[Kai]

amonis, masz u mnie minusa i krechę, toż Verne to delicje dla miłośnika mądrzejszej fantastyki niż Conan (on jest głównie śliczny i waleczny).
I nie "ziemii" a "ziemi". Sorki, maturzystko, mam maturzystę w domu i też pilnuję takich niuansów.

Proponuję zacząć od 20000... a potem Tajemnicza Wyspa. Smakowe. Ale zwróć uwagę nie tylko na zabawę, ale i tło historyczne, oraz mnóstwo przepysznych przepisów typu "Pomysłowy Dobromir". U Lema tego nie znajdziesz.

[amonis]

Tak, to moja literatura zredukowana:

"20 000 mil podwodnej żeglugi" - Verne
"Żołnierze Kosmosu" lub "Requiem" - Heinlein
"Galapagos" - Vonnegut
"Złote Brington" - Natanson
"Solaris" - Lem

Miało być 4/5 autorów i po jednym ich utworze, powinno być dobrze, prawda?

Kai, oczywiście mam niesamowite zaległości, bo mimo to, że jestem w liceum, nie za bardzo miewałam czas czytać (mnóstwo zajęć do późna) i w wolnej chwili staram się nadrabiać to, czego jeszcze nie czytałam.

[Kai]

amonis, koniecznie "Tajemnicza Wyspa" To jeden ciąg z "20 000".
Lema bym wzięła jednak trochę więcej.

[ketyow]

Kai, a zrozumiałaś temat? To czy to jeden czy 10 tomów nie zrobi różnicy. To matura, nie doktorat po pierwsze. Po drugie nie można się tu na niczym skupić, bo przy takim temacie wypadałoby przeczytać więcej opracowań książek. Tu powinno trafić znacznie więcej pozycji, ale wiadomo, że przy maturze to nie ma większego sensu. Więc trzeba by dodać sensowną literaturę przedmiotu. Filozofię Science Fiction Lekiewicza polecałem tu już chyba z 10 razy i polecę po raz kolejny - tam jest kupa inspiracji dla wszelkich tematów SF na maturę. To jest książka od której zacząłbym, a potem dopiero przemyślał, czy nie będzie lepszej listy powieści do bibliografii. Obecnie na samym końcu ewolucji umieściłbym Accelerando Strossa (bo od Verne'a do Lema to metafora przecież, na Lemie się SF nie kończy), natomiast kobiecie, która z pojęciem geeka jest na ścieżce wojennej, może ona jednak wydać się za trudna, także to już jest kwestia indywidualna.

[Kai]

ketyow, wg mnie wystarczająca jest dogłębna znajomość tematu. Jeśli ktoś dopiero zamierza czytać, to gratuluję odwagi. Ja bym się nie odważyła. I nie, nie opracowań książek, ale samych książek. Pokazujesz drogę na skróty, fajnie, ale czy na pewno o to chodzi?

[Irah]

Dzień dobry

Jeszcze się nie przedstawiałam ale potrzebuje małej pomocy. Jeśli ktoś jest w stanie pomóc mi z pracą magisterką , która ma mniej więcej brzmieć :

Paranoje w Amerykańskim S-F

albo

Wizje Końca Świata w S-F

Jakieś rady? Sugestie? Pomoce?

Z góry dziękuje i zaznaczam ze opieram się głównie na literaturze/ filmie Amerykańskim.

[Agi]

Irah, w przygotowaniach do magisterium na pewno pomoże czytanie ze zrozumieniem. Zapraszam do lektury Regulaminu forum, a następnie jego praktycznego zastosowania.

[ihan]

Jeszcze bardziej pomoże pisanie zrozumiałe, bez literówek na przykład

Irah, może napisz najpierw jakie masz pomysły, co chcesz zawrzeć w pracy, do jakiej literatury dotarłaś. Jakiś sygnał, że jednak samodzielnie myślisz i nie oczekujesz na internetowe gotowce.

[Irah]

Ihan Cóż, na pewno nie oczekuje na gotowce. Taka sugestia jest dosyć bolesna... Jeśli chodzi o literaturę, to właśnie uznałam, że osoby które są bardziej oczytane w tym zasugerują parę książek.
Bardziej niż do literatury dotarłam do konceptów, jakie są przydatne.
W paranojach jest to oczywiście: bunt maszyn, najazdy kosmitów, neo-niewolnictwo, zagłada całej rasy itp.
To czego poszukuje to książki lub koncepty które mi umknęły. Przede wszystkim głównym założeniem jest udowodnienie czemu i w jaki sposób ludzkie obawy przenoszą się w światy przyszłości. (nawet jeśli brzmi to banalnie)

[ihan]

Irah, nie znamy cię, jesteś przybyszem znikąd, więc dobrze na starcie jest wykazać się. Podaj kilka przykładów, tytułów na jakich się chcesz oprzeć, bo piszesz ogólniki na razie, podaj do czego dotarłaś samodzielnie. Na tym można zacząć budować. I pamiętaj, że nie zawsze to, co ci ktoś napisze to musi być prawda objawiona, możemy ci podać kilka wskazówek, ale kierować się nimi nie musisz, ba możesz się z nimi nie zgadzać. Zdecydowanie, proponowany tytuł pracy wskazuje, że powinnaś poszukać wśród klasyków. Wojnę światów znasz (ale książkę, nie film)? Bo jeśli nie, to szybko musisz nadrobić, bez tego trudno w ogóle dyskutować o końcu świata i zrozumieć to co powstawało potem. Zimnowojenny czas lat 50-70 na pewno był świetnym momentem do rozkwitania paranoi. Filmowo, o Mad Maxach masz jakieś pojęcie? Problem wojny atomowej i tego jak będzie potem wyglądał świat?
Nie będę wypowiadać się za innych, ale ja mogę z tobą dyskutować, gdy przeczytam, że ze swojej strony coś proponujesz. Masz własny pomysł, rozumiesz coś po swojemu. To tyle.

[Irah]

Ihan wojnę światów znam, ale jeszcze nie książkę, mam zamiar ją przeczytać niedługo jak wymęczę "dysk" Pratchetta, lub nawet znaleźć słuchowisko. Mad Max to właściwie moje dzieciństwo wiec trudno go nie znać. Znam także Strangelove (który nie jest do końca S-F ale pasuje do atomówki), ale niestety to brytyjska produkcja. Nie jestem pewna czy można sobie pozwolić na gry komputerowe w pracy magisterskiej, ale jeśli tak, to na pewno też kilka się nada do tego idealnie.

Na pewno o paranoi wobec maszyn mogę wiele powiedzieć na podstawie HALA 9000 z Odysei Kosmicznej - począwszy od jego reprezentacji, skończywszy na teoriach jego zachowania i analizy czy rzeczywiście popełnił błąd czy planował swój bunt od początku. Nawet jeśli to kiepski film , wlicza się też "Ja, Robot" jako przedstawienie wielkiej maszyny, snującej po cichu wnioski z obserwacji i analizy zachowania ludzi.

[merula]

myślę, że sporo paranoi można znaleźć u Dicka.
jak dla mnie "12 małp" mogło by się nadać.

[Agi]

[Irah]

[merula]

Irah, zajrzyj dziś na Skofę , może spotkasz kogoś i twórczo pogadasz.

[logim8]

Witam,
mam prośbę, potrzebuje pomocy w doborze lektur na ustną maturę z polskiego. Wiem, że pozostało już bardzo mało czasu, ale lepiej późno niż wcale. Już od dłuższego czasu próbuje się na coś zdecydować, ale jakoś nie mogę sobie z tym poradzić. Mój temat: "Odwołując się do wybranych utworów Stanisława Lema i innych twórców literatury science - fiction, przedstaw różne zagrożenia związane z rozwojem technologii." Wybrałam go, ponieważ wydawał się być ciekawym. Niestety mam problem z lekturami, byłam u mojej polonistki z wstępnie wybranymi lekturami z literatury podmiotu, ale poradziła bym zajęła się najpierw literatura przedmiotu, ale najpierw chcę się podzielić, tym co wybrałam na razie.

Literatura podmiotu:
"Człowiek z Marsa" Stanisław Lem
"Tragedia pralnicza" "Dzienniki gwiazdowe" Stanisław Lem
"Eden" Stanisław Lem
"Niezwyciężony" Stanisław Lem
"Ja, robot" Isaac Asimov

Mam nadziej, że mi chociaż trochę pomożecie, ponieważ nie mam dużego doświadczenia z dziełami science - fiction. Z góry bardzo dziękuje za pomoc.

[Witchma]

[logim8]

Niestety, ten, był najciekawszy ze wszystkich tematów. Nie mam doświadczenia, ale chce mieć. Lubię książki tego typu, ale jeszcze nie za wiele ich przeczytałam.

[nimfa bagienna]

No to masz świetny powód, by przeczytać.

