I co widzę?! Pomarańcze! Wielkie soczyste ... - do 2.06.2013 |
Pomarańcze?! |
TRANSPORTER |
|
21% |
[ 9 ] |
Yasmin |
|
16% |
[ 7 ] |
Kto chodzi samotnie |
|
7% |
[ 3 ] |
It's a joke |
|
7% |
[ 3 ] |
Się kręci |
|
7% |
[ 3 ] |
Siła sugestii |
|
35% |
[ 15 ] |
Nie, nie lubie pomarańczy |
|
4% |
[ 2 ] |
|
Głosowań: 22 |
Wszystkich Głosów: 42 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
papabuba
Gollum
Posty: 23 Skąd: Polska
|
Wysłany: 22 Maj 2013, 11:51
|
|
|
Pozwoliłem sobie przeprowadzić szortową analizę szortów. Wszystkie fajnie się czytało i brawa dla autorów.
TRANSPORTER – całkiem, całkiem. Fajtłapowaty kierowca podniebnej ciężarówki, bez zegarka. Dobre nawiązanie do tematu.
YASMIN – rozterki, alkoholika, homoseksualisty z objawami odwodnienia. Nie wstrząsnął mną ten szort.
KTO CHODZI SAMOTNIE – para Indyjskich bogów przemierza świat niszcząc wszystko na swojej drodze? Tylko czy Bóg czuje głód i pragnienie? Można zadać tu wiele pytań.
IT’S A JOKE – normalny dzień z pamiętnika przesądnej kobiety w średnim wieku, z wadą wzroku (Bridget Jones?). Jak dla mnie zbyt normalny.
SIĘ KRĘCI – erotoman, podrywacz z manią wyższości, a do tego astronom. Niezłe, lecz zbyt banalnei naiwne według mnie.
SIŁA SUGESTII – CYBERNETYCZNA STRAŻ GRANICZNA w akcji. Po ciężkawym początku jest tylko lepiej. Pokręcone, ciekawe, oryginalne i nie wszystko jest podane na tacy, czyli to co lubię.
Głos poszedł na... zapomniałem. |
_________________ my brain is the source... |
|
|
|
|
marcolphus
Batman
Posty: 514 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
dziko
Yoda
Posty: 949 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24 Maj 2013, 21:48
|
|
|
Miało być jakieś hard-porno a tu lajtowo wyszło
Punkty dla Transportera (zgrabne całościowo) i Yasmin (puetna). Wyróżnienie dla Siły sugestii (niezły pomysł). |
_________________ pozdrawiam - Bartek
Dzikopis |
|
|
|
|
LadyBlack
Babcia Weatherwax
Posty: 863 Skąd: z rubieży
|
Wysłany: 29 Maj 2013, 19:48
|
|
|
Coś tu ostatnio cicho pusto...
To może ja tak lekko przypomnę, że autorzy pewnie czekają na kolejne opinie i oceny
A swoja drogą też wypatrywałam tego obiecanego "miętoszenia pomarańczy" a tu wszystko grzecznie i przyzwoicie |
|
|
|
|
Komodorzyca
Tom Bombadil
Posty: 38 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 29 Maj 2013, 20:25
|
|
|
TRANSPORTER - czytało się przyjemnie, w tekst się nie zagłębiałam, więc żadnych większych błędów nie wyłapałam. Ale nie zachwyciło mnie na tyle, żebym oddała głos na te spodenki~
Yasmin - średnio przypadł mi do gustu. Puenta naprawdę fajna, choć łatwa do przewidzenia, ale reszta tekstu nie przypadła mi do gustu.
Kto chodzi samotnie - tego to nie zrozumiałam, więc powstrzymam się od komentarza. Chociaż czytało się nieźle.
It's a joke - krótkie i przewidywalne... Nawet mi się podobało, ale jednak to, że znało się puentę od samego początku nie działa na korzyść opowiadania.
