Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 18

Podobały się nam :
Robert M. Wegner - Przebudzenie
42%
 42%  [ 53 ]
Andrzej Kozakowski - Dies Irae
1%
 1%  [ 2 ]
Emma Popik - Spełnione życzenia
8%
 8%  [ 11 ]
Marek Starosta - Orzeł
7%
 7%  [ 9 ]
Szymon Wątorek - Pudełko zapałek
3%
 3%  [ 4 ]
Artur T. Korczyński - www.ghost.com
2%
 2%  [ 3 ]
Ela Graf - Ethnica II
33%
 33%  [ 42 ]
Głosowań: 72
Wszystkich Głosów: 124

Autor Wiadomość
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 5 Maj 2007, 18:29   

Fidel-F2 napisał/a

powiedz mi, czy można zatoczyć koło jadąc tylko na wschód?


Można Fidelu-F2, jak najbardziej można. Ale jest się później w tym samym miejscu to raz, a dwa jadąc w dół ta sztuka, by Ci się nie udała.
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 5 Maj 2007, 23:12   

Rozumiem, dyskusja nad tekstem - ok, ale jeśli jest konstruktywna, a Ty Fidel IMHO przeginasz i to już zaczyna się robić nudne... :mrgreen:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Soulless 
Jaskier


Posty: 72
Skąd: Gdynia
Wysłany: 5 Maj 2007, 23:24   

Aleosochozi?
Ewidentnie wynika z tekstu ze "jezdzenie" to tylko jakis wewnetrzny, hermetyczny, albo ogolnie przyjety w srodowisku slang rozmawiaczy :) Z samym jezdzeniem, ani tym bardziej z kolami, lozyskami, oponami, moze nie musiec miec nic wspolnego :D
_________________
Za jakie winy ktoś nas tu zesłał, okaleczając nas i zostawiając tylko te marne siedem, czy osiem zmysłów?
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 6 Maj 2007, 10:50   

To częsta przypadłość czytaczy... chcą fantastyki i jednocześnie podręcznika fizyki, biologii i chemii zarazem.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 6 Maj 2007, 11:32   

Zapomniałeś o geografii wspomnieć :)
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 6 Maj 2007, 11:37   

Jakiegokolwiek podręcznika, żeby nikt nie poczuł się pokrzywdzony :-)
Literatura, nawet ta najlepsza łamie wiele praw naukowych, bo też jej rolą nie jest pokazywanie świata z podręczników.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Squonk 
Jaskier


Posty: 62
Skąd: JW-1300
Wysłany: 6 Maj 2007, 14:58   

No to w końcu tutaj trafiłem :P A więc powtórzę to co napisałem poprzednio - dodając to i owo.

Mam taki "wewnętrzny" system oceny przeczytanych tekstów w SFFH - od jednej do pięciu gwiazdek, oraz sześć za tekst naprawdę powalający na kolana. I najsłabiej - na trzy - oceniłem tekst Dies Irae - mało co z niego zrozumiałem :shock:

Pudełko zapałek - to taki Zajdel po kwasie (lub też Zajdel piszący w XXI wieku ) na 5. Gdzie dopatrzyłem się tu Zajdla? Chyba w tej bezpośredniości w narracji i "przyziemnym" potraktowaniu tematyki. Zapewne rozumiem, że krytycy tego tekstu woleli by coś w stylu amerykańskich rzemiechów - aby było tam pełno religijnych i pseudofilozoficznych dywagacji :D Ja zdecydowanie wolę dylematy (odnośne końca świata) związane z brakiem piwa i kwestią, hmm... "ciupciania" :P

Przebudzenie i Etnica II - na 5 - niby nic odkrywczego, ale według mnie o wiele lepsze niż tony "produkcji" tworzonej na zachodzie, zalewającej półki polskich księgarń - oba na 5.
A tak przy okazji - to w miarę zgłębiania się w lekturę "Ethniki" gdzieś tam w głowie buszował mi niejaki Lem i jego "Solaris" :wink:

Spełnione życzenia i WWW.GHOST.COM - dobre wypełniacze, którym chyba trzeba dać trochę czasu i podejść do nich raz jeszcze - na 3 i pół.

No i wielkie brawa za umieszczenie tekstu Orzeł. Choć trochę to przypomina propagandowy tekst w "Żołnierzu Polskim IV RP" - to czyta się to dobrze i uśmiechem na japie. Oby więcej takich tekstów - ten oceniam na 4.

