Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Anna Dominiczak
Autor Wiadomość
charande 
Blade


Posty: 1398
Skąd: Lublin
Wysłany: 5 Kwietnia 2013, 18:16   

Wyniki konkursu Fabryki Słów na opowiadanie wojenne.

:) :) :)
_________________
Hałas w sieci - www.agnhalas.pl
The Thistle Queen - www.agnhalas.com
 
 
In flagranti 
Gollum

Posty: 21
Skąd: Szczecin
Wysłany: 6 Lipca 2013, 00:48   Do świata, do życia

Pamiętam, że kiedy pierwszy raz przeczytałam esej "H.P. Lovecraft - przeciw światu, przeciw życiu" , byłam oczarowana zarówno językiem i stylem Michel Houellbecque'a jak i jego głębokim rozumieniem Samotnika z Providence. Houellbecque oddał w swoim eseju hołd Lovecraftowi, chociaż przyjrzał się mu krytycznie, bez idealizowania.

Coś jednak cały czas nie dawało mi spokoju...
Czy twórczość Lovecrafta była głównie wyrazem nienawiści do świata? Czy Lovecraft naprawdę był przeciw życiu?
Przeczytałam biografię napisaną przez Joshiego, prawdziwe kompendium. Ale i tam brakowało mi wyjaśnienia pewnych faktów z dzieciństwa H.P.L., znalazłam za to bardzo dużo tajemnic.

Mój tekst w nowym "Czasie Fantastyki" jest po części polemiką z Houellbecquiem, po części próbą wypełnienia niektórych białych plam w biografii Lovecrafta i w dużej mierze moim hołdem dla Old Gent'a. Jeśli nie znacie historii Lovecrafta, zerknijcie na szkic "Do świata, do życia - wpływ wczesnych doświadczeń na osobowość i twórczość H.P.Lovecrafta".
Być może i starzy lovecraftowi wyjadacze znajdą tam coś nowego. A może się ze mną zupełnie nie zgodzą?
http://www.fantastyka.pl/43.html
 
 
In flagranti 
Gollum

Posty: 21
Skąd: Szczecin
Wysłany: 22 Marca 2014, 18:36   

Może ktoś pamięta "Zwierzę" i chciałby przeczytać inne opowiadanie mojego autorstwa? :)

http://www.fahrenheit.net...okojnej-jesieni

A o tym tekście wspominałam już wcześniej:
http://zwrotniceczasu.nck...asfantastyki/95

O Lovecrafcie. Pisany z psychoanalitycznego punktu widzenia. Teraz czuję, że za bardzo pilnowałam się, aby mnie nie poniosło z zachwytu nad tematem, przez co tekst brzmi trochę sucho. Ale wciąż mam nadzieję, że wielbiciele Lovecrafta mogą tutaj znaleźć coś ciekawego dla siebie. A osoby, które do tej pory nie zetknęły się z jego twórczością - poznać.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37610
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 22 Marca 2014, 19:28   

Zwierzę było bardzo wporzo ale do Lovecrafta mnie nie namówisz. Znam przyjemniejsze sposoby nudzenia się.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
In flagranti 
Gollum

Posty: 21
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2 Kwietnia 2014, 11:36   

No nie, do czytania Lovecrafta (czy esejów o nim) nie można nikogo zmuszać, to mogłoby się skończyć jeszcze wiekszą awersją . Zachęcam do przeczytania mojego opowiadania w Fahrenheicie :) Ale też nie zmuszam - jak by to wygladało!
_________________
http://www.fahrenheit.net...okojnej-jesieni
http://esensja.stopklatka...t.html?id=13236
 
 
cranberry 
Dziewczyna Brighelli


Posty: 762
Skąd: Lublin/Esensja
Wysłany: 8 Kwietnia 2014, 15:35   

In flagranti, dzięki za linka do artykułu o Lovecrafcie. Nic jego nie czytałam (i wyznam, że mnie nie ciągnie), ale im dłużej siedzę w netowym fandomie, tym bardziej widzę, że jednak nie wypada już tak kompletnie nie wiedzieć, o co z tym całym Lovecraftem chodzi ;) A właśnie Twój artykuł jest bardzo ciekawy, bo pokazuje CZŁOWIEKA, a nie krytycznoliteracką analizę dzieł, przez którą raczej nie przebrnęłabym (jak uczą moje doświadczenia z takimi analizami z CzF ;P: )

Pewnie nie planujesz ciągu dalszego? Bo zajrzałam do Wikipedii i trochę mnie zmroziło to, co przeczytałam o małżeństwie L. i byłabym ciekawa Twojego na to spojrzenia.
No ale to już byłyby czyste plotki (znaczy, tego, psychologia ;) ), a nie szukanie źródeł literatury w podświadomości i życiowych doświadczeniach.
_________________
Nocą...
Cyberdziadek
 
 
In flagranti 
Gollum

Posty: 21
Skąd: Szczecin
Wysłany: 12 Lipca 2014, 19:58   

Z karygodnym opóźnieniem odpowiadam:
małżeństwo Lovecraftów byłoby bardzo wdzięcznym tematem na artykuł! Ile psychologicznych teorii można tutaj wykorzystać, ile hipotez nimi potwierdzić, jak pięknie opisać poszczególne mechanizmy domniemanego zaburzenia!!

Myślę jednak, że nie wezmę się już więcej za ten temat... "Do świata, do życia" to mój pierwszy i jedyny artykuł, w którym porywam się na psychologiczną analizę. Napisany z potrzeby serca, bo temat był mi bliski, a w tamtym czasie pewne wątki powracały do mnie wręcz obsesyjnie.

Nadal często rozmyślam jak to jest... czy tworzenie literatury grozy wynika częściej z nienawiści do świata, skrajnego pesymizmu, czy jest raczej próbą nadawania nazw temu, co nieznane i oswajaniu przerażenia (i swojego i czytelników).

Jak ze wszystkim, jest pewnie i tak i tak, a czasem wszystko naraz ;)
_________________
http://www.fahrenheit.net...okojnej-jesieni
http://esensja.stopklatka...t.html?id=13236
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group