Się kręci - przeczytałam całe, ale nie mam pojęcia co dokładnie przeczytałam. Jakieś zagmatwane i ciężkie do ogarnięcia. Pamiętam z niego tylko długie pierwsze zdanie.
Siła sugestii - zdecydowanie mój faworyt. Fajny pomysł i, jakaś odmiana, puenty nie przewidziałam czytając pierwsze zdanie. Nawet bohaterów zdążyłam polubić xD
Właśnie na ostatnie spodenki oddałam mój głos. Według mnie najlepsze opowiadanie z tej edycji~ |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2049 Skąd: DN36
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 07:18
|
|
|
Szybko do głosowania, zostało jeszcze tylko 15 godzin!
Zorientowałem się, że mam nie wyjaśnioną jedną sprawę:
można głosować na swoje? Obowiązuje jakaś umowa dżentelmeńska czy nie?
Niby Agi może łatwo sprawdzić kto na co głosował ale ...
Jak to jest? |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 08:27
|
|
|
konopia, to nie wybory samorządowe, reguł nie ma, jeśli szczerze uważasz swoje za bezkonkurencyjne to zgodnie z prawdą zagłosujesz, jeśli tylko.sumienie pozwoli na to |
|
|
|
|
marekz
Vampirella
Posty: 587 Skąd: z Bylekąd
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 11:00
|
|
|
Ja tam nie dostrzegam niczego niewłaściwego w głosowaniu na swoje (z własnego konta). A takie zagłosowanie i napisanie o tym to wręcz widzę jako akt odwagi w tym żenującym świecie obowiązkowej skromności. :D |
_________________ Wieczność bywa naprawdę długa. Szczególnie pod koniec. |
|
|
|
|
Nocturn
Nocturn
Posty: 1591 Skąd: dokąd?
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 16:28
|
|
|
Do której jutro można głosować? |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2049 Skąd: DN36
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 18:41
|
|
|
Głosowanie kończy się za "3 Godzin, 52 Minut",
czy jeszcze dziś się kończy a nie jutro, coś musiałem źle policzyć. |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
LadyBlack
Babcia Weatherwax
Posty: 863 Skąd: z rubieży
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 18:52
|
|
|
konopia, to poproś Agi o wydłużenie. Szkoda by było kończyć dziś |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 18:54
|
|
|
Zaraz poprawię. |
|
|
|
|
Magnis
Wyduldas Napfluj
Posty: 7011 Skąd: Okolice Wawa
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 19:25
|
|
|
Oddałem głos na Transporter, Siłę sugestii i Yasmin. |
_________________ Stefan Grabiński
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Wielki Cthulhu i Wielki Staruch. |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 1 Czerwca 2013, 22:47
|
|
|
Ja mam dylemat moralny z tym głosowaniem na siebie.
Nie czuję się odpowiednią osobą do oceny własnego wytworu. Jeszcze jakbym faktycznie czuła, że moje jest lepsze, to by pół biedy było - ale są lepsze spodenki od moich.
A z drugiej strony jednak dziwnie jest głosować na konkurencję...
Nie głosować na siebie - frajerstwo. Głosować na siebie - frajerstwo.
Chyba więc ostatecznie nie będę oddawać głosu wcale. Tak chyba będzie... najnormalniej. |
|
|
|
|
LadyBlack
Babcia Weatherwax
Posty: 863 Skąd: z rubieży
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 00:08
|
|
|
A ja tam nie widzę problemu w głosowaniu na konkurencję, zwłaszcza jeśli coś mi się faktycznie podoba. A poza tym zazwyczaj przedkładam walory rozrywkowe konkursu nad rywalizację |
|
|
|
|
konopia
Marudny maruda marudzący
Posty: 2049 Skąd: DN36
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 09:58
|
|
|
Dzięki Agi
Starscreem, mam tak samo jak ty ...
IMO po prostu w następnej edycji trzeba będzie przyjąć zasadę,
że każdy autor ma obowiązkowo zagłosować na swoje
czy na jakieś inne też - to już wedle jego uznania i poziomu pozostałych szortów.
Tak będzie sprawiedliwie, przynajmniej każdy szort dostanie choć jeden głos. |
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre. |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 10:40
|
|
|
Co jest
zapunktowalem TRANSPORTER i A jednak się kreci,
a ankieta pokazuje 0 / zero/ głosów |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 11:32
|
|
|
dalambert, nie panikuj. Wyniki zostaną wyświetlone po zakończeniu głosowania. Tak zdecydował prowadzący edycję konopia, informując o tym na wstępie. |
|
|
|
|
Freja
Luke Skywalker
Posty: 201 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 12:29
|
|
|
Transporter i Siła sugestii |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 14:20
|
|
|
LadyBlack, chyba masz rację - trzeba do tego podejść na luzie. Ja jestem głupek, wszędzie czuję jakąś rywalizację i presję - nawet tam, gdzie ich nie ma...
W sumie trochę głosów dostałam, nawet więcej niż się spodziewałam, to jakoś mi ciśnienie zeszło i jestem już zadowolona z wyniku
Tak więc... Mój głos na Siłę sugestii Bo rzeczywiście jest najlepsze moim zdaniem |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 15:12
|
|
|
poddałam się Sile sugestii. |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 18:30
|
|
|
Yasmin i It`s a joke |
|
|
|
|
marekz
Vampirella
Posty: 587 Skąd: z Bylekąd
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 20:57
|
|
|
Ode mnie punkty dla:
- Kto chodzi samotnie
- Się kręci |
_________________ Wieczność bywa naprawdę długa. Szczególnie pod koniec. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 22:56
|
|
|
konopia został odcięty od sieci, ale ponieważ jest człowiekiem przewidującym, zdążył mi przekazać dane autorów szortów i upoważnienie do ogłoszenia wyników.
Z trzema punktami ex aequo czwarte miejsce:
Kto chodzi samotnie - papabuba
It's a joke - Lynx
Się kręci - mesiash
Trzecie miejsce - siedem punktów:
Yasmin - konopia
Drugie miejsce - dziewięć punktów:
TRANSPORTER - Starscreem
Zwycięzcą edycji z piętnastoma punktami zostaje Sauron i jej Siła sugestii
Gratuluję Autorom, dziękuję czytającym i oceniającym.
Sauron przejmujesz pałeczkę! |
|
|
|
|
J.Tanar
Jaskier
Posty: 74 Skąd: na północ od czakramu
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 22:57
|
|
|
Punkty poszły wczoraj, na Siłę sugestii i Transportera .
Edit: o są wyniki. Gratulacje Ładnie było. |
|
|
|
|
LadyBlack
Babcia Weatherwax
Posty: 863 Skąd: z rubieży
|
Wysłany: 2 Czerwca 2013, 23:41
|
|
|
Sympatyczna edycja.
Gratulacje dla Sauron Udany tekst
Gratulacje dla wszystkich autorów Miło było poczytać
Starscreem bardzo zgrabne , ja nie poczułam, że to było dłuższe i zostało przycięte. Czy to inny szort?
papabuba ja bym poprosiła o słowo wyjaśnienia, bo przyznać muszę, że mnie zafrapowała ta historyjka, a nie umiem jej pojąć bez kontekstu, taka czasem mało bystra jestem . Mogłabym sobie jakąś interpretację dowolną machnąć, ale wtedy nie przestanie mnie dręczyć Czy ja wspominałam, że wyszedł ci ciekawy niepokojący nastrój o sugestywnym zabarwieniu erotycznym? No to ci wyszedł
Zupełnie inaczej obstawiałam teksty i w żaden nie trafiłam . Najbardziej to rozbawił mnie konopia, nie zgadłabym, że to jego pomysł |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 3 Czerwca 2013, 07:55
|
|
|
LadyBlack, tak, to ten skrócony midi-szort Ja widzę, że w niektórych miejscach stracił na cięciach - większość osób też zauważyła nadmiar krótkich zdań. Niektóre były wcześniej rozdzielone dłuższymi, inne napakowane przymiotnikami. Nocturna wkurzał niespójny podmiot domyślny - to było mniej drażniące w oryginale.
