[Fidel-F2]

Trwa zaciekła dysputa w temacie Cisza wyborcza. Proponuję zagłosować zakładając, że będą przyspieszone wybory. Ot taka zabawa.

[Romek P.]

Niezły pomysł, Fidelu.
Jeszcze lepiej by było, gdyby głosujący w ankiecie chcieli uzasadnić swój wybór na piśmie, ale to może być trudne.

Będę pierwszym odważnym: dziś zagłosowałbym na PO, choć z dużym poczuciem niesmaku. W istocie zagłosowałym przeciwko PiS, a nie za Donaldem. Ale ktoś musi rządzić.

[Kruk Siwy]

Romek P., niech Ci będzie. Ja nie idę na głosowanie. Jak za komuny ogłaszam wewnętrzną emigrację. Po 15 latach grzecznego tuptania na każe wybory- dość!

[Romek P.]

Też się nad tym zastanawiałem. Deptałem na każde wybory, a teraz nie mam ochoty. Ale obawiam się, że jak wszyscy zostaną w domu, to wygra partia, która mi w ewidentny sposób ogranicza wolność słowa (w moim odczuciu). Więc po raz ostatni pójdę i jak napisałem, zagłosuje przeciwko.

[Czarny]

Jeśli będzie startować UPR, to na nich, a jak nie to olewam wybory - nie głosuję na mniejsze zło.

[Urbaniuk]

Zależy kto będzie startował i czy zostanie wykonana nocna zmiana Normalnie głosowałem na UPR, w ostatnich wyborach oddałem głos na PO i never more.

[Miria]

Myślę, myślę i nie wiem. Najchętniej oddałabym pusty głos, ale prawdopodobnie zrobię tak, jak Romek.

Myślę, myślę i nie wiem. Najchętniej oddałabym pusty głos, ale prawdopodobnie zrobię tak, jak Romek.

[Pako]

Może na PO, a może pusty. Nie mam pojęcia. Po prostu poijęcia nie mam, nie lubię mniejszego zła. A na polityce i tak sie znam, jak kaczka na różniczkach (i nie mam tu na myśli "kaczki", tylko kaczkę, latającą, faszerowaną, ganiającą po podwórku, kwaczącą, z dziobem i łapkami przystosowanymi do pływania)

[Fidel-F2]

widzę, że brakuje opcji "niezdecydowany"

[Romek P.]

UPR też brakuje, jak zauważyłem.

[Kruk Siwy]

Pako, wszyscy zrozumieli, że nie chodzi Ci o kaczkę szpitalną tylko o prezymiera - opis jest ścisły.

[Pako]

Też się na tym przyłapałem, żę czego nie napiszę, to mozna pod odpowiednie osobistości podciągnąć, a nie ptaka smacznego wielce, jeśli dobrze przyrządzony. Prezymiera nie kosztowałem

[GAndrel]

A ja zagłosuję na PO. I będę głosował dopóki nie skompromituje się jak PiS. Chyba, że W końcu Vened stworzy w końcu tę Partię Młodych. Wtedy zobaczę co będą sobą reprezentować i może na nich przerzucę swój głos.

[Kruk Siwy]

Pako, przypominam - lekcja 93 - ceremoniał kanibali z Duck's Island.
Ok. Koniec dowcipów.

[Anko]

Może i jestem niemodna, ale nawet dziś kupiłam sobie czerwone trampki. Nie mylić z biało-czerwonym krawatem.
Tzn. głosuję na tych, na których zawsze głosowałam. Ani na prawych, ani sprawiedliwych, ani liberalnych, ani "rodzinnych", ani rolniczobronnych.

P.S. A pewien pan felietonista J.K.M. nadaje się wg mnie do mediów albo innego show-maństwa, ale niech go ręka Boska albo niewidzialna broni od narzucania nam takich "mądrych" pomysłów, jak to kiedyś rzekł, że wprowadziłby zakaz gadania bzdur. Doświadczenie uczy, że dla rządzącego "bzdurą" jest zawsze to, co nie po jego myśli. Też mi wolność słowa.

[Ziuta]

Na razie myślę o UPR albo pustej kartce.
Obecnie (jak się dobrze przyjrzeć) kompromitują się wszystkie partie, nie ma co się nimi interesować

[Agi]

Zagłosowałabym na PO nie na zasadzie wyboru mniejszego zła, ale większego rozsądku.

[Anko]

Ziuta:

[Dunadan]

Glosowac?... terefere to ja wole zostac tu gdzie jestem
A jakies portesty w stylu oddawania pustych glosow to IMHO glopota - najlepszym protestem jest nie glosowac i tyle...

[Dabliu]

Oddałem głos na "inne partie" - czyli na UPR.

[hjeniu]

Jako przykładny wykształciuch oddam głos na PO

[mad]

Jeśli już, to najbliżej mi do oddania głosu na UPR. Ale jednak wciąż daleko i na razie zagłosowałem za bojkotem (Ciekawa partia, co? = Boy Cat )

[elam]

ja albo nie pojde, albo bede w komisji wyborczej a wtedy chyba oddam pusty...

[joe_cool]

teoretycznie jestem zgniłym liberałem, ale polskie wydanie w wykonaniu PO mnie nie bawi. są zbyt na prawo dla mnie. dam lewicy szansę, zwłaszcza że się z demokratami dogadali.

[Dabliu]

joe_cool:

[Vened]

[mawete]

"Wicie, rozumicie..." Mój głos, jak pójdę będzie na Zjednoczoną Lewicę. Zawsze byłem "komuchem" to sie na starość nie będę zmieniał . Semper fidelis.

[Dabliu]

[mawete]

Nie Zauważ, że kilka osób zagłosowało tak samo jak ja. Nikt się nie przyznał, boją się? Ja się nie boję. Nie idę za modą. Robię to co uważam za słuszne, a że mam czasami z tego powodu problemy? Bywa.

[Agi]

mawete trzeba mieć poglądy i bronić ich. Na PO głosowałam w dwóch poprzednich wyborach i nadal mam zamiar, nie robię tego koniunkturalnie, bo akurat PO ma wyższy wynik w sondażach.