e-booki, kto się na tym zna. |
Autor |
Wiadomość |
Adon
Wiedźmin
Posty: 4755 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 7 Października 2015, 09:31
|
|
|
To na pewno też, ale sama sprzedaż ksiáżek w formie elektronicznej spadła, za to rynek ksiáżek tradycyjnych zanotował spory wzrost. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37537 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 7 Października 2015, 09:37
|
|
|
Adon, wszystko ma swoje miejsce. E-booki dla mnie to bardzo fajna rzecz, ale są pozycje które chcę nabyć w papierze i najlepiej w twardej okładce. Perez-Reverte czy Eco będę kupował w papierze ale jakiegoś Martina, Sandersona czy Douglasa mogę przeczytać na czytniku i nie będę tęsknił do papieru. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Lowenna
Mirmił
Posty: 4359 Skąd: Lancre
|
Wysłany: 7 Października 2015, 09:39
|
|
|
Tia. Zostało circa 4 mb półek. Niewiele tego papieru jeszcze kupisz |
_________________ Gdyby nawet mężczyzna potrafił zrozumieć, co myśli kobieta... i tak by nie uwierzył... |
|
|
|
|
Romek P.
Pan na Literkach
Posty: 4363 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 7 Października 2015, 09:42
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | Adon, wszystko ma swoje miejsce. E-booki dla mnie to bardzo fajna rzecz, ale są pozycje które chcę nabyć w papierze i najlepiej w twardej okładce. Perez-Reverte czy Eco będę kupował w papierze ale jakiegoś Martina, Sandersona czy Douglasa mogę przeczytać na czytniku i nie będę tęsknił do papieru. |
I tak właśnie moim zdaniem się to podzieli. Książki stricte rozrywkowe, do czytania na raz, nadal będą kupowane w e-bookach. I tu sprzedaż może nawet rosnąć, o ile ceny spadną (promocje to osobny temat).
Ale jest sporo książek, które ludzie będą chcieli mieć w postaci papieru. |
_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl |
|
|
|
|
Adon
Wiedźmin
Posty: 4755 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 7 Października 2015, 09:48
|
|
|
Dokladnie tak - obserwuje to po sobie. |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2032 Skąd: DN36
|
Wysłany: 7 Października 2015, 10:34
|
|
|
Czyli tak jak z muzyką sprzedaż zwykłych CD spada, ale wydania kolekcjonerskie w dalszym ciągu dobrze się mają i ta sprzedaż się rozwija. Fajnie coś wypasionego na półce ustawić.
Sprzedaż czytników znów ruszy jak ktoś w końcu pokaże czytnik-tablet z kolorowym wyświetlaczem e-ink, na taki czekam. |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37537 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 7 Października 2015, 10:49
|
|
|
szczerze mówiąc, nie bardzo wiem po co komu kolorowy czytnik, do komiksów? też mi rynek |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2032 Skąd: DN36
|
Wysłany: 7 Października 2015, 11:09
|
|
|
do komiksów, do gazet, do czasopism - wszędzie tam gdzie kolor jest ważny*,
pisząc "czytnik-tablet" mam na myśli coś co da rade ileś tam klatek na sekundę wyświetlić (by w szachy czy innego pasjansa tez można było komfortowo zagrać czy nawet jakiś klip filmowy odtworzyć - by płynne to było).
ekran komórki trochę za mały, zwykły tablet męczy wzrok.
* zdjęcie w 16 odcieniach szarości to nie to co kolorowe |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37537 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 7 Października 2015, 11:19
|
|
|
jakby jeszcze skarpety prał i gary zmywał to biorę |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
mBiko
Кощей
Posty: 17377 Skąd: The Boat
|
Wysłany: 7 Października 2015, 12:16
|
|
|
Jako stary biblioholik mogę własnymi pólkami zaświadczyć, są książki, które z różnych względów chcę mieć na półce, a po inne sięgnę wyłącznie w ebooku. W tej ostatniej kategorii pojawiają się też takie, które owszem nabędę, ale tylko przy okazji jakieś mega promocji. |
_________________ Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć. |
|
|
|
|
ketyow
Jim Raynor
Posty: 11344 Skąd: z domu
|
Wysłany: 7 Października 2015, 13:26
|
|
|
A ja z powrotem kupuję więcej książek niż ebooków, bo powieści które kupuję, w ebookach są droższe, niż w bardzo ładnych wydaniach w twardej oprawie
W papierze można też znaleźć mnóstwo wyprzedaży po kilka zł - książek które mają 2-3 lata (i nadal są w stanie idealnym). Tymczasem te same tytuły w ebookach potrafią mieć nadal cenę okładkową. |
_________________ http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/ |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
Adon
Wiedźmin
Posty: 4755 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 9 Października 2015, 10:32
|
|
|
Nie do konca tak jest. Bo oni sie tutaj rozwadza nad UK, a masa podobnych sygnalow dochodzi z innych miejsc, w tym zza oceanu, gdzie jest olbrzymi rynek (bodaj amazon podawal jakies statystyki). I wlasnie ja bym sie upatrywal zwyczajnego nasycenia rynku, a nie upadku czytnikow. |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 21 Grudnia 2015, 18:45
|
|
|
Ma ktoś problemy czasami z ebookami które się dziwnie wyświetlają?