Ale muszę też przyznać, że w ramach wyrzucania nadmiaru słów udało mi się wykosić spory fragment, który był na prawdę kiepski i bardzo niepotrzebny
W wyniku najbardziej zaskoczył mnie fakt, że zwycięski szort nie jest autorstwa konopii Zapamiętałam jak wspominał wcześniej, że ma pomysł z przemytnikami i byłam pewna, że Siła sugestii jest jego A tu niespodzianka
Gratuluję wszystkim uczestnikom serdecznie i dziękuję wszystkim równie serdecznie.
Jestem zaszczycona i niezmiernie mi miło widząc ten wynik. Kłaniam się nisko.
PS.
A teraz się jeszcze potłumaczę, bo tłumaczy się przecież winny.
Nocturn, to nie było najs... Mało ataku serca nie dostałam czytając Twoją opinię. Jak chcesz zobaczyć/usłyszeć diody, które piszczą - zapraszam do zapoznania się z moim laptopem
A co do podmiotu domyślnego... Pamiętam z Pilota Pirxa taki akapit (bo rozbawił mnie do łez prawie), gdzie w stanie nieważkości rzucony przez wspomnianego bohatera płaszcz płynie sobie w powietrzu nadymając się, a w następnym zdaniu gasi światło i kładzie się spać Także tego... |
|
|
|
|
papabuba
Gollum
Posty: 23 Skąd: Polska
|
Wysłany: 3 Czerwca 2013, 08:15
|
|
|
Gratulacje dla wszystkich, a w szczególności dla Saurona - rzeczywiście najlepszy tekst tej edycji.
Wielkie dzięki za te kilka głosów oddane na mój skromny szort. Chyba już nic nie poradzę na to, że nie potrafię do końca pisać wprost, zrozumiałych dla każdego rzeczy. Jakby kogoś jeszcze interesowało to w ramach wyjaśnień przedstawiam ogólnie tło historyczne mojej opowieści.
Ludzkość odwróciła się od swoich bogów, zastępując ich coraz to nowszymi syntetycznymi formami rozrywki. Przestali wierzyć w jakiekolwiek nienamacalne formy bytu. Religie zaczęły upadać na rzecz techniki, nauki i nowego, jedynego Boga - Pieniędzy.
Począwszy od mniejszych kultów, a skończywszy na Chrześcijaństwie, Islamie czy Buddyzmie moc bóstw malała. Zamknięci w swych panteonach obserwowali jak ludzie odwracają się od nich, przyglądali się jak zrzucają na nich wszelkie winy. Z roku na rok było ich coraz mniej, a ci którzy jeszcze istnieli byli coraz słabsi.
Wtedy, a był to rok 2102, jeden z bogów- demonów hinduskich Ahiravan postanowił działać. Nie chciał się pogodzić z malejącą mocą i miał dość biernego czekania na nieuniknione. Kipiąc złością postanowił zemścić się na ludziach.
Był jednak słaby.
Nie zdołał by nawet przenieść się do świata ludzi, a co dopiero zniszczyć go. Postanowił więc porwać najpotężniejszą istniejącą jeszcze boginię. Matkę wszelkiego istnienia i wszelakich Bogów - Aditi. Tylko Ona posiadała jeszcze na tyle siły by móc wprowadzić w życie demoniczny plan Ahiravana.
Wiedział On, że z natury dobra i wielkoduszna Bogini nie zgodzi się dołączyć do niego dobrowolnie. Postanowił więc działać podstępem. Porwał w nikczemny sposób osłabionych Bogów – Indrę, Waruna i Mitrę. Były to dzieci Aditi.
W ten sposób zmusił ją by mu towarzyszyła w swojej krucjacie przeciwko ludziom.
