Na grzyby |
Autor |
Wiadomość |
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 1 Października 2013, 07:41
|
|
|
Są, są, już są moje malutkie, jak się uda to dzisiaj biorę wiadra, dzieciary i w góry! |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Października 2013, 07:43
|
|
|
U nas jeszcze nie ma, szukałam w niedzielę. |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2049 Skąd: DN36
|
Wysłany: 1 Października 2013, 08:31
|
|
|
Jestem inny, nie lubię zbierać grzybów, kompletnie się na tym nie znam, ja ich nawet nie potrafił rozróżnić.
Spacerować po lesie lubię, ale żeby zbierać grzyby?
To pewnie uraz z lat młodzieńczych, kiedy trzeba było wstać wcześnie rano bo kazali jechać na grzyby, a w lesie musiałem pilnować samochodu, żeby kół nie odkręcili czy radia nie wyjęli.
No to dosypiałem w środku, słuchając radia, co to też nei wszystkim pasowało bo akumulator mógł się niby wyczerpać
Grzyby (poza pieczarkami i prawdziwkami ze sklepu bo te to często używam) potrzebne mi są tylko suszone na uszka, na wigilię, ale to zawsze ktoś z rodziny mi podrzuci. |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 1 Października 2013, 12:50
|
|
|
a ja zbierać lubię, natomiast niekoniecznie muszę je jeść. a ponieważ znam kilka na krzyż, to i plony bywają czasem mało obfite. o rydza w lesie mogłabym sie potknąć i bym nie podniosła, z wieloma innymi jadalnymi i smacznymi też tak mam. za to ryzyka gwałtownej śmierci znacząco maleje |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 1 Października 2013, 13:41
|
|
|
Rydze z tego co słyszałem to po przekrojeniu leci sok o zabarwieniu krwi (sok czerwony). Inne podobne do nich mają soki białe. |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 1 Października 2013, 13:45
|
|
|
Magnis, Krwi jak krwi. konkretnie to intensywnie pomarańczowy, a w miejscach zgniecenia po akimś czasie lekko zielenieją , i są PYSZNE |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 1 Października 2013, 13:47
|
|
|
Akurat jak jadłem to już były gotowe w słoiczkach i kupione ze sklepu. Bardzo mi w occie smakowały . Smaczne były . |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 1 Października 2013, 17:11
|
|
|
Agi napisał/a | Opieniek jeszcze nie ma. |
Dziewięć słoików zamarynowanych, jeden już zjedzony. Więc dementuję, opieńki jak najbardziej są. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Października 2013, 17:13
|
|
|
Ale nie u nas. Pod Warszawę na grzybobranie nie pojadę mimo mojej miłości do opieniek. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Października 2013, 17:37
|
|
|
U mnie też już się pokazują, jeszcze są malutkie. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Lynx
Wyduldas Napfluj
Posty: 7038 Skąd: znad morza
|
Wysłany: 1 Października 2013, 17:38
|
|
|
Magnis, sok nie leci, i ma kolor raczej marchewkowy. Rydz, po przekrojeniu, nabiera właśnie takirgo marchewkowo pomarańczowego zabarwienia, później blednie, jak zgnieciesz blaszki to tak, jak mówi dalambert, z czasem zzielenieje w tym miejscu. Inne mleczaje mają znacznie więcej soku i ma on zabarwienie raczej białe.
Rydze na masełku z solą, podsmażone dosyć mocno, są pyyyycha! |
_________________ http://zrozumiecswiat.pl/7.html |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 5 Października 2013, 19:16
|
|
|
Lynx u mnie się mówiło, że jak leci "krew" czyli sok w kolorze podobnym to jest właśnie rydz .
Dzisiaj byłem na grzybach i chyba po raz ostatni. Nazbierało się kilka koźlarków, kurek, trochę podgrzybków, jednego zajączka, kilka panienek, dwie kanie i opieńków.
Zimno w lesie było i dobrze, że coś się jednak znalazło. Początkowo szło słabo, ale później było coraz lepiej i więcej się znajdywało. Ludzi jednak chodzących za grzybami było widać dość sporo.
Coś cicho tutaj się zrobiło jakby wszyscy chodzili na targ kupować . |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
May
Toy
Posty: 1259 Skąd: 7 mil od Avalonu
|
Wysłany: 5 Października 2013, 19:57
|
|
|
Poltorej godzinki spaceru - jeden prawdziwek, troche rydzow i sporo mlodziutkich podgrzybkow. Pewnie wiecej bysmy nazbierali jakby jasno bylo, ale wybralismy sie poznym popoludniem i ciemno sie juz robilo. |
|
|
|
|
Pucek
Tumitak
Posty: 2659 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 5 Października 2013, 20:15
|
|
|
Dziś na działce 3 prawdziwki, parę kozaków i w tym jeden piętrowy . Na wierzchu kapelusza wyrosły dwa malutkie bardzo foremne kozaczki. Hm, takiego cudaka można jeść bez obaw?
