Max Bohdanowski. |
Autor |
Wiadomość |
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 30 Lipca 2006, 23:17
|
|
|
AQ poza tym, warto tworzyć choćby dla tej jednej osoby, która to doceni. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 03:45
|
|
|
No coz moge powiedziec... przekonaliscie mnie
Chce wam zrobic taki sobie skromny prezencik - rozbawic troche wierszykiem.
Kiedys napisalem go po rosyjsku, a dzisiaj sprobowalem go przetlumaczyc na polski. Co wyszlo to wyszlo, filolodzy, darujcie mi, prosze
Utwor zostal zapisany ze slow kierowcy miedzymiejskiej windy "Osiedle Dolne Jaskinie -- Nowe Miasto-Centrum",
Kolonia Polonia, Mars, 3050 AD.
Wszelakie podobienstwo bohaterow z istniejacymi w realu osobami jest wylacznie przypadkowe. Prawdziwe imiona wystepujacych w utworze osob zmienione przez bezlitosny czas.
PIEŚN MARSIANSKA
(Motyw wędrowny)
Ela tak mówiła do chłopaka:
"Weź, Jacusiu, w Świętojanską noc
Pójdź do krateru w Pustyni Umarlaka,
Przynieś mi stamtąd szklanopaproć.
Wtedy bardzo cię pokocham, kotku,
Będę żoną ci po życia kres!"
I uwierzył Jacuś... Chodzi plotka:
Elka miała inny interes.
W Świętojanską noc szalała burza:
Chmury piasku, wiatr jak diabli wył.
Błądzi Jacuś w wirującym kurzu,
Tlen się kończy, iść zabrakło sił...
Kiedy ratownicy tydzień później
Odnalezli zwłoki pośród skał,
Przez rozbity hełm wyssane próźnią
Straszne, czarne oczodoły miał.
Lecz nadal zaciskał w rękawicy
Coś tak bardzo mocno, ze rozciąć
Laserem musieli ratownicy.
Ale później bali sie to wziąć.
Pulsowała wrogo podczerwienią
Emitując ponadluzką moc,
Mroczny okaz obcego istnienia -
Bajka, glupi mit - szklanopaproć!
Cóż robiła Elka w międzyczasie?
Płakała być może? Ależ skąd!
W orbitalnym sanatorium romansik
Miała z Kazikiem aka James Bond.
Był to znany dresiarz z grubą kasą -
Jacuś w porównaniu z nim robak.
Dla panienek Kazik - chłopak z klasą,
A dla kumpli z Pragi - debeściak!
Kazio był naprawdę bardzo sprytny
(Miał skafander firmy Adidas),
"Po co, - myśli, - mam się męczyć zbytnio.
I marnować swój bezcenny czas?"
Wydał kawał forsy i w prezencie
Dumnie Elce daje straszny kwiat,
Który Jacuś zdobył płacąc śmiercią -
Jaki jest niesprawiedliwy Swiat!
Przyjacielu, dobrą dam poradę:
Nie wykonuj głupich babskich prośb
Jeśli masz nader kapryśną babę -
Samo życie cię uderzy w kość!
Max Bohdanowski |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 09:00
|
|
|
Śliczne to jest Masz jeszcze coś z podobnej twóczości? |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 11:48
|
|
|
tylko nie o Eli, prosze
fajne toto, MAksiu. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 12:26
|
|
|
Taaaa... No cóż, tak to bywa. A zwłaszcza na Marsie |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39276 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 13:30
|
|
|
Max brawo
Dobrze się czyta. Melodia tekstu narzuca się sama.
Myślę, że należy dodać stosowną muzykę i wziąć gitarę i fajna ballada marsjańska gotowa.
Już słyszę jak to śpiewa Kazik. |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 16:05
|
|
|
Agi55: chyba Cię polubię... |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39276 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 18:56
|
|
|
mawete:
Cytat | Agi55: chyba Cię polubię... |
Z powodu Kazika? Słucham go od zawsze. A ten tekst jest w klimacie "Celiny" i "Dziewczyny bez zęba na przedzie", przynajmniej ja to tak słyszę. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 19:51
|
|
|
elam napisał/a | tylko nie o Eli, prosze
|
A wiesz, ja o tym myslalem, ze nie slad bylo o Eli, bo to odrazu zauwazysz Ale wtedy o kim? Moglo byc rownie o Kasi, o Asi... wtedy by sie odezwali wszystkie Kasie i Asie... Ale krecila mi sie w glowie piosenka "Kobranocki" - "Ela, czemu sie nie wcielasz". No i zostalo Ela. Ale to nie o tobie, przysiegam O tobie bym takiego czegos nie wymyslil. To tylko przypadkowe. |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 19:57
|
|
|
Pako napisał/a |
Masz jeszcze coś z podobnej twóczości? |
Raczej nie. Mam jeszcze taki dluzszy wiersz "Dziad Mazdaj i zajace", tam klimaty sa rosyjskie, sam wiersz - to parodia na wiersz Nekrasowa "Dziad Mazaj i zajace". Kiedy stary dziadek ratowal zajaczkow podczas powodzi. U mnie to wszystko przenosi sie w niezbyt odlegla apokaliptyczna przyszlosc i okolice pomiedzy St. Peterburgiem a Finlandia.
