|
|
|
A gdzie Cebula??? |
Autor |
Wiadomość |
Wedrowycz
Gollum
Posty: 20 Skąd: lub.skie
|
Wysłany: 2 Września 2006, 19:13 A gdzie Cebula???
|
|
|
Chlip, chlip, nie ma...
To moze mu podrzuce pare watkow o oszukiwanej ekologii, ktora tak bardzo lubi:
a) Oszczedzajmy energie, oszczedzajmy energie. Mniej swiatla, gotujemy z przykrywka, itp. oszczedzanie, nie marnowanie energi. A ja sie spytam, co sie dzieje z ta energia? No co? Zamienia sie w cieplo. W okresie letnim to problem, ale zima ... idzie na ogrzewanie mieszkania. I tyle samo mniej pobieramy przez grzejniki, a tego juz nikt nie zauwaza? Wiec czy na pewno jest to oszczednosc? Czy jest to ekologia?
b) tzw. recycling. Podobno mamy najnizsze wskazniki pod tym wzgledem. A czy ktos uwzgledniajac te wspolczynniki zrobil dokladna analize smieci? Niemcy wyrzucaja 10-letnie samochody, my sprzedajemy je kolejnemu wlascicielowi. Wiele smieci jest przesortowanych przed wyrzuceniem, jako rzeczy uzyteczne, inne sa przesortowane wtornie przez smieciarzy. To co zostaje, juz w malym stopniu nadaje sie do odzysku. Puszki aluminiowe wybrane, ciuchy wybrane. Skoro procentowo zmniejszylismy ilosc smieci o 10% poprzez niewyrzucanie rzeczy uzytecznych, o tyle samo leca nam statystyki. A chyba dobrze, ze zamiast przemielic rzeczy uzyteczne i ponownie je przetwarzac, uzywamy je ponownie bez marnowania energii na przetwarzanie?
c) ekonomiczna "ekologia". Jako szczyt ekologii podaje sie pompowanie "zbiornikow energii" noca, kiedy jest tansza, a jej odzysk w momencie, kiedy jest drozsza. Przyklady: elektrownie szczytowo-pompowe, czy jakies proponowane ogrzewacze do mieszkania, ktore tez nagrzewaja sie noca, a oddaja cieplo za dnia. No coz, biorac pod uwage, ze kazda przemiana energii i jej przechowywanie ma sprawnosc mniejsza niz 100%, z zalozenia zuzywamy WIECEJ energii. Wiec gdzie tu ekologia? Za to szczytem ekonomii jest, ze specjalnie zuzywamy wiecej, zeby zaplacic mniej Globalny konsumpcjonizm, zrodlo brudu wszelakiego
d) materialy "ekologiczne". Podobno szklo jest bardziej "ekologiczne" niz plastik. Kiedys na swojej polibudzie widzialem piekne zestawienie energetyczne, uwzgledniajace energie na przetworzenie (plastik: nizsze temperatury topnienia), transport (nizsza waga opakowania). Wychodzilo, ze jednak plastik jesli recyklingowany, jest bardziej ekologiczny. Drugi problem: czas rozkladu. Nieskonczenie wielki, ale... zwrocmy uwage, ze wysypiska smieci sie obsadza roslinami. A te, jak wiadomo, maja ogromna sila niszczycielska. Plastik teoretycznie rozlozy sie na pierwiastki za 10^duzo lat, ale w miedzyczasie taka butelka plastikowa zostanie podziurawiona korzeniami, az w koncu zostana z niej drobne granulki, ziarenka podobne do piasku. Pyl marny, nie zajmujacy miejsca, niesmieciowaty, tak samo jak piasek. Niby to drobne wyjalowienie ziemi, mniejsza pojemnosc wodna, itp., ale biorac pod uwage, ze na wysypiskach jest mnostwo odpadow organicznych, to srednia sie wyrowna. No, pulapka bedzie poczatkowe zapadanie sie ziemi, ale to jeszcze mozna przebolec... ten problem dotyczy WSZYSTKICH smieci, a plastik chociaz z pomoca (lub sam, pod wplywem naporu ton smieci) sie sprasuje, tak wiec i obsuwanie bedzie mniejsze... |
_________________ --
Najprostsze wyjasnie brzmi: to po prostu bez sensu. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37624 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2 Września 2006, 19:20
|
|
|
Wedrowycz niepoprawny jesteś, jest od tego wątek. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |