Góry. |
Czy lubisz góry? |
Tak |
|
91% |
[ 78 ] |
Nie |
|
8% |
[ 7 ] |
|
Głosowań: 85 |
Wszystkich Głosów: 85 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 8 Lipca 2015, 12:53
|
|
|
Starscreem napisał/a | Dawaj, dawaj |
https://picasaweb.google.com/105093053852989424331/TatryLipiec2015 - zaczyna się od fot z ursynowa a tu kilka lepszych:
Podejście na Polski Grzebień od strony Słowacji Masyw Gerlacha w tle:
Przeł. Rohatka:
Łomnica:
Starscreem napisał/a | A ja przez weekend skończyłam album nr 2 ze zdjęciami z Tatr |
Zapodaj coś |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13 Lipca 2015, 21:57
|
|
|
Dunadan, dziękuję za opisanie zdjęć - już wiem, gdzie nie iść, żeby nie dostać zawału
Kurde, widoki piękne, ale słabo mi się robi, jak sobie wyobrażam, że muszę stamtąd zejść.
A teraz uwaga - zapodaję fragmenty albumu!
Szału nie ma, dopiero zaczynam nieśmiało próbować swoich sił.
|
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 13 Lipca 2015, 22:26
|
|
|
Starscreem napisał/a | A teraz uwaga - zapodaję fragmenty albumu! |
Szczerze mówiąc spodziewałem się nieco czego innego chętnie obejrzałbym w realu albo skany kliszy zwłaszcza trzecia wrzuta, górna fota - wygląda fajnie. To Chochołowska? |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13 Lipca 2015, 22:43
|
|
|
No, ja też się spodziewałam czegoś innego, jak zaczynałam robić A potem wyszło jak wyszło. Na razie jest skromnie. Mam jeszcze mało narzędzi, papierków, ozdóbek... pomysłów i odwagi do ich realizowania
Zdjęcia robione cyfróweczką 8-Mpixelową, starą, ze zdezelowaną matrycą, z ziarnem nawet przy ISO 200. Także dokładniejsze przyglądanie się zdjęciom nie jest wskazane
Tak, to Chochołowska. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37623 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 14 Lipca 2015, 04:49
|
|
|
Starscreem napisał/a | Mam jeszcze mało narzędzi, papierków, ozdóbek... pomysłów i odwagi do ich realizowania | czyli masz szanse uniknąć katastrofy |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 14 Lipca 2015, 08:16
|
|
|
Starscreem, grunt że drukujesz te foty i robisz klasyczne albumy, to fajna pamiątka. Ja muszę kiedyś zebrać parę stówek i wybrać trochę zdjęć do druku bo aż wstyd że wszystko siedzi w formie cyfrowej |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Lipca 2015, 08:51
|
|
|
Starscreem, fajnie, podoba mi się Ja do papieru nie mam zacięcia, a albumy ze zdjęciami zawsze miałam najprostsze jak się da, choć mile widziane było miejsce na paski z opisem zdjęć, a czasami zamiast zdjęcia dawałam kartkę z większym kawałkiem tekstu. Będziesz mieć piękną pamiątkę. A i myśmy powinni porobić trochę odbitek, bo od kilku lat wszystko mamy cyfrowe.
Fidel, |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15 Lipca 2015, 10:29
|
|
|
Fidel-F2, jak zwykle w sedno
Dunadan, Godzilla, drukujcie zdjęcia. Bo jak nie daj Boże coś się z cyfrowymi kopiami złego zdarzy, to żal będzie straszny. Albumy robię głównie z tą myślą, żeby nie stracić tych zdjęć. Co może być pięknijeszego, niż usiąść sobie w zimie w miękkim fotelu przy kominku, z kubeczkiem cieplutkiego kakao i fotoalbumem z wakacji na kolanach? I zacząć sobie planować kolejny wyjazd
Ale mam też ukryty cel nr 2 - jak będę pokazywać albumy, to może więcej osób zachęcę do wspólnych wyjazdów Czyli robię takie specyficzne foldery reklamowe |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 2 Października 2015, 15:11
|
|
|
Kilka fot z mojej wyjeczkie do "Piątki" w oczekiwaniu na zaćmienie księzyca. Było pełne zachmurzenie ale i tak było super.