Reszta moich wierszy to krotka forma - kiedys uczeszczalem na forum rysownikow i robilem do niektorych prac rymowane podpisy. Zaraz jesli udaje sie mi czasem napisac wiersz - to raczej jakas ponura refleksja lub bardzo czarny humor. |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 20:26
|
|
|
Z piosenek mnie się jeszcze kojarzy takie coś:
"O, Ela, straciłaś przyjaciela"
A tekścik fajny. |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 20:35
|
|
|
Tomcich, zolta kartka |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 20:44
|
|
|
Elam no przecież go straciła, leży gdzieś pod czerwonym niebem marsjańskim, patrząc czarnymi oczodołami w górę.
Ups. Druga żółta |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
Ziuta
Nerwus
Posty: 5748 Skąd: Krzeslav's Hills
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 20:44
|
|
|
Och Elo,
Skryta pod pościelą
Przed pracującą niedzielą
Nie bój się.
Czerwone
rozdawaj kartki, stronę
kolorową porwij na tuziny
by nie brakło.
|
_________________ Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 20:53
|
|
|
Ziuta; nie Elo, tylko Elu .
trzecia klasa podstawowki sie klania |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 21:01
|
|
|
Kiedy zafascynowalem sie cyfrowa fotografia, zrobilismy z synem Aleksem fotokomiks z klockow Lego na podstawie tego dramatu Oto on. Zawiera oryginalny tekst. W dymkach sa niektore repliki aktorow, towarzyszace wierszu i dodajace wiecej smaku.
Wiersz ten tez wejdzie do mojego projektu komiksowego, nad ktorym pracuje juz rok. Bedzie zawieral krotkie historie, ktore kumple opowiadaja sobie w knajpie kosmicznej... |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Ziuta
Nerwus
Posty: 5748 Skąd: Krzeslav's Hills
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 21:21
|
|
|
Piękne, po prostu zmiata. |
_________________ Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 21:29
|
|
|
Musiałem sobie przypomnieć jak się to czyta.
Zemlaczok, baksy, sluczajno, pomieniat' nie chocziesz?
|
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 21:36
|
|
|
Tomcich napisał/a | Musiałem sobie przypomnieć jak się to czyta.
Zemlaczok, baksy, sluczajno, pomieniat' nie chocziesz?
|
Dokladnie! |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 23:32
|
|
|
A który chętny potłumaczy? Bo ja już nie dziecko komunizmu
Ziuta dobrze piszesz... cholercia, kiedy tomik?
Ale ad Max. Wiesz, parę tych wierszy już tu wrzuciłeś chyba. I wszystkie mi się jakoś spodobały Kącik autorsko/wierszowy ci tu otworzymy, chcesz ? |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2 Sierpnia 2006, 00:34
|
|
|
A ja powiem to tak...
Jak Scott kręcił Balde Runnera, to mu końcówke zmienili a i tak film przeszedł bez echa. dopiero parę lat później w Europie ktos go zauważył i film stał się kultowy.
Dobre wino musi dojrzeć. Byle cham nie doceni smaku.
nikitycz jest jak dobre wino i znajdzie koneserów gotowych dac wszystko za obcowanie z nim.
Kiedyś Goering powiedział, żeby mówić na niego Zimmerman, jak jedna bomba spadnie na Berlin (jesli coś poprzeinaczałem to i tak nieważne), mylił się paszteciarz jeden, ale ja zaryzykuję i powiem, żeby mówić na mnie Zimmerwoman, jesli Nikitycz nie zostanie kiedyś zauważony i doceniony. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 2 Sierpnia 2006, 01:48
|
|
|
|
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 4 Sierpnia 2006, 16:33
|
|
|
Dzisiaj nowy dwustronowy odcinek powedrowal do redakcji |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 4 Sierpnia 2006, 16:38
|
|
|
I czym nas zaskoczysz? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 02:45
|
|
|
Rodion napisał/a | I czym nas zaskoczysz? |
Dream Catcher
|
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 11:46
|
|
|
I to na dodatek w wersji XXL No ciekawym wielce |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 12:06
|
|
|
Rodion napisał/a | I to na dodatek w wersji XXL No ciekawym wielce |
Nikitycz pomscil za zabicie Bobra
================
Uwaga, pilocie! Ladowanie w tej okolicy
wykonujesz wylacznie na wlasne ryzyko!
================ |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 12:12
|
|
|
Żadnych szczegółów!! |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Max Bohdanowski
Ojciec Nikitycza
Posty: 312 Skąd: Dniepropetrowsk
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 12:19
|
|
|
Mogila! |
_________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2006, 12:21
|
|
|
Ups... |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
|