubię te klimaty, i w PiKu właśnie ich szukam, a nie czegoś nowego, więc dla mnie jak najbardziej. PUNKT
Pawlak - no i tak jak poprzednicy miałem wrażenie, że to wycięty fragment powieści, jakoś bez ładu i składu,
Sawicki - druga opowieść o Aniołkach Czackiego przekonała mnie, że nie jest to cykl dla mnie, doczytałem na siłę, o wiele bardziej wolę opowieści o Xiu,
szorty - to jest to co lubię , pozostały dwa głosy więc idą na Jonnego - Adamczyka i Górę Zdebskiego, pierwszy za pomysł i realizację, druga za pomysł i klimat, na trzecim, niepunktowanym miejscu Joanna Patyk, Anna Klimasara i Marta Komornicka |
|
|
|
|
Adanedhel
Mroczny Kwiatuszek
Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow
|
Wysłany: 10 Lutego 2009, 09:47
|
|
|
Hmm... Ciekawe. W przeciwieństwie do poprzedniej okazji, tym razem szorty dzielnie walczą. |
|
|
|
|
Homer
Admirał Ackbar
Posty: 2463 Skąd: ...
|
Wysłany: 11 Lutego 2009, 14:50
|
|
|
Krótko, uzasadnienia w późniejszym terminie.
Punkty: Pies i Klecha; Aniołki; Statek kosmiczny... 4 punkt, gdyby był, poszedłby na Jonnego. |
_________________ "All I can say is... keep reading. The best is yet to come." |
|
|
|
|
Andrenikus
Frodo Baggins
Posty: 132 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: 13 Lutego 2009, 13:22
|
|
|
Aniołki, Kroki i Jej widok.
Tylko dlatego że lubię czytać coś co wciąga i nie zastanawiać się nad stroną techniczną/stylistyczną czy jakąkolwiek inną tego co czytam. Te teksty to czysta rozrywka i bardzo przyjemnie spędzony czas. Dziękuję Ałtorom Pozostałe teksty czytało się tylko trochę mniej przyjemnie, poza jednym. Niestety - przytrafiło mi się coś strasznego - zasnąłem nad tekstem. To chyba niedobrze. Nie powiem nad którym. |
_________________ ... |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 13 Lutego 2009, 14:28
|
|
|
W numerze zdecydowanie wygrywa publicystyka. O kilka długości nawet.
Orbitowski/Urbaniuk Bohaterowie dla mnie nieodmiennie odrażający. I to zarówno gliniarz jak i ksiądz i jeszcze wuj księdza, który mógł uratować swoich synow, skoro możliwe było uratowanie Enki. I, wciąż dla mnie, nieodmiennie nieprawdopodobnie się zachowujący. Cóż, jeszcze jeden powód by cieszyć się z upadku komunizmu. Skoro zresztą za utrzymanie władzy odpowiedzialni byli idioci, ktorzy nie wiedzieli kto nimi rządzi i Enka musiał brać nagranie, by uświadomić doły, to ten komunizm panie, sam się musiał zawalić. Opowieść o mieszkaniu mającym obsesje seksualne, co rzeczywiście nowością jest. Z kompletnie nieznanych powodów wizualizacja tych obsesji jest przerażająca. I nie obejmuje mieszkań piętro wyżej i piętro niżej. I uwaga warsztatowa, w tym 1988 r. Enka nie używałby słówka "za**ście", które to zresztą słówko uważam za wyjątkowo odrażające, więc mimo, że pasuje do całości, zgrzyta.
Pawlak Szczerze mówiąc nie pamiętam o czym było. Chyba o smoku i piratach. I jakiś papież w środku. Nie moja broszka.
Sawicki Autor jest przyzwoitym człowiekiem, który nie zgadza się na dyskryminację i nierówne traktowanie. I brawo dla autora za wrażliwość. Tylko, żeby nie wywołać w czytelniku odruchu buntu na prawdy objawione wymagane jest mocniejsze podszlifowanie warsztatu. Na razie brzydka Julia i jej naiwność drażnią. Nic, poczekam jak się rozwinie.
O shortach nic nie pisze, bo pewnie już się wypowiadałam na forum.