Punkty oddałem na Etnikę II - za zbliżone do moich poglądy jakie tam są zawarte i na Orła - za ten skojarzeniowy mix (pamięta ktoś film "The Rocketeer"???) podlany patriotycznym - choć nie ciężkostrawnym sosem :)
_________________
Trzynasty Schron - serwis falloutowo / postapokaliptyczny

Zawsze ci mówią: Ustąp głupszemu i dlatego ten świat wygląda, jak wygląda.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37535
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 6 Maj 2007, 21:35   

Cytat
Można Fidelu-F2, jak najbardziej można. Ale jest się później w tym samym miejscu to raz, a dwa jadąc w dół ta sztuka, by Ci się nie udała.

przy odpowiednio zakrzywionej przestrzeni jak najbardziej
poza tym mam doświadczenie które przeczy Twojej teorii

we wczesnych latach dwudziestych mojego życiorysu wybrałem się samotrzeć z południowo-wschodniej Polski przez Słowację do Polski południowo zachodniej
namiot na grzbiecie, co dzień nocleg gdzie indziej
za transport kolej, komunikacja publiczna, stop, furmanki i własne stopy
pewnego razu na Słowacji dopadła nas burza, przemokliśmy do nitki, było zimno, transportu nie było nijakiego, baterie wyczerpywały nam się w zależności kwadratowej od mijającego czasu
w końcu trafił nam sie rozklekotany autobus który zabrał nas do miasta obwodowego Swidnik (nie mylić z polskim podlubelskim)
miasto jakby wymarłe, zero ludzi na chodnikach, pojedynczy samochód co piętnaście minut
po chwili trafiliśmy na hotel 3-gwiazkowy
niestety po bliższych ogledzinach okazał się nieczynny
drzwi zabite deskami, powybijane okna
straszliwie nie mieliśmy ochoty spać w namiotach a wieczór nadciągał
powłócząc czym kto tam miał znaleźliśmy hotel robotniczy, za 10$ zgodzili sie dać nam 3-osobowy pokój
zrobiło się optymistyczniej
pierwszą rzecz jaką zrobiliśmy to prysznic i herbatka na rozgrzewkę
mieliśmy w zapasach niedużą butelkę rumu
herbata była gorzka (ówcześnie piłem wyłącznie mocno osłodzoną herbatę), bardzo gorąca, bardz mocna i z dużą zawartością rumu
pijąc ten napój miałem wręcz mistyczne odczucia
herbata była tak obrzydliwie niedobra, że aż pyszna
niesamowite doznanie smakowe
nigdy wcześniej ani nigdy potem nie przeżyłem niczego podobnego na polu smaku kulinarnego
dlatego uważam że jadąc w dół bez problemu mozna dotrzec na szczyt

jak zwykle mieszałem Soullessa, z błotem za jego twórczość tak tutaj chylę czoła, niczego nie brak w tym szorcie, krótki jak należy, treścią nasycony po brzegi, w niesamowity sposób dopuszcza mnogość interpretacji (sam przy kolejnych czytaniach dorobiłem się kilku), jak rzadko przy czytaniu opowiadań zmusił do wytężonego wysiłku moje dwie ostatnie szare

Adashi, ale konkretnie, mat...

edit: no a Orzeł, niestety porażka, a potencjał był ogromny
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 7 Maj 2007, 06:56   

a ja bardzo przepraszam, ze sie wtrace do tej fascynujacej rozmowy :D
ale mam uwage -
no, dziekuje, ze sie podobalo, ale... ale:
Jakby np. Ethnika byla taka zupelnie bez skazy, to bym miala juz 30 punktow :)
prosze uprzejmie czytelnikow o uwagi - w moim temacie.

Bo zauwazam, ze ostatnio wszyscy tylko oceniaja, chwala... a coraz mniej prawdziwej dyskusji. To ja prosze o sugestie, co zrobic, zeby bylo lepiej :)
(w odpowiednim watku, ofkors)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 7 Maj 2007, 08:15   

Homer napisał/a
Można Fidelu-F2, jak najbardziej można. Ale jest się później w tym samym miejscu to raz, a dwa jadąc w dół ta sztuka, by Ci się nie udała.

