[Dunadan]

MiniMax to audycja radiowa ktora jest nadawana od 1968 roku i przez 38 lat prowadzona jest przez jdna osobe - Piotra Kaczkowskiego... to pan Piotr odkrywal przed ludzmi takie zespoly jak chocby Led Zeppelin w czasach kiedy nikomu sie o nich nawet nie snilo, w okresie... no starsi wiedza jakim
Wielu ludzi dorstalo razem z MiniMaxem i niezmiennie od 38 lat wielu ludzi dorasta - nowe pokolenia wychowuja sie na tej jakze niezwyklej i wspanialej audycji - to prawdziwy ewenement na skale swiatowa! ja rowniez dorastam na tej audycji choc nie slucham zbyt regularnie... moi rodzice tez dorstali

Zapraszam wszysktich do sluchania audycji w kazda niedziele od 21 do 24, oraz w nocy z czwartku na piatek ( chyba od 1 w nocy ) czasu Polskiego czemu? bo tam jest puszczana dobra muzyka - smiejecie sie slyszac okreslenie 'dobra'? przestaniecie sie smac jak posluchacie audycji - kazdy znajdzie cos dla siebie! jak raz uslyszcie, do konca zycia nie zapomnicie glosu pana Kaczkowskiego

A tu zapraszam do dyskusji na temat audycji

[Tomcich]

Minimaxa wczoraj też słuchałem I w ogóle to muszę zauważyć, że Trójka ostatnio poprawiła się w nadawanym programie. Przestała na siłę konkurować z Zetką czy RMF i wraca do korzeni. W tej chwili jest np. transmisja na żywo z konceru Bic Rungi, wokalistki z Nowej Zelandii.

[Dunadan]

Akurat slucham King Crimson
Kilka tygodni temu w poniedzialek byl koncert Archive na zywo w trojce... dziewn wczesniej pan Piotr rozdawal bilety na ten koncert - bylo na nim w sumie ok 100 osob niestety nie udalo sie dostac - ale koncertu sluchalem - byl niesmowity...
Ale wracajac do tematu - od ilu lat sluchacie MiniMaxu? jest ktos kto slucha przez cale swoje zycie? to musi byc niesamowite...

[hjeniu]

Od czasów późnego Jaruzela, czyli od połowy lat 80-tych. Cholewcia 20 lat minęło jak jeden dzień. A od kilku lat mam w radiu zaprogramowaną tylko jedną stację

[Dunadan]

wow... niezle - kto da wiecej?
Ciekaw jestem gdzie i czy mozna uslyszec pierwsza audycje MiniMax Kaczkowskiego ( bo kilka audycji na poczatku prowadzil kto inny )

[Lahkoona]

Ja się wychowałam na Trójce, liście przebojów, po nocach słuchałam muzyki. I się wcale nie wstydzę, że mam 34 lata i że słucham "dobrej" muzyki. Określenie muzyka "dobra" wcale nie jest śmieszne. Owszem, ostatnio bardzo nadużywane w stosunku do zespołów, które nie mają nic wspólnego z dobrym graniem. Powrót do korzeni jest piękny, ale trudny i praktycznie rzecz biorąc od tych "korzeni" powinno się rocka poznawać.
Deep Purple przyjezdzaja do Polski. Po raz drugi w tym roku i chyba na przełomie kilku miesięcy. Dlaczego przyjezdzaja? Bo znalezli odbiorcow i wcale - wzorem innych zespolow - nie remixuja swoich przebojow, tylko graja te same, przy ktorych dokonywaly sie rewolucje mentalne w ludziach... dzieścia lat temu. I to jest piękne.
Moim zdaniem jest piękne.

Ja dzieki Trojce poznalam moje kochane Dead can Dance, poznalam Kate Bush, Bjork, Stinga jeszcze z Police, Genesis (jeszcze z Peterem Gabrielem), no i zakochalam sie dzieki Trojce w The Cure (na dlugie lata sie zakochalam), polskiego rocka tez poznalam dzieki Trojce oraz moja ulubienice Kasie Nosowska (wlasnie jeszcze w momencie, kiedy zespol Hey byl postrzegany jako "banda brudnych narkomanow rodem z Jarocina").

Tak, to dobra stacja z "korzeniowa" muzyka.

No i Kaczkowski. Wieczny, zupelnie jak Niedzwiecki.
I dobrze.