Ścigali ich pozostali Bogowie i broniący się uparcie ludzie, lecz zawsze udawało im się umknąć. Niszczyła dla niego miasta, zabijała ludzi, cierpiąc przy tym, a gdy chciała uciec, ten kazał zamordować – Indrę i Waruna.
Zostawił przy życiu jej najukochańsze dziecko – Mitrę.
Po wielu latach spędzonych tylko we dwoje zaczęło między nimi coś się dziać. Ahiravana zaczęła fascynować jej dobroć i uroda, a Aditi stała się uległa i oddana swojemu prześladowcy. On zaczął godzić się z nieuniknionym losem Bogów, a Ona dostrzegła zło i truciznę płynącą w świecie ludzi. Podążali dalej w niszczycielskim pochodzie. |
_________________ my brain is the source... |
|
|
|
|
thinspoon
Ming of Mongo
Posty: 2533 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 3 Czerwca 2013, 09:01
|
|
|
papabuba napisał/a |
Ludzkość odwróciła się od swoich bogów, zastępując ich coraz to nowszymi syntetycznymi formami rozrywki. Przestali wierzyć w jakiekolwiek nienamacalne formy bytu. Religie zaczęły upadać na rzecz techniki, nauki i nowego, jedynego Boga - Pieniędzy.
Począwszy od mniejszych kultów, a skończywszy na Chrześcijaństwie, Islamie czy Buddyzmie moc bóstw malała. Zamknięci w swych panteonach obserwowali jak ludzie odwracają się od nich, przyglądali się jak zrzucają na nich wszelkie winy. Z roku na rok było ich coraz mniej, a ci którzy jeszcze istnieli byli coraz słabsi.
Wtedy, a był to rok 2102, jeden z bogów- demonów hinduskich Ahiravan postanowił działać. Nie chciał się pogodzić z malejącą mocą i miał dość biernego czekania na nieuniknione. Kipiąc złością postanowił zemścić się na ludziach.
Był jednak słaby.
Nie zdołał by nawet przenieść się do świata ludzi, a co dopiero zniszczyć go. Postanowił więc porwać najpotężniejszą istniejącą jeszcze boginię. Matkę wszelkiego istnienia i wszelakich Bogów - Aditi. Tylko Ona posiadała jeszcze na tyle siły by móc wprowadzić w życie demoniczny plan Ahiravana.
Wiedział On, że z natury dobra i wielkoduszna Bogini nie zgodzi się dołączyć do niego dobrowolnie. Postanowił więc działać podstępem. Porwał w nikczemny sposób osłabionych Bogów – Indrę, Waruna i Mitrę. Były to dzieci Aditi.
W ten sposób zmusił ją by mu towarzyszyła w swojej krucjacie przeciwko ludziom.
Ścigali ich pozostali Bogowie i broniący się uparcie ludzie, lecz zawsze udawało im się umknąć. Niszczyła dla niego miasta, zabijała ludzi, cierpiąc przy tym, a gdy chciała uciec, ten kazał zamordować – Indrę i Waruna.
Zostawił przy życiu jej najukochańsze dziecko – Mitrę.
Po wielu latach spędzonych tylko we dwoje zaczęło między nimi coś się dziać. Ahiravana zaczęła fascynować jej dobroć i uroda, a Aditi stała się uległa i oddana swojemu prześladowcy. On zaczął godzić się z nieuniknionym losem Bogów, a Ona dostrzegła zło i truciznę płynącą w świecie ludzi. Podążali dalej w niszczycielskim pochodzie. |
Nie byłem daleko ze swoją interpretacją |
|
|
|
|
mesiash
Sedecimus
Posty: 1855 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 3 Czerwca 2013, 09:46
|
|
|
papabuba, czyli napisałeś szorta o syndromie Sztokholmskim
Gratuluję pierwszej trójce, dwa najlepsze bardzo przypadły mi do gustu (chyba na palcach jednej ręki można policzyć takie edycje). |
_________________ The difference between "space-based clean power station" and "unimaginably powerful orbiting death ray" is mostly semantics and hope. - ponoć Asimov |
|
|
|
|
|