Nabyłem drogą kupna jakiś czas temu ksiązkę elam, chciałem poczytać, ale moonreader, w najnowszej nawet wersji, uparcie źle wyświetla - połyka słowa, czasami po kilka słów. Więc na przykład zamiast:
Cytat | Angie zamknęła drzwi za inspektorem Frainem i usiadła na kanapie naprzeciw mnie z wyczekującym wyrazem twarzy. Korin położył nogi na biurku – choć wie, że tego nie lubię – i przyglądał się jej z charakterystycznym dla siebie łobuzerskim uśmiechem. Zgasiłem cygaro i nalałem wszystkim po drinku. Sprawa rozwiązała się – można powiedzieć – sama, i to dość szybko. Teraz Angie należało się kilka słów wyjaśnienia. Wiedziałem, że kiedyś, w ten czy inny sposób, odkryje prawdę o moich niezwykłych talentach. Sprawa Mitzie del Bosco okazała się doskonałą ku temu okazją.
Opróżniłem szklankę jednym haustem, nalałem sobie drugą. To będzie długa historia.
– A zatem, moja droga Angie, jak już zapewne się domyślasz...
Ale zacznijmy od początku. |
Mam na ekranie:
Cytat | _____ zamknęła drzwi za inspektorem Frainem i usiadła na kanapie naprzeciw mnie z wyczekującym wyrazem twarzy. Korin położył nogi na biurku – choć wie, że tego nie lubię – i przyglądał się jej z charakterystycznym dla siebie łobuzerskim uśmiechem. Zgasiłem cygaro i nalałem wszystkim po drinku. Sprawa rozwiązała się – można powiedzieć – sama, i to dość szybko. Teraz Angie należało się kilka słów wyjaśnienia. Wiedziałem, że kiedyś, w ten czy inny sposób, odkryje prawdę o moich niezwykłych talentach. Sprawa Mitzie del Bosco okazała się doskonałą ku temu okazją.
Opróżniłem szklankę ______ haustem, nalałem sobie drugą. To będzie długa historia.
___________________ Angie, jak już zapewne się domyślasz...
zacznijmy od początku. |
Podobnie z paroma innymi, na pewno z wydawnictwa RW2010, ale może być że z innych też. Calibre pokazuje, że są ok, więc może to moonreader, przekonwertuję i zobaczę raz jeszcze, ale jak ktoś coś - to będę wdzięczny za info. |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2032 Skąd: DN36
|
Wysłany: 22 Grudnia 2015, 08:26
|
|
|
Pako, sprawdź "fbreader" albo "coolreader" - tylko, że ten po którejś z kolei aktualizacji zaczął potrzebować dostęp do danych które wcale nie są mu potrzebne i przestałem go używać (mam zrootowanego nook'a). |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Grudnia 2015, 17:38
|
|
|
hahaha, właśnie rozkminiłem. Spojrzałem do środka (dla ciekawych - epuby to tak naprawdę tylko zipy z htmlem w środku, można rozpakowac i podejrzeć, chociaż struktura niekoniecznie musi być dla każdego czytelna) i co znalazłem? Losowe wyrazy są oznaczane innymi kolorami, a to szarym, a to czarnym. No i jak czytam moonreaderem na czarnym tle (nocami) to czarno na czarnym średnio się kontrastuje.
