[Kruk Siwy]

Nakłoniony przez jednego forumowiczów zakładam ten wątek. Obecnie temat o powstaniach rozwija się w wątku powitalnym co nie jest najszczęśliwszym pomysłem.
Zapraszam do dyskusji.

[Fidel-F2]

Rodion założył podobny , już tam się wypowiedziałem.

[Rafał]

Kruku, a niech cię który tam grabarz łopatą po goliźnie przeciągnie, pokłócimy się jak nic. Nie, nie my ze sobą, ale nie zdzierżę, jak któryś/któraś wyskoczy z jakąś głupotą, wyciągnę dziadkową ułańską szabelkę i opłazuję. Bo cóż można sądzić o upodleniu, godności i honorze. Albo sie wie co te pojęcia znaczą, albo szkoda gadać. Łopatą do głów ni nałożysz ni cholery. Ostrzegam lojalnie, że mogę lać po pyskach i upraszam modencję i adminicję o rozciągnięcie tutaj kurtyny hyde-park. Królowej nie tknę

[Kruk Siwy]

Rafał, ostro waćpan poczynasz. Jednak czasami lepiej dzialają silne argumenty niż argumenty siły. Bo widzisz chłopie są dwie rzeczy:
1. To forum generalnie zbiera ludzi myślących.
2. Ludzie to zazwyczaj młodzi, którzy wielu rzeczy dla mnie (i pewnie dla Ciebie)oczywistych nie pojmują.
Wniosek?
Ano uświadomić trzeba tym ludziom ich błędy. A dobrze też jest wskazać skąd te błędy się wzięły.
A szpadle i szable zostawmy dla niereformowalnych pseudopacyfistów i powiedzmy sobie wprost: odpornych na wiedzę.
Ja pewne moralne prawo wypowiadać się mam. Moi przodkowie nieraz stawali. Mnie na szczęście nie było dane, no może poza stanem wojennym. Ale gdzie tu porównanie.

[Romek P.]

Rafał, Kruk, przeklejcie się do tego drugiego tematu, dobrze? Jeden niech moderatorzy zamkną, bo na dwa wątki nie ma sensu rozmawiać.

[Kruk Siwy]

Mam prośbę, żeby zamknąć ten wątek. Wprowadza niepotrzebny bałagan. NURS, Logan albo kto tam do tego jest upoważniony - zróbcie to w miarę pilnie.

[NURS]

Zamykam.