Starożytni Słowianie, jak większość ówczesnych ludów, wierzyli, że ziemia jest płaska. Gdyby któryś z ówczesnych twórców popełnił szorta, w którym po wyjeździe na wschód bohater powraca z zachodu, niechybnie zakrzyknęliby (parafrazuję epigramat na grobowcu mazowieckiego pustelnika Rozgromiła):

Gdy się na prawo odbieży
Nie można od lewej przybieżyć

Być może za lat kilka/dziesiąt/set odkryjemy nowe wymiary, które pozwolą obalić przekonanie, że jak zjeżdżamy w dół, to nie przyjedziemy z góry?
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 7 Maj 2007, 09:06   

Cytat
To ja prosze o sugestie, co zrobic, zeby bylo lepiej


Chcesz więcej punktów? Oto moja rada.
Trzeba zadowolić jak najszerszą rzeszę czytelników. Zrobić literaturę jak najbardziej populistyczną, dać im to co lubią czytać.
Proponuję byś, w swoich opowiadaniach, dawała więcej seksu i przemocy, przydałyby się też postaci z krwi i kości, soczyste i wyraziste. Mocny rys psychologiczny, wciągające, zabawne, ale jednocześnie inteligentne dialogi. Można też poszpanować erudycją, ale bez przesady, bo wezmą cię za nadętego mądralę. Trochę scen batalistycznych, ale nie zapominajmy o solidnej dawce wzruszeń i grania na emocjach. Umieścić trochę elementów fantasy, ale bez elfów i krasnoludów (mocno irytują, ale smoki już mogą być), dobrze też by było dodać trochę twardego SF, jakieś technikalia, szczyptę czystej nauki. Nie zapominajmy o realiach historycznych, tylko trzeba oporowo zadbać o szczegóły (doczepią się do najmniejszego niuansu).To wszystko ułożyć we wciągającą historię, z mocnym początkiem i suspensem na końcu. I to z grubsza wszystko, punktów będzie cała fura.
;-)

A tak poważnie, to proponuję pisać tak, by czerpać z tego jak najwięcej radości, wszystkich i tak się nie zadowoli.
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 7 Maj 2007, 09:10   

Czyż nie o tym mówił Żwikiewicz?

PS. Na Rozgromiła mam copyright :mrgreen:
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
janek 
Frodo Baggins


Posty: 139
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Maj 2007, 10:40   

Squonk napisał/a

A tak przy okazji - to w miarę zgłębiania się w lekturę Ethniki gdzieś tam w głowie buszował mi niejaki Lem i jego Solaris


Znacznie bliższa jest Alyx z opowiadania w "Rakietowych Szlakach". Planeta myśląca, rozmawiająca z ludźmi i im życzliwa.
_________________
Pozdrowienia
Janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Maj 2007, 14:07   

Hop.
W tym miesiącu przyznaję dwa punkty, dla odmiany :mrgreen:
Robertowi i Eli.
Robert M. Wegner - Przebudzenie - Z dzisiejszymi możliwościami wizualizacji, ekranizacja mogłaby być bardzo ciekawa. Bóstwo stworzone z miliona osobników ludzkich...trochę jak twarz na plakacie złożona z mnóstwa małych obrazków. Robert przyzwyczaił nas do wysokiego poziomu swoich opowiadań, pomysłów też mu jak widać nie brakuje, oby tak dalej.
Andrzej Kozakowski - Dies Irae - Trzyma poziom dobrych i ciekawych szortów autora. Historyjka tym razem gnostycka i jak zwykle wielopoziomowa.
Emma Popik - Spełnione życzenia - Przygnębiająca, ale ciekawa wizja. Postać matki przykutej do stołu w kuchni daje pole do popisu wyobraźni.
Marek Starosta - Orzeł - Ixolite wrzucił linka do filmiku, gdzie walczą roboto-transformery z II wojny światowej. Od razu zachciało mi się podobnego filmiku w wersji powietrznej :) Pomysł zasadniczo fajny, ale jako wstęp do jakiejś dłuższej historii.
Szymon Wątorek - Pudełko zapałek - Jak to NURSie napisałeś...coś się kończy coś się zaczyna. Napisał sobie Szymon Wątorek opowiadanie, ok. Ale co go podkusiło, by wysyłać je do pisma fantastycznego? W sumie można to jeszcze zrozumieć, ale co podkusiło naczelnego tego pisma, żeby to wypuścić? Tego już nie wiem, sentyment do kumpla przepijającego całą kasę przed fałszywym końcem świata jakoś mnie nie przekonuje.
Artur T. Korczyński - www.ghost.com - Niezłe, takie silenthillowe. Ale chyba nie do końca zrozumiałem. Jeśli jest tak, jak myślę, to nie łapię momentu kiedy zginęła matka...Może ktoś mnie oświeci jak to tam było.
Ela Graf - Ethnica II - Historia standardowa, ale napisana z jakimś takim wdziękiem, miło było przeczytać. Skłoniła mnie do zastanowienia się co będzie dziwić ludzi np. z 30 wieku. Nic oczywiście nie wymyśliłem, ale co tam, pożyjemy, zobaczymy :mrgreen:
Ach i jeszcze ten niewykorzystany potencjał postaci kaprala Szmidta :D
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 7 Maj 2007, 14:24   