[hjeniu]

Kiedyś próbowałem odzyskać kilka audycji z lat 80-tych nagranych na moim starym Kasprzaku, ala kasety marki Stylon? się rozmagnesowały Czasem pojawiają się na sieci audycje Tomka Beksińskiego więc MiniMax-y też ktoś powinien mieć.

[Dunadan]

heh, tak Niedzwiedzki to tez klasa sama w sobie... jakie inne radio ma takie postaci?
Mowisz Lahkoono o korzeniowwej muzyce - ale zauwaz jak bardzo Trojka jest otarta na nowosci... bururm-bururm jak zwykl mawiac pan Piotr

Co do smiesnzosci zwrotu 'dobra muzyka' - mam na mysli to ze dla kazdego dobra muzyka to co innego... no a Kczkowski puszcza dobra muzyke dla KAZDEGO niemal. I to jest piekne.

[elam]

ja jestem troszke mlodsza od Lahkoony, i mam podobne doswiadczenia
tez wychowalam sie na liscie przebojow (pamietam, tata nie mogl zrozumiec, jak mozna wolec sluchac radia niz ogladac western : )
sluchalam trojki zawsze uczac sie i odrabiajac zadanie, wiec przede wszystkim popoludniowe "zapraszamy do trojki", ale tez - pamietam - odkrylam , dzieki Kydrynskiemu, bossanove, czy Stinga. Rowniez w trojce uslyszalam po raz pierwszy dead can dance Minimaxa zaczelam sluchac jakies 10 lat temu, ale mialam ponad 4 lata przerwy.

Niedzwiecki
Kydrynski
Kaczkowski
Mann
Andrus...

slucham tylko trojki.

[Tomcich]

Elam dodaj do listy programy prowadzone przez Tomka Beksińskiego. To były audycje. A teraz idę posłuchać "Powtórki z rozrywki" bo się właśnie na Trójce zaczyna.

[Ixolite]

Też ze słuchaczy trójki jestem

Co prawda doświadczenia nieco krótsze, ale lista przebojów i wszystkie osobistości, tworzące klimat tej stacji, to jest to, co do mnie przemawia.

Był taki okres (z rok temu?), kiedy muzycznie trójka bardzo podupadła i poza listą przebojów i audycjami autorskimi, repertuar był gorszy niż w radiu Zet, ale teraz na szczęście można uznać tamten rozdział za zamknięty.

[Dunadan]

I poza MiniMaxem Ixolite bo ten nigdy sie ne zmienia
Mnie Kqczkowski czy NIedzwiedzki jakos nic nowego nie odkrywali ( znaczy sie takich legend jak Sting ) bo wszystko mi rodzice juz pokazali Ale Kaczkowski zwrocil moja uwage na polska scene - Oranzada, Thuok, Kombajn do zbierenie kur po wioskach itp. itd. plyta 'MiniMax.PL' jest po prostu boska!!! ktos kupuje skladanki MiniMaxu? kosztuja nie wiecej niz 14.99 Oto genialny przyklad jak to plyta z naprawde genialna muzyka moze kosztowac tylko 15 zl... z ksiazeczka tak gruba ze sie nie miesci w pudelku

[Fidel-F2]

Minimax słuchałem kiedyś, teraz niestety okoliczności nie pozwalają i żałuję. Nawiązując do wątku historycznego, dawno temu w w Radiu Lublin była audycja Kanon Muzyki Rockowej prowadzona przez Jerzego Janiszewskiego i jeszcze jednego gościa (zapomniałem teraz nazwiska) mniej eksponowanego(zupełnie niemedialny głos) ale muzycznie chyba istotniejszego. Początkowo program był bardzo długi, 6h bodajże, z puszczaniem całych albumów i wogóle. Super było. Później go odchudzali aż zostało chyba z 1,5h bo przyszedł czas disco polo i w miejsce KMR wstawili barachołkę którą prowadził... też Jerzy Janiszewski. No cóż coś trzeba jeść . Potem program chyba znikł ale ja już nie słuchałem. Było to coś w podobie MiniMaxu, masa genialnej często bardzo mało znanej świetnej muzyki. Odkryli dla mnie dziesiątki, często zapomnianych a jednak świetnych kapel i utworów. Ktoś oprócz mnie słuchał tego?
Jeśli zaś o nazwiska to oprócz Manna, Kaczkowskiego i Janiszewskiego to oczywiśćie młody Kydryński (to późniejszy raczej okres), Beksiński (też młody ), Chojnacki (Bielszy odcień blusa). Niedźwiecki raczej mniej, trochę inna wrażliwość muzyczna.