Punktów nie przyznaję, najchętniej bym te punkty przeniosła na publicystykę. |
_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. |
|
|
|
|
Dorian
Jaskier
Posty: 63 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 14 Lutego 2009, 00:33
|
|
|
Rzeczywiście. Ten numer jakiś taki rozmyty. Liczyłem na Pawlaka, ale się przeliczyłem. Orbitowski swoim zwyczajem wpycha czytelnikowi swój kotlet na siłę, a im mocniej się stara tym większy odruch przed przełknięciem schabowego. Aniołki są bo są jak jest czarne i białe. Chyba oddam punkt (tylko jeden) na "... a milczenie złotem". To motto numeru? |
_________________ życie nie jest za karę |
|
|
|
|
Fodnik
Jaskier
Posty: 56 Skąd: ze stawu nieco zamulonego
|
Wysłany: 14 Lutego 2009, 01:29
|
|
|
Zaczytane! Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania!
PiK
No i problem. Że niby wszystko jest na miejscu, że się toczy, że... Ale, kurde, jakoś tak mnie zmęczyło to opowiadanie. Co prawda nie tak bardzo jak schyłkowy PRL, lecz dzielnie stawało w konkurencji. A tak czekałem na następne klechdy psie. Może zbyt czekałem i tu jest problem? W każdym razie z jednej strony przyczepić się konkretnie nie ma czego, z drugiej nie porywa niczym.
Sokół i skała
Poprzednicy opisali problem - a właściwie to o czym jest? Zupełnie jakbym czytał fragment "promocyjny" większej całości, wycięty arbitralnie. Tu się dzieje, tam się dzieje, jakieś wątki i postaci, a gdzie reszta?
AC
IMO najlepsze opowiadanie numeru. Co prawda jakby nieco słabsze się wydawało od poprzedniej odsłony, lecz pewnie to wynik zmęczenia PIKiem, który czytałem tuż przed. A może nie? Ale głos dostaje. |
_________________ Fodnik i już
Aby język giętki dotarł wszędzie tam, gdzie pomyśli głowa |
|
|
|
|
Dorian
Jaskier
Posty: 63 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 18 Lutego 2009, 17:29
|
|
|
Hmmm... To mi wygląda na naturalną śmierć dyskusji Nikt nie chce komentować bo jest tak dobrze? Chodźcie się o coś posprzeczamy bo naprawdę robi się nudno
Dobra, postawię na dobry początek tezę: "polskiej nowej fali fantastyki brakuje wiatru, który by ją wzburzył." Kto zaneguje albo poprowadzi dalej dowód? |
_________________ życie nie jest za karę |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 18 Lutego 2009, 17:37
|
|
|
Dorian, to jest wątek do omawiania tekstów z numeru 40, a nie ogólnych rozważań nad kondycją polskiej fantastyki |
|
|
|
|
Dorian
Jaskier
Posty: 63 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 18 Lutego 2009, 19:45
|
|
|
A jeżeli do tezy dodam: "w kontekście opowiadań z ostatniego numeru" ?
A tak poważnie to myślałem, że może forum mi się zawiesiło bo od czterech dni nikt nic nowego nie napisał
Oczywiście to była li tylko delikatna prowokacja |
_________________ życie nie jest za karę |
|
|
|
|
Virgo C.
Fred Flintstone
Posty: 6481 Skąd: Owczary
|
Wysłany: 23 Lutego 2009, 13:03
|
|
|
ihan napisał/a | Opowieść o mieszkaniu mającym obsesje seksualne, co rzeczywiście nowością jest. |
Nie jest, podobny motyw Orbit wykorzystał w swoim opowiadaniu Szklana skóra opublikowanym na łamach Playboy'a. |
_________________ "Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy." |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 23 Lutego 2009, 17:33
|
|
|
O, to jeden plus odpada. I same plusy ujemne zostały. |
_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. |
|
|
|
|
Titus Pullo
Luke Skywalker
Posty: 213
|
Wysłany: 24 Lutego 2009, 16:17
|
|
|
Z każdą nową odsłoną cyklu PiK jest moim zdaniem gorzej. Najbardziej podobała mi się pierwsza część - Żertwa. Zapowiadała coś naprawdę fajnego, nowego i świeżego. Jeśli chodzi o żar-ptaka, to przez te stylizowane rusycyzmy czytało się je bardzo ciężko, o czym zresztą była obszerna dyskusja. Jeszcze większym rozczarowaniem są powieści PiK, za bardzo rozwlekłe niestety. I ile można o tym piciu? W końcu stanie się to tak beznadziejnie nudne, jak truskawkowa pryta w każdym opowiadaniu o Wędrowyczu. Za pierwszym razem smakowała. Ale tylko za pierwszym.
