|
|
|
Czarny las, głosowanie do 11.09, 21 |
Czarne lasy - wybierz najciekawsze ;) |
Złoty miecz |
|
2% |
[ 2 ] |
Urodziny |
|
14% |
[ 12 ] |
Wyjątkowa noc |
|
4% |
[ 4 ] |
Bestia z Czarnego Lasu |
|
8% |
[ 7 ] |
To taka piękna myśl |
|
2% |
[ 2 ] |
Biały wilk |
|
11% |
[ 10 ] |
217 |
|
2% |
[ 2 ] |
Klub Czterech |
|
4% |
[ 4 ] |
Upiór w Blackwood |
|
9% |
[ 8 ] |
Światła w ciemności |
|
8% |
[ 7 ] |
Kikuty |
|
9% |
[ 8 ] |
Zleconko |
|
3% |
[ 3 ] |
(Nie)Ziemskie uciechy |
|
2% |
[ 2 ] |
Szkarłatny kordiał |
|
2% |
[ 2 ] |
Kora za oko, drzazga za ząb |
|
14% |
[ 12 ] |
|
Głosowań: 30 |
Wszystkich Głosów: 85 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
shenra
Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa
Posty: 24980 Skąd: z Nikąd
|
Wysłany: 12 Września 2011, 08:16
|
|
|
W sumie wyniki można podać. Zabawa zabawą, a o drugu w SFFiH dogadacie się z RD. |
_________________ Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla" specially for smert
Przesiądź się!
Przegubowy kotecek!
chomik w świecie |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 12 Września 2011, 08:32
|
|
|
shenra napisał/a | a o drugu w SFFiH dogadacie się z RD. |
Kak drug s drugom. |
|
|
|
|
tullia
Jaskier
Posty: 92 Skąd: w-m
|
Wysłany: 12 Września 2011, 08:36
|
|
|
Może podać wszystkie oprócz pierwszego miejsca na razie? A z pierwszym jeszcze trochę poczekać. Jeśli chcecie. Bo jeśli jednak konieczna będzie dogrywka, to może lepiej żeby było anonimowo w miarę?
(Tylko to za jakieś 2h jak coś, bo na razie nie bardzo będę miała kiedy.)
Na razie nie mam od RD żadnej odpowiedzi, ale wiadomość została odebrana z tego co widzę, więc może za jakiś czas będzie. |
|
|
|
|
Kruger
Zombie Lenina
Posty: 476 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Września 2011, 08:42
|
|
|
tullia napisał/a | Może podać wszystkie oprócz pierwszego miejsca na razie? A z pierwszym jeszcze trochę poczekać. Jeśli chcecie. Bo jeśli jednak konieczna będzie dogrywka, to może lepiej żeby było anonimowo w miarę?
(Tylko to za jakieś 2h jak coś, bo na razie nie bardzo będę miała kiedy.) |
To jest chyba najsensowniejsze rozwiązanie. Nie ma listy osób, które złożyły teksty więc do ewentualnej dogrywki pozostaje z grubsza ta anonimowość (wyłączając meldunku z tematu obok, gdzie niektórzy zgłaszają, że wysłali). |
_________________ Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda. |
|
|
|
|
shenra
Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa
Posty: 24980 Skąd: z Nikąd
|
Wysłany: 12 Września 2011, 08:51
|
|
|
Agi napisał/a | Kak drug s drugom. | No przecież |
_________________ Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla" specially for smert
Przesiądź się!
Przegubowy kotecek!