Dzieki Słowiku, ale ja byłem od razu majorem...
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 7 Maj 2007, 20:05   

savikol napisał/a
Proponuję byś, w swoich opowiadaniach, dawała więcej seksu i przemocy, przydałyby się też postaci z krwi i kości, soczyste i wyraziste. Mocny rys psychologiczny, wciągające, zabawne, ale jednocześnie inteligentne dialogi. Można też poszpanować erudycją, ale bez przesady, bo wezmą cię za nadętego mądralę. Trochę scen batalistycznych, ale nie zapominajmy o solidnej dawce wzruszeń i grania na emocjach. Umieścić trochę elementów fantasy, ale bez elfów i krasnoludów (mocno irytują, ale smoki już mogą być), dobrze też by było dodać trochę twardego SF, jakieś technikalia, szczyptę czystej nauki. Nie zapominajmy o realiach historycznych, tylko trzeba oporowo zadbać o szczegóły (doczepią się do najmniejszego niuansu).To wszystko ułożyć we wciągającą historię, z mocnym początkiem i suspensem na końcu. I to z grubsza wszystko, punktów będzie cała fura.
;-)

Celnie to ująłeś savikolu, naprawdę ;) Pozdrawiam.
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 7 Maj 2007, 22:27   

Ale, Ale.

"Spadanie w dół" oznacza, że przyjeliśmy sobie jakiś układ odniesienia, choćby to było tylko w przestrzeni filozoficznych konstruktów, a nie fizycznych wymiarów. Słowa określające "góra-dół" jak dla mnie to słowa używane do opisu jednego, załóżmy dowolnego, wymiaru. Przy czym nie ma tu znaczenia czy góra to dół, czy dół to góra, bo to kwestia do przyjęcia. Skoro jednak mówimy o kole, mówimy o wymiarach dwóch. I nijak nie można zatoczyć koła spadając tylko w dół, chyba, że nasz układ odniesienie przemieszcza się razem ze spadającym delikwentem. A przecież się nie przemieszcza, bo diabełki stoją w jednym miejscu.

Zatem mogę się zgodzić na to, że "spadanie w dół", to wyrażenie slangowe, którym określona jest czynność polegająca na zatoczeniu koła w kierunku góra/dół od diabła, który to stwierdzenie wypowiada.

Aczkolwiek pojawia się nowe pytanie. Skoro kiedyś, ów delikwent jeździł li tylko i wyłącznie w górę to koła zatoczył już nie raz. Czy zatem wszędzie był? i tu zaczyna się niekończąca zabawa "co autor ma na myśli" :wink:

Fidelu-F2: fajna opowiastka :)
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Sergent 
Langolier


Posty: 289
Skąd: Michałowo
Wysłany: 8 Maj 2007, 22:10   

Moje punkty poszły na:
Marek Starosta - Orzeł (bardzo ciekawy pomysł i dobrze napisane, szkoda, że tak szybko się skończyło)
Ela Graf - Ethnica II (bardzo dobre sf w stylu lat osiemdziesiątych - Planeta Śmierci?)

Znów porządny numer pisma. Nie strawiłem tylko Emma Popik - Spełnione życzenia. Reszta w porządku. O Robert M. Wegner - Przebudzenie powiem tyle, że pierwsza część była dużo lepsza.
_________________
"Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."- Oscar Wilde
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Maj 2007, 22:11   

Dzieki, Sergent
kto nastepny?
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37535
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 8 Maj 2007, 22:35   

Homer napisał/a
Skoro jednak mówimy o kole, mówimy o wymiarach dwóch. I nijak nie można zatoczyć koła spadając tylko w dół,
jak już mówiłem można, to tylko kwestia stosownie zakrzywionej przestrzeni
Homer napisał/a
Fidelu-F2: fajna opowiastka :)
szczera prawda, autentyk
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
rumeli 
Narzeczona Frankensteina


Posty: 304
Skąd: że znowu!
Wysłany: 10 Maj 2007, 13:28   

Zagłosowałem na "Pudełko zapałek" i "Ghost.com". W tym miesiącu szybko wyrobiłem sie z czytaniem. W pracy jakby mniej roboty, rodzina zdrowa. Nic tylko czytać.
_________________
Cnota jest w sercu, a nie gdzie indziej - Balzac
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 10 Maj 2007, 13:31   

Dzieki, rumeli, kto następny?
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37535
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 11 Maj 2007, 23:05   

muszę uważnie śledzić wypowiedzi rumeli

sorry za offtop
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Selithira 
Connor MacLeod


Posty: 1571
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 12 Maj 2007, 00:53   

Przeczytane :) Moja bardzo subiektywna opinia:

Szymon Wątorek - Pudełko zapałek - zdecydowanie najsłabsze opowiadanie numeru. Seks, przemoc, wulgaryzmy i absolutnie nic więcej. Zmusiłam się, żeby przeczytać opowiadanie do końca - niestety, zakończenie również nijakie. :|

Artur T. Korczyński - www.ghost.com - przeczytałam, zapomniałam, przeczytałam drugi raz. Nawet mi się podobało, ale... nie wciągnęło, czegoś zabrakło.

