[kiki67]

Witam wszystkich!

Mam do Was gorącą prośbę...

Piszę pracę dyplomową o potteromanii i w związku z tym rozsyłam ankietę wszędzie tam, gdzie mogę liczyć na odzew zarówno fanów Harry'ego Pottera (HP), jak i osób niekoniecznie lubiących HP lub po prostu mających coś w tej sprawie do powiedzenia.

Potteromania to złożone zjawisko - tworzą ją lojalni fani i ci ulotni, skuszeni nachalną reklamą i marketingiem. Zgadzacie się? Macie inne zdanie? A co z opinią, że HP to nie żadna fantastyka, tylko komercyjna rzecz dla dzieciaków? Celem ankiety jest poznanie różnych opinii na ten temat. Proszę zatem o odzew.

Ankieta jest anonimowa, jej wypełnienie zajmie 10-15 minut. Wyniki wykorzystam w celach naukowych, a każdy oddany głos będzie nieoceniony.

Link do ankiety:

http://www.ankietka.pl/an...tteromanii.html

Proszę o odzew - z góry dzięki!

[Matrim]

kiki67, zgodnie z Regulaminem, zapraszam do wątku powitalnego, gdzie zostaniesz odpowiednio przyjęta. A jak się zadomowisz, to może ktoś pomyśli o ankiecie.

[Kruk Siwy]

Poszło.

[Sauron]

+1

[Żerań]

Done.

Done.

[Ozzborn]

i ode mnie tyż

[Godzilla]

Wysłałam, okazało się że ominęłam jedno pytanie, uzupełniłam, i wyskoczyło coś takiego:

[Matrim]

Poszło.

[aniol]

poszlo

[mBiko]

Nie wiem na co ma się przydać mój udział, ale poszło.

[kiki67]

Dziękuję za wszystkie dotychczas wysłane ankiety i proszę o więcej (ech, czy tylko ja wciąż żądam więcej, więcej i więcej?)

Godzilla, przykro mi, że Twój czas się zmarnował. Prawdopodobnie błąd strony. Mimo wszystko dziękuję Ci.

[Godzilla]

Nie wiem czy doszło to co wysyłałam (może jednak tak?), po prostu brak mi cierpliwości. Mogę w skrócie napisać tak:

- to za mocno powiedziane, że jestem fanką, podobały mi się pierwsze trzy tomy i nawet czekałam na ciąg dalszy, potem zaczęło mi się to nudzić, a medialny szum irytować,

- im większy hałas w telewizji, radiu i prasie, tym większa przekora się we mnie budzi; na szósty i siódmy tom w ogóle nie miałam ochoty,

- książkę uważam za nieźle napisane czytadło, treści wychowawcze są mocno wątpliwe, a dziecko w ogóle trzeba uczyć myśleć przy czytaniu. Nie tylko HP.

- w żadnych fanowskich klubach i na żadnych stronach się nie udzielałam.

- Jeśli ktoś się żołądkował, że za późno są wydawane polskie tłumaczenia, to jego brocha - lepiej przetłumaczyć pomału a porządnie, niż spieprzyć sprawę przez pośpiech. No chyba że zawaliło samo wydawnictwo... ale w sumie to mnie nie boli, bo nie jestem fanką.

No i nie pamiętam co jeszcze.

[shenra]

Też mi wyskoczyło to co Godzilli.

Edit: Dobra poszło za 2 razem.

[kiki67]

Shenra, dzięki za drugie podejście, a Tobie, Godzilla, za rozwinięcie tematu. To może powiecie coś więcej na temat potteromanii tutaj, w wątku. Cokolwiek od siebie.

[Godzilla]

A to już nie jest przebrzmiały temat? Szum ucichł, i nie za bardzo pamiętam jak to wyglądało. Kojarzę rzesze dzieciaków w śmiesznych kapeluszach, czekające o północy na dostawę któregoś tomu do księgarni. Miałam za dużo lat, by tam z nimi wystawać.

[kiki67]

O to właśnie chodzi. Potteromania - chwilowa moda wykreowana przez media i reklamę. We współczesnej kulturze popularnej moda goni za modą. Raz potteromania, raz zmierzchomania (saga "Zmierzch" S. Meyer), teraz już nawet wampiromania w ogóle. Takich fanów z prawdziwego zdarzenia - fanów lojalnych i wieloletnich, jest chyba niewielu, a te rzesze dzieciaków to w dużej mierze ci ulotni odbiorcy. Czy to nie charakterystyczne w naszych czasach?

[ketyow]

To już zmierzch Zmierzchu, teraz modny jest dubstep A poważnie to jest parę nieścisłości w ankiecie, zakłada z góry, że jestem lub byłem fanem. A mi się mogła nawet podobać, ale to nie oznacza zaraz, że jestem fanem.

[Godzilla]

Coś w tym jest. Dlatego bardziej jestem w stanie uwierzyć w prawdziwą fascynację Star Warsami z pierwszej serii (tej starej) u moich dzieci, bo im tego marketingowcy nie nakręcili. A w każdym razie nie taką akcją. Dzika moda na Gwiezdne Wojny też minęła dawno temu. Jeżeli teraz ktoś to lubi, to sam wybiera a nie daje wybrać za siebie.

Edit: Ketyow, racja. Też mi brakowało tej opcji. Ja zwykle staram się za żadnym stadem nie iść.

[shenra]

Technicznie w kilku miejscach w wolnej ramce tak napisałam. Bo czytać, czytałam, lubić trochę lubiłam, ale fanem być, nie byłam

Tak przy okazji Młoda właśnie 4 tom czyta. Z reakcji wnoszę, że jej się podoba, ale gdyby nie dostała książki, to by sama o nią nie poprosiła(w sensie tytułu).

[dalambert]

Poszło i

[shenra]

[dalambert]

shenra, Pucuś to narazie bana za mnie dostał i
sziraka strana maja radnaja, a cała draka dlatego była , ze małolat nie umie nawet komplimentu cudzej żonie powiedzieć, co by jej nie ...
ale - OOO pardon to nie ten wątek

[shenra]

[dalambert]

shenra, i tak Cię kocham Chomiku cudny
też nie ten wątek, ale co mi tam

[Agi]

Harego Pottera nie czytałam, może kiedyś sięgnę. Gdy zaczął się szum medialny kompletnie mnie odrzuciło, mój duch przekory mocny jest.

[RD]

Że zacytuję "Rejs" - pytania sa tendencyjne!
A tak poważniej - ankieta jest źle skonstruowana. I mówię to ja (parafraza nureczki - uwaga!) - radziecki ankieter drugiej kategorii

[RD]

Że zacytuję "Rejs" - pytania sa tendencyjne!
A tak poważniej - ankieta jest źle skonstruowana. I mówię to ja (parafraza nureczki - uwaga!) - radziecki ankieter drugiej kategorii

[dalambert]

Agi, oczywiści, ze nie ale Pucek to z dwugłowego smoka pod kosę trafił o i tak sobie marudzę

[kiki67]

[dalambert]