chomik w świecie |
|
|
|
|
tullia
Jaskier
Posty: 92 Skąd: w-m
|
|
|
|
|
marekz
Vampirella
Posty: 587 Skąd: z Bylekąd
|
Wysłany: 12 Września 2011, 11:14
|
|
|
No proszę, szort Mateusza rozpoznałem bezbłędnie. |
_________________ Wieczność bywa naprawdę długa. Szczególnie pod koniec. |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12 Września 2011, 11:20
|
|
|
O, to Iscariote coś też napisał
217 - chciałem zabawić się z horrorem, jak widać nie moja dziedzina
Zleconko - a to jak nazwa wskazuje miało być krótkie i luźne, i miało demonstrować jak sprytnie wywiązałem się z tematu
Dzięki za głosy i gratuluję reszcie! |
|
|
|
|
ketyow
Jim Raynor
Posty: 11345 Skąd: z domu
|
Wysłany: 12 Września 2011, 11:43
|
|
|
To taka piękna myśl
Chciałem nawiązać do motywu wielkiego brata. Opisać wydarzenie skupiając się niemal wyłącznie na odczuciach bohatera. Jako fan m.in. Dicka nie lubię otwartych zakończeń, nie lubię, gdy wszystko jest do końca powiedziane i wytłumaczone, wolę pozostawić nutkę niepewności i zdawałem sobie sprawę, że większość ludzi tego nie lubi, ja jednak wolę własną inwencję i lubię sam sobie dopowiadać pewne rzeczy. Wtedy nigdy nie wiemy do końca czego się spodziewać, a tekst zyskuje jednocześnie wiele niepewnych zakończeń. Patomorfolog, który przeprowadził sekcję, może się wydawać oderwany od całości, ale to nie ma większego znaczenia, on nie gra żadnej głębszej roli, poza zwróceniem uwagi, że los jaki spotkał bohatera to nie jest odosobniony przypadek, a jednocześnie ludność nie zdaje sobie do końca sprawy czy Czarny Las naprawdę istnieje, że jest zaskoczony dziwnym powodem śmierci. Sekcja być może została przeprowadzona, bo rząd chciał poznać jak właściwie zabijają ich urządzenia, a może taki ustrój, że nakazuje, a może inny powód? Mało ważne. Nie trafił pod nóż medyka sądowego, bo nie jest to podejrzenie o morderstwo.
Jeśli chodzi o sam motyw tego jak działa Czarny Las to nie możemy do końca być pewni - i o to chodziło. Dramatyczne jednak jest to (miało być?), że bohater godzi się ze swoim losem, wie że już po nim, by w ostatniej chwili zyskać złudną nadzieję, by cieszyć się, że nadajniki myśli przeniosą go do innego, lepszego świata, że być może za swą niesubordynację został właściwie nagrodzony. Jednak zostaje ostatecznie zabity własnymi wyobrażeniami, miłością do pięknego i wolnego świata. Chcesz czegoś wspaniałego mówisz? My damy ci tego więcej niż sądzisz.
Tekst mocno na pewno ucierpiał na tym, że jak wpadłem w trans pisania, to potem musiałem wywalić 2000 znaków. Trudno. Chyba jednak nie będę brał udziału w kolejnych edycjach, i tak piszę dla siebie
Życzę powodzenia opowiadaniu Kora za oko, drzazga za ząb, podobało mi się, dobra puenta. Urodziny osobiście odczułem jako jeden z najsłabszych tekstów, nie widzę tam nic ciekawego, tytuł mija się z sensem, a tylko rozdrażniło mnie to, że autor próbował "kupić mnie" miłością do dzieci etc. Cóż, mnie to nie rusza.
To tak, kiedy już nie ma w puli mojego tekstu i mogę pokomentować
Oczywiście dzięki za krytykę i przychylne słowa, no i gratuluję lepszym. |
_________________ http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/ |
|
|
|
|
Kruger
Zombie Lenina
Posty: 476 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Września 2011, 12:04
|
|
|
A ja namawiam, żebyś nie rezygnował.
Udanie stworzyłeś klimat, niedopowiedziany i straszny czarny las, wszystko gra i buczy. Patomofrolog też nie jest jakoś wybitnie od czapy. Rzecz się rozjeżdża fabularnie na szczegółach.
Po pierwsze, niewiarę budzi sposób zabicia wroga systemu. Skoro jest gość który kwalifikuje się do czapy, czemu jej tak normalnie nie dostaje? Toż niewyobrażalne koszty pochłaniać musi technologia służąca do grzebania człowiekowi w mózgu i to tylko po to, by się tegoż człeka pozbyć. Kula tańsza, gaz to już w ogóle.
