Nasze fantastyczne upodobania kulinarne |
Autor |
Wiadomość |
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 18:01 Nasze fantastyczne upodobania kulinarne
|
|
|
Proponuję nowy temat: Nasze fantastyczne upodobania kulinarne
Pierwsza propozycja: sznurówki Obcych w sosie pesto
Druga: nóżki Obcych w galarecie (zielonej ) |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 18:06
|
|
|
Nie... musi być lekko kontrastowo. Niech galaretka będzie żółta, a nóżki bedą zielone
Ja bym jeszcze móżdżek marjanina smażony na jajeczkach królowej Pajęczaków polecił |
|
|
|
|
dareko
Gromozeka
Posty: 3263 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 18:20
|
|
|
Ja polecam dalekowschodni sposob podawania robactwa. Duze terrarium z ktorego kazdy wybiera sobie piaseczniki. Kucharz je patroszy, albo i nie, podle upodoban, i wrzuca na gleboki olej. Skropic sosem sojowym i olejem sezamowym. Pysznosci |
_________________ Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009 |
|
|
|
|
Ziemniak
Agent dołu
Posty: 5980 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 18:21
|
|
|
A ja proponuję jajka Obcego w sosie z diabelskiego ziela i barszczyk z uszkami elfów |
_________________ Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka |
|
|
|
|
dareko
Gromozeka
Posty: 3263 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 18:23
|
|
|
Na uszka elfów to ja sie piszę, nie lubie tatałajstwa. Wszędzie się pleni, więcej tego nawet niż smoków. |
_________________ Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009 |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Sierpnia 2006, 18:27
|
|
|
O.. ale takie danie ze smoka... ja poproszę. Tylko że to się rok bez mała gotuje (jakoś tak to było, co nie? Kto jeszcze oglądał Magicznych wojowników anime na TVN?) |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 23 Sierpnia 2006, 06:57
|
|
|
Agi, a zajrzyj tak na temat "kasznaka z grila czy wściekły pies" przydało by się tam trochę odkurzyć. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37612 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Sierpnia 2006, 10:14
|
|
|
Miałem to samo powiedzieć. po co dublować tematy? Może ten ktoś by zamknął? |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 23 Sierpnia 2006, 20:48
|
|
|
No faktycznie, nie zauważyłam tematu, o którym wspomniał Rafał
Pomysł narodził się spontanicznie, jak zaczęliśmy dyskutować o sposobie podania sznurówek Obcych .
Skoro jest już temat kulinarny, nie ma sensu dublować.
Tu ukłon w stronę administracji Forum o jak zwykle perfekcyjne uporządkowanie sprawy. |
|
|
|
|
Argael
Yoda
Posty: 901 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23 Sierpnia 2006, 21:10
|
|
|
Ale tak z drugiej strony, to w tym drugim temacie była mowa o realnych potrawach, podczas gdy wymienione tutaj są raczej trudniejsze do przyrządzenia. |
_________________ 今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。 |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 23 Sierpnia 2006, 21:21
|
|
|
Tak, to zdecydowanie nie miały być realne potrawy, chociaż... któż za to może zaręczyć
Ja cały czas liczę na sznurówki Obcych w pesto przyrządzone przez Pako |
Ostatnio zmieniony przez Agi 24 Sierpnia 2006, 07:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 07:33
|
|
|
To najpierw łapcie obcych. Dostanę trochę obcych sznurówek to będzie obiad. Specjalnie ci Agi do domu przywiozę |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 07:40
|
|
|
Dzięki, już ostrzę sobie apetyt |
|
|
|
|
dareko
Gromozeka
Posty: 3263 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 10:45
|
|
|
Na sznurowki czy na Pako? |
_________________ Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009 |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 12:12
|
|
|
A jak myślisz? |
|
|
|
|
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 18:51
|
|
|
Argael napisał/a | Ale tak z drugiej strony, to w tym drugim temacie była mowa o realnych potrawach, podczas gdy wymienione tutaj są raczej trudniejsze do przyrządzenia. |
Czekolady nie trzeba przyrządzać. Przede mną właśnie leży 41 czekolad milka O róznych smakach. Z bakaliami, mleczne i takie dziwne nowości
Poza tym z potraw, których nie trzeba przyrządzać polecam również; wódkę czystą, piwo (takie od 3 zeta wzwyż najlepiej smakuje) chipsy o smaku paprykowym i takie grube faliste Lays i oczywiście tytoń, niektóre fajki naprawdę smakują wybornie...