Andrzej Kozakowski - Dies Irae - zatoczyć koło, przechodząc przez światy, z których każdy jest piekłem lub niebem dla innego? Ciekawe...

Emma Popik - Spełnione życzenia - zasadniczo wizja przyszłego świata dosyć smutna (biorąc pod uwagę np. poziom wiedzy bohaterów), ale czytając niektóre dialogi uśmiechałam się mimowolnie. Podobało mi się.

Robert M. Wegner - Przebudzenie - podziwiam przede wszystkim dopracowany i złożony świat, niestety przegapiłam numer 17 (pierwszy odkąd czytam SFFH) i trudno było mi "złapać" wszystkie wątki :(

Marek Starosta - Orzeł - Czytało się przyjemnie, zakończenie mocne, zaskoczyło mnie. Punkt.

Ela Graf - Ethnica II - IMHO najlepszy tekst numeru. Czułam się, jakbym znalazła się na Belmirze, podziwiała planetę, przeżywała wszystko razem z Charlotte. :bravo :bravo :bravo
_________________
Wiedźma wie wszystko!!!
----------------------------------------------------
"Dobra zła droga nie jest zła." - koVaal :D
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Maj 2007, 00:59   

Dzieki Selithiro, dodaj jeszcze punkty do ankiety a będzie cudnie.
17ty numer mozesz domówic w redakcji, gdyby co...
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Traglar 
Tom Bombadil


Posty: 49
Skąd: Verconvet
Wysłany: 12 Maj 2007, 09:36   

Robert M. Wegner - Przebudzenie - bardzi Dobde ale musi być czytane w całości bo 2 część bierze z 1 extra klimat i wiecej sie rozumie:)

Andrzej Kozakowski - Dies Irae -bardzo ciekaw wizja życia po życiu, najbadziej podobało mi sie zdiwko tego diabełka cytuję"-Pełne koło?!"

Emma Popik - Spełnione życzenia - jak na mój gust bardzo zwypaczona wizja SF, kawa jako trucizna blee..
_________________
...wędrowiec ubrany był w ciemny strój, a przy pasie miał umocowany miecz z głownią w kształcie pysku wilka...
...KREW, ... KREW..... WSZĘDY KARMAZYNOWA KREW....
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Maj 2007, 11:27   

Dzięki Traglar za głos.
Kto bedzie 40-ty?
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 12 Maj 2007, 11:59   

to może ja. będzie krótko.

Wegner - :bravo bardzo dobre! szkoda, że tak szybko się skończyło. Marzy mi się, żeby autor przerobił to opowiadanie na "pełnometrażową" powieść, byłoby naprawdę suuuupeeeer.

Elam - również :bravo Opowiadanie miało klimacik, Charlotte była bezbłędna. Pewnie znalazłoby się parę niedociągnięć, ale nie mam potrzeby ich szukać :mrgreen:

jeśli chodzi o pozostałe teksty numeru, to jakoś takie średniawe były.
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Maj 2007, 13:04   

Dzieki joe, masz 40-kę!
Ale tylko na miesiąc :-0
Kto następny?
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
mistique 
Yoda


Posty: 905
Skąd: Kowale
Wysłany: 12 Maj 2007, 16:45   

Głos pójdzie na Przebudzenie i Ethnikę, niestety i w tym miesiącu trudno mi napisać jakieś uzasadnienie. Z pozostałych podobało mi się www.ghost.com, chociaż tez nie rozumiem, kto umarł, kto żyje, co się komu wydaje. Na Dies Irae jestem z całą pewnością za głupia, Spełnione życzenia zaczęły się świetnie a potem tylko gorzej. Pudełko Zapałek jest w gruncie rzeczy bardzo prawdziwe, choć ten frazes z życie jest jak pudełko czegośtam to naprawdę można by sobie darować. Orzeł to niezłe, sprawne opowiadanie, ale nic nadzwyczajnego czy zapadającego w pamięć.
_________________
Nie każda zupa to kapuśniak.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group