[Magnis]

Pisarz i twórca licznych powieści z gatunku horror, thriller, powieść obyczajowa i historyczna.
Z jego twórczością spotkałem się wiele lat temu i jakoś tak mi się spodobały książki, które czytałem. Dobrze wspominam Manitou, Zemstę Manitou, ponieważ był klimat i to co lubię makabra, autor też nawiązał do twórczości H.P. Lovecrafta gdzie widać to po opisach i nazwach np. Gwiezdna bestia lub Wielki Staruch. Wtedy właśnie pojawiają się pierwszy raz Misquamacus, Śpiewająca Skała oraz Harry Erskine. Do innego cyklu należy Jimi Rook - nauczyciel z darem widzenia duchów, który przeciwstawia się wraz z uczniami różnym demonom. Do znanych jego książek należą Wizerunek zła - makabryczna wersja Doriana Graya, Rytuał, Zjawa - Masternowska wersja Królowej śniegu.
Autor moim zdaniem jeden z najlepszych pisarzy grozy i wraz z Jamesem Herbertem, Koontzem czy Kingiem, wart uwagi.

Co wam się spodobało lub nie spodobało w twórczości Mastertona.

[Chal-Chenet]

Nie czytałem wiele. Jedynie "Studnie Piekieł" i jedno lub dwa opowiadania. Powieść była raczej przeciętna, z paroma fajnymi motywami, ale w gruncie rzeczy do zapomnienia. A jeśli idzie o opowiadania, to autor popisał się w "Cieniach Spoza Czasu". Tekst o Szekspirze zawierającym pakt z Wielkimi Przedwiecznymi... Brawurowe.

Magnis, z topowych rzeczy autora co byś polecał? "Manitou"?

[Magnis]

Chal polecam Manitou i Zemsta Manitou na początek. Z pozostałych to Czarnego anioła za początek i koniec gdzie Masterton normalnie przeszedł samego siebie w opisaniu brutalnych scen. A z pozostałych to Wyklęty, Wizerunek zła, Rytuał, Zwierciadło piekieł, Podpalacze ludzi. Bardziej nastawionych na klimat niż na brutalność to Drapieżcy, Zaklęci, Bezsenni, Walhalla. Są też łagodniejsze powieści Dom kości czy cykl Rook niż reszta książek Mastertona. Jest jeszcze fajna powieść pt. Anioł Jessiki, która łączy baśń z elementami grozy w znakomity sposób i też polecam.
Nie można zapomnieć o thrillerach, które nie ustępują niczym wobec innych autorów powieści sensacyjnych i thrillerów jak Geniusz, Kondor, Ikon i Święty terror.
Jeśli chodzi o opowiadania to najlepiej sięgnąć po zbiory jak Festiwal strachu, Uciec przed koszmarem lub Dwa tygodnie strachu.
Studnie piekieł to może nie najsłabsza książka Mastertona bo jednak dobrze się czyta i akcja szybko postępuje. Ale za taką uważam Szatańskie włosy, która wydaje się nowelką wydaną u nas w formie książki. Jedna scena lekkiej grozy nawet jak na taką książkę to bardzo mało i nie można się przestraszyć. Czyta się przyjemnie, ale nie posiada również w sobie nic zaskakującego.

Czekam na opinie o Manitou jak przeczytasz .

[ilcattivo13]

Ja namiętnie czytałem Mastertona w latach 1990-1991. Zresztą, nie tylko Mastertona, ale i inne "hououy" w rodzaju "Krabów" czy "Sabatu". Bo dla 13-/14-latka bez widea w domu był to jedyny kontakt z pornografią

A wracając do Mastertona, to przeczytałem na pewno "Manitou", "Tengu", "Sfinksa", "Kostnicę", "Rytuał", "Wyklętego" i parę innych - ostania rzecz, to byli "Podpalacze ludzi", w 1994, bo nie było co czytać w szpitalnej bibliotece. I jeśli chodzi o jakość tamtych książek, to było beznadziejnie. Niektórym nie pomogło nawet tłumaczenie Cholewy (coś było nawet tłumaczonego przez Paulinę Braitner, ale już nie pamiętam co, bo tez nie pomogło).

Choć w sumie, to to co czytałem, to były wszystko wczesne powieści Mastertona. Może na starość się facet wyrobił.