[Kruk Siwy]

Fidel-F2, radio Lublin dawało genialną muzykę w programach nocnych. Zawaliłem niejedną (nockę). Aż wreszcie w nocy z 12 na 13 grudnia 81 zaczeli nadawać muzykę poważną i marszową... wyobraź sobie moje zdziwienie. Wytrwałem gdzieś do pierwszej trzydzieści a rano... rano obudziłem się w innej rzeczywistości. Nie słucham od tamtego czasu Lublina...
A co do słynnych audycji typu Minimax to było świetne, świetne dla początkujących. Teraz już mam wyrobiony gust (tak sądzę Lahkoona, nie jesteś najstarsza w tym gronie) i raczej płyt słucham...bo wpieniają mnie reklamy burząc mi co chwilę nastrój.
Dixi.

[Fidel-F2]

też mało radia słucham a muzycznie to głównie siestę Kydryńskiego, edukacyjnie.

[Dunadan]

Kruku siwy - ja gust tez mam wyrobiony, ale na swiecie powstaje taka masa nowej muzyki ze nikt i nic nie jestw s tanie jej poznac... nie wiem czy to aby anwet nie gorzej niz z ksiazkami. I czasem warto jest posluchac cos co zrostalo wybrane przez inna osobe, zwlaszcza ze ta osoba to naprawde wielki autorytet i co tu duzo gadac zna sie na muzyce ( cokolwiek by to znaczylo ). Dlatego raz w tygodniu poswiecam te 3 godziny... jak nie zapomne, bo czasami mi sie zdarza

Co do swietnych stacji ktore upadly to chyba najslynniejszym przykladem jest Radiostacja... choc tego radia nie znamw ogole bo nie z warszawy jestem

[Kruk Siwy]

Dunadan, ależ oczywiście, co kto lubi. Tobie wolno szukać... Ja już się zasklepiłem i nowinki nie przemawiają do mnie. Muzyka w 90 % to podkład mający pobudzic mnie lub wręcz przeciwnie. Czyli tak w zasadzie rozbudowane tło.
Nie więcej niż 10 % to słuchanie muzyki typu pójście na koncet czyli poświęcenie się wyłącznie muzyce.
Pisania bez muzyki wprowadzającej mnie w odpowiedni nastrój i izolującej od świata nie wyobrażam sobie.... absolutnie.

[Ziuta]

Młody jestem, brak mi takiej tradycji kombatanckiej, jak u Was, ale minimaxu słucham. Dzięki niemu wziąłem się za słuchanie Floydów.
Lubię jeszcze Jrzego Skarżyńskiego, który prowadzi świetne audycje w Radiu Kraków. Niezapomniane Płyty w Historii Rocka, w której zaznajamia z całymi krążkami, Listę Niezapomnianych Przebojów, czy poświęcony nowościom Rockowy Tropiciel.
A podobno w radiu nie ma porządnej muzyki, tylko sieczka z playlisty

[Romek P.]

Teraz to rzadko w ogóle Trójki słucham - miała rozpaczliwe załamanie jakościowe...

Ale na Trójce, nie tylko na MiniMaxie, się wychowałem. Taka "Powtórka z rozrywki"... powieści w odcinkach - Wolski! - a z muzyki to już wymieniliście wszystkich, co trzeba
Szczególny sentyment mam właśnie do Kaczkowskiego i Beksińskiego, za 4AD. Uwielbienie Dead Can Dance pozostało mi do dziś... i do dobrej muzyki, co mnie skutecznie zniechęca do Zetek, Eremefów i innych takich

Ech, Trójka to kiedyś była oaza kultury na naprawdę wysokim poziomie...

[elam]

Romku, wroc do trojki, bo sie poprawia, odkad gremlinek w Polsce...

[Lahkoona]

[Ziuta]

A co, przecież mamy konspiracyjne pseudonimy

[Lahkoona]

[merula]

Kurcze, człowiek czuje sie młodo, cały świat przed nim, a niektórzy zauważają w nim kombatanta

Ja też z tych co to im generał Teleranek wyłączył. I wychowana na Powtórce z rozrywki.:)