[NURS]

Jako, że godzilla prosi, a strona wciaz nieaktualna, tutaj wrzucam zajawkę.

W lutowym numerze chciałbym zaprezentować sześć nowych i jakże różnych opowiadań.
Na początek tekst Pawła Ciećwierza, autora, który bywał już gościem na naszych łamach, a lada moment będziecie mogli znaleźć w księgarniach jego książkę o wampirach. Rasa to klasyczne SF - oto odległa planetoida górnicza, na której dokonano serii odrażających zbrodni i wysłanniczka władz, która ma dokonać sądu nad podejrzanym. Jak potoczą się losy bohaterów i czy wszystko jest takie, na jakie wygląda, tego sami musicie się dowiedzieć.
Rafał Dębski, znany ze znakomitych tekstów fantasy, tym razem pokaże wam stary, dobry realizm fantastyczny. Kura to opowiadanie napisane językiem bogatym, wręcz wykwintnym, wprost wyjętym z Czechowa (mnie kojarzy się także z Mistrzem i Małgorzatą Bułhakowa), językiem, jakiego dzisiaj ze świecą szukać.
Marek Hemerling także jest mistrzem słowa i jak mało kto potrafi zaczarować czytelnika. Tam, gdzie kamienie nie płaczą powinno zadowolić najbardziej wyrafinowanego czytelnika. Trudno tutaj o dokładniejszą klasyfikację, jak i w wypadku wielu innych tekstów Marka. To po prostu dobra fantastyka.
Dawid Juraszek kontynuuje podróż przez magiczne Chiny. To już trzecie spotkanie ze skrybą i chyba najbardziej fantastyczne z opublikowanych. Jeśli nie zabraknie autorowi weny – a mitologia chińska jest przecież bogata jak rzadko która - to zyskamy naprawdę oryginalny cykl. Zwłaszcza że pisze go osoba znająca Kraj Środka i jego mieszkańców. Chmury i deszcz to opowieść kojarząca mi się nieodparcie z przygodami Miyamoto Usagi Stana Sakai. I choć porównałem tekst literacki do komiksu, możecie mi wierzyć, że jest to w tym wypadku pochwała.
Monika Sokół uderza w nieco gaimanowski klimat, w którym bogowie i ludzie mają ze sobą wiele do czynienia. Oto historia zakładu pomiędzy dwoma braćmi Czerno- i Biełobogiem, zakładu, którego stawką jest istnienie świata.
Na koniec debiut numeru – Adam Szymanowski i klasyczna cyberpunkowa wizja przyszłości. Gdybym miał szukać porównań z komiksem, to Gorzki przelew w prostej linii jest spadkobiercą serii Status 7 Piątkowskiego i Adlera. Wielonarodowościowa Warszawa, półświatek, hakerzy i afera szpiegowska. Solidna porcja gatunku, który bardzo rzadko gości na naszych łamach.
Zapraszam do lektury!
Felietony w komplecie, niestety Max nie zdażył z Nikityczem, dostałem do dzisiaj, kiedy numer jest już w drukarni. ORP Dzik, będzie za miesiąc, ale, ale, ALE! Zaskoczy was.
17-18 to weekend, więc do kiosków powinnismy trafić najpóźniej w poniedziałek.

[Adashi]

To ja skoczę kupić szampana, wszak trzeba to opić

[Godzilla]

Czekam i łapy zacieram. Szmpan, hmm. Byle nie wytrawny, bo dotąd nie lubię cierpkiego wińska. Zresztą dla mnie może być i piwo karmelowe.

[Mrc]

Samkowicie się zapowiada

[Fidel-F2]

Adashi, to ty jesteś ten Szymanowski? no to gratuluję
BTW, ale żeś se człeku nicka wyrzeźbił

najbardziej ciekawi mnie ten język Dębskiego

[Adashi]

Jam Ci jest Dzięki!

A nick, hmmm? Chyba muszę odwiedzić ten wątek o nickach

[MizMaBeat]

No wreszcie!
Adashi gratulacje z okazji debiutu! I to jeszcze w cyberpunkowym stylu! Nie mogę się doczekać!
BTW (wiem, że to off-top, ale nie mogę się powstrzymać)
Czy "Pyrlandia" oznacza Wielkopolskę? Czy też możliwe to, by oznaczała zaciszne miejsce na drodze z warszawy do piaseczna? Bo jeśli tak - to jesteśmy sąsiadami
Pozdrawiam!

