[nureczka]

gorat, dzięki!

[nureczka]

Jak widzę, forum stoi na serwerach hitme.pl
Pytanie do osób zajmujących się zapleczem technicznym naszego forum i/lub znających tematykę hostingu. Ostatnio Stowarzyszenie, któremu pomagam prowadzić stronę www, dostało ofertę przeniesienia się na serwery hitme.pl. Przyznam się, że mam wątpliwości, ale za bardzo nie mam rozeznania w rynku (czasem coś tam wydłubię w php, ale to ze mnie admina nie robi ). Z obecnego hostingu jestem zadowolona, ale w rzeczy samej hitme.pl jest tańsze, jednak nie na tyle, żeby się z obłędem w oczach rzuciła na taaaaaką okazję.
Będę wdzięczna za opinie.

[ketyow]

Ja się na tym zbytnio nie wyznaję w kwestiach optymalizacji czy szybkości działania, po takim forum jak nasze, które samo w sobie jest fatalnie napisane ciężko coś wyrokować, a i za rzadko zaglądam, żeby stwierdzić czy forum zawsze działa czy są przerwy. Plus dla nich za to, że zaoferowali nam zniżkę, bo wspierają małe projekty.

[nureczka]

Dzięki!

[gorat]

ketyow był pierwszy, wiele nie mogę dodać. Nie pamiętam przerwy w działaniu już długi czas.

[nureczka]

Dzięki!

[gorat]

Się zastanawiam, czy da się legalnie zrobić koncert "z zaskoczenia" w parku, np. na scenie, po prostu wejść i dać występ, bez utrudnień związanych z wymogami imprezy masowej.

[Fidel-F2]

Możesz spróbować

[Luc du Lac]

Nie zgłaszaj imprezy jako masowej.

Jest definicji imprez niemasowych.

[Lowenna]

Ech... Organ nieużywany zanika...
Czy istnieje jakiś sposób na podmienienie czegoś w .pdf bez płacenia za rozszerzenie Adobe?
Wszystko do użytku prywatnego, bez dalszego rozpowszechniania czy zarabiania na tym

[Luc du Lac]

Ja używam infix pdf editor czy jakoś takoś.

[Lowenna]

Dzięki, sprawdzę w wolnej chwili

Edycja: w kilku plikach udało się wprowadzić zmiany (polskich), większość ani drgnie (hamerykańskie, kilka polskich). Szukam dalej.

[nureczka]

Pytanie z gatunku "do niczego mi to nie jest potrzebne, ale chciałabym wiedzieć "
Jest coraz więcej serwisów, gdzie zamiast kupować audio- lub e- booka kupujemy abonament. Jak to wygląda ze strony wydawcy/autora? Czy dostaje jakąś kwotę ryczałtem, czy normalnie jest rozliczana liczba pobrań? A jeśli pobrania to jak? Czy jeśli odsłucham 2 minuty i na tym zakończę przygodę z książką, to jest ona traktowana jako "kupiona", czy musi być odsłuchany/przeczytany jakiś konkretny procent tekstu?