Ale… władza może mieć w tym cel. Może eksperymentują z nową technologią na skazańcach, by lepiej poznać jej możliwości? Ok., fabularnie pasuje, tylko trzeba to pokazać, choćby maleńkim szczególikiem. Poza tym się wierzyć trochę nie chce – dopiero testuje? Bohater opowiada, ze wiele razy słyszał o tej zsyłce, a oni ciągle testują?
Druga rzecz, po co władza daje mu przed śmiercią radość i nadzieję? Znów zbędne koszty. Powód domniemany jak wyżej – testuje ich działanie. Ok., choć brak tego szczególiku. Powód drugi, bo władza to złośliwa bestia i chciała mu dodatkowe cierpienia psychiczne przed śmiercią zafundować. Tylko, że nie zafundowała, facet umarł szczęśliwy. Coś kiepska i mało przerażająca ta władza. Nie powinno w ostatniej chwili mu się we łbie odwrócić, dobro zniknąć i całe zło się ukazuje tego Czarnego Lasu i szlus, pęka żyłka w mózgu.
Zaś patomorfolog, jeśli ma być tak jak piszesz i w ramach testów technologii on bada ciała by zobaczyć wpływ, to trochę dziwne, ze nie wprowadzony w temat jest. „To już trzeci w tym tygodniu” zdanie rozkłada sens wprowadzenia tej postaci. |
_________________ Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda. |
|
|
|
|
Matrim
Kwiatek
Posty: 10317 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
|
Wysłany: 12 Września 2011, 12:12
|
|
|
ketyow napisał/a | jak wpadłem w trans pisania, to potem musiałem wywalić 2000 znaków |
Było zostawić i wysłać barankowi na Szortal. A potem spróbować napisać drugi tekst |
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva |
|
|
|
|
Wojtek
Dupek żołędny
Posty: 260 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 12:27
|
|
|
Dzięki wszystkim za komentarze i oceny, a także dzięki tym wszystkim, którym spodobał się mój tekst - z 1 głosu w poprzedniej edycji na 4 w tej - tendencja lekko zwyżkująca
aaa - no i teraz mogę zająć głos w sprawie ilości fantastyki w szortach, jako, że domysł jakoby mało fantastyki chyba się pojawił w przypadku mojego (teraz można w otwarte karty - otóż się nie zgodzę... tam jest bardzo dużo fantastyki, tyle że jest bardziej ukryta (i tu się właśnie pojawia problem, o którym wspominałem - jak przeprowadzić granicę i kto by był instancją oceniającą ile jest fantastyki i czy to wystarczająco)
ale ogólnie gratulacje wszystkim, którzy grają |
_________________ This day I'll mend my boat and journey as it chances
west down the withy-stream, following my fancies!' |
|
|
|
|
Kruger
Zombie Lenina
Posty: 476 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Września 2011, 12:32
|
|
|
IMHO tekst bardzo udany. Ale z fantastyką, to musisz palcem pokazać co jest elementem fantastycznym, bo póki co - Ci nie wierzę
Bymże zapomniał.
Dziękuję za głosy na niedorobionego białasa. Z perspektywy czasu patrząc muszę przyznać, że widzę nadmierny entuzjazm z jakim szybko go wysłałem. Trzeba było jeszcze poszlifować narrację. |
_________________ Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda. |
|
|
|
|
Matrim
Kwiatek
Posty: 10317 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
|
Wysłany: 12 Września 2011, 12:39
|
|
|
Kruger, myślę, że niepotrzebnie. Tekst jest dobry, z jajem, prześmiewający nawet obowiązkową w szortach ( ) zaskakującą puentę |
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva |
|
|
|
|
Wojtek
Dupek żołędny
Posty: 260 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 12:41
|
|
|
Kruger napisał/a | IMHO tekst bardzo udany. Ale z fantastyką, to musisz palcem pokazać co jest elementem fantastycznym, bo póki co - Ci nie wierzę
|
dzięki
co do fantastyki, proszę bardzo: powiedzmy, że jest to kawałek opisujący historię alternatywną, w której John RR Tolkien zginął pod Sommą w 1916 roku (w rzeczywistości bardzo niewiele brakło) a przeżył ktoś kto w rzeczywistości tam zginął (Geoffrey Bache Smith - narrator opowiadania, autor wiersza na końcu
oczywiście nie dla wszystkich pewnie historie alternatywne to fantastyka, ale dla mnie tak
PS
nie zmienia to faktu, że chyba zbyt mało dałem wskazówek do rozwiązania krzyżówki - więc w tym aspekcie spiepszone |
_________________ This day I'll mend my boat and journey as it chances
west down the withy-stream, following my fancies!' |
|
|
|
|
Kruger
Zombie Lenina
Posty: 476 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Września 2011, 13:13
|
|
|
A widzisz, ja na nazwisko Toliekna nie zwróciłem uwagi. Czyli jednak trop jest. Niestety pojawia się w zbiciu z dwoma innymi nazwiskami i nie zwraca uwagi. Moze też być przypadkową zbieżnością.