EDIT: źle policzyłem 43 milki |
_________________ ... |
Ostatnio zmieniony przez ocset 24 Sierpnia 2006, 19:11, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 19:03
|
|
|
Smacznego ocset Zgadzam się z Tobą - czekolady nie trzeba przyrządzać i zdecydowanie należy do fantastycznych deserów a nawet środków ratujących życie. Zawsze sięgam po czekoladę, ale zdecydowanie gorzką i najlepiej Goplany (to nie jest reklama), gdy energia i siły życiowe zaczynają strajk. |
|
|
|
|
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 19:19
|
|
|
Dzięki Agi
Może czekoladkę? Ze 20 już rozdałem |
_________________ ... |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 19:23
|
|
|
Dzięki, chętnie
Rozdaj jeszcze kilka, bo zrobisz sobie to, co ostatnio opozycja robi koalicji |
|
|
|
|
Ixolite
Admirał Zwiebellus
Posty: 6116 Skąd: oni wiedzieli?
|
Wysłany: 24 Sierpnia 2006, 20:56
|
|
|
A mnie zasmakowała ostatnio Wedla czekolada Tatrzańska, chyba konkurencja dla Alpejskiej Milki. Tylko ciężko to znaleźć w sklepach... |
_________________ Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle. |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 28 Sierpnia 2006, 22:49
|
|
|
nie wiem, w którym kulinarnym temacie się wpisać, ale odczuwam potrzebę wpisania się. otóż nie ma to jak własnoręczne chili con carne po dwóch piwach pitych pod wieczór po dniu bez jedzenia (emocje na świeżo, wybaczcie nieład myślowy...) |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 19:07
|
|
|
Szczur ( a raczej mysz ) w potrawce to jest autentyczna potrawa - przepis znajdziecie w ksice "Nie taki wilk straszny" Mowat'a. Podobno wymienita potrawa... mieso gryzoni jest bardzo delikatne jak pisze autor... facet zywil sie myszami przez rok, probujac nasladowac wilki w polnocnej Kanadzie... udalo mu sie |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 20:08
|
|
|
" W barze mlecznym zamówiwszy ryż
gość w tym ryżu znalazł zdechłą mysz
Na to kelner rzekł - ciszej,
nie pokazuj pan myszy
bo inni goście zechcą tyż"
Antoni Marianowicz - Kryminałki |
|
|
|
|
Piech
Hieronim Berbelek
Posty: 3569 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 20:33
|
|
|
Pewien smakosz jadł kiedyś w Poznaniu.
Znalazł tam dużą mysz w drugim daniu.
Kelner rzekł: "Nie podnoście
Na mnie głosu, bo goście
Mysz zamówią też na poczekaniu".
Pewien smakosz jadł kiedyś w Canberze.
Znalazł tam dużą mysz w hamburgerze:
Kelner rzekł: "Niech nie beszta
Pan mnie, bo gości reszta
Na tę mysz zaraz chętki nabierze".
Pewien smakosz, stołując się w Kole,
Znalazł raz dużą mysz w swym rosole.
Kelner rzekł: "Nie podnoście
Na mnie głosu, bo goście
Zechcą ujrzeć też mysz na swym stole:.
i w wersji oryginalnej:
An epicure, dining in Crewe
Found quite a large mouse in his stew.
Said the waiter, "Don't shout,
And waive it about,
Or the rest will be wanting one too!"
(wg. "Limericks..." Nadstoga i in.) |
_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. |
Ostatnio zmieniony przez Piech 4 Września 2006, 17:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 5 Września 2006, 14:05
|
|
|
gral na tych chomikach? |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 7 Września 2006, 09:24
|
|
|
No dobra, wracajc do tematu, kapitalnie wzsya mi wcyoraj piecye} y karkwki O! sylag
! cycionki mi si royszpaz! Momencik... |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 7 Września 2006, 10:03
|
|
|
Rafał co Ty właściwie gotowałeś |
|
|
|
|
Alatar
Nekroskop
Posty: 735 Skąd: Z trzewi duszy.
|
Wysłany: 7 Września 2006, 10:54
|
|
|
Pieczeń z karkówki??
Czytałem w jednej gazecie, o facecie (coś czuję, że rymuję) co gustował w "kuchni szosy", tzn. zjadał, zwierzęta, zabite na drogach, często wielokrotnie "skruszonych" (mówił, że im bardziej rozjeżdżone mięsko, tym smaczniejsze, bardziej kruche).
A ja uwielbiam, ser (bez twarogu). A ser w połączeniu z pospolitymi potatami, szczególnie. Czekoladę lubię. A z napojów to herbatę. Alkoholowi mówię nie, takie zasady. |
_________________ "Bo najlepiej jest przykleić nos do szyby,
I wpatrywać się tak bardzo, bardzo mocno,
Aż pojawi się kraina Niby Niby,
Przecież w deszczu kwiaty i marzenia rosną" |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37612 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 7 Września 2006, 11:21
|
|
|
co to jest ser bez twarogu?
Rafał opowiedz więcej o tej pieczeni. jakiś specjalny przepis? |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
|