[Nyala]

Ładny prezent na urodzinki - wielkie dzięki NURSie.

[Adashi]

[NURS]

Znaczy, jaki prezent?

[Nyala]

Nowy numer. Wprawdzie jak zwykle dojdzie do mnie później, bo poczcie się nie spieszy, ale dzień premiery miło zaplanowany.

[NURS]

Zobaczymy, jak z prenumeratą, a życzenia masz już teraz.

[Nyala]

Dziękuję. I oczywiście czekam na nowy numer, bo wygląda smakowicie.

[Ixolite]

No fajnie się numer zapowiada, szczególnie na cyberpunkowe klimaty czekam

[hijo]

No ładnie ciekawie już się doczekać nie mogę

[elam]

ja wprawdzie za cyberpunkiem nie przepadam, ale Debski, Juraszek i moze Ciecwierz ... hmm, nie powiem "ostrze sobie zabki" bo w kontekscie ostatnich wizyt u dentysty w moim przypadku nie jest to trafna metafora no ale...
juz mi slinka cieknie

[mert]

ja także się już doczekać nie mogę:)

[May]

Ja mam nadzieje, ze moja wstretna rodzina wreszcie sie zmobilizuje i wysle mi zalegle numery (albo chociaz ostatni) <chlip> bylam wierna czytelniczka SF a potem SFFH od pierwszego numeru, a teraz posucha!!!

[savikol]

Może trzeba naciskać NURSa, by rozszerzył prenumeratę na zagranicę. Mam wrażenie, że połowa młodych Polaków wyjechała z kraju, a może więcej. Dziś, jak nakazuje nowa świecka tradycja, byłem w centrum handlowym i co widzę? Ludzi jakoś mało, nie wiem czy to przez ferie, czy wszyscy siedzą w Anglii?

[May]

savikol, prenumerata zagraniczna jest dostepna, tyle ze jakies 2x drozsza niz krajowa. I nawet NURS sugerowal, ze lepiej (w sensie finansowym) namowic rodzine, zeby osobiscie wysylala pismo niz zamawiac takaz wysylke u niego.
Co do Polakow w UK, owszem sporo ich, zwlaszcza w wiekszych miastach...

[savikol]

Achaaaaa.
Zatem, faktycznie, lepiej zdać się na rodzinę.

[Agi]

Adashi, jeszcze raz gratki!
Dębskiego i Juraszka też nie mogę się doczekać!

[Adashi]

Ixolite, mam nadzieję, że się nie zawiedziesz.

Agi55, dzięki!

[gorim1]

ja będę wyglądał poczty w skrzynce

[elam]

ty sobie sam przyniesiesz

[NURS]

Znaczek na GB zwykły to 10 zeta, czyli 120 zł miesięcznie dla poczty, plus 84 dla mnie. Tak wyglada zagraniczne wysyłanie.

[andre]

Adashi,wielkie gratulacje!!!!Bardzo się cieszę!!

[hrabek]

Nursie, ale do Polski tez wysylasz, a to tez kosztuje, wiec moze chociaz do prenumeraty zagranicznej odliczylbys polskie koszty wysylki? Zdaje sie (o ile dobrze pamietam napis na poprzedniej kopercie) 1,80 PLN * 12, to daje nieco ponad 21 PLN. Zawsze to dwie dychy mniej do zagranicznej prenumeraty, no chyba, ze znaczek do GB kosztuje nie 10, a 11,80 i juz to podliczyles

Swoja droga, jestem zywo zainteresowany zagraniczna prenumerata, bo chyba bede niedlugo emigrowal, ale juz wykombinowalem, ze poniewaz i tak bede wracal przynajmniej raz w miesiacu, to po prostu wezme do walizki, jak bede jechal, a przychodzic moze dalej do Polski.

[Adashi]

andre, dzięki!!!

[Adanedhel]

No, Adashi, gratulacje. Może i trochę później niż od reszty, ale mam nadzieję że się nie obrazisz Czekam z niecierpliwością.
Zresztą czekam na cały numer. Powinien być milutki.