Ale dobra, mamy tę historię alternatywną (jak najbardziej fantastyka). I co z niej wynika? Dla fabuły? Zginął znany cżłowiek, któy w rzeczywistości nie zginął. Pokaż w fabule, czym się przez to różni świat opisywany od realnego. Tego nie zrobiłeś, fabuła jest o melancholii za straconymi kumplami a nie o tym jak się zmienił świat bo historia przebiegła inaczej niż w realu. Bo... nie przebiegła, tylko jakiś gościu zginął. Rzecz bez znaczenia. MY SOBIE DOPOWIADAMY że nie pwostanie nigdy władca pierścieni, ale jak się to ma do fabuły szorta? Ten element umierającego Tolkiena jest jak zbędny wątek, nie otwarty, nie zamknięty tylko pojawiający się w przelocie.
Matrim napisał/a | Kruger, myślę, że niepotrzebnie. Tekst jest dobry, z jajem, prześmiewający nawet obowiązkową w szortach ( ) zaskakującą puentę |
Dobra dobra, Dziko mnie już pouświadamiał jak mi poszło |
_________________ Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda. |
|
|
|
|
Wojtek
Dupek żołędny
Posty: 260 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 14:29
|
|
|
pomijając już wady samego szorta - którego inaczej bym już napisał dzień po fakcie oddania - zresztą sporo błędów innego rodzaju (ale już nie ten moment na to) . Oczywiście wątek Tolkiena nie jest zbędny, ale to, że tego nie widać to moja wina. Lubię puenty "otwarte" (jeśli wolno mi stworzyć własną figurę) - wyprowadzane przez czytelników indywidualnie (i tego akurat będę u siebie bronił) - tu pełni rolę puenty wiersz, który z natury można rozumieć różnie - aczkolwiek dla mnie jest znakomitym podsumowaniem całej sytuacji.
natomiast co chcę powiedzieć
zastosowanie samej "rzeczywistości alternatywnej" już jest fantastyką (choć może to być podane na talerzu, ALE też nie musi, czasem właśnie może być zamiarem autora by były nieodróżnialne)
i mimo, że coś jest źle napisane, to jednak jest -złą - ale nadal fantastyką
tzn - jest też dużo stopni pośrednich - np "poetyka" snu... i tu już większość przypadków pewnie byłaby sporna |
_________________ This day I'll mend my boat and journey as it chances
west down the withy-stream, following my fancies!' |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 14:41
|
|
|
Wojtek napisał/a | no i teraz mogę zająć głos w sprawie ilości fantastyki w szortach, jako, że domysł jakoby mało fantastyki chyba się pojawił w przypadku mojego |
Yyyy, mnie się wydaje że narzekacze na małą fantastyczność szortów to przestali czytać szorty dobrych kilka edycji temu |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
ketyow
Jim Raynor
Posty: 11345 Skąd: z domu
|
|
|
|
|
Kruger
Zombie Lenina
Posty: 476 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Września 2011, 15:22
|
|
|
Nie minimalistyczny, tylko żeby była. Tak w ogóle
Martva, ja tu jeszcze jestem. Ale ja jestem krótko więc...
Wojtku, pozwól, że spróbuję Cię przekonać, ze jesteś w błędzie.