Punktu rozdam, jak przeczytam Aniołki i pozostałe szorty. Na razie fajny był ten o filmie, ale cholera za wcześnie się skończył |
_________________ I have simpler tastes. I like to kill my enemy, take their gold and enjoy their women. That's it. Why tie yourself to one? Where's the flavor? Where's the joy? |
|
|
|
|
khamenei
Zombie Lenina
Posty: 495 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 27 Lutego 2009, 14:38
|
|
|
Osobiscie uwazam, ze 3 glosy to zdecydowanie za duzo jak na obecny numer. Mym skromnym zdaniem byloby lepiej, gdyby jeden glos oddawalo sie na shorty, a na pozostale teksty w normalnym trybie, tj. aby na pozostale przypadala standardowa liczba glosow (na 3 opowiadania w tym wypadku jeden glos i na shorty rowniez jeden).
Pies i klecha: Więcej światła
Podobalo mi sie. Fakt; jakiejs wiekszej intrygi nie uswiadczylem, ani tez nie bylo zaskakujacego zakonczenia. Niemniej jednak milo sie czytalo. Glownie bylem pod wrazeniem opisow i stosowanych z wyczuciem metafor (czy tez srodkow pokrewnych). Czytajac, rzucalo mi sie w oczy wiele smakowitych fragmentow, potegujacych klimat. Obecnie przypomina mi sie np. "Ciemnosc kroila go na kawalki" (cytuje z pamieci). Po przeczytaniu (oraz przeczytawszy ponad polowe) denerwowalo mnie, iz to, co z poczatku bylo problemem (mieszkanie), ostatecznie okazalo sie rozwiazaniem innego problemu.
Sokół i skała
Podzielam opinie wiekszosci przedmowcow, wiec nie bede powtarzal.
Aniołki Czackiego: Romeo i Julia
Znacznie bardziej mi sie podobalo niz czesc pierwsza. Mile czytadlo, znacznie wiecej sensu niz w "jedynce"; nawet troche polityki sie tu zakradlo: drobne knowania pomiedzy megakorporacjami. Tylko powiedzcie mi, czemu Zwawce pisane sa wielka litera? Po lekturze wydaje mi sie, ze to cos jak "kot", "pies" albo "lampart" tylko z deka wieksze no i robi bardziej bubu jak sie spotka. Ale nazwa wlasna? Dziwne.
Shorty mnie jakos specjalnie nie powalily. Rozsmieszyl mnie ten ze statkiem-konserwa . |
|
|
|
|
JohnDoe
Langolier
Posty: 298 Skąd: ten pomysł?
|
Wysłany: 1 Marca 2009, 20:46
|
|
|
Moje głosy dla Góry i Zagraj mi to jeszcze raz. Długie teksty były jakieś nijakie, szorty fajne - miałem problem z wybraniem dwóch najlepszych.
.. Dopiero potem przeczytałem, że są trzy głosy ;] |
|
|
|
|
rumeli
Narzeczona Frankensteina
Posty: 304 Skąd: że znowu!
|
Wysłany: 3 Marca 2009, 14:27
|
|
|
Zagłosuję na pewno. Zostało jescze parę dni. Na pewno oddam co najmniej jeden głos na shorta. Subiektywnie |
_________________ Cnota jest w sercu, a nie gdzie indziej - Balzac |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 3 Marca 2009, 21:44
|
|
|
A ja się męczę z PiKiem... dotarłam już chyba do 15 strony... Ale będę dzielna! |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 3 Marca 2009, 22:32
|
|
|
Witchma, wspieramy cię. |
_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 4 Marca 2009, 08:48
|
|
|
Ja jestem na trzeciej. Ale tez nie czuje specjalnego pociagu do dalszej lektury. Zreszta mi od samego poczatku ten cykl nie przypadl za bardzo do gustu. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 4 Marca 2009, 20:21
|
|
|
hrabek napisał/a | Ja jestem na trzeciej. |
A ja już na dwudziestej trzeciej WALCZĘ! Choć i tak już wiem, kto dostanie punkty |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
|