Chyba Wielki Staw
Widokw spod Koziego Wierchu kierunku Szpigalsowego Wierchu
Gdzieś w połowie drogi na Kozi
Tu spałem...
Taka mała anegdota: o 6 rano następnego pakowałem się przy wyłączonej czołówce bo już było względnie jasno choć wszystko za mgłą (chmurami?) - patrzę, z góry jakieś czołówki widać. Koleba była przy szlaku więcz czołówki zbliżają się w moją stronę, nagle stają i kierują światło prosto na mnie... cisza, postaci stoją nieruchomo. Zacząłem dalej się pakować sądząc że jak podejdą to rzucę "cześć". Nagle słyszę skrępowane, pełne strachu "hej" - no to opdowiadam" hej! Odpowiedziało mi pełne ulgi westchnienie... okazało się że ekipa która schodziła z Koziego była pewna że natknęła się na niedźwiedzia pożerającego jakiegoś turystę bardzo sympatycznie ludzie, zabrałem się z nimi do Morskiego Oka przez Świstówkę:
Przełęcz pod Chłopkiem(?)
Mnich - ze wspinaczami na szczycie
Kazalnica (?)
Ściany Mięgusza
|
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 23 Października 2015, 13:47
|
|
|
A jeden taki znajomy, to po górach lubi łazić tak: |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 25 Października 2015, 17:25
|
|
|
Rafał, orzeszty, mocne. |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 28 Października 2015, 19:27
|
|
|
Dunadan, jejku, dopiero teraz oglądam zdjęcia - przepiękne.
Ale domyślam się, że ciepło nie było, więc jeszcze się zastanowię, czy zazdrościć, czy tylko podziwiać
A korzystając z okazji Twojego przyznania się do spania pod kamieniem.
Jak to w końcu jest? Niby nie wolno przebywać na szlakach od zmierzchu do świtu (wiadomo - niedźwiedzie, zombi, niedźwiedzie-zombi... lepiej nie ryzykować). Niby nie wolno chodzić poza szlakami. Ale mam wrażenie, że połowa turystów dziarsko maszeruje po ciemku i wchodzi na góry, na które nie wiedzie żaden szlak - choćby na Mnicha. Widzę na mapach pozaznaczane różne ścieżki, które nie są szlakami. Nawet na mapach satelitarnych/lotniczych je widać - czyli są regularnie wydeptywane.
To w końcu wolno, czy nie wolno?
A może wystarczy być siostrzeńcem dyrektora parku? |
|
|
|
|
feralny por.
Trurl
Posty: 4761 Skąd: garaż hermetyczny
|
Wysłany: 28 Października 2015, 19:44
|
|
|
Nie wolno, ale jak się bardzo chce, to można... |
_________________ Trust me, I'm a doctor... |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 29 Października 2015, 09:50
|
|
|
Starscreem napisał/a | A korzystając z okazji Twojego przyznania się do spania pod kamieniem. |
No to trochę delikatny temat. Zasadniczo wg. przepisaów Parku Narodowego to nie wolno, nawet nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o to że to jest PN. No i mandat chyba z 500zł kosztuje. Sprawa zaczyna się komplikować z osobami wspinającymi się, które siłą rzeczy muszą np. udać się poza szlak a i często muszą nocować w górach. Więc wspinaczom oficjalnie wolno. Ale już za spanie w kolebie można znowu dostać mandat... na Słowacj podobno są większe mandaty i bardziej pilnują - a jednocześnie jak robiłęm fragment grani Tatr Zachodnich to widziałem platformy (!) pod namioty
Wydaje mi się że oficjalny zakaz jest po to by naprawdę ograniczyć kimanie i poruszanie się poza szlakami, wyobraź sobie co by było gdyby nagle TPN ogłosił że mozna chodzić wszędzie i spać gdzie się chce nasze góry sa po prostu na takie coś za małe :-/
Podobnie jest z francuzką częścią masywu Mt Blanc gdzie przy dobrej pogodzie na najłatwiejszej drodze (przez Aig. du Gouter) jest tyle ludzi co na rysach. Francuzi wprowadzili całkiwty zakaz biwakowania za wyjątkiem małego poletka na skraju lodowczyka przy schornisku Tete Rousse - kary za biwak po zatym miejscem podobno sięgają trzech zer. W euro. Tyle że i tak widziałem namioty jakieś 500 metrów za schroniskiem Gouter
Sądzę że jeżeli się to robi z rozsądkiem, tj. idziesz spać po zmroku, wstajesz przed świetem, nie śmiecisz, nie robisz hałasu itp to nie ma jakiegoś problemu niemniej, dlatego tak bardzo podobają mi Alpy gdzie nocleg można złapać praktycznie wszędzie bez problemów i obaw że ktoś ci wlepi mandat. Z drugiej strony - znów, nasze Tatry są małe a penetracja człowieka w ich ekosystem i tak jest już bardzo silna. Tylko jak ja mam inaczej zrobić zdjęcia o wschodzie? albo o zachodzie? albo w nocy?...