Jest taki sposób definiowania fantastyczności literatury, słuszny IMHO, nie chcę skłamać ale wydaje mi się, jakobym czytał, że pochodzi od Lema.
Otóż weź Wojtku dowolny tekst fantastyczny i usuń z niego ten fantastyczny element. A potem sprawdź, czy utwór jest dalej integralną całością, czy też może przestał mieć sens. Jeśli to drugie - to był utwór fantastyczny. Jeśli to pierwsze - to nie był, a element fantastyczny pojawił się z głupia frant.
Weźmy taki przykład. Czytamy sobie Ludluma, dajmy na to "Tożsamość Bourne'a". W połowie książki bohater w dzikiej gonitwie ulicami miasta strzela się, walczy, szuka tropów i nagle... przelatuje nad nim smok! Po czym znika a opowieść toczy się dalej swoim trybem. Czy to jest tekst fantastyczny? Toż pojawił się smok!
Ano, nie jest. Smok jest tam najzupełniej zbędny i nieistotny.
By uznać tekst za fantastykę element fantastyczny musi mieć istotny związek z treścią utworu, z fabułą, tak - by utwór przestawał istnieć po usunięciu tego elementu. I w przypadku Twojego tekstu IMHO mamy właśnie taką sytuację - usuńmy Tolkiena i co? I nic, fabuła żyje dalszym życiem, tam się może pojawić inne nazwisko i nie będzie problemu. |
_________________ Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda. |
|
|
|
|
ketyow
Jim Raynor
Posty: 11345 Skąd: z domu
|
Wysłany: 12 Września 2011, 15:32
|
|
|
Mi chodzi o to, że jest jej na tyle mało, że nie mam chęci czytać shortów wtedy kiedy nie piszę. A biorąc pod uwagę, że czytam właściwie tylko SF, to nie ma tu nic dla mnie. |
_________________ http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/ |
|
|
|
|
Wojtek
Dupek żołędny
Posty: 260 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 15:56
|
|
|
Kruger napisał/a |
Ano, nie jest. Smok jest tam najzupełniej zbędny i nieistotny.
By uznać tekst za fantastykę element fantastyczny musi mieć istotny związek z treścią utworu, z fabułą, tak - by utwór przestawał istnieć po usunięciu tego elementu. I w przypadku Twojego tekstu IMHO mamy właśnie taką sytuację - usuńmy Tolkiena i co? I nic, fabuła żyje dalszym życiem, tam się może pojawić inne nazwisko i nie będzie problemu. |
aczkolwiek zasada jest dobra i przykład niezły (ciekawe jakby zastosować nie tylko do szortów "spornych" ale też do tych, które pozornie wydają się całkowicie fantastyczne
to - a propos mojego... absolutne veto :]
po pierwsze - jakby usunąć Tolkiena - to trzeba by wszystko usunąć (bo pozostałe postacie są autentyczne - oprócz oczywiście żony i dziecka, ale i one mają imiona nieprzypadkowe, bo żony i dziecka Tolkiena), Klub istniał naprawdę i jak najbardziej związany był z Tolkienem, który był jego założycielem
po drugie - ważniejszym elementem fantastycznym nie był Tolkien tylko motyw historii alternatywnej - nie wyobrażam sobie jak można by przekazać to co chciałem (ale mi się nie udało bez tego zabiegu - bo nie o Tolkiena mi chodziło tylko o cały Tea Club and Barrovian Society, który składał się z kilkunastu początkujących pisarzy i wszyscy poza Tolkienem (i chyab Wisemanem) równo zostali skoszeni podczas I wojny św - chodzi o te wszystkie książki które mogli napisać - a jak to inaczej pokazać niż poprzez analogię względem tego, jak Tolkien by tam zginął (już pomijając to, że źle to w szorcie rozegrałem) - ale zastosowanie historii alternatywnej było dla mnie zasadniczym pomysłem
poza tym jest trochę cytatów - motyw samych drzew, które pojawiały się u Tolkiena - no właśnie: szort może n-p też zawierać cytaty i odniesienia do fantastyki - jak dla mnie, mimo, że nie jest fantastyką, najbardziej skierowany jest do czytelników tego gatunku.. |
_________________ This day I'll mend my boat and journey as it chances
west down the withy-stream, following my fancies!' |
|
|
|
|
Alien
Frodo Baggins
Posty: 112 Skąd: ze Szklanego miasta
|
Wysłany: 12 Września 2011, 16:37
|
|
|
Gratulacje dla zwycięzców! A kto właściwie wygrał?
