Biblioteka Szedaru -Wrocław Wratislavia Fantastica |
Autor |
Wiadomość |
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2018, 12:01 Biblioteka Szedaru -Wrocław Wratislavia Fantastica
|
|
|
Był sobie taki klub we Wrocławiu - Szedar, w sumie jedyny taki konkretny z tego stowarzyszenia klubów fantastycznych.
Od lat 80 - rzez rozkwit lat '90 i powolny upadek 2000+
Sam klub jakby upadł - ale pozostała biblioteka Szedaru czyli jakieś 12 000 pozycji , która to przewędrowała pod skrzydła Wratislavii Fantasticy (?) które też to w sumie (chyba) upada?
Brak ludzisków.
Jest problem - dług za lokal (w sumie grosze - jakieś 8 000 zł) i brak perspektyw (lokal miasto przyznało - ale nic poza tem bo lokal potrzebuje remontu)
Bez miejsca w którym można się spotkać i pogadać w cywilizowanych warunkach - klub/biblioteka nie ma jak zachęcić do uczestnictwa = brak ludzi = brak składek. Były podejmowane próby podwieszenia się pod miastem ale spełzły na niczym (brak "chodów"). Sam uczciwie powiem że od lat nie należę do klubu - ale pamiętam świetną ekipę z lat '90
Wczoraj na fb pojawiło się dość dramatyczne ogłoszenie o wyprzedaży zbiorów - celem zaspokojenia wierzytelności.
Trochę ruszyło to sumienie - i raptem parę osób coś jeszcze próbuje zrobić żeby uratować, niestety okres tego też dość niefortunny bo wakacje i nawet na FB mały odzew.
Biblioteka ma kole 12 000 pozycji - zbiory od lat '80 w sumie większość wydanych pozycji fantastycznych w Polsce.
Tak naprawdę żeby ratowanie miało sens - potrzeba ludzi, a żeby ludzie byli potrzebny jest lokal (łatwiejsze) i bibliotekarz (1/2 etat - kiedyś kurał to było, takie rzeczy były w czynie społecznym... niestety nasz bibliotekarz (zresztą Smok Fandomu - Henryk Jasicki) już niedomaga na zdrowiu i po prostu nie ma siły spinać tematu.
Realnie potrzebujemy dofinansowania do tego etatu z jakiegoś źródła - miasto? (będę w najbliższych dniach działał w temacie) albo inna instytucja
i teraz pojawia się pytanie - czy macie jakieś doświadczenia w taj materii ? możecie podrzucić pomysł co dalej ? |
|
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2018, 12:13
|
|
|
A może by podpiąć się pod bibliotekę miejską? Można zrobić barter - wy im zbiory, które oni mogą wciągnąć na stan i ewentualnie ustawić na wydzielonym regale (to akurat żaden problem), a oni wam za to możliwość urządzania spotkań w określonym dniu tygodnia. Biblioteki teraz mają w zakresie obowiązków organizację "iwentów". Ewentualnie jakiś dom kultury.
Z doświadczenia powiem tylko, że najlepsze są rozmowy na niskim szczeblu. Lepiej gadać z konkretną biblioteką/domem kultury niż z władzami gdzieś wysoko. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2018, 12:23
|
|
|
były już takie rozmowy - chcieliby tylko pozycje "nowe" celem uzupełnienia swoich księgozbiorów. Nie byli zainteresowani dodatkowym zaangażowaniem się w działalność.
jest jeszcze CK Zamek - organizator Dni Fantastyki (które początkowo my robiliśmy w CK Zamek) - imho z jednej strony najbardziej nośna intytucja dla takiej działalności z drugiej - nie chcą i daleko od centrum miasta (a to warunek konieczny)
raczej na niskim poziomie rozmowy spełzły na niczem - uczciwe sam od lat tam nie należę, ale sentyment pozostał.
Wrocław jest specyficznym miastem jeżeli chodzi o takie samospołeczne stowarzyszanie się. |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2018, 13:21
|
|
|
o tu dokładniej sprawę wyłożyła Edyta Pałka - skądinąd też zaangażowana działaczka w fandomie
Cytat |
Łukasz, nie chcę nizszczyć Twojego entuzjazmu i chęci pomocy 🙂
Ale ok 2010 były prowadzone pierwsze rozmowy z biblioteką meijska - analogicznie chciała - jakas pani w filii jednej wymyśliła sobie, że zrobi sobie taką mała filię fantastyczną, znalazła obok biblioteki lokal magazynowy, ze członkwoie wypożyczaliby na zwykłych zasaach, pozostali jak w bilbiotece i teoretycznie wyglądało to fajnie, dpóki nie zobaczyłam projektu porozumienia - że ksiazki przechodza na własność biblioteki, nie ma żadnej gwarancji, że utrzymają księgozbiór , w dowolny sposób egzemplarze mogą rozdysponować po filiach, arszte oddac na makulaturę |
|
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13856 Skąd: FF
|
|
|
|
|
|