Aaa, działka to nie hektar lasu, tylko tzw pracowniczy ogródek działkowy, typu 300 m2. Tyle że na skraju działkowiska, przy lesie. |
_________________ prawdopodobnie najstarsza wiedźma w okolicy. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 5 Października 2013, 20:21
|
|
|
Zerknąłem do lasu na 15 minut, *beep*, tylko dwa prawdziwki |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 5 Października 2013, 20:56
|
|
|
Rafał duże czy takie małe ? |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 5 Października 2013, 21:11
|
|
|
Malizna. Może za kilka dni, jak noce będą cieplejsze? |
|
|
|
|
Lynx
Wyduldas Napfluj
Posty: 7038 Skąd: znad morza
|
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 5 Października 2013, 21:22
|
|
|
Rafał to rzeczywiście słabo .
Jak popada deszcz i zrobi się jeszcze cieplej to może coś się znajdzie. Po dzisiejszym dniu tak sobie myślę, że urosły tylko takie co już wcześniej zaczęły rosnąć pomału. Najwięcej było jednak psich grzybów i olszówek . |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 5 Października 2013, 23:06
|
|
|
Magnis, grzyby to właściwie pretekst do poskakania po lesie, na dodatek po niezłych pochyłościach, france rosną tam gdzie najstromiej, bywa, że ruszony kamień leci po zboczu aż do samego dna doliny. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 6 Października 2013, 15:15
|
|
|
Jednak wybrałam się do lasu. Koszyczek podgrzybków i trzy kanie. Od dwóch dni jest znowu ciepło i wilgotno, może jeszcze uda się nazbierać trochę. |
|
|
|
|
Lynx
Wyduldas Napfluj
Posty: 7038 Skąd: znad morza
|
Wysłany: 6 Października 2013, 15:44
|
|
|
No, las, ukochany, mnie nie zawiódł. Z podgrzybkami marnie, ale trochę jest, trochę maślaków pstrych, kilka płachetek, obowiązkowe kurki, kilkanaście rydzów (dorodnych) i ponad pół koszyka maślaków zwyczajnych, takich w sam raz na marynatę.
jeszcze tylko je oczyścić...
E: zjedzona literka |
_________________ http://zrozumiecswiat.pl/7.html |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
|
|
|
|
Lynx
Wyduldas Napfluj
Posty: 7038 Skąd: znad morza
|
Wysłany: 6 Października 2013, 17:08
|
|
|
Dokładnie takie. Świetne w marynacie, do jasnych sosów i zup grzybowych. |
_________________ http://zrozumiecswiat.pl/7.html |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 6 Października 2013, 17:23
|
|
|
Akurat nie znam i z tego co wyczytałem to gdzieś w dużych lasach jest spotykany. W mniejszych rzadziej lub w cale.
Tak sobie wpisałem i znalazłem taki grzyb jadalny choć rzadki :
Szmaciak gałęzisty
Nazywa się go czasami kozia broda. |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
May
Toy
Posty: 1259 Skąd: 7 mil od Avalonu
|
Wysłany: 7 Października 2013, 16:07
|
|
|
Cudowna nazwa
Magnis napisał/a | Nazywa się go czasami kozia broda |
A kozia broda to nie jest takie pomaranczowe cos? |
|
|
|
|
Lynx
Wyduldas Napfluj
Posty: 7038 Skąd: znad morza
|
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 12 Października 2013, 17:36
|
|
|
Dzisiaj znów byłem w lesie i chociaż może już chłodnawo było to się jednak grzybów nazbierało. Niektóre trochę objedzone, ale zdrowe jak rydze. Kilka kożlarków, podgrzybków, kurek, kanie, panienki, jeden prawdziwek i nawet opieniek się trafił w ilości dobrych kilku sztuk. Więc źle lub tragicznie nie było. |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 12 Października 2013, 19:15
|
|
|
U nas wreszcie pojawiły się opieńki, nazbierałam całą bluzkę. Koszyk już wcześniej zapełniłam podgrzybkami. Spotkałam też całą rodzinę maślaków. Duszone w śmietanie były świetnym dodatkiem do obiadu. Udana wyprawa. |
|
|
|
|
Lynx
Wyduldas Napfluj
Posty: 7038 Skąd: znad morza
|
Wysłany: 14 Października 2013, 21:43
|
|
|
Opieńki
Dzisiaj 4 kosze i wiadro.
Pół dnia spędziliśmy w lesie. Oprócz opieniek podgrzybki, maślaki żółte- modrzewiowe, borowiki ceglastopore i mnóstwo zajączków. Byłoby wiecej, ale strasznie robaczywe... |
_________________ http://zrozumiecswiat.pl/7.html |
|
|
|
|
|