Dzięki za głosy i przepraszam urażonych (Nie)ziemskimi uciechami. Miało być zabawnie Gratulacje także dla wszystkich piszących w tej edycji!
Może tak wersja, że w razie remisu, wygrywa szort, który został wcześniej nadesłany? I byłoby po problemie... Temat by był, i w ogóle... |
_________________ "Opowieści Niesamowite" - dostępne od 12.12.12
Każdy kolejny dzień, to nowa szansa... |
|
|
|
|
ketyow
Jim Raynor
Posty: 11345 Skąd: z domu
|
|
|
|
|
tullia
Jaskier
Posty: 92 Skąd: w-m
|
Wysłany: 12 Września 2011, 17:06
|
|
|
Cytat | Może tak wersja, że w razie remisu, wygrywa szort, który został wcześniej nadesłany? I byłoby po problemie... Temat by był, i w ogóle... |
Taaa, mam lepszy pomysł, ogłoszę zaraz Ciebie następnym prowadzącym i po sprawie . Chętnie już oddam komuś ten "krzyż"
Kurczę, dalej nie mam odpowiedzi. Nie wiem co mam robić. Nie chcę przedłużać w nieskończoność. Może ktoś ma wtyki u RD i wpłynie, żeby odpisał.
Ewentualnie wyślę niedługo jeszcze jedno upierdliwe PW. Nie chciałabym popaść w nękanie. |
|
|
|
|
nimfa bagienna
Beastmaster
Posty: 2196 Skąd: z bagna
|
Wysłany: 12 Września 2011, 17:07
|
|
|
tullia napisał/a | Mam pytanie. Czy jeśli ogłoszę dwa pierwsze miejsca, to oba trafią do SFFiH, czy muszę pytać o to jeszcze jakąś siłę wyższą? Bo dostałam info od jednej osoby, że była raz taka sytuacja. Tylko że to było chyba po dogrywce. Nie chcę, żeby później jakieś niejasności były. |
Przecież wszyscy biorą udział w konkursie tylko dla wspaniałej zabawy. Tak twierdzą za każdym razem, kiedy toczy się na ten temat dyskusja. Więc myślę, że to, kogo i czy w ogóle RD weźmie, nie ma najmniejszego znaczenia. |
_________________ Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem. |
|
|
|
|
Wojtek
Dupek żołędny
Posty: 260 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 17:12
|
|
|
nigdy wcześniej remisu nie było? |
_________________ This day I'll mend my boat and journey as it chances
west down the withy-stream, following my fancies!' |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 12 Września 2011, 17:16
|
|
|
nimfa bagienna napisał/a |
Przecież wszyscy biorą udział w konkursie tylko dla wspaniałej zabawy. Tak twierdzą za każdym razem, kiedy toczy się na ten temat dyskusja. Więc myślę, że to, kogo i czy w ogóle RD weźmie, nie ma najmniejszego znaczenia. | |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
ketyow
Jim Raynor
Posty: 11345 Skąd: z domu
|
|
|
|
|
Wojtek
Dupek żołędny
Posty: 260 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Września 2011, 17:27
|
|
|
nimfa bagienna napisał/a |
Przecież wszyscy biorą udział w konkursie tylko dla wspaniałej zabawy. Tak twierdzą za każdym razem, kiedy toczy się na ten temat dyskusja. Więc myślę, że to, kogo i czy w ogóle RD weźmie, nie ma najmniejszego znaczenia. |
ozwała się realistka/moralna zwyciężczyni
a my tacy interesowni - po prostu syf świata :]
a już tak na świecie bywa, że każdy mierzy swoją miarą...
druk to rewelacyjna nagroda i warto się o to postarać |
_________________ This day I'll mend my boat and journey as it chances
west down the withy-stream, following my fancies!' |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |