Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Źródło - The Fountain
Autor Wiadomość
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 28 Grudnia 2006, 12:03   Źródło - The Fountain

Najnowszy film jednego z największych wizjonerów współczesnego kina Darrena Aronofsky'ego, twórcy "Pi" i "Requiem dla snu". Niezwykła opowieść o miłości, śmierci i poszukiwaniu wiecznej młodości, której akcja obejmuje 3000 lat i toczy się na przestrzeni kilku różnych epok, od starożytności po odległą przyszłość. W rolach głównych: Hugh Jackman ("Van Helsing"), Rachel Weisz ("Constantine") i Ellen Burstyn ("Egzorcysta").

The Fountain
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 7 Stycznia 2007, 16:06   

no właśnie, zastanawiam sie nad pojsciem na ten film. jesli ktos widzial, to prosze o opinie :)
 
 
Lu 
Marsjanin


Posty: 2253
Skąd: z kanapy
Wysłany: 7 Stycznia 2007, 16:16   

No, jeżeli zrobił to facet od "Pi" i "Requiem dla snu" , na pewno warto to zobaczyć.
_________________
Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka.
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 7 Stycznia 2007, 16:54   

takiż jest i mój tok rozumowania :)
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
Lu 
Marsjanin


Posty: 2253
Skąd: z kanapy
Wysłany: 12 Stycznia 2007, 01:30   

Byłam, popatrzyłam... nie zachwycił mnie.
Właściwie nie dowiedziałam sie niczego nowego, nie zostałam zaskoczona nowym spojrzeniem na stare sprawy.
Ładne były zdjecia. Niektóre ujęcia przywodziły na myśl "Cube".
_________________
Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka.
 
 
Angelus 
Han Solo


Posty: 804
Skąd: z Germanii
Wysłany: 15 Sierpnia 2007, 09:50   

Widze, ze jakaś mizerna oglądalność Źródła ma tu miejsce a szkoda. :(
Widziałam film i pozwolę sobie zacytować swoja własną wypowiedz z forum NF napisana świeżo po seansie.Oto ona:
"No i obejrzeliśmy. :D Wprawdzie po angielsku i z niemieckimi napisami ale powiedzmy sobie szczerze, ze akurat dialogi w tym filmie nie są najważniejsze. ;) No i strasznie żałuję, ze nie widziałam tego filmu w kinie. :/ Skoro na małym ekranie obrazy zrobiły na mnie tak ogromne wrażenie, co by było na dużym? :shock:
Właściwie zgadzam sie ze wszystkimi pochlebnymi opiniami na temat tego filmu.(na forum NF bylo ich sporo :wink: ) Jest to historia prosta i stara jak świat.Miłość i śmierć, walka o życie, poszukiwanie źródła życia i marzenie o nieśmiertelności-motywy znane i wielokrotnie wykorzystywane w kinie i literaturze.Ten film jest dla mnie dramatem ubranym w fantastyczna szatę, utkana z barwnych obrazów, z gry światła i nietypowego spojrzenia kamery, która sięga poza świat i ukazuje inne światy.To opowieść naznaczona fatalizmem.Od początku czułam, ze ta historia nie będzie miała happy endu a jednak śledziłam wysiłki męża, próbującego wyrwać ukochana kobietę z rak śmierci.Któż z nas nie próbował by wszystkiego w obliczu nieuchronnej utraty bliskiego człowieka?
To bardzo poetycki i artystyczny film.Wizualnie na piątkę i zdjęcia z Drzewem Zycia na pewno zapadną mi na długo w pamięć.Samo Drzewo Zycia to nic innego jak inna wersja legendy o Świętym Graalu, o rycerzach Króla Artura, to odwieczny symbol zwycięstwa życia nad śmiercią.Oglądając sceny, gdy bohater szepcze do pnia drzewa, przychodziła mi od razu na myśl scena, gdy szeptał do karku ukochanej zony.Te drobne włoski z tylu szyi, ta czułość w geście i glosie, delikatność z jaka obchodził sie z drzewem...ciekawe. :wink:
Nie uważam ze zabrakło puenty, ze zakończenie jest niedobre i pozostawia niedosyt. Wręcz przeciwnie.Lubie gdy film zmusza mnie do myślenia, gdy nie podaje sie wszystkiego gotowego na tacy, gdy chce odkryć zamysł twórców, gdy szukam własnej interpretacji, nawet gdy nie uda mi sie jej znaleźć.Samo szukanie jest wspaniale.Rozmawialiśmy wczoraj o tym filmie z Zoltarem i właśnie wielość interpretacji uważamy za wielki plus tego filmu.Ostatnie 10 minut filmu jest wypełnione obrazami, symbolami, tropami, którymi winien widz podążać ale brak tu prostej i łatwej ścieżki.Trzeba sie natrudzić tak samo, jak trudna jest droga do odnalezienia Drzewa Zycia lub Świętego Graala.Niewielu bylo dane dostąpić tego zaszczytu. :wink: Ja nie znalazłam jeszcze jednej prostej odpowiedzi na ten temat.Po głowie kłębi mi sie wiele myśli, mnóstwo rożnych możliwości i każda wydaje sie prawdopodobna.Ten film ma dla mnie zakończenie otwarte, daje możliwość dopisania kolejnego rozdziału do historii The Fountain i w tym tkwi jego piękno i siła oddziaływania.Ja to kupuje. :D "

Po prostu dobre kino.Moze nie wybitne ale dobre i przede wszystkim pięknie wykonane. :bravo
_________________
Nie wylewaj wacpan piwa.:)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group