[nureczka]

Agi, czuję się urażona pogardą dla zakładów bookmacherskich. Ja z tego żyję.
PS. Nie bierz sobie mojego protestu za bardzo do serca.

[Agi]

nureczko, w którym miejscu mojego posta dopatrzyłaś się pogardy dla czegokolwiek z zakładami bookmacherskimi na czele?
Każda rzecz winna mieć swoje miejsce, a wątek "karnego statusu" moim zdaniem nie jest właściwym miejscem na propagowanie hazardu.
Tylko tyle.

[dalambert]

Agi, Ale w SKOFie mogę? Mogę????

[Agi]

dalambert, na SKOFie możesz nawet zatańczyć nago na stole.

[Matrim]

[dalambert]

Agi, Uprzejmie proszę o bardziej estetyczne i mniej stresujące pomysły

[Rafał]

... w strategicznym miejscu.


To kiedy sprzedajcie wejściówki?

[nureczka]

Agi, jak tak sobie, żartem.
A swoją drogą, nie macie pojęcia, o co ludzie potrafią się zakładać. Takie wyścigi reniferów, to jest coś!

[Agi]

W porządku.
Dalszy ciąg dyskusji na temat zakładów proponuję w wątku SKOFy, albo w "Luźnych..."

[ketyow]

To proponuję, żeby Fidel kiedy nie ma krawata i nie jest wicepierdołą, miał na stałe status "pierdoła" Wtedy będzie się czuł pokrzywdzony jak dostanie krawat, a ludzie pod krawatami będą świadomi, kto jest ich niedoścignionym wzorem, którego lepiej nie gonić, ale dla nich to też będzie krzywdzące

[dalambert]

ketyow, "pierdoła" to lekka przesada, ale "pieski dziadyga" jeśli już jesteśmy przy Szwejku to i owszem

[shenra]

Nie przeginajmy.

[Agi]

ketyow, prośba nie została uwzględniona.
dalambert, Twoja propozycja również nie.
Proszę sobie oszczędzić wycieczek personalnych pod adresem współużytkownika forum.

[ketyow]

[nimfa bagienna]

Mam spóźniony zapłon. Jak zwykle zresztą.
Przyszedł mi do głowy karny status dla kobiet: Sweet dzidzia piernik.
Może to i lepiej, że za późno.

[Marcin Robert]

Mam pomysł na specjalny status dla użytkowników - szczególnie nowych - którzy udzielają się wyłącznie lub niemal wyłącznie w wątkach politycznym i religijnym: Politruk.

Nadawany on byłby:

1. Gollumom, które zaraz po zarejestrowaniu się napisały pierwszy post w wątku politycznym, religijnym lub autorskim (jeżeli dotyczyłby on polityki bądź religii) lub po przywitaniu się w "Bijalni" (albo gdzie indziej) napisały kolejny post mający wspomniane cechy.

2. Użytkownikom, którzy pięć z dwudziestu pięciu pierwszych postów poświęcili polityce lub religii (także w wątkach autorskich).

3. Użytkownikom o dłuższym stażu, których pewien procent wypowiedzi (np. 51 albo 75) dotyczyłby polityki lub religii.

[nureczka]

Marcin Robert,

[Sauron]

+1

[Matrim]

[Tantal]

Marcin Robert, coś Ci ta polityka wybitnie nie leży widzę.
Ale z dumą nosiłbym status Politruka.

[czterdziescidwa]

[Agi]

Bez sęsu.
To nie karna kolonia, a przynajmniej ja, nie zamierzam "stempelków na łeb" nikomu przybijać.

E. błąd w cytacie (Okudżawa się w grobie przewraca)

[Hubert]

czterdziescidwa, Ty byś chyba chciał nas wszystkich do specjalnych szufladek powkładać.

[Iscariote]

wymyślmy jeszcze specjalny status dla "rewolucjonistów" i dla tych, którzy chcą wszystkich szufladkować i karać!

[Hubert]

I dla tych, którzy na to zwracają uwagę!

[feralny por.]

I dla tych, którzy nie zwracają.

[Iscariote]

feralny por., słusznie prawisz! Będziemy karać ignorancję!

[Matrim]

Ale jesteście - tak uwalać oddolne inicjatywy

[Marcin Robert]

Moje intencje były nie tyle karne, ile raczej satyryczne. Choć w tym celu może lepiej pasowałby status "turkuć polityk".

Po prostu, jeśli ktoś wchodzi na forum literackie nie po to, aby zamieścić szorta, pochwalić przeczytaną książkę, zganić obejrzany film albo pożalić się, iż sześć dni temu wysłał do redakcji opowiadanie, a dotąd jeszcze nie otrzymał odpowiedzi, lecz pędzi dawać polityczny odpór w słusznej sprawie, to takie zachowanie zasługuje moim skromnym zdaniem na wyśmianie.

[Agi]