[Rafał]

Jakieś wieści odnośnie daty publikacji? Ktoś puści przecieka?

[dalambert]

2029 to takie przypuszczenie sadząx po "martinowskim" tempie pisania autora...

[Rafał]

A kysz!

[Silaqui]

Dobra wiadomość dla słuchających - Meekhan jest dostępny w Storytel. Jak na razie pierwszy tom, ale ptaszki ćwierkają, że mają być wszystkie: https://www.storytel.pl/b...ASAAEgJEqvD_BwE

[Homer]

Nowy tom --> 28 listopada .

Ciekawe jak to będzie wrócić po takim czasie.

[dalambert]

Homer, obawiam się że ciężko, oczywiście Wegner to znakomity autor ale cyzeler i panoramista więc cholera wie o czym to będzie. Może nowy kawałek meekhanwersum co to w całość zacznie się składać za 5 tomów i 10 lat.

[Homer]

A z innej beczki.

Jest gdzieś spis numerów SF z opowiadaniami?

Tak sobie właśnie powtarzam powoli Meekhan przed nowym tomem i pamiętam, że "I będziesz murem" zostało znacząco skrócone na potrzeby książki. Niestety mam straszny bałagan w bibliotece... którego numeru pisma powinienem szukać?

[Agi]

Homer, jutro sprawdzę, bo jestem pewna, że mam ten numer.

[Iwan]

Science Fiction, Fantasy i Horror 1 (15) 2007

[gorat]

43 minuty *serduszko*

[Iwan]

gorat, a co w tym takiego? od czego jest fantasta.pl

[gorat]

Owszem, jest, ale ktoś musiał napisać posta

[Homer]

Dziekuję dobrzy ludzie!

[Homer]

Będzie może jakaś przedpremiera?

[Rafał]

Od wczoraj mam te martwe marzenie i się pomału wgryzam, bo na początku straszna sieczka i muszę sobie przypominać kto co gdzie i po co. Ale zapowiada się smakowicie

[gorat]

Chodzi za mną zaproszenie na spotkanie premierowe w Kici Koci 2018-12-01 od 17:00; ponad 170 chętnych, możliwe, że dzikie tłumy będą.

[Beata]

Ze strony Powergraphu można pobrać streszczenie.

[Iwan]

a możesz linka rzucić, bo nie mogę znaleźć

już mam

[Rafał]

No i się skończyło. Czytając ostatni tom, szczególnie jego ostatni rozdział, czuć, że jest pisany właśnie jako ostatni, wieńczący cykl. Tajemnice są rozwikłane, w końcu wiemy kto z kim i dlaczego, oraz co znaczyły te wszystkie dziwne nazwy wrzucane dotychczas to tu, to tam. Moim zdaniem niekoniecznie dobrze się stało, że świat został odarty z tajemniczości i znamy jego (uwaga spam)everetowskie(i po spamie) mechanizmy działania. Kolejne opowieści nie zostawiłyby dużej pożywki dla czytelniczej wyobraźni. Ale żeby nie zarzynać do końca świata pozostało kilka furtek, którymi można do niego kiedyś powrócić. A mianowicie, czy jednak Oum nie kłamał, bo kręcił strasznie i jest dysonans pomiędzy jego opowieścią z tomu Pamięć..., a tym co Altsin mówi Szóstkom. Po drugie z Everetem jest problem o tyle, że nie ma fizyki kontaktu ze światami i można sobie założyć błędy w kontaktach i przepływie informacji, a to już duże pole dla wyobraźni czym też może to skutkować. Po trzecie co z inwazją? Po czwarte, dlaczego duchy już nie idą do Domu Snów tylko prokurują kolejne bóstwa? Nie wydaje się to dziełem tamtych, a więc może jeszcze ktoś inny pociąga za sznurki?

Mnogość furtek pozwala sądzić, że Robert jednak bierze sobie urlop od świata Meekchanu, a nie kończy z nim definitywnie.

[gorat]

Gdzieś na fejsie było, że na premierze zapowiadał jeszcze przynajmniej trzy tomy. I żadnej przerwy.

[Rafał]

No to po co gonił z domykaniem wątków i wyjaśnianiem kawa na ławę? Hm, tego się nie robi w trakcie opowieści, to tak jakby w kryminale okazało się kto jest mordercą już w połowie książki. No dziwne to, dziwne.

[Beata]

Ha! Może to tylko takie częściowe wyjaśnienie? Czytelnik sobie myśli, że hahaha, teraz on już wszystko wie i wszystkie tajemnice rozwikłał, a tu (znaczy, w kolejnych tomach) się okaże, że wręcz przeciwnie, jest na manowcach bardzo manowcowatych?
Tak sobie gdybię, bom jeszcze przed lekturą.

[dalambert]

na spotkaniu Robert mówił o trzech tomach / jeszcze/ a może i więcej

[Lowenna]

Ech... W 2011 Robert mówił, że planuje jeszcze co najmniej trzy tomy i zawsze odpowiada, że planuje jeszcze co najmniej trzy tomy i gdy zostanie mu mniej niż trzy wówczas powie, że zostały dwa. Przy czym w kuluarach stwierdził, że planuje zamknąć cykl w siedmiu.
Minęły lata, życie dokopało, pisanie okazało się nie tak fajne, jak początkowo się wydawało, i nie zdziwię się, jeżeli to koniec Meekhanu. Jednak dopiero zaczynam czytać "Marzenie" i mam nadzieję na więcej

[Homer]

Książka co trzy lata to nie jest wcale złe tempo, zwłaszcza jeśli nie pracuje się jako pisarz na pełny etat. Grunt, że jakość utrzymana.

Mnie się wydaje, że do poznania wszystkich tajemnic jeszcze hohoho. Gdzie tu mamy domknięte wątki?

Muszę pochwalić Powergraph i wysyłkę od razu gdy książki dotrą z drukarni, bez względu na datę premiery . Czuję się wyróżniony taką obsługą.

[Luc du Lac]

No właśnie ja bym dyskutował z tą jakością.

[Rafał]

Fajnie słyszeć, że może być nawet do 3 kolejnych tomów, ciekawy jestem jak teraz z tego wybrnie hm, jak się rzuca tyle kart na stół to trzeba mieć co najmniej piątego asa w rękawie, albo i szóstego

No, ale tak czy siak, końcówka książki nieco pożegnalnie brzmi. Jakieś takie skojarzenia z końcówką PLO się nasuwały, może człowiek za dużo tej całej fantastyki czyta?

[gorat]

Przyszło mi do głowy: czy mówił, że to mają być sequele, prequele, wątki poboczne? Jakiś kierunek?

[Homer]

Rafał może Ci się trafiła książka z dodatkowymi rozdziałami po epilogach? .
Ja tu dopiero widzę porządne otwarcie...

[Fidel-F2]

Coś się kończy, coś się zaczyna.