[Martva]

Gdzie był indiański demon w postaci 30metrowego kościotrupa oraz bohater którego żona zginęła w wypadku i juz jako duch demonstruje zazdrość rozwalając szybę w oknie na jego i jego świeżą kochankę? Czytałam to mając wczesne naście lat i nie mogę sobie przypomnieć tytułu.

[ilcattivo13]

Spoiler:

Jeśli na finiszu w użyciu był ciekły azot, to Wyklęty

[Iscariote]

Ja polecam Dziecko Ciemności, książkę zainspirowaną pobytem Mastertona w naszym kraju. Akcja dzieje się w Warszawie. Sprawiła mi dużo radości, później zabrał się za nią ojciec, który raczej horrorów nie czyta i też mu się spodobało. Chciałem ją później drugi raz przeczytać, ale została komuś pożyczona, jak widać na zawsze.

Druga książka jaką czytałem, już o wiele bardziej kiczowata. Ciało i Krew o świni z przeszczepioną tkanką mózgową mordercy dzieci. Oczywiście jest tam też potwór i takie tam pierdoły. Ale też dobre, luźne czytadło raczej.

[Magnis]

[ilcattivo13]

i ma żonę Polkę

[Magnis]

Niestety jakiś czas temu zmarła ze względu na jakieś powikłania .

[ilcattivo13]

no to rzeczywiście jestem na czasie

[Martva]

ilcattivo13, nie pamiętam, ale

Spoiler:

za przywrócenie go do zycia demon obiecał bohaterowi żonę taką jaka była przed śmiercią i ją rzeczywiście oddał, taką jak była sekundę przed śmiercią w wypadku, przerażoną, krzyczącą, ze wzrokiem wbitym w nieistniejący już samochód nadjeżdżający z naprzeciwka.. Bohater w końcu ją zabił. Nie pamiętam jak.

[Magnis]

Zmarła 17 kwietnia 2011 roku w wyniku komplikacji po złamaniu ramienia w wieku 65 lat .

[ilcattivo13]

Martva - tak, to zdecydowanie "Wyklęty". I jeszcze akcja działa się w Salem.

A ten aztecki bóg/demon,

Spoiler:

gdy go bohater z trumny uwolnił, to zbierał kości z cmentarza i w ten sposób tak urósł. Mówią Pij mleko, będziesz wielki, a jak widać, wystarczy wapń z kości

Edit: Magnis dzięki za wyjaśnienie

[Martva]

Ha, może. Dzięki

[Matrim]

Ha, z motywów Manitou i Wyklętego skompilowałem szóstkowe opowiadanie w podstawówce Więc chyba musiały mi się podobać. Wtedy.

[Chal-Chenet]

[Magnis]

Jakoś temat padł już jakiś czas temu, a tu mam wiadomość, że 6 września o godzinie 17.00 w Traffic Club S.A. przy ulicy Brackiej 25 w sali na parterze odbędzie się spotkanie z Grahamem Mastertonem .
Graham będzie także gościem VIP na Festiwalu Grojkon w Bielsku Białej. Będzie go można tam zobaczyć w sobotę 8 września o godzinie 13:00 na dłuższym spotkaniu i w niedzielę 9 września o godzinie 10:00 na spotkaniu nieco krótszym. Podpisywanie książek będzie możliwe tylko w sobotę, ale Grahamowi będzie można również zadawać pytania. Spotkania poprowadzi Piotr Cholewa, autor tłumaczeń wielu książek, m.in. MANITOU.

Tyle na razie .

[ilcattivo13]

I na te późniejsze spotkania są zapisy, więc zainteresowani muszą się śpieszyć

[wojkru]

widzę że mój suwalski kolega poczytał se mastertona we wczesnych latach. ha puźniejsze książki są dużo lepsze

[Agi]

wojkru, zapraszam do lektury regulaminu forum.

[ilcattivo13]

A potem do Bijalni, gdzie wreszcie z czystym sumieniem będę mógł się na kimś wyżyć

[Ziemniak]

ilcattivo13, jak wojkru będzie dalej pisał jednego posta na pół roku to se trochę poczekasz

[Fidel-F2]

ważne, że wypowiedź była dobrze przemyślana

[ilcattivo13]

Ziemniak - no to poczekam, tylu troli łazi dookoła mnie ostatnio, że nudzić się pewnie nie będę

[jewgienij]

Jakiś Ty biedny