Z redakcji RW2010 tyle fajnie, że w parę godzin się uwinęli z odpowiedzią i podesłali pdfy które na pewno będą smigały, no ale niech mi teraz powiedzą dlaczego czarny tekst albo szary dla losowych wyrazów wstawiają
Moon+ reader dla mnie więc cały czas zostaje, mocno się już do niego przyzwyczaiłem |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2032 Skąd: DN36
|
Wysłany: 22 Grudnia 2015, 21:26
|
|
|
Pako, to skasuj pliki css, albo zaznacz by czytnik pomijał formatowanie narzucone w pliku epub, czasem można znaleźć taką opcję. |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 23 Grudnia 2015, 18:02
|
|
|
Pewnie tak zrobię, moonreader powinien dać sobie z tym radę. Tymczasem książka spadła na dalszą pozycję póki nie wiedziałem czemu nie działa. Sorry, elam, wrócę niedługo! |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 5 Lutego 2016, 22:38
|
|
|
Ciekawostka taka: litres zaczął sprzedawać zbiory opowiadań w dwóch wersjach: można kupić cały zbiór, albo tylko wybrane opowiadanie. Cena jednego opowiadania to około 1,90 złotego. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Lutego 2016, 22:44
|
|
|
To ja poproszę 72 litery |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 5 Lutego 2016, 23:21
|
|
|
Niedługo na kilogramy będą sprzedawać. A tych co wodę leją na litry.
Edyta: Luc du Lac, mnie uprzedził, na litery... |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 6 Lutego 2016, 18:29
|
|
|
A mnie się inicjatywa podoba. |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 6 Lutego 2016, 18:42
|
|
|
Mnie też. Bo ze zbiorami porobiło się jak z płytami - jeden hit, a reszta sieczka. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 6 Lutego 2016, 22:40
|
|
|
nureczka, spójrz na to z innej strony. Przeczytałaś już tyle książek, zbiorów i powieści, że ciężko Ci coś nowego pokazać. /masz wyrobiony gust. Ja przynajmniej tak mam. Czasem coś znajdę, ale w moim wieku już coraz rzadziej można mnie zaskoczyć. |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 7 Lutego 2016, 08:25
|
|
|
krisu, cały wywód jest słuszny, ale nie widzę tezy. Być może dlatego, że jest wcześnie i nie piłam kawy. Możesz rozwinąć myśl? |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 7 Lutego 2016, 11:09
|
|
|
Chodzi o to, że zawsze szukamy innych, nowych doświadczeń.Po co czytać znów i znów to samo. Twój mózg ci sugeruje, że to znasz. Za wyjątkiem dzieł Słowackiego, Sienkiewicza , (Krasińskiego?), te można czytać do bólu Znaczy te wybitne. Ukłony dla Kruka i mopsów. |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 7 Lutego 2016, 11:33
|
|
|
Niewątpliwie, jest sens w tym co mówisz. Myślę, że prawda leży sobie gdzieś po środku. Jak zwykle |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 7 Lutego 2016, 11:39
|
|
|
A jak nie jak tak... |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
keiko
Gollum
Posty: 11 Skąd: z fotela
|
Wysłany: 23 Lutego 2016, 21:01
|
|
|
Nie wiem czy to właściwy temat, jak źle trafiłam to nie rzucajcie pomidorami, tylko przekierujcie
Tytułem wstępu.
Mam kindla. Od jakiś trzech miesięcy. Jest moim prywatnym bóstwem, bo w tym czasie przeczytałam więcej książek niż przez ostatnie trzy lata Ale chwalenie się to nie w tym wątku.
Rozwiniecie.
Nie radze sobie z wracaniem do uprzednio przeczytanych partii tekstu. Ogólnie rzecz biorąc czytam błyskawicznie, co niestety sprawia, że pewne drobiazgi mi umykają. I powiedzmy po takich stu stronach, jakaś rozmowa okazuje się niesamowicie ważna, a każde słowo symbolem o piętnastu znaczeniach. I chcę wrócić do danej rozmowy (sceny itp), przeczytać jeszcze raz smakując każde słowo, zastanawiać się nad nią i cała intrygą, którą autor wymyślił.
I coś mnie trafia
Nie pamiętam na której to było stronie, w którym rozdziale - gdzieś z tyłu i tyle. W zwykłej książce przekartkuję i zaraz mam. Ale tutaj jedyne co wymyśliłam, to klikanie poszczególnych stron. ****** można dostać
Zakończenie (i rozpaczliwe pytanie)
Czy jest jakiś prostszy sposób który przeoczyłam????? |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Lutego 2016, 21:31
|
|
|
a nie ma szukania słów? Jak mi się zdarza kliknąć nie tam gdzie trzeba w trakcie czytania, albo jak chcę sprawdzić wcześniej coś konkretnego, to usiłuję sobie przypomnieć jakieś kluczowe słowo i go szukam w tekście, na ogół daje radę. |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
|