[mawete]

Sandman: dopisany

[gorim1]

na sobotę i niedzielę wpadnę tylko jak zawinę si w nocny pociąg do lublina ???
a czy tylko ja w piątek będę jechał sam tak jeszcze ktoś tam zawija z warszawiaków w piątek nocą ??

[Fidel-F2]

piątek w nocy to znaczy o której? Późnym popołudniem będę jechał ze Skierniewic, mogę zachaczyć o Wawę.

[gorim1]

gdzeiś koło 20 jak coś bo muszę się spakować
pojadę pks jak coś ale mam nadzieję że ktoś mnie w lublinie jak coś odbierze bo miasta nie znam ni w ząb

[mawete]

Dasz sobie radę - PKS jest o 3 minuty drogi od Falkonu

[hjeniu]

mawete, postaw chłopakowi jakiś drogowskaz chociaż

[krisu]

A ile jest od Falkonu do najbliższego nocnego?

A ile jest od Falkonu do najbliższego nocnego?

[dareko]

A ile du Pubu Kwadrat?

[mawete]

Krisu: a nie wiesz że na Falkonie obowiązuje prohibicja?
dareko: 15 minut...

[krisu]

[Last Viking]

mawete prawdę rzecze
Na FALKONIE obowiązuje całkowity zakas spożywania napojów alkoholowych

A ja walczę z zaklęciem prohibicyjnym
Nie wie ktoś jak zwalczyć imperatyw
Mam nadzieje, że do Falkonu sie uda...

[krisu]

No cóż, skoro tak... to czego oko nie widzi, tego organizatorom nie żal... damy radę i z zaklęciem prohibicyjnym. W Warszawie też dałem sobie radę

No cóż, skoro tak... to czego oko nie widzi, tego organizatorom nie żal... damy radę i z zaklęciem prohibicyjnym. W Warszawie też dałem sobie radę

[Nexus]

mawete, może dorzuć co ważniejsze obiekty na GAndrelową mapkę? W ten sposób łatwiej będzie się zorientować ludziom, gdzie, co, jak i dlaczego tak daleko

[mawete]

Ale tam jest *beep* mapa Lublina... Nie chcę być upierdliwy, ale na pierwszej stronie tego tematu w pierwszym poście jest podana strona ubiegłorocznego Falkonu. Jest tam mapka jak dojechać i z PKP i z PKS... Wystarczy popatrzeć...

[Miria]

A ja polecam tamtejsze taksówki, tanie a jakie wygodne. Pomyśleć, że pierwszego dnia przemierzyłam taki hektar z buta.

A ja polecam tamtejsze taksówki, tanie a jakie wygodne. Pomyśleć, że pierwszego dnia przemierzyłam taki hektar z buta.

[mawete]

Bo twardym trzeba być, a nie mientkim...

[Kruk Siwy]

Miria, z dworca do budynku konwentowego orientacyjna cena? Hm?

[Miria]

Nie umiem Ci powiedzieć, prędzej mawete odpowie. Ale jeżdziliśmy sporo i naprawdę za grosze, zwłaszcza, ze przeważnie zabieraliśmy się w dwie, trzy lub cztery osoby. Ja przynajmniej mam plan korzystać z taksówek, jak już będziemy w stanie wskazującym.

Nie umiem Ci powiedzieć, prędzej mawete odpowie. Ale jeżdziliśmy sporo i naprawdę za grosze, zwłaszcza, ze przeważnie zabieraliśmy się w dwie, trzy lub cztery osoby. Ja przynajmniej mam plan korzystać z taksówek, jak już będziemy w stanie wskazującym.

[Godzilla]

Dobrze wam, falkonowcom. A ja w domu...

[Pako]

Taxi tam się opłaca. Przejazd z Polconu pod PKP kosztował jakoś 12zł. A trochę drogi to było. Jak się zrzucić w trzy osoby chociażby to już i tak wydaje mi się, że lepiej niż z buta iść. Nie wiem, gdzie ten Falcon jest, ale jak ktoś nei chce się tłuc PKSami to Taxi tam to naprawdę nie jest zły wybór

[dareko]

Pako, a ty sie nie wybierzesz? Wszystko masz tak obcykane

[Kruk Siwy]

Prawdziwy Absolutny Król Obiboków leni się. I nie chce przyjechać... pod pretekstem że daleko ma...

[dareko]

To po co ci taki czeladnik obibok? Wywalic i tyle!

[Nexus]

mawete

[Kruk Siwy]

dareko, żal mi go. Ojca jego znam zacności wielkiej, mateńkę przemiłą takoż. Jakże tak na mróz i deszcz go wywalić? Chude toto skapiałoby szybko. No i do licha kto by po piwo chodził?

[Pako]

Czeladnik obibok studiuje, ajk tu zrobić odpowiednią stronę internetową, dla wygody klientów, jak zrobić odpowiedni system obsługi klienta na tej stronie, dla wygody klientów, jak policzyć odpowiedni kąt nachylenia drabiny, dla bezpieczeństwa mistrza, jak obliczyć jak daleko zwło... nie.. tego nie uczyli
Na Falkon nie dotrę. To 10h jazdy opciągiem jest, w sumie dwa dni na dojazdy się traci. A tu studia są, a tu ksiazki kupić trzeba (książka do ang za 50zł.... a do tego zbiór zadań z matmy trzeba - 35zł, coś do fizyki - 40-60zł......) i nie ma $$.
Za to na Polcon i Pakon za rok się zapewne wybiorę ^^

[hrabek]

Pako, bez jajow. Ja cale studia bez ani jednej ksiazki przeszedlem. Chociaz nie - musialem kupic ze dwie, bo rodzice tez nie mogli tego zrozumiec. Kupilem wiec jakies dwa zbiory zadan z matmy, bo byly grube i wygladaly na madre i moze w sumie z obu z 10 zadan rozwiazalem.

[Czarny]

Pako nie przestawił się jeszcze na "studiowanie", nadal chodzi do szkółki

[dareko]

Z tornistrem i piornikiem Ciekaw, czy ma zeszyty w okladkach.

[hrabek]

Ze spidermanem. Albo Pikachu >:D