[Dunadan]

piszac ten tekst reka mi sie tak trzesie sory za ew. literowki... jestem tak cholernie wkurzony ze... leh, ale nie o tym mialo byc.
Jestem cholernie 'szczesliwym' posiadaczem 'systemu' win98 i proboje jakos z tym zyc. Zainstalowalem sobie Bit Komete coby zalatwic sobie troche muzyki itp i poczatkowo wszystko bylo dobrze.. jednak teraz, klkanascie sekund po odpaleniu programu 'system' sie wiesza... ot tak. Program sie odpala, dysk cichnie, chwile moge jeszcze cos porobic i nagle ledwo zauwazalne mrugniecie ekranu i wszystko stoi. Restartowalem kompa jakies 30 razy? potem zainstalowalem BitTorr3nta i sie nie zawiesza ale... wszystkie pliki stoja - nic nie moge zgrac na dysk :/ co mam ja biedny zroic? aha czy istnieje mozliwosc przezucenia niedokonczonych plikow z jednego programu do drugiego? dzieki za pomoc bo ja juz nie moge, chyba zaczne plakac po prostu
Na szczescie za tydzien bede mial win2k...

[NURS]

Dun, jak pragnę zdrowia, może jeszcze poprosisz o adres sklepu z poręcznymi łomami, jak zapragniesz dorobić wieczorami na staruszkach w parku?
Temat na złom a tobie daję ostrzeżenie, piracie jeden!