Starscreem napisał/a | Ale domyślam się, że ciepło nie było, więc jeszcze się zastanowię, czy zazdrościć, czy tylko podziwiać |
Spróbować samemu no i fakt, ciepło nie było
Jakoś niedługo wrzucę zdjęcia z Tubkala
PS: nie wiem czy wam się otworzu bo z FB: https://www.facebook.com/...?type=3&theater
przecudowne zdjęcia, obejrzyjcie galerię. |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29 Października 2015, 21:01
|
|
|
Czyli tak jak myślałam - zakazy są dlatego, że ludzie wszędzie się zachowują jak na wyprzedaży torebek Wittchen w Lidlu
Ja lubię bloga pewnej polskiej pary miłośników Tatr. Też sporo łażą poza szlakami. Zdjęcia może nie są dupourywające, ale jednak kiedy czytam i oglądam, to czuję się jakbym tam była
Szczególnie lubię tę relację z Młynarza. |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 30 Października 2015, 10:08
|
|
|
Starscreem napisał/a | Ja lubię bloga pewnej polskiej pary miłośników Tatr. Też sporo łażą poza szlakami. Zdjęcia może nie są dupourywające, ale jednak kiedy czytam i oglądam, to czuję się jakbym tam była
Szczególnie lubię tę relację z Młynarza. |
Eh, muszę więcej w te Tatry jeździć... nie mogę się też doczekać zimy, w zeszłym roku było super choć zrobił mi się nieco hardkorowy wypad... ale widoki...
Jestem na etapie kupwania czekana... wybór tak dużyże nie wiem co wybrać |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37623 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 30 Października 2015, 10:29
|
|
|
Popytaj w stosownym wątku, na bank kilku fachowców się znajdzie. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 30 Października 2015, 11:02
|
|
|
Fidel-F2, ale tu nie ma stosownego wątku. Poza tym mam swoją własną wiedzę i doświadczenie. Marzy mi się to: http://icerockequipment.c...ce/ledorub-idol - rosyjska myśl techncizna czyli tytan+włókno węglowe i szpica ze stali - 190gramów tyle że kosztować będzie krocie :-/ napisałem do producenta, zobaczymy co odpisze. A wstępny wybór padł na Edelrid Race lub Simond Fox Carving. Jedno jest pewne - nie chcę przekroczyć 350 gramów |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37623 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 30 Października 2015, 11:06
|
|
|
Ironizowałem
hmmm..., chyba, że Ty też |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 20 Czerwca 2016, 11:36
|
|
|
Taki tam placyk zabaw z późnej podstawówki, cel większych wagarów i wypraw rowerowych. Wówczas było to totalnie zarośnięte, ale najwięcej adrenaliny przynosiło łażenie po olbrzymich podziemiach godnych Gormenghastu.
