[Zgaga]

To już dwadzieścia lat.

O ileś uboższa byłaby muzyka bez Bohemian Rhapsody.

[shenra]

[*]
Zdecydowanie. Nie wyobrażam sobie nie istnienia niektórych kawałków.
Najśmieszniejsze słyszałam w radio "piąta rocznica śmierci Freddiego" i nijak nie mogłam się doliczyć.

[dalambert]

To fakt śpiewak był dobry, ale zapalmy jeszcze świeczki tym paru tysiacom jego przyjaciół ,
[*]

[merula]

[']

jeden z tych, którzy najbardziej zapadli mi w pamięć i serce. i ciągle odkrywam w ich muzyce coś innego i coś dla siebie. i do tego taki fajny facet.

[shenra]

dalambert, to nie jest stosowny komentarz w Bramie Umarłych. Prosiłabym Cię o zmianę posta. Tutaj mógłbyś się powstrzymać od podobnych komentarzy.

[dalambert]

Dobrze ale to też zmarli są.
[*]

[shenra]

dalambert, dziękuję.

[Ziemniak]

[']

[Rafał]

[']

Mało która muzyka potrafi tak mnie zaczarować. Thx za bohemian i innuendo. I całą resztę.

Jakoś tak nie wiadomo kiedy 20 latek strzeliło od jego śmierci, a ja pamiętam tak wyraźnie jak laski w akademiku się popłakały na wieść o tym.

[Agi]

Żużlowcy kochają przynajmniej jeden jego utwór
[*]

[Ozzborn]

[*] był jednym z największych i jednym z najważniejszych, których nigdy nie będzie mi dane usłyszeć na żywo

[mBiko]

[']

Towarzyszył mi chyba od początku mojego zainteresowania muzyką.

[joe_cool]

[*]
genialny facet, genialna muzyka