[konopia]

covid zabił mojego kumpla z Polski, w jednej klatce mieszkaliśmy, rok starszy tylko,


nie rozumiem czemu niektórzy mają taki stosunek do tych szczepionek, z dobrobytu im się w głowach pomieszało, czy jak?

[Fidel-F2]

covid albo nie covid

[ketyow]

Ja akurat rozumiem, szczególnie że na wiele pytań dawno już moglibyśmy się spodziewać odpowiedzi, a tych nie ma poza prostym "szczepcie się, bo tak". Nie wiem czy pamiętacie, ale Pfizer dostał na początku 90% skuteczności, a jak tylko pojawiła się Moderna z 94%, to już następnego dnia podniesiono Pfizera do 95%. Poza tym raczyłem przeczytać w jaki sposób tę skuteczność obliczono i wtedy nieomal nie parsknąłem śmiechem. Mam w rodzinie osobę, która w wieku dziecięcym nie dostała szczepień z uwagi na stan zdrowia, a potem jakoś już tak zostało, że jak się naprostowało też nie dostała. Potem młodsze rodzeństwo też zostało bez szczepień, a teraz ich dzieci nie szczepione - i wszyscy oni okazy zdrowia w stosunku do innych dzieci, rówieśników. Takim osobom naprawdę ciężko wytłumaczyć korzyści. A, że sam mam dziecko to mimo, że zaszczepiłem, nie powiem że nie miałem wątpliwości - popartych solidnymi badaniami naukowymi udostępnionymi na NCBI. Przykładowo jeśli dobrze jeszcze pamiętam, prawie każdy z nas biega z pneunokokami i w niemal 100% przypadkowo poza skrajnościami niczego nam nie czynią. Zaszczepienie powoduje, że ich naturalne miejsce zajmują inne drobnoustroje, których konsekwencje choroby wcale nie są lżejsze niż w przypadku ciężkiej choroby pneumokokowej. I tak dalej. Mało tego - pneumokoki mają kilkanaście popularnych szczepów, z czego w Polsce atakują prawie zawsze trzy z nich. Refundowane szczepienie Synflorix daje odporność na tylko jeden z nich (zdaje się, że drugi na podium) podczas, gdy na rynku jest odpłatne szczepiące na wszystkie trzy, ale mało kto korzysta, bo nie wiedzą tego ani ludzie, ani też personel medyczny, który od ukończenia szkół się nie kształci i gada bzdury, że szczepienia są w zasadzie takie same i wszystko jedno, które zaaplikujemy. Można by wyliczać w nieskończoność.

[Fidel-F2]

ketyow +1
Poza tym, to co mówisz, to tylko przykłady, wątpliwości jest znacznie więcej. Niewiarę potęguje choćby fakt, że korporacje farmaceutyczne to jedne z najpotężniejszych na świecie jednostek finansowych, a każda szczepionka to miliardy dolarów wchodzące w grę. Koncept, że ktoś te miliardy odpuści z powodów etycznych jest rozczulająca naiwny. Ergo, wszystko co słyszymy oficjalnie, mamy usłyszeć. Jaka jest prawda, dowiesz się jedynie w TVP.

Co nie zmienia faktu, że szczepienia to jeden z kamieni milowych cywilizacji. Jednak, jak w zasadzie wszystko, można je wykorzystać w sposób zły, nieetyczny.

[Fidel-F2]

https://www.rynekzdrowia....21488,1018.html

[Kyle Katarn]

Śmierć królowej Elżbiety II.

[Fidel-F2]

A mnie nie. Pora już była.

[ketyow]

Gdzie są te czasy, kiedy ludzie pisali na forach? Wszyscy się przenieśli na FB, ale nawet na tamtejszych grupach dyskusje jakieś takie... Nie na tym poziomie.

[gorat]

Jeszcze z krótką pamięcią, bo jak znaleźć starsze posty.

[Fidel-F2]

Zależy gdzie. Na forum planszówkowym codziennie pojawiają się dziesiątki może nawet setki nowych postów.

[gorat]

Ale ludzi?

[Fidel-F2]

si

Zarejestruj się na https://www.gry-planszowe.pl/
O ile ciekawią cię planszówki. O boga i politykę też się kłócą.

[gorat]

Ooo patrz, jedynie Ogólne dyskusje mają ostatni post "26 maja 2023, 09:34", reszta to listopad Kilkanaście postów dla listopada samego z głównej strony widoczne.

No nie powiem, unikat, dawno tego nie widziałem.

[Adashi]

[gorat]

Staruszki trzymają formę. FB oraz IG traktuję sam bardziej jako narzędzia do łapania rozproszonych branżowych newsów, prywatnych rozmów oraz promocji, bo dyskusja zatrybi najwyżej przy konkretnych pytaniach skierowanych do właściwej grupy.

[ketyow]

Na planszówkowe zaglądam jak czegoś szukam. Jest parę innych mocno tematycznych, które żyją. Ale tak generalnie to rozumiecie o co mi chodzi, były czasy, że każdy temat miał swoje forum. Plus takie forum jak nasze, które łączyło niby miłośników SF, ale było o wszystkim. Tak czy siak, zajrzę na te planszówki, jak dobrze stoją z offtopami to może bardziej regularnie

[Fidel-F2]

W porównaniu z nami tu przed laty, tam trzymają mocno dyscyplinę offtopową i gdy coś się rozwinie w złym miejscu to kasują albo jeśli ma ręce i nogi, i jest w narodzie potrzeba, wydzielają osobny temat. Trochę wątków ogólnotowarzyskich jest ale w stosunku do całego forum to jakieś promile.

[mad]

Tak się zastanawiam ogólnie, dlaczego to wspaniałe niegdyś forum praktycznie umarło? Pewnie każde odejście to osobna historia, moja także. Pozdrawiam wszystkich, którzy się tutaj udzielali, a szczególnie tych, którzy jeszcze zaglądają i piszą.

[gorat]

Zasada kopernikańska.

[Kruk Siwy]

mad, odpowiedź jest prosta: jądro krystalizacji czyli SFFiH przestało istnieć to i społeczność skupiona wokół pisma uległa rozproszeniu.