[Fidel-F2]

OK, basta. Odezwij się jak już zbierzesz kasę.

[ihan]

Odezwij? To ty myślisz, że ktoś będzie zbierał 1,5 bańki żeby sobie z tobą pogadać?

[Fidel-F2]

Ludzie dziwni są

[ihan]

Nie aż tak.

[Blue Adept]

Jeśli są tak dziwni, to już nie są ludzie.

[Blue Adept]

Ah, ta złośliwość rzeczy martwych. Cierpiąc po Nidzicy na syndrom odstawienia samochodu postanowiłem wpaść na chwilę do znajomych w sposób zmotoryzowany. Gdy już wracałem - tuż po północy - poszła mi prawa przednia opona. Nie ma nic przyjemniejszego, niż zmiana koła na zapas, gdy myślisz jedynie o ciepłym i wygodnym łóżku. Grrry.

[Blue Adept]

Wreszcie kupiłem cięciwę. Mam teraz okazję trochę się pomęczyć. Drżyj rzezimieszku z Sherwood!

[nimfa bagienna]

Gdyby blog nie nazywał się "kącik masochisty", podeszłabym do powyższej informacji spokojnie. A tak - jakoś nie mogę.

[Magnis]

Wiadomo kogo czy w co strzeli .
Dobrze, że nie ma imprezy ze średniowiecza bo by było - Jestem Hood, Robin Hood. A po wystrzeleniu strzały to by jeszcze trafił kogoś na murze. I by było : ups, nie chciałem .

[merula]

w Nidzicy nie udało mu się nikogo strącić z murów

a co sobie można zrobić cięciwą...

[Blue Adept]

Może jednak uda się jeszcze coś trafić. Drżyjcie prześmiewcy!

[Matrim]

[Blue Adept]

Matrim Posiadam już takowe elementy. Tylko przed Nidzicą udało mi się wykończyć cięciwę.

[Magnis]

[Blue Adept]

Koniec świata już blisko. Jutro idę postrzelać, więc pożegnajcie Słońce.

[Matrim]

Blue Adept, domyśliłem się, ale jakoś tak mi się zażartować (hehe) zachciało

Celuj w środek!

[Blue Adept]

Matrim Oczywiście. A potem będę jak Terezjasz.

[Matrim]

Transseksualista wojerysta? I na dodatek z łukiem

[Blue Adept]

No i masochista. Wiesz jak to leciało: Nic co dziwaczne, nie jest mi obce...

[Blue Adept]

Słońce ustrzelone. Efekt: siniaki na przedramieniu (zapomniałem karwasza), jedna strzała zgubiona, druga zniszczona (pęknięta), a jeszcze inna uszkodzona (lotka). W sumie - czysta radocha. Tylko muszę dokupić strzał.

[Fidel-F2]

Zacznij chodzić na jakie jelenia czy zające. Pożytek chociaż jaki będzie.

[Blue Adept]

Chyba wybiorę się na trolle. P.s. A tak na marginesie - o ile dobrze pamiętam, to w Polsce nie wolno polować z łuku.

[Fidel-F2]

To poluj z zasadzki.

[Zgaga]

Blue Adept, a masz pozwolenie na polowanie? Trolle to gatunek chroniony.

[Blue Adept]

Zgaga - Wystąpię o pozwolenie na odstrzał osobnika starego i schorowanego.

Fidel-F2 - Zasadzę się na łuku leśnej ścieżki i gdy tylko troll będzie przechodził, to wsadzę mu kilka strzał w słabiznę.

[merula]

jak się stęsknię za siniakami, to się do Ciebie zgłoszę, Maćku

[Magnis]

No to połów miałeś niezły. Kilka krzaków, nie trafiłeś w słońce bo nadal świeci. a teraz zabierasz się za polowanie na trolle.
Tylko poluj ostrożnie bo Nieświeć ma się zamiar wylegiwać z piwkiem i żebyś go nie ustrzelił .

[Zgaga]

merula, ale dlaczego chcesz robić za trolla tudzież inną ofiarę? Jesteś masochistką? Zakładacie jakiś kącik wzajemnej adoracji?

[merula]

Zgaga, raczej miałam na myśli, że pewne wspomnienia blakną

[Blue Adept]

Magnis - Hmm, a ja tam słyszałem, że Nieświeciowi pazury zbrzydły, a co więcej został abstynentem i ewoluował do etapu broni miotającej.

Zgaga - Masochiści wszystkich krajów, łączcie się!

merula - Wspomnienia - te różowe i te sine - zawsze można przywołać. Jeśli kiedyś sobie postrzelamy, to nie dostaniesz karwasza...