Przy okazji okazało się, że tam nadal się tłuką:
http://dronfilms.com.pl/b...16-z-powietrza/ |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37623 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 20 Czerwca 2016, 11:47
|
|
|
ładne |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 20 Czerwca 2016, 12:25
|
|
|
Rafał, Dzięki, Srebrna Góra wspaniała, a filmek doskonała robota, no i ciekawy zestaw wojsk, w przemarszu widać nawet trzech bawarczyków/ |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 29 Lipca 2016, 12:02
|
|
|
A może ma kto do polecenia jaką fajną kwaterkę (apartamencik) w Pieninach? Czorsztyn, Sromowce? |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37623 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 29 Lipca 2016, 20:08
|
|
|
Też byłbym zainteresowany |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 29 Sierpnia 2016, 06:41
|
|
|
Byłem kilka dni w Sromowcach Niżnych, ul.Trzy Korony 44, gościł nas Krzysiek Laskowski tel. 881 790 753. Dom nowy, jeszcze przed ociepleniem, ale pokoje skończone, schludne czyste i umeblowane w nowe sprzęty. Nie ma jakiegoś super wypasu, są jedynie podstawowe wygody dla doświadczonego turysty górskiego jak szybki internet czy wypasiony w HBO pakiet Cyfrowego Polsatu. Dom leży już za zakazem wjazdu na drodze w kierunku schroniska, jest więc spokojnie, w nocy napierdzielają jedynie świerszcze i Dunajec. Widok z balkonu wprost na 3 korony i schronisko (odległe może o jakieś może 400 m). Po sąsiedzku sklep (wszystko można kupić) i restauracja (trzymać się z daleka, dla desperatów), po drugiej stronie ulicy spokojna knajpa z obłędną kawą i niezłym jedzeniem. Krzysiek bierze 35 zł od dorosłego 20 zł za dziecko średniowyrośnięte.
Co do żarcia - w schronisku dają jeść do godz.20 - i to jest najlepszy wybór. Jucha z grulami całkiem niezła, baranina przyzwoita, pstrąg z oscypkiem i bryndzą też OK, ogólnie kucharki dają dobrze i w umiarkowanych cenach
Kuchnia na Słowacji, specyficzna. Pizzę zaraz za kładką, serwują wielkości rowerowego kola i ma grubiej 2x sera niż ciasta. Piwo za to bajka.
Oprócz gór obowiązkowo trzeba być w Czerwonym Klasztorze na pokazie sokolnictwa (jak to mówili, "bo sokolnictwi to je laska, a laska je weczna" ) oraz przejść/przejechać drogę pienińską po stronie słowackiej (11 km). Rower 6 zł/h można wziąć w Szczawnicy, a zostawić w Sromowcach. O dziwo rowerki niezłe.
Kto chce niech bierze. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37623 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 29 Sierpnia 2016, 06:57
|
|
|
Biere
Dzięki Rafał |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22008 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 29 Sierpnia 2016, 09:17
|
|
|
Plątałem się po tych okolicach, ale to było jeszcze przed utworzeniem zbiornika czorsztyńskiego. Dunajec pięknie zalewał drogi przy byle deszczyku. Tylko bytowałem w Sromowcach Wyżnych. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 29 Sierpnia 2016, 10:11
|
|
|
Okolice są bardzo malownicze i po prostu fajne. Pieninki to górki malutkie, ale zadziorne, miejscowi honorni, uprzejmi, ale straszne skąpiradła, dodatkowej reklamówki w sklepie nie dadzą. Wielkokroć rozbijałem, się namiotem na dnie obecnego jeziora w rejonie knajpy Czorsztyn Podzamcze, nad samym Dunajcem. Widziałem i budowę i akcje protestacyjne (coś na kształt obrony Doliny Rospudy). Tegoroczne odkrycie to Czerwony Klasztor, kapitalne miejsce, coś naprawdę niesamowitego. Nie wiem, czysty Zen, totalne wyciszenie na wewnętrznym dziedzińcu klasztoru z widokiem na 3 Korony, jakiś niesamowity spokój. A sam klasztor to miejsce gdzie w średniowieczu zgromadzono bogate zbiory bibliotekarskie, mnisi konstruowali machiny latające i uprawiali czystą alchemię. Pewnie coś z tej alchemii wsiąkło w grunty i mury i nadal pyka |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22008 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 29 Sierpnia 2016, 10:14
|
|
|
Kusisz. Można by coś skrobnąć o tym klasztorze. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
|