[mesiash]

Ja bym zastanowił się nad użyciem:
http://solaris.lem.pl/ksi...iat-na-krawedzi
http://solaris.lem.pl/ksiazki/inne/tako-rzecze-lem

Ponieważ warto skontrastować własne przemyślenia z tymi od samego autora.

[logim8]

Również myślałam o użyciu tych książek.
Nie wybrałam jeszcze literatury przedmiotu, jadę najbliższym tygodniu do Biblioteki Narodowej, może wreszcie się na coś zdecyduje. Literaturę podmiotu wybrałam wstępnie, po przeczytaniu krótkich streszczeń w internecie, więc nie jestem co do nich pewna i na pewno będę musiała znaleźć jeszcze jakiegoś autora. Może ktoś z was czytał je i może mi powiedzieć czy cokolwiek w nich pasuje do mojego tematu? Co do książki Asimova jestem pewna, bo już ją prawie cała przeczytałam.

[logim8]

Obecnie, wiem że nie mogę użyć książki Asimova, ponieważ nie mogę znaleźć nigdzie książek literatury przedmiotu do niej. Muszę wybrać jakiegoś innego autora oprócz Lema. Mam nadzieje, że ktoś z was mi pomoże.

[Kai]

Jesssooo, mam maturalniaka, ale nie doi tak na forach, tylko sam myśli. Co to znaczy "nie mogę znaleźć książek literatury przedmiotu"? Nie możesz załapać książek Asimova w żadnej bibliotece? No nie żartuj.

Młody ma temat o poezji śpiewanej jako środku przekazu kulturalnego.

[Godzilla]

Chyba bym nie zdała matury z takim tematem. Za bardzo lubię słuchać, za mało lubię nawijać banialuków. Poza tym nie wszyscy bardowie mi leżą, a tych co nie leżą nie słucham. Jak to dobrze, że maturę już zdążyłam zdać. Choć niestety nie do końca zapomniałam, jakie farmazony wypisywałam na polskim ;P

[logim8]

Literatura przedmiotu - literatura naukowa.
Posiadam książkę "Ja, robot" Isaaca Asimova, na szczęście, choć nie było to łatwe ją zdobyć.
Nie zauważyłam natomiast, żadnej książki opisującą problematykę w "Ja, robot", może ktoś korzystał, lub zna taką?
Nie czekam na gotowce, ale na uwagi/podpowiedzi, jeżeli ktoś takie ma.


Obecnie zredukowałam moją bibliografię i to chyba za bardzo:
Literatura podmiotu:

Summa Technologiae, Stanisław Lem
Dialogi, Stanisław Lem
Tragedia Pralnicza [w:] Dzienniki Gwiazdowe, Stanisław Lem

Literatura przedmiotu:
Między zwierzęciem a maszyną. Utopia technologiczna Stanisława Lema, Paweł Majewski
Ze Stanisławem Lemem na szlakach fantastyki naukowej, Ryszard Handke
Polska literatura fantastyczna, pod red. A. Stoffa i D. Brzostka

[Kai]

Godzilla, ja się boję "embarras de richesse". Na razie ograniczamy, wyrzucając kolejnych. Ale Brela nie odpuszczę.

[RoyamI]

Witam szanownych forumowiczów, piszę prezentację maturalną pod tytułem "Przywołując przykłady literackie i filmowe, przedstaw poetykę gatunku SF oraz wskaż przyczyny jego popularności" i chciałbym się was poradzić. Mianowicie mam dylemat jakie pozycje wybrać do literatury przedmiotu, na razie mam encyklopedię PWN i "Polska literatura fantastyczna" A. Stoffa. Możecie zasugerować jeszcze jakieś pozycje ?
Jako literaturę przedmiotu wybrałem Solaris Lema, Piknik na skraju drogi Strugackich i Metro 2033 Głuchowskiego. Z góry dziękuję za pomoc

[ilcattivo13]

RoyamI - przeleć się trochę po tym temacie, to będziesz miał przykładów aż-aż

[ailiS]

RoyamI, jak dla mnie to jest temat b. szeroki

rzuć okiem na:
A. Zgorzelski Fantastyka. Utopia. Science fiction.
S. Lem Fantastyka i futurologia

[RoyamI]

Dziękuję za sugestię. Problem leży w tym, że nie mogę znaleźć pozycji adekwatnych do tematu. Fantastykę i futurologię Lema już przejrzałem, ale zapoznam się z pierwszą książką